Jump to content
Dogomania

Poznań - międzynarodówka


lapis

Recommended Posts

  • Replies 238
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Moja koleżanka wystawiała mniej znanego spaniela i sędzina powiedziała, że nie zna wzorca i dostała bd.

To zachowawczo się zachowała, mogła też dać Caciba twierdząc, że to wybitny egzemplarz. Ciekawe czy koleżance pieniążki zwrócili za brak kompetentnej osoby do oceny psa. Pewnie nie! (na bankiet przed wystawą poszły :D )

Link to comment
Share on other sites

Ty TOM chyba Cię pogieło to wina koleżanki że sprowadziła takie dziwadło. Mam pytanko a może ktoś ma zdjęcie najbrzydszej suki z klasy pośredniej czyli mojej Sempre Jedi była bym wdzięczna za przesłanie

Renata uważaj bo jak na dogomanii sama o swoich psach będziesz się brzydko wyrażać to wiele osób będzie to potem uważało za prawdę którą trzeba powtarzać.

Link to comment
Share on other sites

Masz rację za mało luzu a za dużo zadęcia to ostatnie miejsce to była rozgrywka osobista Andrzej Ja i Dagmara. Suka z przodozgryzem takim , że kły miała przed siekaczami była na lokacie. Jak by była brzdka to nie nazwała bym jej Sempre co znaczy Zawsze - Jedi. A moje psy każdy widzi na wystawach, więc jak ktoś ślepy to nic nie poradzisz. Topi w Budapeszcie była na 4 czwarta a wszyscy wokół ringu tylko na nią patrzyli i oblizywali się.

Link to comment
Share on other sites

Masz rację za mało luzu a za dużo zadęcia to ostatnie miejsce to była rozgrywka osobista Andrzej Ja i Dagmara. Suka z przodozgryzem takim , że kły miała przed siekaczami była na lokacie. Jak by była brzdka to nie nazwała bym jej Sempre co znaczy Zawsze - Jedi. A moje psy każdy widzi na wystawach, więc jak ktoś ślepy to nic nie poradzisz. Topi w Budapeszcie była na 4 czwarta a wszyscy wokół ringu tylko na nią patrzyli i oblizywali się.

Nie każdy wie co widzi.

Link to comment
Share on other sites

Mi zależy na tych co widzą a nie na tych co nie widzą bo i tak nigdy nie zobaczą.

Zgoda, ale jednak jest coś w tym co

Renata uważaj bo jak na dogomanii sama o swoich psach będziesz się brzydko wyrażać to wiele osób będzie to potem uważało za prawdę którą trzeba powtarzać.

Jeżeli sami o sobie wyrażamy się źle, to ktoś może uznać to za pewnik, więc lepiej chyba unikać takich tekstów z :wink:

Link to comment
Share on other sites

Na ogół jest tak że o ty brzydkich nigdy się nie mówi, że są brzydkie tylko a ma ładny ogonek, ładnie się wystawia albo jest taka urocza. Sempre była na pierwszą lokatę bo nie dość, że ładna to znakomity ruch i wystawianie niech wstydzi się sędzia. Ale jak ktoś ponad ćwierć wieku nic nie wyhodował poza ZW. Zakopanego to nic na to nie poradzimy.

Link to comment
Share on other sites

Champion Polski - strasznie zdewaluowany, nic nie znaczący tytuł.

To święta prawda, jak spojrzy się na te nasze polskie championny to....

A czasami człowiek to ma problem z pięknym zwierzakiem zrobić ch.mł., bo nie ten przydomek albo buzia nieznana....

