Jump to content
Dogomania

Frontline


darek

Recommended Posts

  • Replies 185
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='arima']Czemu tak???? :question:[/quote]

A któż to wie... Może sprawdzacie ją jako ostatnią i sił już nie macie na dokładne szukanie? :wink:
A serio - może to te różnice w natłuszczeniu naskórka? Może po pozostałych psach preparat niewłaściwie się rozprowadza?

Link to comment
Share on other sites

[b]arima,[/b]

Dokladnie tak jak napisala [b]asher[/b]. Te roznice nalezy przypisac cechom osobniczym i najprawdopodobniej roznicom w natluszczeniu naskorka, a co za tym idzie skutecznosci preparatu, ktory wlasnie wykorzystuje to swoiste sebum :-)

U mojego psa bylo podobnie. Regularne stosowanie Frontline nie zabezpieczalo przed wkrecaniem sie i zywieniem kleszczy. Zamienilam wiec srodek na taki, ktory ma inna substancje czynna (Exspot) i dziala doskonale (przynajmniej przez ostatnie dwa miesiace 8) .

Link to comment
Share on other sites

Ja też po frontlinie ściągam opite kleszcze... dlatego zakupiłam znów obrożę kiltix, bo znam i wiem, ze działa. Na dużego psa tio było chyba 41 zł. (preventic odradzał mi wet nawet). Nie będę łączyć z kolejnym środkiem.

O tyle jestem spokojniejsza, że w Szczecinie (u mojego weta na 100% więc raczej wcale) nie występują przypadki babeszjozy!

Link to comment
Share on other sites

[b]arima,[/b]

Ja kupuje u swojego weta. Spytaj u swojego w lecznicy. Dawka do 15 kg kosztuje 12 PLN (bardzo tani ten srodek, bo za Frontline dawalam zima ok. 28 PLN). Dawka powyzej 15 kg kosztuje ok. 14 - 15 PLN.

Prawidlowa nazwa to nie Expot tylko [b]EXSPOT[/b] :-)

Link to comment
Share on other sites

Nasza pani instruktor ze szkolenia piesków poleciła mi środek który stosuje z powodzeniem u swoich piesków/min. ma czarną suczkę briarda/.Jest to spray z Czech ,, PETOSAN" .Mam go dopiero 2 dni więc nie mogę podac mojej opinii ale ona była z niego b. zadowolona.

Link to comment
Share on other sites

Najpopularniejsze srodki na pchly i kleszcze to :

[b]Stronghold[b] firmy Pfizer-zawierajacy selamectin-przeciwko pchlom,swierzbowcowi,nicieniom jelitowym.

[/b]Virbac Preventic[b]-to obroza przeciw kleszczom zawiera amitrazyne, chroni przez 4 miesiace,

[/b]Kiltix[b]-obroza przeciw kleszczom i pchlom, zawierajaca propour(karbaminian)i flumetryne (pyretroid),chroni przez 7 miesiecy

[/b]EXspot[b]-firmy Schering-Plough-plyn, zawierajacy permetryne przeciw pchlom i kleszczom,

[/b]Duowin Contact -firmy Virbac-pipetyz plynem zawierajacym piryproksyfen i permetryne przeciw pchlom i kleszczom[b]

[/b]Ektopar[b] plyn spot- on zawierajacy permetryne, zabezpiecza przed pchlami i kleszczami na 4-5 tygodni

[/b]Fiprex75 spot-on i Fiprex spray[b] plyn zawierajacy fipronil zwalcza pchly ,kleszcze,wszy, wszoly[/b]

Link to comment
Share on other sites

Na opakowaniu jest wsjo po czesku/ :wink: /,ale w subs. aktywnych zauważam syntetyczny pyrethroid i w nawiasiejeszcze inne cuda min parmetrina 0.25% ,S-bioalle-thrin0.06%.Jest to środek dla psów i kotów /wg tego co po czesku napisali , a w tym języku biegła nie jestem :wink: /

Link to comment
Share on other sites

Czy ktoś łączył Adventix z obrożą Preventic.Ja w tym roku "stawiam " na
Adventix ale wybieram się na suwalszczyznę i chcę Demciowi jeszcze okresowo Preventic założyć.Moja wet powiedziała że w okresach zwiekszonego ryzyka mogę mu obróżkę zakladać.Ciekawa jestem czy ktoś to testował i z jakim skutkiem :roll:

