Szczurosława Posted December 6, 2009 Posted December 6, 2009 ........................... [URL]http://i49.tinypic.com/xp22cl.jpg[/URL] [IMG]http://i37.tinypic.com/2cmsppe.jpg[/IMG] Quote
Maupa4 Posted December 7, 2009 Posted December 7, 2009 Max ... [IMG]http://images34.fotosik.pl/153/d79f8074bebb2735.jpg[/IMG] [url]http://www.dogomania.pl/threads/106702-A-upieA-czeka-na-miA-oA-AE-Duzy-w-typie-ONa-lojalny-mAE-dry-oddany-Max-za-TM[/url] Quote
ana666 Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 Perełka :( :( :( [URL="javascript:self.close()"][IMG]http://www.obornikionline.pl/images/azorek/historia/1511.jpg[/IMG][/URL] nigdy cie nie zapomne, dziękuje za radość jaką mi dałaś mimo iż tak krótko ze mną byłaś kruszynko ;( napewno jeszcze sie spotkamy za bramą TM. kocham cie bardzo i strasznie tęsknie... Quote
RUDA ZUZIA Posted December 8, 2009 Posted December 8, 2009 [IMG]http://i50.tinypic.com/5nlncl.jpg[/IMG] 30 pażdziernika zmarła moja ukochana Dzidzia, moje słoneczko,mój skarbeczek.Chodząca dobroć i łagodność.Miała 15 lat.Tak bardzo za Tobą tęsknię. Śpij spokojnie kochanie. Quote
egradska Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [FONT=Century Gothic][SIZE=5][B][COLOR=black]Wczoraj o godzinie 23:15 odszedł do psiego nieba Dyziunio – bohater Krzyczek[/COLOR][/B][/SIZE][/FONT] [SIZE=5][FONT=Century Gothic][B][COLOR=black]Spędził z Oktawią 2 lata i 2 miesiące[/COLOR][/B][/FONT][/SIZE] Quote
irenaka Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [quote name='egradska'][FONT=Century Gothic][SIZE=5][B][COLOR=black]Wczoraj o godzinie 23:15 odszedł do psiego nieba Dyziunio – bohater Krzyczek[/COLOR][/B][/SIZE][/FONT] [SIZE=5][FONT=Century Gothic][B][COLOR=black]Spędził z Oktawią 2 lata i 2 miesiące[/COLOR][/B][/FONT][/SIZE][/QUOTE] [B]Dyzio za TM[/B]:-( [IMG]http://img138.imageshack.us/img138/6493/tnp9034158.jpg[/IMG] Quote
Szczurosława Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Moja Kora... [IMG]http://i45.tinypic.com/jq4wo6.jpg[/IMG] Quote
Cantadorra Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Bądź Kora szczęśliwa i opiekuj sie z góry swoja pania! Quote
Cantadorra Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [URL="http://www.fotosik.pl"]:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-([IMG]http://images36.fotosik.pl/124/f543f3d79460be73med.jpg[/IMG][/URL]:-(:-(:-(:-(:-(:-( Brutusek Vigor, w rocznice twojego odejscia - ciągle pamietam i ty rowniez bądź blisko mnie Quote
Hawanka Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Niech im bedzie dobrze za TM niech biegaja radośnie :(:(:( Quote
danal1983 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 Herkules. odszedł 9.12.2009 [IMG]http://img442.imageshack.us/img442/1628/polanka.jpg[/IMG] [INDENT] [IMG]http://img524.imageshack.us/img524/7164/obraz174s.jpg[/IMG] [/INDENT] [URL="http://www.dogomania.pl/../173273-Herkules-Fado-po-dwA-ch-dniach-spAE-dzonych-w-wodzie-i-2-tyg-w-dt-miaA-dom-juA-za-TM?p=13472209#post13472209"]http://www.dogomania.pl/threads/173273-Herkules-Fado-po-dwA-ch-dniach-spAE-dzonych-w-wodzie-i-2-tyg-w-dt-miaA-dom-juA-za-TM?p=13472209#post13472209[/URL] Quote
danal1983 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [IMG]http://img521.imageshack.us/img521/96/dsc04390m.jpg[/IMG] SUNIA - została znaleziona martwa rano pod schroniskiem. dołączony był list. prawdopodobnie udusiła się w za ciasnym kagańcu lub doznała ataku serca. "kochający" wlasciciel nie mógł sie juz nia opiekowac [*] [*] Quote
