Jump to content
Dogomania

York biewer a la pom pon


Marca_Besi

Recommended Posts

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/8681/imgp0779kd5.jpg[/IMG][/URL] Państwo Mirosowie oprowadzili nas po całej swojej hodowli....było cudownie,zauważcie jakie maja duże wybiegi i czym wyłożone......psiego zapachu tam sie niepoczuło:p :p :p a co to znaczy -"cień dokumentacji ???".

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Migotka'][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/8681/imgp0779kd5.jpg[/IMG][/URL] Państwo Mirosowie oprowadzili nas po całej swojej hodowli....było cudownie,zauważcie jakie maja duże wybiegi i czym wyłożone......psiego zapachu tam sie niepoczuło:p :p :p a co to znaczy -"cień dokumentacji ???".[/quote]

Szkoda ze to nie hodowla domowa. Wole psa bez rodowodu z kochajacego domu, po 1 wypieszczonej suni niz po championach z hodowli po której trzeba "oprowadzac" i na ktorej sa wybiegi chocby nie wiadomo czym wyłozone. Takie moje 1 skojarzenia, hodowla kojcowa, niewazne ze super - ale kojcowa. Migotko popraw mnie jesli sie myle, tak własnie zrozumiałam Twoj post.

Link to comment
Share on other sites

Te nie wzorcowe psy po przefarbowaniu staja sie wzorcowe i na wystawach sa juz jako wzorcowe.Tak dzieje sie w Polsce i za granica rowniez. Oszukuja hodowcy a nie sedziowie

[quote name='Anusia & Alutka']Przeciez napisalam, ze to jest Polska wlasnie.
Za granica te psy Z WADĄ bylyby zdyskwalifikowane, a u nas zostaja championami :roll:
Skoro wlasciciele niewzorcowych psow widza, ze takie psy moga osiagac sukcesy na wystawach, to nie dziwne ze chca je wystawiac.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/2756/imgp0787qo2.jpg[/IMG][/URL]Chciałabym tak mieszkać jak one.... ten płotek ,który widac odgradza (wybieg) czyli ogród od dużego basenu ,który nakryty był przeźroczystym parawanem, a ta suczka na rękach p. Miros odchowuje właśnie szczenieta w slicznym jasnym ,przestronnym, białym pokoiku pełnym pucharów... zreszta puchary były wszędzie ( tylko nie w ubikacji) Wiec nie powinnismy zazdrościć innym,że potrafią dać z siebie więcej niż my sami....

Link to comment
Share on other sites

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/6171/doii006pm9.jpg[/IMG][/URL] Czy nie lepiej byłoby im " na wybiegu" w pięknym ogrodzie ? aniżeli w mojej " domowej" hodowli ???? i promyki słońca byłyby nieprzesiane przez szybe balkonu.:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mraulina']
Oj, to nie tak! Białe ONy występowały i występują w miotach poprawnie umaszczonych ONów. Stephanitz kazał je eliminować z hodowli dopiero w latach 30-tych. Dzisiejszy biały szwajcar jest inny anatomicznie od współczesnego ONa - jeżeli w miotach ONów rodzą się białe szczenięta, nie włącza się ich już do hodowli szwajcarów własnie dlatego, że mają inną budowę. Różnicą jest więc nie tylko umaszczenie![/quote]

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Oczywiście teraz tak jest. Ale białe onki zaczęły być hodowane w czystosci już dośc dawno temu przez zapaleńców. I wtedy typ psa był troche inny i taki został utrwalony. Przez rozdzielenie linii powstał pies o innej budowie anatomicznej też. Wszystko sie zgadza.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Migotka'][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img130.imageshack.us/img130/1627/psy021pe9.jpg[/IMG][/URL] Zainteresowanym polecam lekturę..........( nie pożyczam):shake:[/quote]

Przepraszam - ale to nie jest w partii weterynaryjnej najlepsza praca....

Link to comment
Share on other sites

Umaszczenie "robi się" dodatkami do karmy. Swego czasu "robiłam podpalania" mojej suce ONce, podając jej na zmianie szaty specjalny preparat. Działało znakomicie.
Bywają problemy z wybarwianiem lusterka nosa - po zimie zwłaszcza. Wtedy noski się mazia delikatnie kredką do brwi... Ale jeżeli nos jest wyraźnie zdepigmentowany, to nie zadziała.:shake:

Ale wróćmy do naszych biewerów.:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

"a ta suczka na rękach p. Miros odchowuje właśnie szczenieta w slicznym jasnym ,przestronnym, białym pokoiku pełnym pucharów... "

Z cała pewnością puchary znacząco wpływają na socjalizację szczeniąt.
:lol:
Aż dziw że nasi hodowcy na to jeszcze nie wpadli - a raczej pewnie wpadli, sądząc po charakterze i temperamencie niektórych sprzedawanych szczeniąt. :-(

Link to comment
Share on other sites

sami piszecie że u państwa Biewerów pierwszy pokazał sie szczeniak biały i to po czempionach:multi: moje yorki nie sa zadnymi czempionami ale ich dziadkowie mieli rodowody ja osobiście nie bylam zainteresowana rodowodami poniewaz tak jak pisałam należałam juz do zwiiązku kynologicznego i wiem jakie przekręty tam sie odbywają i jakie trzeba miec dobre układy w nim aby zdobyć dobre miejsce na wystawie nie mówię o sędziach zagranicznych u nich zawsze mialam bardzo dobre noty tzn moje psy zawsze się podobały:evil_lol: tak więc to żadna tajemnica jak pojawiły się u mnie białe yorki wszystko zostało już opisane przez państwa Biewer.Mam tylko nadzieję że te cechy czyli barwę będą przekazywały następnym pokoleniom:lol: chociaz w tej chwili oszczeniła sie moja czarno-złota suczka i nie ma żadnego biewera tak więc sami widzicie nie jest to prosta sprawa;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='białeyorki']ja osobiście nie bylam zainteresowana rodowodami poniewaz tak jak pisałam należałam juz do zwiiązku kynologicznego i wiem jakie przekręty tam sie odbywają i jakie trzeba miec dobre układy w nim aby zdobyć dobre miejsce na wystawie nie mówię o sędziach zagranicznych u nich zawsze mialam bardzo dobre noty tzn moje psy zawsze się podobały:evil_lol: [/quote]

Nie przesadzaj, kochanie. Jeżeli pies jest naprawdę piękny - przebije się.
A że nie zawsze jest tak jak trzeba - to inna sprawa.
Poza tym jest alternatywa ZK - Klub Psa Rasowego. Podobno tam jest pozytywnie. No i oni rejestrują biewery.:fadein:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='białeyorki']to co powiesz że na 150 par hodowlanych zajełam drugie miejsce a po 10 minutach wchodząc na ring polski zajełam trzecie miejsce z oceną doskonałą i opisem cech psa na półtorej strony[/quote]
ja mam pytania do drugiej części wypowiedzi- czy "ring polski" to konkurencja ras polskich? tylko skąd ocena doskonała i opis dawany na finałach? po prostu nie rozumiem?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='białeyorki']to byly czay komunistyczne i tak bywało[/quote]

Dskonale pamiętam te czasy...kiedy Wrocław był tylko krajówką.....
kiedy na regionalnej wystawie bywało 500 psów, a na międzynarodowej 1500.. A międzynarodówek było 5.....

A yorków nie było dużo....

Ja jestem bardzo stary kynolog.......:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...