Kielce - tragedia - Erki psy czekają na domki...Dinguś juz nie czeka [*][*][*]

[Shell]

[quote name='Od-Nowa']Shell dt szukają Rudka , Tola i Lenka. trudne przypadki.[/quote]Oj do mieszkania to raczej nie takie psy :shake:

[Od-Nowa]

Majaa może jeszcze podaj w jakich miejscach/miejscowościach byłaby ta możliwość postawienia kojca? i czy chodzi o zebranie materiałów itd czy poskładanie tego rozłożonego bo nie zrozumiałam do końca... :oops:

już się dziś odmeldowuję... trzymam kciuki za Anity pertraktacje z hotelem...

[GoskaGoska]

a ja tak delikatnie sié zapytam, ale czy to nie jest tak, ze przez Rudzie Dingo nie ma swojego domku :shake: . Rudzia mozeby sié nadawala do adopcji tylko moze bardziej do domu do towarzystwa innego psa, a nie do mieszkania. Moze ona w mieskaniu taka dzikusa, bo wczesniej nie poznala mieszkania i tak reagowala. Tak tylko glosno myslé. Dobrze jak by Rudzis trafila na tymczas, moze by ją bylo poobserwowac. :roll:

[Rudzia-Bianca]

GoskaGoska z tego co wiem to Rudka była kilka dni po sterylizacji w mieszkaniu , ale oprócz tego cały czas jest na terenie zakładu pracy Erki.
Jak pisała Eruane ona nie miała socjalizacji, jest dzikim psem , nie wiem czy sobie poradzi w mieszkaniu :shake: ale może coś pokręciłam i się mylę

[mag.da]

[B]Rudka[/B] była kilka dni w mieszkaniu u p. Ani po sterylizacji i cały ten czas przesiedziała na legowisku pod stołem.
Stamtąd obserwowała otoczenie, była jakby sparaliżowana sytuacją, ale spokojna.
Nie było mowy o wyjściu na smyczy, trzeba było ją wynosić.

Tak Erka o niej pisała:

"... Niestety brak jakiejkolwiek socjalizacji w wieku szczenięcym spowodował, że Rudka pozostała dziką sunią. Mimo tego, że jest u mnie ponad dwa lata, nie da się nawet dotknąć. Owszem idzie za człowiekiem, tyka z tyłu nochalem, ale, jak tylko sie odwrócić i wyciągnąć rękę, to natychmiast ucieka.
Rudka szczególnie kocha Dingusia, cały czas okazuje mu swoje względy, łasi się, liże go po pysku. [COLOR=black]
Rudka musiała by pójść do jednego domu z Dingusiem. Mogłyby mieszkać w budzie, zresztą Rudka nie nadawała by sie do mieszkania.
Jest szczepiona i odrobaczana.
Ostatnio udało się ją też [B]wysterylizować[/B].
Po sterylizacji była kilka dni w mieszkaniu, co było dla niej dość stresującym przeżyciem.[/COLOR] Jak wróciła na podwórko zakładowe, to dopiero była radość. Jak tylko zobaczyła Dingusia od razu uśmiechnął się jej pyziorek, bo to przecież jej ukochany kumpel. Ile było podskoków, tańców radości, witała się ze wszystkimi psiakami po kolei.
Gdyby tak Rudce udało się znaleźć dom razem z Dingusiem, to by było wspaniale, myślę, że tylko w towarzystwie drugiego psa jest możliwa jej adopcja."

[sleepingbyday]

głupio mi, że nic nie moge, ale lżej, skoro tu pełna mobilizacja... spróbuje wygrzebac cos na bazarek jakiś w najbliżsyzm czasie..

[GoskaGoska]

Dobrze piszesz Rudzia :) z tego co wyczytalam tak wlasnie jest, bo sunia nie zna za bardz mieszkania jako mieszkania , ale moze gdzies do ogrodka by się nadawała. :roll: Oczywiscie nie zna jej , ale skoro jakos funkcjonuja na zakladzie i z innym psamie, to moze tak strasznie z nią żle nie jest. Tylko proszę dziewczyny zadzwonic do Erki pracy i powiedzcie , ze psami się zajmiecie , zeby czasami im cos z rana nie zrobili.

[mag.da]

[quote name='Od-Nowa']jeszcze jedna sprawa...
[B]gdyby Anicie udało się załatwić w hotelu to konieczna byłaby akcja łapania tych 3 dzikusków. Bo Rudzia bez Dinga na pewno złapać się nie da...[/B]
[B]więc teraz pytanie: kto z Kieleckich wolontariuszy może jutro udać się na łapanie??[/B][/quote]

Jutro nie ma mnie do 19 :shake:
Jeśli akcja byłaby w sobotę, to jak najbardziej przyjedziemy.

