basia0607 Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 [COLOR=black]Moja dzisiejsza interwencja. Zadzwonil soltys wsi leżacej przy bardzo ruchliwej trasie. Pojechałam od razu. Jak sie okazało sunia leżała potracona już w wigilię. Dzisiaj sie przyczolgała do najblizszego domu i weszla do pustej budy. Nikt z tego domu by jej nie pomogl , bo mój colak jest zabrany a raczej odkupiony od tych ludzi.[/COLOR] Sunia nie ma ran ale sie nie podnosi, coś jest z jedną tylna lapą, wisi bezawladnie. Jest grubiutka, sędziwa o litościwych oczach. Musiała dużo rodzic albo jest po oszczenieniu. Zawiozlam go do naszego weta, tam dostała leki , jedzenie i leży przy piecyku. Ogrzewa sie bo w nocy było u nas minus 10 st, jak to biedactwo nie zamarzło nie wiem, zwłaszcza , że padal snieg. Jutro wiozę ja do Elblaga na rentgen. Prosiłam Boga aby nic sie nie wydazyło bo w kasie pustki a tu masz babo placek. Fotki bedą potem, jade na interwencje ! Pozostawiony stary piies , bez jedzenia ,budy, jade bo zamarznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 [IMG]http://img53.imageshack.us/img53/2694/labka1ji3.jpg[/IMG] [IMG]http://img72.imageshack.us/img72/3631/labka3ef0.jpg[/IMG] [IMG]http://img53.imageshack.us/img53/9270/labka2ar5.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 Emilio, dziekuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 Cisza tu taka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Wszyscy siedzá w Olkuszu :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzidda Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 :placz: biedula Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 A wydawało by sie że Wigilia to szczególny czas..... Ale tylko żeby sie napchać , ale pomóc to już nie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 Byłam z Sarą w lecznicy. Ma złamene kręgi na wyskokości nerek. Lekarz sugerowal uśpienie, twierdzil , że pies cierpi i nie wstanie na nogi. Nie zgodziłam się , wiem, ze ona będzie chodzić. Dostaje silne leki przeciwbolowe i witaminy z grupy B. Obecnie jest w lecznicy w Pasłeku u znajomego weta na tymczasie. Problem jest tylko umieszczeniem jej w dobrych warunkach. Do boksu jej nie wezmę a u weta długo nie może być. Sunia jest kochana , ciagle mnie liże po rekach. Ludzie z baru dzwonili do mnie, ze ukradlam ich psa, stróza ich mienia, wtargnelam na ich posesje itd. Mam to głeboko w 4 literach, zglosilam doniesienie na policje o popełnieniu przestepstwa z ustawy o ochronie zwierzat- narażenie zwierzęcia na cierpienie i nie zapewnienie mu godziwych warunkow egzystencji. Chcieli wojny to ja mają. Ale to nic. Zabrałam dziś z dziurawej szopy, 2 maleńkie pieski, jeden staruszek , waży chyba kilogram- piaskowy ratlerek. facet od 2 mcy lezy w wariatkowie , psami zajmuje sie sasiadka. Psy spały w łóżkach, potem trafiły do szopki. U nas też nie za dobrze są w boksie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwop Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 jej basiu.. ona jest jak "moja" labka z podpisu... Zmień tytuł - na potrzebna pomoc itd. Tak mi przykro, że nie mog pomóc....:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Nie siedzą tylko w Olkuszu:cool3: Nie mam pomysłu na tę chwilę... Jeśli chodzi o maluchy, to można prosic o fotki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwop Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Dobrze zrobiłaś basiu! To nigdy się nie skończy:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 1, 2009 Author Share Posted January 1, 2009 Bardzo bym chciała przyjśc dzisiaj do lecznicy a Sara przywitałaby mnie stojąc ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 [quote name='basia0607']Bardzo bym chciała przyjśc dzisiaj do lecznicy a Sara przywitałaby mnie stojąc ![/quote] życzę Wam obu tego :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 [quote name='basia0607']Jest niedobrze, Sara sie nie wypróznia ani nie sika. Leży jak kloda ! Nie podejmę decyzji o eutanazji, co robić ?