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze parę słów o sędziowaniu bullterrierów (korzystając z przerwy w meczu). Do tej pory nikt nie wspomniał o (według mnie) „najdziwniejszej” decyzji pana Jendrasiaka. Po prawdzie rzecz dotyczy miniatur, których rywalizację z uwagą oglądało już niewielu widzów (ja sam dostrzegłem „dziwy” dopiero podczas oglądania filmiku z wystawy w domu). Właściciel pokrzywdzonego psa nie ma niestety przyjaciół (czy choćby znajomych), którzy stanęliby w jego obronie na tym forum (gdyż jest obcokrajowcem), więc ja postanowiłem wcielić się w tę rolę. A było to tak. Wychodząc z wystawy napotkałem człowieka prowadzącego do samochodu przepiękną miniaturową suczkę. Była to Mł.Ch. GBF, Mł.Ch. Eur. BETTY Hard und Smart (jak sprawdziłem później w katalogu), a jej właściciel to obywatel Niemiec, pan Jens Markiewicz. Pomimo polsko-brzmiącego nazwiska, zapomniał on już niestety mowy ojców, więc nasza „pogawędka” sprowadziła się jedynie do prośby o zdjęcie (mój niemiecki jest więcej niż zły). W pierwszej chwili pomyślałem, że Betty w ogóle nie była wystawiana, ponieważ kojarzyłem wszystkie psy z finałowej konkurencji (BOB), a jej tam nie widziałem. Jakież było moje zdziwienie, kiedy (już w domu) zobaczyłem na filmie jak Betty przegrywa w klasie pośredniej z najsłabszą miniaturą z całej stawki (zresztą nie tylko w mojej opinii). Choć jestem zwykłym amatorem, zaryzykuję twierdzenie, że ta niemiecka suczka była co najmniej o klasę lepsza od każdego z wystawianych w finale psów. Postanowiłem poszukać więcej informacji o Betty w Sieci. Okazało się, że wygrywała wystawy niemalże seryjnie (oczywiście w tej bardziej cywilizowanej części Europy). Nie sądzę, aby w przyszłości pan Jens Markiewicz zdecydował się ponownie wystawiać swą sukę w naszym pięknym kraju, gdyż w Poznaniu został ewidentnie skrzywdzony.

BETTY Hard und Smart

betty1.jpg

Kiedy jeszcze przed wystawą przeglądałem ten topik, nie traktowałem poważnie niepochlebnych opinii o panu Jendrasiaku. Zawsze bardzo go ceniłem jako autora i znanego hodowcę. No a teraz na tym wizerunku pojawiła się głęboka rysa…

Link to comment
Share on other sites

Marek z Gromem, niezły żart z tymi zębami, choć właściciel Betty na pewno by się z niego nie śmiał…

Sajko, oto stawka:

Psy – w katalogu figuruje jedynie Twoja (jak mi się zdaje) „bestia”

Suki

Kl. szczeniąt

1. SERA DE BULLCOK El Cornijal

Kl. młodzieży

1. Mooncraft’s IN YOUR EYES

Kl. posrednia

1. BETTY Hard und Smart

2. JENNA SMALL Zona Bulls

Kl. championów

1. CASSEOPEIA von Jungeroth

BOB’a wzięła CASSEOPEIA von Jungeroth przed Mooncraft’s IN YOUR EYES i JENNA SMALL Zona Bulls.

Link to comment
Share on other sites

Rzeczywiście, akurat to zdjecie Betty nie jest najszczęśliwsze, ale nie mam lepszego. Zauważ jednak, że na tym zdjęciu suczka mocno „napiera” do przodu, wspierając się głównie na lewej (faktycznie wygiętej w nadgarstku) łapie. Lecz mam także kilka ujęć Betty nakręconych kamerą, m.in. jak pięknie pozuje w statyce. Widać tam, że z jej nadgarstkami wszystko jest w porządku. Jeśli nie ufasz moim kompetencjom, co do pozytywnej oceny tej suki (i słusznie, gdyż są one niewielkie), to zwróć uwagę na jej niemałe dotychczasowe osiągnięcia wystawowe (mł.Ch. GBF, mł.Ch. Eur.VDH).

Link to comment
Share on other sites

Marek z Gromem, niezły żart z tymi zębami, choć właściciel Betty na pewno by się z niego nie śmiał…

W jakim sensie żart ??

Tak sie skłąda, ze moj znajomy wystawiał suke w posredniej tez i tak mi powiedział, wiec jak możesz to sprecyzuj czy Ja żartuje, czy sędzia, który sędziował ??

Swoja drogą tytuły fajnie wylądaja ale byłes na tych wysatwach widziałeś jej konkurencje albo chociaż stawki ??

A moze to typowa układowa suka, nic nie wiesz, a sie zachwycasz jej tytułami jak młodzik.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za stawki :lol:

co do tytułów mini- obsada 6 mini na wystawie to tłum, często bywa 1-2 sztuki, albo i to nie, dlatego ja bym nie wierzyła osiągnięciom, tylko przyglądała się psom. Często nawet IntCh w mini nie do końca zasługują na ten tytuł....niestety:/

Link to comment
Share on other sites

Rzeczywiście, akurat to zdjecie Betty nie jest najszczęśliwsze, ale nie mam lepszego. Zauważ jednak, że na tym zdjęciu suczka mocno „napiera” do przodu, wspierając się głównie na lewej (faktycznie wygiętej w nadgarstku) łapie. .

Niestety napieranie do przodu nie ma wpływu na to czy pies "siedzi" w nadgarstakach. Standard ma miec tzw. kocią łapkę, i myślę, że odnosi się to również do mini. Tutaj sajko może coś powiedzieć na ten temat.

