Jump to content
Dogomania

***Spod Tesco wprost na kanapę-czyli błyskawiczna kariera ogarowatej, bitej Ledy***


Recommended Posts

  • Replies 662
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='shirrrapeira']Czy ja dobrze rozumiem, ze Leda znalazla swoj domek staly na zawsze?[/quote]
z tego co ja wiem , to Leda szuka domu, ale takiego najlepszego z kanapą :lol:itp. i z super panią bo facetów Ledka panicznie sie boi, no i boi sie miotły, łopaty do odśnieżania, i wszystkich narzędzi z "kijem" ucieka wtedy jak to widzi:shake:
a czy evita pisała, że sunia miała szczeniaki? podczas sterylki wetka tak orzekła, Ledusia mimo ,że młoda to już była mamą.......:roll:

Posted

[quote name='enia']z tego co ja wiem , to Leda szuka domu, ale takiego najlepszego z kanapą :lol:itp. i z super panią bo facetów Ledka panicznie sie boi, no i boi sie miotły, łopaty do odśnieżania, i wszystkich narzędzi z "kijem" ucieka wtedy jak to widzi:shake:
a czy evita pisała, że sunia miała szczeniaki? podczas sterylki wetka tak orzekła, Ledusia mimo ,że młoda to już była mamą.......:roll:[/quote]
Jest dokałdnie tak jak napisała Enia. Zresztą pisałam o tym kilka stron wcześniej. Leda jest niesamowita i szukamy domu w wersji "full wypas" ;). Nie mieszkam sama, więc pobyt Ledusi u mnie jest zależny od bardzo wielu czynników ;). Póki co się tymczasuje, dochodzi do siebie po sterylce itp.
Śledzik bardzo boi się mężczyzn. Czasami podchodzi ale generalnie woli omijać ich szerokim łukiem. Póki co szew po sterylce goi się dobrze i Ledusia mimo zrywania kaftanów nie narobiła sobie jakiś większych szkód ;). Mam nadzieję, że tak zostanie już do zdjęcia szwów- czyli jakiś tydzień.
Pozdrawiamy wszystkich :loveu::loveu::loveu:

Posted

[quote name='enia']I co tam Leduś dziś porabiałaś?:lol:[/quote]
Dzisiaj proszę Cioć Ledunia była na spacerku. Pierwszym, poważanym, takim na serio, bez podtekstu weta itp. ;) Leduś niestety jeszcze źle kojarzy sobie zakładanie szeleczek itp. Bardzo sie tego boi i chce uciekać. Ubrana w szelki zapiera się na progu i za nic nie chce wyjść. Jak w końcu nam sie uda to dalej jest już tylko lepiej :lol:. O dziwo- jak wyszłyśmy już na ulicę to Leduś szła dziarskim krokiem merdając ogonkiem. Powąchała sobie to i owo. Było naprawdę miło i spokojnie :lol: Nie bez znaczenia jest tez fakt, że był z nami tez Max, który towarzyszył Ledzie. Zauważyłam, że dzięki niemu Ledzia pokonuje swoje strachy, obawy itp. Np. boję się bardzo czesania, ale jak widzę, że to samo robią Maxowi to może to nie jest takie straszne itp. Fajnie się obserwuje, jak na siebie "działają" te 2 psiaki ;). Aha- dziś jak zakłądałyśmy szeleczki to musiałyśmy troszku poluzować paski. Nie wiem jak to się mogło stać :evil_lol:. Zbiegły się w praniu czy co :eviltong:
Poza tym dziś Leduś pierwszy raz zainteresowała się prasowaną kosteczką. Dotychczas tylko wąchała wszelkie psie przysmaki i nie robiły one na niej żadnego wrażenia. A dziś postanowiła spóbować i chyba jej się spodobało : ;)

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/6116/89434097mx6.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/5098/46043063ay8.jpg[/IMG][/URL]
Wieczorne całuski dla wszystkich cioć :iloveyou:

Posted

[quote name='evita.']Dzisiaj proszę Cioć Ledunia była na spacerku. Pierwszym, poważanym, takim na serio, bez podtekstu weta itp. ;) Leduś niestety jeszcze źle kojarzy sobie zakładanie szeleczek itp. Bardzo sie tego boi i chce uciekać. Ubrana w szelki zapiera się na progu i za nic nie chce wyjść. Jak w końcu nam sie uda to dalej jest już tylko lepiej :lol:. O dziwo- jak wyszłyśmy już na ulicę to Leduś szła dziarskim krokiem merdając ogonkiem. Powąchała sobie to i owo. Było naprawdę miło i spokojnie :lol: Nie bez znaczenia jest tez fakt, że był z nami tez Max, który towarzyszył Ledzie. Zauważyłam, że dzięki niemu Ledzia pokonuje swoje strachy, obawy itp. Np. boję się bardzo czesania, ale jak widzę, że to samo robią Maxowi to może to nie jest takie straszne itp. Fajnie się obserwuje, jak na siebie "działają" te 2 psiaki ;). [B]Aha- dziś jak zakłądałyśmy szeleczki to musiałyśmy troszku poluzować paski. Nie wiem jak to się mogło stać :evil_lol:. Zbiegły się w praniu czy co :eviltong:[/B]
Poza tym dziś Leduś pierwszy raz zainteresowała się prasowaną kosteczką. Dotychczas tylko wąchała wszelkie psie przysmaki i nie robiły one na niej żadnego wrażenia. A dziś postanowiła spóbować i chyba jej się spodobało : ;)

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/6116/89434097mx6.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/5098/46043063ay8.jpg[/IMG][/URL]
Wieczorne całuski dla wszystkich cioć :iloveyou:[/quote]
więcej parówek i biszkoptów ciotka- w tak zwanym miedzyczasie:razz:
Folenka miała racje , niedługo będą dwa pączuchy:evil_lol:

Posted

No właśnie, już się zaczyna, trzeba zacząć zbierać na nowe szelki i pontonik, bo Ledusia niedługo się nie pomieści :evil_lol:

A tak poważnie, to dobrze, że tak fajne się ma :)

Posted

Oki, oki ciotki obiecujemy, że się ogarniemy z tymi przekąskami :evil_lol:, a o nowe szeleczki nie ma się co martwić, bo są regulowane i nawet Max się w nie mieści :p
Dzisiaj wybieramy się na kolejny spacer ;)

Posted

dziś mija tydzień od sterylki, czy szwy są na miejscu?:lol:
widzisz jak sie bałaś......
i jak tam drugi poważny "miastowy" spacer?:p

Posted

Szwy są w jako takim stanie. Jeden wygląda podejrzanie- Ledusia się musiała do niego dobrać, ale nic złego się nie dzieje. Mam nadzieję, że wytrwamy jeszcze te 5 dni do zdjęcia ;)
Dziś ponownie byłyśmy na spacerze. Cóż mogę powiedzieć- najprzyjemniejsza jego część wg Ledzi to powrót i to jak poznaje, że jesteśmy już przy naszej furtce. Śledzik nie przepada na spacerami i niestety wciąż ucieka gdy widzi szelki, ale pracujemy nad tym ;). Ledzia nie czuje sie dobrze wśród tłumu, świateł samochodów itp. Idzie bardzo niepewnie z podkulonym ogonkiem. Ma jeszce ten odruch że chce podążać za każdym przechodniem. Tak właśnie robiła gdy się błąkała. Troszkę się ożywia gdy idzimy jakąś boczna uliczką, gdzie nie ma ludzi i jest spokój. Wtedy zaczyna wsio obwąchiwac i nawet siknie sobie tu i tam ;). Nie wiem czy wpominałam, że Ledek się już porządnie rozszczekał. Niezły stróż się z niej szykuje :p
Dobrej nocy wszystkim :loveu:

Posted

[quote name='evita.']Szwy są w jako takim stanie. Jeden wygląda podejrzanie- Ledusia się musiała do niego dobrać, ale nic złego się nie dzieje. Mam nadzieję, że wytrwamy jeszcze te 5 dni do zdjęcia ;)
[/quote]

Evita one są chyba rozpuszczalne? Moje wszystkie sterylki są bez zdejmowania szwów.

Posted

[quote name='wanda szostek']Evita one są chyba rozpuszczalne? Moje wszystkie sterylki są bez zdejmowania szwów.[/quote]
Ledusia wewnętrzne szwy ma rozpuszczalne, a zewnętrzne nie- dlatego trzeba je zdejmować 12 dni po sterylce ;)

Posted

Fotka z dzisiejszego spacerku:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/5065/52958279pi3.jpg[/IMG][/URL]

P.S. Niestety tylko jedna, bo padły nam baterie ;)

Posted

[quote name='Ziutka']Jest śliczna :loveu: a w tych czerwonych szeleczkach wygląda bosko :loveu:[/quote]
No ładnemu ponoć we wszystkim ładnie :p
Kilka dzisiejszych fotek : ;)

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img134.imageshack.us/img134/7379/55969108qu7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img407.imageshack.us/img407/7678/24625679lh3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img50.imageshack.us/img50/623/76571600du5.jpg[/IMG][/URL]

Ledzik znalazł sobie nową "melinę" :evil_lol:. I wydaje się w ogóle nie przejmować faktem, że fotel jest troszku dla niej za mały- nic dziwnego, bo poprzednią jego lokatorką, w lato, była buldożka Doda :evil_lol:

[U][COLOR=#800080][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/2805/90746548zq2.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/U]

[U][COLOR=#800080][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img124.imageshack.us/img124/8022/48262917zr1.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/U]

A taki mam dłuuuugaśny słodki ryjeczek :loveu::loveu::loveu:

[U][COLOR=#800080][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img413.imageshack.us/img413/6637/52723724bf9.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/U]

Pozdrowionka dla wszystkich ciotek, które ostatnio nas chyba cosik zaniedbują :eviltong: ;)

Posted

cuuudna :loveu: może dlatego że mi to długie pyszczydło i klapnięte uszka Szarika
[*] mojego przypominają. zobaczcie (off, nie bić :eviltong:):
[URL="http://img243.imageshack.us/img243/6294/pa080038es2.jpg"][IMG]http://img243.imageshack.us/img243/6294/pa080038es2.jpg[/IMG][/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...