Rudkę można by chyba zwabić do kojca i tam złapać.
Lenka też nie jest ufna, ostatnio, jak przyjechaliśmy tam ze słomą, to nas obszczekiwała z dystansu i nie podeszła.

Może trzeba by zwabić je wszystkie do kojca, podać sedalin, odczekać i dopiero łapać.

[Rudzia-Bianca]

[quote name='mag.da']Jutro nie ma mnie do 19 :shake:
Jeśli akcja byłaby w sobotę, to jak najbardziej przyjedziemy.

Rudkę można by chyba zwabić do kojca i tam złapać.
Lenka też nie jest ufna, ostatnio, jak przyjechaliśmy tam ze słomą, to nas obszczekiwała z dystansu i nie podeszła.

Może trzeba by zwabić je wszystkie do kojca, podać sedalin, odczekać i dopiero łapać.[/quote]


Jesli tylko wejdą do kojca, to to jest dobry pomysł bo inaczej nie wyobrażam sobie ich złapać :(

[Majaa]

[quote name='Od-Nowa']Majaa może jeszcze podaj w jakich miejscach/miejscowościach byłaby ta możliwość postawienia kojca? i czy chodzi o zebranie materiałów itd czy poskładanie tego rozłożonego bo nie zrozumiałam do końca... :oops:
[/quote]

Miejsce - w sensie działkę mogę udostępnić w Starachowicach i Ostrowcu Św. Po rozeznaniu i materiały na kojec by się dało załatwić ......
Problem mój najwiekszy jest w tym, kto się psami zajmie na codzień .....

Bo Dingo jak się zdecydujecie go oddać na dt do mnie, będzie mieszkać w domu z moimi terierowatymi, charakternymi sukami ..... a i jest jeszcze jeden warunek, ale Andzia o nim wie, żeby Dingo zamieszkał u mnie nawet jeśli na DT tylko - chłopak będzie pozbawiony "męskości" tak szybko, jak wet na to przystanie

[Rudzia-Bianca]

proszę o nr konta na pw, na razie tylko 20 zł więcej nie mogę , jutro zrobię przelew.


a allegro cegiełkowe czy ktos może zrobić ?

[Od-Nowa]

mag.da - jeżeli byłaby zgoda w hoteliku to łapanie suniek byłoby dobrze zrobić albo jutro albo po prostu dogadać się z Majaa czy może zabrać Dinga w sobote popołudniu to wtedy można rano, w południe, wczesne popołudnie. Bo za radą Eruane najlpiej zrobić to jak Dingo jeszcze będzie. Zwiększa to szanse powodzenia.
wszystko kwestia dogadania byleby wiedzieć,że hotel się zgodzi.
no i kto jeszcze może brać udział w tej akcji?
Saga i Ewelinka wyjeżdżają w sobote o 6 rano z Taszką do Wrocławia.

no i jeżeli miałoby to być w sobote to też kwestia powiadomienia zakładu

jutro też Betel będzie miała jakieś wieści w sprawie konsultacji lekarskiej bo całe popołudnie od kiedy się dowiedziała obdzwania lekarzy

generalnie te 3 dni obserwacji będą decydujące i będzie można coś więcej powiedzieć jak zdrowie erki wygląda

[Eruane]

Nie wiem ,czy Rudzię uda się złapać bez leków... Nie wiem, na ile się zmieniła, ale wiem, że jeszcze niedawno było to niemożliwe. Ale wchodzi chyba do kojca za Dingo i to jest nadzieja. Z tym, że będzie próbowała uciec, wyskoczyć itd - to możliwe. Nie wiem, czy będzie się próbowała bonić czy też nie - nie znam jej na tyle. Sądzę, że to będzie wiedziała Erka, ale nie wiem, na ile ktoś może się z nią skontaktować.

[Majaa]

A jeśli chodzi o Dingo to nie mam możliwości go zabrać wcześniej niż w sobotę wieczorem

[mag.da]

[quote name='Majaa']A jeśli chodzi o Dingo to nie mam możliwości go zabrać wcześniej niż w sobotę wieczorem[/quote]

Jeśli łapanie byłoby jutro, to może mógłby jechać do hotelu ze wszystkimi i tam poczekać ten jeden dzień.

Tylko, kto miałby je jutro łapać?
Linnsi pisała, ze może tam jutro jechać po 16, Andzia też, no i może ta Irena, która je karmi, Ją chyba trochę znają.
Myślę, że ten stróż też by pomógł, psy go znają.