Link to comment
Share on other sites

Witaj BEBE, po tym co ostatnio działo się z moim psem stosuję już frontline+obroża preventic. Pies ma tą kombinację na sobie od wczoraj, nic złego się nie dzieje, zobaczymy co kleszcze na to powiedzą.
Jeśli jedziesz na wschód to [b]musisz[/b] stosować doodatkowe środki, uwierz bo ja tu mieszkam :evilbat: .
Dakar łapał tu kleszcze po zawyżonej dawce frontline podawanej trochę częściej niż trzeba.
Kolego ma laba z którym jego ojciec jeżdzi na polowania na wschód i na północ od Białegostoku, jak wracają i pies zmęczony kładzie się gdzieś pod ścianą to kleszcze rozłażą się z niego całymi chmarami- makabra.
Tego paskudztwa jest 1000000000000.....00000....
Dakara po spacerach wyczesuję i odkurzam :D nawet to lubi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiak']Więc nie jest to kwestia różnic osobniczych i tego, że na jedne psy działa ten środek a na inne nie, bo najwyraźniej nie tu leży tym razem przyczyna, skoro zwierzęta są cały czas te same a działanie środka się zdecydowanie pogorszyło.[/quote]A ja myślę, że powodem jest znacznie większa liczba kleszczy w tym roku. Więcej kleszczy w środowisku = więcej kleszczy na psie, niestety. Tę opinię również słyszałam od weterynarzy.

Ciągle jestem w podróży i nie mam czasu na dokładne przeczytanie artykułu, wstawionego przez Gosiak (ani zbyt wielu innych materiałow), ale spojrzałam z grubsza i artykuł ten potwierdza to, co myślałam. Jeśli chodzi o odporność, to opisuje on tylko, że w USA odało się wyodrębnić jeden rodzaj pcheł odpornych na permetrynę (czyli środek o wiele starszy i powszechniej używany, niż Frontline). Fajnie byłoby jeszcze, gdyby był podany jakiś odnośnik do badań, które ten gatunek wyodrębniły, bo np.
nie wiadomo, czy te pchły zawsze były na tę premetrynę odporne, czy uodporniły się na skutek powszechnego jej używania (w USA tereny zielone są spryskiwane takimi środkami aby zapobiec rozmnażaniu się tam komarów i innych "niewygodnych" owadów - w Polsce też zaczynają chyba spryskiwać niektóe tereny przeci meszkom). Co więcej, pomimo obecności w USA tego gatunku odpornych pcheł, permetryna nadal jest w USA powszechnie stosowana i uważana za bardzo skuteczny środek przeciw pchłom i kleszczom - widać ten odporny gatunek nie jest zbyt często spotykany. :wink:

Fakt, że po kilkudziesięciu latach używania permetryny udało się wyodrębić jeden rodzaj pcheł na nią odporny jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że to uodpornianie się na trucizny to bynajmniej nie prosta sprawa... Więc jak długo będzie brak konkretnych danych, tak długo będę wątpić w kleszcze odporne na fipronil czy inne trucizny, a w szczególności będę wątpić, że właśnie te odporne kleszcze są odpowiedzialne za nasze problemy z kleszczami. Bo pomimo, że w USA wyodrębnili jeden rodzaj pcheł odpornych na permetrynę, to nie słyszę jednak w Polsce skarg, że używnaie środków z permetryną skutkuje zapchlonymi psami. :o

Gosiak, wybacz niedowiarkowi, ale opowiadanie o pani weterynarz-pracowniku firmy produkującej Frontline, która rozpowszechnia wieści o tym, jak to Frontline jest już nieskuteczny naprawdę nie trafiło mi do przekonania. :roll: :wink:

Link to comment
Share on other sites

[b]Martini[/b]-dzięki.Wyruszamy uzbrojeni po zęby.Mam nadzieje że Demo zadnego uczulenia nie dostanie po takiej dawce chemii.Dzisiaj czyli po trzech tygodniach /a nie jak zwykle czterech/zakraplamy Advantix
25kg + a dzień przed wyjazdem nakladamy Preventic .O efektach powiadomimy po powrocie.Na Demonie jak dotąd czyli już drugi rok nie znalazłam ani jednego kleszcza.Moja wet z którą wczoraj rozmawiałam
mówi że jej zdaniem oczywiscie profilaktyka ale duże znaczenie mają
też cechy osobnicze.Niektóre psy tak jak i ludzie "są mniej atrakcyjni"
dla owadów.Jestem dobrej myśli.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...