darek Posted October 6, 2004 Share Posted October 6, 2004 Czesc Mam pytanie i prośbe-najpierw pytanie:wczoraj byłem u weta z moim psem ponieważ Collin miał 4 kleszcze,miejsce po ukąszeniu zrobiło sie sino-bordowe,dostał zaszczyk(podejrzenie babeszjozy,i uczulenia włacznie),na koniec pani dr.spryskała go Frontline-m,który ma działać przez ok.6 tyg.na kleszcze i 3 mies. na pchły,pytanie jest takie(zapomniałem zapytać weta)czy ten środek(w spray-u z plastykowej butelki)jest odporny na konakt z wodą(w każdej formie). Teraz prośba:ponieważ zrobiło sie ciepło dlatego jest kolejny wysiew kleszczy(które nie mają dość)oglądajcie swoje psiaki po każdym spacerze,nawet w niewinnej trawie na osiedlu może to paskudztwo być,zadbajcie o środki przeciw kleszczom,babeszjoza naprawde sie uaktywniła a nikt nie chciałby by jego pies zdechł,obroże znanych firm na niewiele sie zdają(podobno).Dzięki.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BarbeSale Posted October 6, 2004 Share Posted October 6, 2004 Frontline jest odporny na wode po oklo 3 dniach od wcierania. czyli po 3 dniach mozna psa spokonie juz wykapac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted October 6, 2004 Share Posted October 6, 2004 Z tego, co zrozumiałam, Darka pies nie był zakraplany, lecz użyto wersję w spray'u. Obawiam się, że w takiej sytuacji ten okres moze być dłuższy, gdyż preparat nie jest podany bezpośrednio na skórę, lecz jest rozpylony na sierści. Frontline jest odporny na wode po oklo 3 dniach od wcierania Nie spotkałam się z wcieraniem frontline'u. :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BarbeSale Posted October 6, 2004 Share Posted October 6, 2004 wcierany :) chodzilo mi o kropeleczki :) ale sam uzywam frontline w sprayu i na plakietce tez pisze ze 3 dni nie mozna tylko kapac psa potem mozna a ten spray tez jest do skory wpisiwany tylko na calym ciele bo kropelki sie wlewa przez odsuniecie siersci tak samo ja robie gdy spray`juje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donya Posted October 6, 2004 Share Posted October 6, 2004 Ale Frontline w speyu stosuje sie również na skórę. Trzeba rozgarnęc włosy i psikać na skórę w takim miejscu aby pies nie miał do tego dostepu. Nie ma znaczenia czy są to krople (już odmierzona ilość w zależności od wagi zwierzęcia) czy spray. Zasada stosowania jest taka sama. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BarbeSale Posted October 6, 2004 Share Posted October 6, 2004 wlasnie o tym mowie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek Posted October 7, 2004 Author Share Posted October 7, 2004 Czesc! Dzięki wszystkim za odpowiedz na moje pytanie-wyjaśnie tylko,że mój pies został spryskany(to nie są kropelki)z takiej butelki coś na wzór spryskiwacza(podobny w uzyciu jest do kwiatków)na sierść nie na skóre,troche pózniej śmierdział ale po wyschnięciu już nie było czuć.Miejsca po ukąszeniu smaruje maścią.Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted October 7, 2004 Share Posted October 7, 2004 Ale Frontline w speyu stosuje sie również na skórę. Trzeba rozgarnęc włosy i psikać na skórę w takim miejscu aby pies nie miał do tego dostepu. Nie ma znaczenia czy są to krople (już odmierzona ilość w zależności od wagi zwierzęcia) czy spray. Zasada stosowania jest taka sama. Teoretycznie tak, ale technicznie trudne do wykonania. :-? 6 psiknięć na kg masy ciała przy niewielkim (kilkukilogramowym) psie daje taką ilość preparatu, że nie wchłonie się w wybranym przez nas miejscu, tylko rozlewa się po całej powierzchni sierści. Przy większym psie tym bardziej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adam_31 Posted January 18, 2005 Share Posted January 18, 2005 Podnoszę topic. mam pytanie: jeżeli piesek jest chory na bajbeszjozę (lekko, już wychodzi), to po jakim okresie mogę zakroplić FrontLine? Czy wystarczy, że piesio nie gorączkuje, czy też odczekaż np. 7 dni? Thx Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 18, 2005 Share