Co do tytułów, to nie robią one na mnie wrażenia, bo, jak wspomniała sajko, nie trudno "zrobić" championat w konkurencji dwóch, a i też czasami zależy jaki jest sędzia. Nie kwestonuję, że ta suczka może być ładna, bo może. Może się również Tobie podobać. A tak w ogóle to najładniejsze mini widziłam w Dortmundzie na Bundessieger.

W Polsce podoba mi się tylko jeden, Drakulec sajko.

O przepraszam, w Szamotułach jeszcze widziałam dość ciekawą pręguskę, ale nie wiem czyja była.

Link to comment
Share on other sites

Marek z Gromem, niezły żart z tymi zębami, choć właściciel Betty na pewno by się z niego nie śmiał…

W jakim sensie żart ??

Tak sie skłąda, ze moj znajomy wystawiał suke w posredniej tez i tak mi powiedział, wiec jak możesz to sprecyzuj czy Ja żartuje, czy sędzia, który sędziował ??

Swoja drogą tytuły fajnie wylądaja ale byłes na tych wysatwach widziałeś jej konkurencje albo chociaż stawki ??

A moze to typowa układowa suka, nic nie wiesz, a sie zachwycasz jej tytułami jak młodzik.

Precyzując, to miałem tylko cichą nadzieję, że to co napisałeś o zębach Betty, to kiepski żart. Nie mam pojęcia, jakim cudem Twój znajomy mógł dostrzec z odległości kilku metrów wady zgryzu Betty. Zakładam, że widziałeś sukę Twojego znajomego, więc zdajesz sobie na pewno sprawę, że prawdziwego bullterriera, to przypomina ona jedynie „z grubsza”. Nie chciałem tego pisać, gdyż wolę koncentrować się na pozytywach. Natomiast proporcjonalnie zbudowaną (i o przepięknej głowie) Betty, można by było bez wstydu wystawiać razem ze standartowymi bulami. Jeśli faktycznie chodziło o zęby (a nie układy), to Betty musiałaby nie mieć kłów albo łamaczy, a to jest chyba mało prawdopodobne…

Jeśli chcesz się dowiedzieć, jakie wystawy i w jak licznej stawce wygrywała Betty, to poszperaj w Internecie (ja już to zrobiłem). Poza tym chcę Ci przypomnieć, że kraina układów kończy się na linii Odry, a Twoje insynuacje brzmią niepoważnie.

Link to comment
Share on other sites

Tak się składa Kaziku, że ja również byłem świadkiem sytuacji o której jest mowa i z tego co widziałem sędzia faktycznie zarzucił wspomnianej suczce wadę zgryzu (nie wiem czy chodziło tutaj o braki w uzębieniu czy też o np.przodozgryz). Ja również nie zaglądałem tej suczce do pyska i nie miałem mozliwości stwierdzenia czy faktycznie posiada wadę/wady o które posądził ją sędzia jednak tak ta sytuacja wyglądała dla osób stojących z boku i oglądających zamieszanie które powstało. Wydaje mi się że to co napisał Marek jest sensownym wyjaśnieniem tej sytuacji , i nie rozumiem dlaczego tak się gorączkujesz - to przecież możliwe, że ta suczka miała wade zgryzu - to nic nadzwyczjnego w tej rasie. Pytałem również właściciela suczki która wygrała co tak naprawdę się zdarzyło na ringu i on również potwierdził tą wersję. Potrafie zrozumieć oburzenie Niemców jeśli suczka faktycznie nie posiadała wad które zarzucił jej sędzia - jednak w takim przypadku powinni się odwołac do komitetu wystawy.

Co do Marka "niepoważnych insynuacji" o których piszesz to mogę Cię zapewnić, że układy zdarzają się wszędzie. Zgodzę się że na zachodzie jest większa kultura wystawiania i że sytuacje nadużyć sędziów nie są tak jaskrawe jak w naszym kraju jednak również mają miejsce i nie są wcale odosobnionymi przypadkami.

Pozdrawiam :D

Link to comment
Share on other sites

Łukaszu, wszystko to, co napisałeś można skwitować jednym słowem: „gdybanie”. Wyjaśnienie sytuacji przez Marka wydaje mi się bezsensowne i co gorsza mocno stronnicze. Poza tym nie gorączkuję się i nic mi nie wiadomo o oburzeniu Niemców wynikającym z decyzji sędziego. Myślę, że insynuacje Marka są jednakowoż niepoważne, gdyż (według niego) musiałoby dojść do przekupstwa wielu sędziów z Europy Zachodniej, a prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest bliskie zera.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...