gonia66 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [quote name='danal1983'][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/96/dsc04390m.jpg[/IMG] SUNIA - została znaleziona martwa rano pod schroniskiem. dołączony był list. prawdopodobnie udusiła się w za ciasnym kagańcu lub doznała ataku serca. "kochający" wlasciciel nie mógł sie juz nia opiekowac [*] [*][/QUOTE]O CHryste...............no to mnie teraz zabilas tą informacją:(:(:(nie wytrzymam za chwile:(:(Jezuuuuuuuuu...no nie mogę...:(:( co bylo w tym liscie??To on ją zostawil tam zywą...???a Ona biedna..jezuuu....no przeciez nie wytrzymam za chwilke..wyglada na "wypasiona"..dobrze odzywiona....i chyba sierść tez nie jest w zlym stanie..:(:(nie wierze...:( Quote
danal1983 Posted December 10, 2009 Posted December 10, 2009 [quote name='gonia66']O CHryste...............no to mnie teraz zabilas tą informacją:(:(:(nie wytrzymam za chwile:(:(Jezuuuuuuuuu...no nie mogę...:(:( co bylo w tym liscie??To on ją zostawil tam zywą...???a Ona biedna..jezuuu....no przeciez nie wytrzymam za chwilke..wyglada na "wypasiona"..dobrze odzywiona....i chyba sierść tez nie jest w zlym stanie..:(:(nie wierze...:([/QUOTE] tak, zostawił ją, bo juz nie mogl sie nia dłużej opiekować...przypieta była do nowiutkiego łancuszka, z nowa obrożka i w kagańcu... jak przejmiemy schronisko, zainstalujemy kamery albo będziemy miec stróżą bo tak byc nie może dłuzej... [URL]http://www.otozoswiecim.schronisko.net/aktualnosci-2870.html[/URL] Quote
Cantadorra Posted December 11, 2009 Posted December 11, 2009 Tak strasznie mi przykro, nie umiem tego pojąć. Czy można zdjęcie w okolicy skserowac i porozwieszac? Niech oprawca wie, ze zabil wlasnego psa. Quote
danal1983 Posted December 11, 2009 Posted December 11, 2009 [quote name='Cantadorra']Tak strasznie mi przykro, nie umiem tego pojąć. Czy można zdjęcie w okolicy skserowac i porozwieszac? Niech oprawca wie, ze zabil wlasnego psa.[/QUOTE] nie wiemy, skąd go przywiózł, może gdzies z okolic? postaramy sie zeby lokalne media o tym napisaly Quote
marta23t Posted December 11, 2009 Posted December 11, 2009 dziś tj 11.12.2009 o godzinie 10.30 odeszła po 16 latach nasza kochana suczka maltanka Boni / Ze Złotej Groty/. śpij słodko Kochanie nasze. strasznie Cię kochany i już teraz tęsknimy. wróć do nas chociaż w snach żeby jakoś przetrwać ten czas dopóki znów nie będziemy razem. Quote
Cantadorra Posted December 11, 2009 Posted December 11, 2009 Marta, trzymaj sie kochana. Ja tez pragnelam powrotow swojego przyjaciela chocby w snach. Przychodzi i twoja przyjaciolka też przyjdzie i już na zawsze bedzie przy tobie! Jestem z Tobą. Quote
Hawanka Posted December 11, 2009 Posted December 11, 2009 Marta trzymaj sie :( Bonia napewno lata radośnie po trawce z innymi psiakami za TM... 16 lat to ładny wiek... [IMG]http://www.google.pl/url?source=imgres&ct=tbn&q=http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl/odeszly/teczowy_most.jpg&usg=AFQjCNHIxb7VZfSr-yq1A6VGnxG__XWhog[/IMG] Quote
WARANSKA Posted December 11, 2009 Posted December 11, 2009 Czytam i nie moge uwierzyc ,jak ludzie moga byc tacy okrutni i bez serca,by uwiazac biedna sunie w kagancu i zastawic na pastwe losu.serce mi sie kraje,gdy biedulke zobaczylam na zdjeciu.moj piesio o imieniu minor odszedl od nas po 17 latach.byl chory na nerki i niestety z winy weta.byl malutkim o rasie ratlerek pieskiem.walczylismy obydwoje do konca ale przegralismy ta walke i pozwolilam mu odejsc 30 maja.tesknie za nim bardzo i strasznie mi go brakuje.tak mi smutno i zle bo byl niesamowitym oddanym moim kochanym piesiem Quote
Szczurosława Posted December 12, 2009 Posted December 12, 2009 Co się dzieje, tyle śmierci , tyle przerwanych żyć :( dla Was wszystkich [']... Quote
PaulinaG Posted December 12, 2009 Posted December 12, 2009 [COLOR="#000000"][B][FONT="Arial"][SIZE="4"]24 września 2009 odszedł od nas po krótkiej chorobie najukochańszy Czester.[/SIZE][/FONT] W Boże Narodzenie skończyłby 3 lata...[/B][/COLOR] :placz: [url]http://www.dogomania.pl/threads/144869-Podejrzenie-ostrej-biaA-aczki-limfocytarnej-u-Czestera[/url] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images46.fotosik.pl/204/b6b37fec2f0b4b71.jpg[/IMG][/URL] Pierwsze objawy choroby miał około 15 sierpnia. 21 sierpnia zdiagnozowano u mojego pyszczydła białaczkę limfocytarną (choć do końca było wahanie między białaczką a chłoniakiem). Dostał jedną chemie u dr. Jagielskiego- na więcej nie pozwolił organizm, białe wzrosły ale czerwone drastycznie spadły. Czekaliśmy na poprawę łykając mase pigułek, dostając mase kroplówek. Były dni poprawy, kiedy biegał, szalał jak jeszcze w lipcu. Dzień po moich urodzinach stan drastycznie się pogorszył Ataki bólu, wymioty... 20 września miał operacji brzuszka (z powodu ataków bólu i płynu w jamie brzusznej). Chirurg stwierdził, że to chłoniak V stadium... Diagnoza: nieoperacyjny... A ja wyłam w domu... Wyłam z bezsilności... I miałam taką ogromną wiarę w sobie, że wszystko będzie dobrze... Że zacznie pracować trzustka, która przed operacją przestała. Że zacznie jeść. Że rany się zagoją i będziemy znowu biegać po łąkach i szaleć na jego ukochanej działce... Czekał na nas całą noc, do rana. Aż się obudzimy do pracy. Rafał wstawał pierwszy... Czester czekał, żeby odejść w naszych objęciach. Wszystko trwało parę minut a mi się wydawało, ze mijają godziny... I krzyk Rafała: oddychaj Czesiu, oddychaj... Wszystko straciło dla mnie sens... 24 września odszedł na moich i męża rękach... A 25 grudnia skończyłby 3 lata... Ból i pustka w sercu jest do dzisiaj nie do opisania... A dzisiaj Czesiaczek pierwszy raz mi się przyśnił odkąd nas opuścił. Obudziłam się taka spokojna jakby się ze mną w tym śnie pożegnał... [SIZE="3"]Dziękujemy Czesiaczku, za cudowne 2,5 roku które mogliśmy z Tobą spędzić... Byłeś i na zawsze pozostaniesz najukochańszym psem w naszym życiu...[/SIZE] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/43639ed1d09fcb4f.html][IMG]http://images46.fotosik.pl/205/43639ed1d09fcb4fm.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1233bf1ab96b1206.html][IMG]http://images45.fotosik.pl/205/1233bf1ab96b1206m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d00fe261a9132856.html][IMG]http://images46.fotosik.pl/205/d00fe261a9132856m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d73cf180f4ba885.html][IMG]http://images43.fotosik.pl/205/3d73cf180f4ba885m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d2f441527cb4383.html][IMG]http://images46.fotosik.pl/205/6d2f441527cb4383m.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/78/c9c53a4e5148bf21.jpg[/IMG][/URL] Quote
gonia66 Posted December 12, 2009 Posted December 12, 2009 :(:(:(:(:(:(........... [*] [*] [*]..Czesterku..... [*] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.