[oktawia6]

jej własne psy też do oddania?:placz:
a rodzina nie pomoże choc połowe uratowac tych psów?:placz:

[Od-Nowa]

broń boże prywatne psy erki absolutnie nie są do oddania - rodzina się nimi zajmie

[Bazyliah]

[SIZE=5][COLOR=red]Piszę wołami, żeby było widoczne ;)[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=5][COLOR=red][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=5][COLOR=red]Jeśli macie jakiegoś hycla w Kielcach, to poproście o pomoc. Jak dzikusy się wystraszą łapanki i gdzieś uciekną, to koniec. Była już masa takich przypadków :([/COLOR][/SIZE]
[SIZE=5][COLOR=red]Najlepiej dzikusy albo na pętlę albo ustrzelić usypiaczem. To traumatyczne dla psa, ale czasem nie ma innego wyjścia, żeby go uratować.[/COLOR][/SIZE]

[Linssi]

Melduje sie dzisiaj. Nadrobilam zaleglosci.
Potter, a na jaka ulice mam podrzucic Bere?

Dziewczyny, ja w sobote odpadam bo mam kurs do Krakowa. A w ogole to jak przetransportujemy psy? Przydalyby sie klatki na te 3 suniue, bo pewnie z Dingiem i Bera nie bedzie problemu. Tylko ytrzeba uzgodnic zeznania i sie zdecydowac kiedy lapanka. Innego wyjscia niz sedalin to ja w takiej sytuacji nie widze :shake:

[ewelinka_m]

Rudkę kiedyś już łapała chyba Irena, ostatnio jak ją widziałam
(w sierpniu) nie była już tak bardzo dzika, dała nawet do siebie podejść.
Erka zawsze chciała, żeby Dinguś i Rudka trafili razem, mówiła, że nawet mogą pójść do kojca.

Bera natomiast jest bardzo sympatyczną sunią, troszkę jak jamniczek, ale ciutkę większa i masywniej zbudowana

[IMG]http://img230.imageshack.us/img230/9692/dsc04797ir0.jpg[/IMG]


Lenka również jest trochę dzikuskowata i zdarza jej się warczyć jak kogoś zobaczy, ale nie jest z nią tak źle, ostatnio nawet dała się pogłaskać.
Ona jest sporo mniejsza od owczarka.

Z Tolą jest chyba największy problem, bo ona nawet za bardzo nie chce podchodzić :-(

p.s Andziu jesteś kochana :loveu:
dorzuć proszę jeszcze w pierwszym linki z fotkami psiaków:
cz 1
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kielce-alarm-blagamy-o-domy-tymczasowe-info-str-1-a-112282/index87.html[/url]

i cz 2
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kielce-alarm-blagamy-o-domy-tymczasowe-info-str-1-a-112282/index112.html[/url]

[ewelinka_m]

Aha ilu potrzebujemy wolontariuszy na dzisiejszy dzień?
Ja dziś o 15 jestem umówiona z 2 nowymi wolontariuszkami, kolejne mogę zorganizować tylko ile potrzebujemy ich na łapankę?
Tylko zaznaczam, one nie mają doświadczenia w łapaniu psiaków, ale może na coś się zdadzą

[Linssi]

Jesli uda mi sie przedrzec przez miasto to bylabym na miejscu pewnie pare minut po 16.00. tylko jest juz pewne ze to dzisiaj robimy?

[Linssi]

Yorija, DS sa potrzebne w tym momencie dla Bery i Dingusia, bo te psy nadaja sie do adopcji. Nie wiem co z pozostalymi suniami, bo jak pewnie juz przeczytalas na watku to sa to dosc dzikie sunie. Pieniadze tez sa potrzebne na hotelik i kastracje Dinga

[Yorija]

Jak już ograniecie sytuacje - napiszcie proszę w pierwszym poście przy każdym z psiaków gdzie się zajduje i co mu potrzebne - pieniądze na hotel, ogłoszenia, DT, DS.

Trzymam kciuki za wyłapanie.

[kika22]

Domku tymczasowego na dzień dzisiejszy szukają
LENA
[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/439/080511lena1it6.jpg[/IMG][/URL]
TOLA

[IMG]http://img293.imageshack.us/img293/2551/dsc03927gw9uu9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img293.imageshack.us/img293/100/dsc03970qd1bo6.jpg[/IMG]
RUDKA

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/6307/080528rudka11vg7.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img137.imageshack.us/img137/328/080528rudka21ns4.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img382.imageshack.us/img382/5569/dsc03899jj2zm0.jpg[/IMG][/URL]

Do pomocy przy łapaniu zwierzaków mogę poprosić Fionę22, ma ona spore doswiadczenie w tych sprawach:roll: Mam nadzieje,że się zgodzi.

Ja mogę dorzucić się ok 40 zł :oops: