OFIARY SCHRONISKA ! ! ! Żywe trupy błagają o PILNE WSPARCIE ! ! !

[__Lara]

[quote name='Frotka']Utrzymanie schroniska w żadnym wypadku nie należy do obowiąkzów gminy. Nie ma przepisu który nakładałby na gminę taki obowiązek, a zwłaszcza nie jest takim przepisem art. 1 1 Ustawy o ochronie zwierząt, który często jest w takich sprawach mylnie powoływany. Nie ma też przepisu który umożliwiałby postawieniE jakichkolwiek zarzutów burmistrzowi gminy (co proponuje Basia0607).

Pisanie do malwaszki żeby "nie ukrywała schroniska" świadczy o kompletnej nieznajomości sytuacji.[/quote]

To prawda, w ustawie o samorządzie gminnym nie ma zapisu, który wymagałby od gminy prowadzenia i utrzymywania schroniska. Ale czym innym jest już znęcanie się nad zwierzętami, przetrzymywanie ich w nieludzkich warunkach, prawda? żyjemy w państwie prawa i to akurat chyba jest zabronione????

[__Lara]

[quote name='Frotka']To nie gmina przechowuje psy tylko prywatna osoba i tylko ta osoba (nie gmina) odpowiada za warunki w jakich przebywaja zwierzęta.[/quote]

NO właśnie, ale to nie znaczy, że każda prywatna osoba może się znęcać nad zwierzętami! czy gmina czy nie, nikt nie ma prawa tego robić, tu akurat nie ma różnicy czy jest to osoba prawna czy fizyczna, no nie?

[__Lara]

Poza tym to gmina musi napewno wydać "zezwolenie" na prowadzenie takiego schroniska, napewno musi przechodzić inspekcje, było tu już przecież pisane o powiatowym weterynarzu. Więc do końca tak nie jest, że gmina jest w tej sprawie zupełnie obojętna.

[__Lara]

A jeżeli jest to jawne łamanie przepisów prawa, które znajdują się w ustawie o ochronie zwierząt to może być nadany bieg postępowania odgórnie, wszczęty publicznie. ??? nie mam pewności co do tego? czy musi go wszcząć osoba cywilna?

[Frotka]

Między "nie byciem zupełnie obojętnym" a podstawami do odpowiedzialności prawnej jest duża różnica. W tej sprawie nie am podsatw dla jakiejkowliek odpowiedzialności gminya podsatwy dla odpowiedzialności osób fizycznych trzeba wykazać.

[__Lara]

No tak, trzeba wykazać, to pewne, te osoby zapewne da się pociągnąć do odpowiedzialności.

To co znalazłam w ustawie m.in.:

[B]„okrutnych metodach w chowie lub hodowli zwierząt” – rozumie się przez to
działania lub zaniechania człowieka prowadzące w sposób oczywisty do
zmian patologicznych w organizmie zwierzęcia (somatycznych lub psychicznych),[/B]
zwłaszcza w postaci skutków znoszenia dotkliwego bólu, przymuszania
do określonego zachowania się (uległości) głodem, pragnieniem, działaniem
prądu elektrycznego (z wyjątkiem używania pastuchów elektrycznych,
treserów oraz urządzeń elektrycznych służących do przepędu zwierząt) bądź
innymi zabiegami tego rodzaju, w szczególności karmienie i pojenie zwierząt
przemocą;

[B]„rażącym zaniedbaniu” – rozumie się przez to drastyczne odstępstwo od określonych
w ustawie norm postępowania ze zwierzęciem, a w szczególności w
zakresie utrzymywania zwierzęcia w stanie zagłodzenia, brudu, nieleczonej
choroby, w niewłaściwym pomieszczeniu i nadmiernej ciasnocie;[/B]
[U][B]
Inspekcja Weterynaryjna sprawuje nadzór nad przestrzeganiem przepisów o
ochronie zwierząt.[/B][/U]

[U][B]Organizacje społeczne, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt,
mogą współdziałać z Inspekcją Weterynaryjną w sprawowaniu nadzoru, o
którym mowa w ust. 1.[/B][/U]

W sprawach o przestępstwa określone w art. 35 ust. 1 i 2, jeżeli nie działa pokrzywdzony,
prawa pokrzywdzonego może wykonywać organizacja społeczna,
której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.

[Frotka]

Do czego zmierza Twój wywód?

[__Lara]

Do tego, że przepisy nie mogą być martwe, istnieć tylko na papierze.

O co ci chodzi??? zajmowałaś się tą sprawą a mam wrażenie jakbyś cokolwiek w niej teraz utrudniała?

[Frotka]

[quote name='__Lara']Do tego, że przepisy nie mogą być martwe, istnieć tylko na papierze.?[/quote]

Nie rozumiem jak chcesz zastosować te przepisy w stosunku do gminy.

[__Lara]

[quote name='Frotka']Nie rozumiem jak chcesz zastosować te przepisy w stosunku do gminy.[/quote]

Jejku, przecież już kilka postów wyżej napisałam, że gminy nie można w tej kwestii pociągnąć do odpowiedzialności tylko osobę fizyczną, która prowadzi schronisko !!!!

[__Lara]

Poza tym zadaniem gminy jest dbanie o to żeby na jej terenie było przestrzegane prawo i to chyba jej obowiązkiem jest to żeby winnych pociągać do odpowiedzialności, od tego są m.in. samorządy, nie żyjemy już w PRLu.

[__Lara]

Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do [U][B]zadań własnych gminy.
W szczególności zadania własne obejmują sprawy:
1) ładu przestrzennego, gospodarki nieruchomościami, ochrony środowiska i przyrody oraz gospodarki wodnej............[/B][/U]

Czy zwierzęta można zaliczyć jako część środowiska/ przyrody? Bo ja uważam, że tak.

[Pyza]

[quote name='ARKA']:shake:nie slyszlam o karmie renal..HILLS i jesli to jest faktycznie karma hiills-a dla nerkowcow to nie mozna jej podawac zdrowym kotom. Mozna wiecej zaszkodzic niz zykac. :shake:[/quote]

no dobra sprawdziłam dokładnie jak jest napisane na worku k/d to jest przy chorych nerkach - pnn i onn, kupowałam jak już pisałam dla kocurka z pnn

[Ada-jeje]

Pyza wybacz ale chyba pomylilas watki. :crazyeye:

[magda222]

Zaznaczam sobie wątek.

[Frotka]

[quote name='__Lara']Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do [U][B]zadań własnych gminy.[/B][/U]
[U][B]W szczególności zadania własne obejmują sprawy:[/B][/U]
[U][B]1) ładu przestrzennego, gospodarki nieruchomościami, ochrony środowiska i przyrody oraz gospodarki wodnej............[/B][/U]

Czy zwierzęta można zaliczyć jako część środowiska/ przyrody? Bo ja uważam, że tak.[/quote]

To powodzenia.

[gagata]

A mnie się wydaje,że gdyby zamknąć ten pseudo schron, to władze gminy zmuszone płacić duże pieniądze za transport bezdomniaków do odległych miejsc zaczęłyby w końcu liczyć kasę i zdecydowały się na budowę własnego schronu....

[dorixx]

Frotko ponieważ masz doświadczenie, może mogłabyś dać pare wskazówek, bądź nakierować jakie czynności podjąć. Z tego co widzę, jesteś od początku na nie, negujesz każdy przedstawiony pomysł, czy choćby próbę podjęcia tematu, może napisz coś na tak, nie chodzi o tu o nas, tylko o zwierzęta, które czekają tam na pomoc.

[Ada-jeje]

Czytajac posty frotki, wynika z nich ze tam sie nic nie da zrobic, tam moga mordowac zwierzeta w najbardziej bestialski sposob, ale im wolno bo dla nich zabraklo ustaw, paragrafow :crazyeye: Tak to wyglada pani prawnik? :angryy::angryy::angryy:

[basia0607]

[quote name='Frotka']Utrzymanie schroniska w żadnym wypadku nie należy do obowiąkzów gminy. Nie ma przepisu który nakładałby na gminę taki obowiązek, a zwłaszcza nie jest takim przepisem art. 1 1 Ustawy o ochronie zwierząt, który często jest w takich sprawach mylnie powoływany. Nie ma też przepisu który umożliwiałby postawieniE jakichkolwiek zarzutów burmistrzowi gminy (co proponuje Basia0607).

Pisanie do malwaszki żeby "nie ukrywała schroniska" świadczy o kompletnej nieznajomości sytuacji.[/quote]

Ale jednym z zadań gmin jest opieka nad bezdomnymi zwierzętami. I to ich problem jak sie wywiążą z tego zadania. Jeżeli sie wywiązują żle, odpowiadają. Jest malo istotne, że schronisko jest w rękach prywatnego podmiotu.
Dzwonilam przed chwila do prawnika ale ma włączona pocztę. Może sie odezwie,wówczas podam przepisy prawne.

Frotko , jesteś ciagle na nie !, jaki jest Twój sposób na tę mordownie ?

[weronika1]

Miałam przypadki nieprawidłowego , wrecz brutalnego traktowania zwierząt i pisałam do Prezydenta Miasta o wydanie decyzji w trybie natychmiastowym o zabraniu zwierząt. To jest zadanie gminy, natomiast lekarz powiatowy potwierdza stan zdrowotny psów oraz przyczynę . Tylko Prezydent , Burmistrz lub Wójt może podjac decyzję o wywiezieniu i zabezpieczeniu zwierząt. Obojętnie w jakim schronisku są czy prywatnym czy publicznym.
Jeśli na terenie działa organizacja ochrony zwierząt to natychmiast powinna to zrobić w trybie pilnym. Mogą to też zrobić osoby prywatne ale lepiej jest jeśli występuje stowarzyszenie. Pisząc pismo do Prezydenta o wydanie decyzji należy opisać dokładnie dramatyczną sytuację i stan tych zwierząt, kopię przesłać do lekarza powiatowego .Część już należałoby umieścić w najbliższej lecznicy , celem leczenia.

[Ewelina.w38]

Powiedzcie co można zrobić? Może przydałoby sie naglośnić akcję, wtedy gmina weźmie sie za to schronisko! Zawsze mozna zwrócić sie do większych orgaznizacji np. VIVA, które pomagają w takim "szumie"?
A moze powysyłać masowo listy do burmistrza czy tam prezydenta?
W którymś poście wyczytalam, że będzei rozmowa z prawnikami?

[Mikadominika1]

:crazyeye::crazyeye::angryy::angryy::stormy-sad::mdleje::placz:. Na razie mogłam zalicytować tylko na bazarku

[ARKA]

[quote name='weronika1']Miałam przypadki nieprawidłowego , wrecz brutalnego traktowania zwierząt i pisałam do Prezydenta Miasta o wydanie decyzji w trybie natychmiastowym o zabraniu zwierząt. To jest zadanie gminy, natomiast lekarz powiatowy potwierdza stan zdrowotny psów oraz przyczynę . [B]Tylko Prezydent , Burmistrz lub Wójt może podjac decyzję o wywiezieniu i zabezpieczeniu zwierząt[/B]. Obojętnie w jakim schronisku są czy prywatnym czy publicznym.
[/quote]

Myslisz,ze taka decyzje Ci podpisze jak nie bedzie mial GDZIE tych zwierzat umiesic? A nawet jakby znalazl jakies schronisko, ktore przyjmie-w co bardzo wątpie a raczej jestem pewna ,ze takiego nie znajdzie w calej Polsce, czy bedzie mial srodki finasowe aby za to wszystko zaplacic?
Owszem podpisze, jak napiszesz we wniosku(organizacja), ze zwierzeta przejda pod jej opieke. Znasz taka organizacje, ktora podejmie sie zabrania takiej ilosci zwierzat?? Ile tam jest zwierząt ponad 200, 300??
Ja uwazam,ze to schronisko nalezy zamknac na przyjmowanie zwierzat, narazie, a potem calkowite zamkniecie. A gminy niech sie martwią co maja dalej robic i tak tym zwierzetom nie pomagaj teraz, oferujac "taka opieke".
Trafianie zwierzat do tego schronu gdzie nic dobrego je nie czeka a wrecz przeciwnie,nie ma najmniejszego sens i tylko marnuje sie pieniadze, publiczne. To niech sobie biegaja po ulicach, niech atakuja ludzi, wtedy moze jakis burmistrz/prezydent/wojt odpowie karnie za zagrazanie zycia i zdrowiu ludzi. Moze to ich zmusi do zakladania schronisk miedzygminych, szukania rozwiazan, porzadne nadzorwania tego, na co wydali sami pozwolenie.

Skoro Olkusz dal pozwolene na funkcjonowanie tego schroniska to jest odpowiedzialny za te zwierzeta co w nim są,tez.

[Morgan:-)]

No na chwile obecną ani radni ani burmistrz Olkusza nie myślą o jakichkolwiek zmianach. Budżet przeznaczony na schronisko w 2009 roku w kwocie 50 tys złotych został już chyba zatwierdzony. Odfajkowali i problem z głowy. Więcej ich nie interesuje i nie będzie interesowało - jest cicho i spokojnie, problemu bezdomnych psów gmina się pozbyła. No trzeba wstrząsnąć tym towarzystwem, bo oni nigdy sami nie wpadną na to żeby cokolwiek kontrolować, bo wtedy powstałby problem. I sądzę, że nawet gdyby zostali zmuszeni do kontroli, to będą robić wszystko, żeby kontrola nic nie wykazała - pojawiłby się problem który oni tak skrzętnie omijają.