Posted January 18, 2005 Z tego co ja wiem, to można natychmiast, ale najlepiej poradź się weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szaraduszka Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 Co do obroży na kleszcze... jest jakaś produkowana przez Bayer. Nie pamiętam nazwy:( Obroża śmierdzi ale po kilku dniach od założenia stanowi naprawdę skuteczną ochronę przed kleszczami pchłami itp. Front line nie odstrasza kleszczy tylko zabija te które się wczepią, ta obroża odstrasza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 [quote name='szaraduszka']Co do obroży na kleszcze... jest jakaś produkowana przez Bayer. Nie pamiętam nazwy:( [/quote]Kiltix. [quote name='szaraduszka']Front line nie odstrasza kleszczy tylko zabija te które się wczepią, ta obroża odstrasza.[/quote]To prawie prawda :wink: . Frontline zabija te kleszcze, które w jakikolwiek sposób skontaktują się z preparatem. Wystarczy, że wlezą na psa - nie muszą się wczepić. Ale rzeczywiście nie odstrasza. Oczywiście, jak i wszystkie środki przeciwkleszczowe, Frontline nie jest 100% skuteczny u wszystkich psów. Niemniej ja używam ten preparat na moich psach odkąd wszedł na rynek (już ponad 10 lat) i muszę uczciwie powiedzieć, że od tego czasu nie znalazłam na psie ani jednego wbitego kleszcza! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szaraduszka Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 [quote name='Flaire'][quote name='szaraduszka']Co do obroży na kleszcze... jest jakaś produkowana przez Bayer. Nie pamiętam nazwy:( [/quote]Kiltix. ... Niemniej ja używam ten preparat na moich psach odkąd wszedł na rynek (już ponad 10 lat) i muszę uczciwie powiedzieć, że od tego czasu nie znalazłam na psie ani jednego wbitego kleszcza![/quote] Dzięki za przypomnienie :) skleroza nie boli... ale wkurza:) Ja też stosuję Frontline od kilku lat na wszystkich moich psiakach ale mimo wszystko zdarza mi się znaleźć wczepione kleszcze:( Natomiast długo stosowałam tę obrożę... kleszczy nie było. Przestałam stosować, bo psinka była już stara, potem do towarzystwa dostała szczeniaczki, a i najmłodszym i najstarszym obroża mogłaby jednak zaszkodzić. Pozostałym jeśli zniosą jej zapach :evilbat: szczerze polecam. Z innych opcji to chyba tylko Frontline zostaje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iza_szumielewicz Posted January 31, 2005 Share Posted January 31, 2005 Na mojego malutkiego Frontline kompletnie nei działa. odkąd stosuję EXSPOT, wsyzstko jest super i paskudztwa się go nie czepiają. Jest tez ADVANTIX, ale na to mój pies był uczulony (wyszło po drugiej dawce 0- strasznie się drapał). Wet powiedizał, ze sporo psów jest uczulonych na ADVANTIX. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golden_owner Posted January 31, 2005 Share Posted January 31, 2005 Moj pies nosil obroze beaphar junior i dzialala rewelacyjnie (w przeciwienstwie do Frontline). Teraz, w zimie, kleszczy nie ma (zreszta u mnie i w lecie nie jest ich specjalnie duzo), wiec nie nosi obrozy, od czasu do czasu zakladam mu Bolfo Bayera, ale to okropnie cuchnie (ten zapach kojarzy mi sie z obrozami Pess, ktore wieki temu kupowalam swojemu psu jak jeszcze nie mialam pojecia, ze mozna inaczej), zreszta chodzi mi glownie o zabezpieczenie przed pchlami. A co sadzicie o obrozy Preventic? Ona dziala na kleszcze i nuzence, ale slyszalam, ze jest bardzo skuteczna i przymierzam sie na wiosne do zalozenia jej psu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 31, 2005 Share Posted January 31, 2005 [quote name='golden_owner']Teraz, w zimie, kleszczy nie ma [/quote]To zależy gdzie. W czwartek w naszej lecznicy był dog niemiecki z babeszjozą. [quote name='"golden_owner']A co sadzicie o obrozy Preventic? Ona dziala na kleszcze i nuzence, ale slyszalam, ze jest bardzo skuteczna i przymierzam sie na wiosne do zalozenia jej psu.