Jump to content
Dogomania

Piotruś - zasnął na zawsze.


GoniaP

Recommended Posts

  • Replies 297
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Piotruś po spacerze śpi. Dziś miał nerwowy dzień, może źle spał, nie wiem, może pogoda i stawy go bolą, chciał ugryźć koleżankę, która przyszła w gości. ie zdąrzyłam ją uprzedzić, probowała pogłaskać Piotrusia po kubraczku. Dostała zębami, na szczęście lekko. Koleżanka, psiara - wyrozumiała.:roll:

Jutro kończy się kwarantanna. Zobaczymy. Na razie spoko. Przez weekend wypoczęłam, dwa szczeniory wyadoptowałam do dobrych domków, :loveu:
3 kociaki przez weekend :multi:, zrobiło się spokojnie i cicho.:evil_lol:

Żeby jeszcze on nie sikał. Nie wiem. Ale podejrzewam, ze się podziębił, bo zaczyna pokasływać. Niby chodzi w kubraczku, śpi przy kaloryferze, ale chyba mu w stare kości zimnawo:roll:

Link to comment
Share on other sites

Popołudniowa drzemka:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/2105/koty029lp2.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/img26/koty029lp2.jpg/1/][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/koty029lp2.jpg/1/w320.png[/IMG][/URL]


I jak go nie kochać ?:-(

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/8922/koty051pg9.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/img26/koty051pg9.jpg/1/][IMG]http://img26.imageshack.us/img26/koty051pg9.jpg/1/w320.png[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Piotruś dzielnie znosi dolegliwości, dziś kupię wit. c i furagin, wczoraj nie miałam kiedy.

Po rozmowie z TZ zdecydowaliśmy dać Piotrusiowi szansę, chcemy żeby zobaczył pierwsze promienie słońca i pobiegał po ogrodzie. Chcemy zobaczyć jak mu futerko odrasta.
Piotruś dostał nowy kredyt zaufania, jeśli go nie straci jest bezpieczny.
Oczywiście na bieżąco będziemy sprawdzać stan jego śledziony i wątroby, jeśli pojawią się oznaki cierpienia, podejmiemy decyzję.

Link to comment
Share on other sites

Weekend minął, ponieważ było trochę zamieszania, dom gości, mała imprezka rodzinna, nie miałam czasu na logowanie.

Piotruś, ah ten Piotruś, raz anioł raz diabeł, było spięcie w stadzie, psy się trochę zwarły, na szczęscie bez tragedii, przez dwa dni musieliśmy izolować i na raty wypuszczać do ogrodu.
Dostało się mojemu bratu, bo myślał, że Piotrusia to tak prosto wyrzucić z pomieszczenia, jeśli on nie ma ochoty wyjść:diabloti:.
Ogólnie nie jest źle, jakoś żyjemy. Sierś ładnie odrasta. Piotruś cieszy się na nasz widok, jak wracamy z pracy, obskakuje dookoła.
Jest szczęśliwy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...