[/quote] Wszystko, byle sunia nie cierpiala. Jesli nie ma mozliwosci ulzenia jej cierpieniu- eutanazja (z milosci do niej, pomimo wlasnego cierpienia)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 1, 2009 Author Share Posted January 1, 2009 Jest niedobrze, Sara sie nie wypróznia ani nie sika. Leży jak kloda ! Nie podejmę decyzji o eutanazji, co robić ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 [quote name='emilia2280']Wszystko, byle sunia nie cierpiala. Jesli nie ma mozliwosci ulzenia jej cierpieniu- eutanazja (z milosci do niej, pomimo wlasnego cierpienia)...[/quote] Basiu, zaufaj lekarzowi... Niech on podejmie decyzję. Strasznie mi jej szkoda. Daj zdjecia ratlerkow, pomyślimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 1, 2009 Author Share Posted January 1, 2009 Niejeden pies z dogo pojechał do Niemiec po nowe życie. Ostatnio Bursztyn z Ostródy, dajcie mi kontakt, będe ich blagać o ratunek dla Sary. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 Basiu ona musi mieć wyciskane siusiu i kupę? RTG? cyfrowe...pewnie nie ma, znając nasze okolice ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 1, 2009 Author Share Posted January 1, 2009 jak wyciskane ?, nie cewnikowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 basia a zdjęcia RTG masz? ona jest u weta, tak? to on już chyba wie o ma robić i jak jej pomóc, żeby się załatwiła.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 [quote name='malagos']Basiu, zaufaj lekarzowi... Niech on podejmie decyzję. Strasznie mi jej szkoda. Daj zdjecia ratlerkow, pomyślimy.[/quote] A właśnie że nie ufaj :mad: Na urazach kregosłupa zna się może 1 na 10 a sporo jest i takich, co pi...ą od rzeczy :angryy: Basia delikatnie pomacaj brzuch, na ile pęchcerz jest pełny, jak go już wymacasz (pod łapką to jak pływajacy balonik napełniony płynem), to naciśnij w kierunku grzbietu, obejmując od dołu takim jakby koszyczkiem ze splecinych rak. DOść zdecydowanie, ale nie przesadnie mocno (no nie na chama, ale nie za dleikatnie, z wyczuciem). Powinno polecieć siku. Jak nie, to poproś weta o scewnikowanie. Kupę spróbuj wymasować, masując brzuszek w kierunku ogona. Można też spróbować stymulacji odbytu- rękawiczka lateksowa na łapkę, posmarować palec oliwką, wkładasz delikatnie ten palec w odbyt i masujesz okrężnie, tak, jakbyć chciała go poszerzyć :oops: Wiem, brzmi drastycznie, ale podobnie sie stymuluje także sparaliżowanych ludzi... Oprócz wit z grupy B dawaj [B]KONIECZNIE AESCIN,[/B] dla takiej psicy to spokojnie możesz dawać 2-3 razy na dzień po 3 tabletki na początek. Jak masz RTG to poproszę. I koniecznie fotki mikropsiąt :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 1, 2009 Author Share Posted January 1, 2009 Zrobiłam maluchom fotki ale bylo ciemno, nic nie wyszlo. Nie wiem kiedy bede w przytulisku, wtedy je zrobie. Ten staruszek jest bardzo, bardzo malenki, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 2, 2009 Share Posted January 2, 2009 Pamietam o suni i ratlerkach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted January 2, 2009 Share Posted January 2, 2009 Basia, trzymaj się! Co u suńki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 2, 2009 Author Share Posted January 2, 2009 Byłam rano u suni. Gdy mnie zobaczyła cieszyla sie bardzo, jej focze ciałko falowało ze szczęscia. Wylizala mnie gdzie popadlo.Wet. już jej prześcielil poslanie bo było mokre po nocy. Koopy nie zrobiła ale ona leżała bez jedzenia tydzień więc jelita są puste. Wet/ mówie do niego mój św, Frańciszku !/też ją pokochał i powiedzial , że jej nie uśpi gdybym nawet go o to blagala. Drugi raz u suni nie byłam bo od rana byłam w Elbląskim schronisku. Animalsi je przejeli i zaczyna sie nowa dobra era dla przebywających tam zwierząt. Pracy mnóstwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.