[/quote]Ja mogę tylko powiedzieć, że nie należy jej używać jeśli są w pobliżu małe dzieci lub szczenięta, które mogłyby ją zjeść - bo podobno lubią, a jest dla nich trująca. No i jeszcze, że Preventic nie jest skuteczna przeciw pchłom. Ja używałam tej obroży w dodatku do Frontline gdy jechaliśmy tropić pod Białymstokiem i Misia kleszczy nie złapała, ale ona również nigdy nic nie złapała na samym Frontlinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted January 31, 2005 Share Posted January 31, 2005 w tym roku taka zima ze i kleszcze sa - teraz snieg spadl, przymrozilo troszke, ale jeszcze miesiac temu kleszcze byly...moje suczydlo ciagle chodzi w obrozy Ja kupilam jak narazie drugi raz Preventic - na kleszcze sie spisuje bardzo sobrze, bo Aza w ogole ich nie lapie...na pchly jak napisala Flaire nie. Wczesniej uzywalam Kiltixa, ale jest zdziebko drozsze to przeszlam na Preventic :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golden_owner Posted January 31, 2005 Share Posted January 31, 2005 A jak jest ze "smrodliwoscia" killtixa i preventica? Ja mieszkam na poludniu Polski, w Beskidach i tu kleszczy jest duzo mniej niz dalej na polnoc czy wschod, w zwiazku z czym nie jest to problemem, zwlaszcza teraz, w zimie (u mnie jest sniegu po pas, kleszcze nie maja szans ;) ). Tez myslalam o polaczeniu Frontline z preventic, ale jeszcze sie zastanowie nad tym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted January 31, 2005 Share Posted January 31, 2005 preventic prawie nie smierdzi, a w kazdym razie bardzo malo... kiltix potwornie:) ale to chyba nie jest problem? Wyjmujesz obroze z opakowania, kladziesz gdzies na dworze (pod jakims daszkiem np zeby nie zmokla) na caly dzien i juz duzo mniej czuc...a po jakims czasie zapaszek znika:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
golden_owner Posted January 31, 2005 Share Posted January 31, 2005 Hmmm, nie wiem, bo Bolfo jak smierdziala tak smierdzi, nawet jak sciagam ja na noc to czuje ten potworny zapach, a pies spi ze mna w lozku i chyba niedlugo sama przesiakne tym zapachem :evilbat: Teraz chyba od tygodnia w ogole mu jej nie zakladalam, a nadal czuc jak sie powacha psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heidy1 Posted April 2, 2005 Share Posted April 2, 2005 mam pytanko dotyczące frontline. a mianowicie ile kosztuje ten środek , chodzi mi o ten w sprayu a nie w kropelkach? i gdzie to można kupić czy normalnie w zoologicznym czy też u weta? pozdrawiam heidy1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Therion Posted April 2, 2005 Share Posted April 2, 2005 Frontline mozna kupic tylko w lecznicy, ceny zalezą od lecznicy-u nas 250 ml starczy na 88kg psa, kosztuje 80 zł. , a mniejszy 100 ml na 33 kg. psa-40 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted April 5, 2005 Share Posted April 5, 2005 No to dziwne... mam zupełnie inne doświadczenie z Fronline... na moich psach absolutnie nie działa na kleszcze. W ubiegłym roku stosowałam go i z każdego spaceru wracały ze stadem kleszczy... i niestety nie każdego udało mi się wyłapać w porę, więc na drugi dzień wyciągałam takie obęckane krwią, że aż niemiło :evilbat: Przeszłam na StrongHold i od tej chwili zero kleszczy! A gdzieś na forum przeczytałam (chyba w wypowiedzi Therion..?), że StronHold na działa na kleszcze? Mnie poradził to vet i jak na razie obserwuję 100% skuteczność... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted April 5, 2005 Share Posted April 5, 2005 "preventic prawie nie smierdzi, a w kazdym razie bardzo malo... kiltix potwornie:)" Wlasnie wczoraj kupilam mojej Sabrze obroze Kiltix dla srednich psow i szczerze mowiac ta obroza nie smierdzi w porownaniu z tymi ktore stosowalam dawniej. Zapach obrozy wcale mi nie przeszkadza. Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gadzik Posted April 5, 2005 Share Posted April 5, 2005 Mnie też zdażało się po Frontlinie znajdować kleszcze na psie po leśnych spacerach , tylko że nie były nigdy opite krwią raczej wyglądało na to, że po wgryzieniu padały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.