sleepingbyday Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 koszmar jakiś po prostu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 8, 2009 Author Share Posted January 8, 2009 Nasze stowarzyszenie to jedyna taka organizacja w naszym woj. oprócz TOZu. W chwili obecnej mam kilka zgloszeń o porzuconych psach. Umowilam sie z ludżmi aby je przetrzymali do momentu aż droga bedzie przejezdna. Nie zabieram psów od wlascicieli ale dzisiejszy incydent sprawil , że szukam na gwałt domu dla 16 m-cznego astka. Miał być dzisiaj wywieziony do lasu. Komu mogę przyslać jego fotki, robię mu wątek. Powiedzcie dlaczego ludzie są tacy durni ? Sara jest już na niemieckiej stronie adopcyjnej. Wystawila ja fundacja pomagająca takim wlaśnie psom ! bardzo sie cieszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [quote name='basia0607']Nasze stowarzyszenie to jedyna taka organizacja w naszym woj. oprócz TOZu. W chwili obecnej mam kilka zgloszeń o porzuconych psach. Umowilam sie z ludżmi aby je przetrzymali do momentu aż droga bedzie przejezdna. Nie zabieram psów od wlascicieli ale dzisiejszy incydent sprawil , że szukam na gwałt domu dla 16 m-cznego astka. Miał być dzisiaj wywieziony do lasu. Komu mogę przyslać jego fotki, robię mu wątek. Powiedzcie dlaczego ludzie są tacy durni ? Sara jest już na niemieckiej stronie adopcyjnej. Wystawila ja fundacja pomagająca takim wlaśnie psom ! bardzo sie cieszę.[/quote] Basia oczywiście możesz przysłać do mnie, tylko podaj link do wątku psiaka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [IMG]http://images50.fotosik.pl/47/8874e0b42f4ebcff.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koss Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 [COLOR=green][B]Basiu-Matko Boska od Piesów[/B][/COLOR] -w jaki sposób moge Ci pomóc:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 10, 2009 Author Share Posted January 10, 2009 Byłam u Saby. Jestem przybita, przy stawianiu jej na tylne nogi, palce stóp podwijają się bezwiednie. Żle to wygląda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted January 10, 2009 Share Posted January 10, 2009 Basiu, mialam biedaka po wypadku, ktoremu tez sie tak lapki podwijaly, minely dwa miesiace i problem zniknal, oczywiscie mial podawane jakies zastrzyki. Badz dobrej mysli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 10, 2009 Author Share Posted January 10, 2009 [quote name='Aga_Mazury']Bursztyn tez wywijał... a ma szansę na sprawną jedną tylną nogę... Saba dostaje zastrzyki? nivalin i B?[/quote] Tak niwalin . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 10, 2009 Share Posted January 10, 2009 [quote name='basia0607']Byłam u Saby. Jestem przybita, przy stawianiu jej na tylne nogi, palce stóp podwijają się bezwiednie. Żle to wygląda.[/quote] Bursztyn tez wywijał... a ma szansę na sprawną jedną tylną nogę... Saba dostaje zastrzyki? nivalin i B? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 10, 2009 Author Share Posted January 10, 2009 Dostaje niwalin . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 10, 2009 Share Posted January 10, 2009 każdy tu by chciał, żeby się poprawiło. oby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deathgs Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='gameta'][IMG]http://x.screeny.pl/ga6845/50f8a85d1ddcec5cf2556330/sara3.jpg[/IMG] [IMG]http://x.screeny.pl/ga6845/50f8a85d1ddcec5cf2556320/sara2.jpg[/IMG] [IMG]http://x.screeny.pl/ga6845/50f8a85d1ddcec5cf2556310/sara1.jpg[/IMG][/quote] Chryste ale mądre oczyska. Będzie dobrze z psiunia jest śliczka. Miałam też moją sukę potrąconą w tył i też tak siedziała. To było parę ładnych lat temu i nie pamiętam ile to trwało ale do puki nie chodziła na 3 to ja trzymałam ją pod brzunio i robiłam za jej tylne łapki wówczas mogła się załatwić normalnie a nie pod siebie i przejść kilka metrów na przednich. Ale wiem, że kilka? miesiący to dochodziła do chodzenia na 4 łapkach. Później po wypadku bez rzadnych komplikacji. Trzymam za nia kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 13, 2009 Author Share Posted January 13, 2009 Wolontariuszki wyprowadzają Sare na reczniku nad dwór. Zasmakowała biedna świeżego powietrza. Placze zamknięta, czolga sie do drzwi, nie chce zostawać. Z chodzeniem nie ma poprawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deathgs Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 To pewnie przez to, że kręgosłup był przetrącony u nas na szczęście tylko łapy były... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 18, 2009 Author Share Posted January 18, 2009 Nic wczesniej nie pisalam aby nie zapeszyć. Sara jedzie do niemiec do bardzo dobrego domu. Państwo mają doswiadczenie z takimi psami. Maja 6 kotów, 6 psów w tym jeden z 3 lapami a 2 na wózkach. Dostałam zdjęcia. Na jednym 4 psy na spacerze, 2 na wózkach. na innym kalekie pieski na materacach. Siedze i płaczę ze szczęscia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 Basiu, a co z tymi 2 ratlerkami, są nadal w przytlisku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 fantastyczna wiadomość!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deathgs Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 [quote name='basia0607']Nic wczesniej nie pisalam aby nie zapeszyć. Sara jedzie do niemiec do bardzo dobrego domu. Państwo mają doswiadczenie z takimi psami. Maja 6 kotów, 6 psów w tym jeden z 3 lapami a 2 na wózkach. Dostałam zdjęcia. Na jednym 4 psy na spacerze, 2 na wózkach. na innym kalekie pieski na materacach. Siedze i płaczę ze szczęscia.[/quote] To wspaniale :multi: Ciekawe czy będzie kiedyś chodzić. Śliczna dzielna psinka. Dobrze, że są tacy ludzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 21, 2009 Author Share Posted January 21, 2009 [quote name='malagos']Basiu, a co z tymi 2 ratlerkami, są nadal w przytlisku?[/quote] Tak Małgoniu , nadal są ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted January 22, 2009 Author Share Posted January 22, 2009 Wstepny termin odbioru Sary to nastepna sobota. Wyrabiam jej paszport czip i szczepienia. Pytają mnie o wymiary Sary ponieważ robią dla niej wózek. Poznalam fajną babeczke z niemieckiej fundacji, Jestem jej ogromnie wdzięczna !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted January 31, 2009 Share Posted January 31, 2009 Basiu i jak tam Twoja podopieczna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatkia Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 Dzisiaj miałam okazję osobiście poznać Sarę :) Wspaniała psinka. Szykuje siedla niej w Niemczech fantastyczny dom - Irenka mi o nim opowiadała!!!! Sara była bardzo grzeczna, niepokoiła sie trochę przy "pakowaniu" do samochodu. Ale to przecież ostatnie godziny jej smutnego życia- to podróż do lepszego jutra. Cieszę się, że Sarze się udało- choć miałam okazję poznać ją tylko na kilka chwil przed wyjazdem :) Zdjęcia wyszły dośc kiepsko- spróbuję wstawić jakieś trochę później. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatkia Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 [IMG]http://img239.imageshack.us/img239/6127/obraz021dt6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted February 3, 2009 Author Share Posted February 3, 2009 Przepraszam za milczenie ale do końca stycznia siedzialam w papierach. Czekam z niecierpliwością na wiadomości z niemiec. Wczoraj przypadkowo odnalezli się wlasciciela Sary. Zginęła im w wigilie. Mówią , że ją szukali. Sara leżała potrącona ok 5 km. od ich wsi. Nie wiem jakie to było szukanie ? Sara ma 4 lata, raz miała szczeniaki. Państwo płakali nad jej zdjęciem i powiedzieli, że podjeliby sie jej leczenia. gdy usłyszeli, że mamy dług w lecznicy 1000 zł. Zamilkli i milczą do dzisiaj. Wiem jedno uratowalam Sarze życie.Pomagali mi w tym wspaniali lekarze z Pasłęka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted February 3, 2009 Share Posted February 3, 2009 Bo uratowalas i dalas nowe zycie. Trzymamay kciuki, oby mala byla szczesliwa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.