Margo05 Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 [CENTER]Suczkę Poziomkę już z pewnością znacie. [/CENTER] [LEFT][CENTER]Ponad dwa lata temu znalazł ją w lesie rolnik, który nie umiał przejść obojętnie, gdy usłyszał jej płacz. Wziął ją ze sobą, ale nie mógł się nią zaopiekować. Skontaktował się więc z gminą, ktoś sunieczkę zabrał i wpadł na pomysł, by zawieźć ją do Pani Romy ( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/przemysl-pani-roma-jej-30-psow-potrzebuja-pomocy-dt-108104/[/URL] ). Poziomka miała być tylko na chwilę, była ponad dwa lata... Pani Roma nadała jej takie imię "bo ona jak poziomka z lasu". I jak ta leśna jest przesłodka :loveu: Poziomeczka ma ok. 3-4 lat. Jest średniej wielkości, wysterylizowana. Miała już swój wątek na dogo. Nie będziemy jednak do niego wracać, z różnych przyczyn. Wszystkich, którzy go poznali, bardzo proszę o nie przenoszenie tamtych spraw tutaj. Tamten rozdział jest zamknięty i tak go traktujmy. Bardzo o to prosimy. Ten wątek będzie poświęcony drodze Poziomki do normalnego życia. Do życia w radości, ze swoim własnym ludziem. Powstał, gdyż wiele osób było i jest zaangażowanych w ułatwienie jej tej drogi i osoby te chcą znać kolejne rozdział jej historii. A Jej historia rozpoczyna się na nowo, tu i teraz. Na przeszłość rzućmy zasłonę milczenia... Poziomka obecnie przebywa w domu tymczasowym. Przepraszam, ale ze względu na prośbę Opiekunów nie podamy dokładnego miejsca. Poziomeczka dość szybko odnalazła się w nowym otoczeniu. Za swoją opiekunką chodzi krok w krok, nie odstępując jej nawet na moment :lol: Opiekunka ma w związku z tym nieco utrudnione życie, gdyż nie ma odrobiny prywatności - Poziomka pozostawiona za drzwiami łazienki skomle i prosi o wpuszczenie, po czym dochodzi do Opiekunki i stoi wpatrzona jak w obrazek :loveu: Przyznacie, że w tej sytuacji prywatność nie wchodzi w rachubę :evil_lol: To nie koniec :) Poziomka absolutnie nie chce zostawać sama. Jej lęk przed pozostawieniem za drzwiami jest tak silny, że Pani zmuszona była opuścić małżeńskie łoże i udać się do salonu na kanapę (wyobraźcie sobie zachwyt TŻ :eviltong:), ponieważ Poziomka pozostawiona za drzwiami sypialni skomlała niemiłosiernie, narażając na pobudkę pozostałe psy Opiekunów, a co ważniejsze, również latorośle Opiekunów. Tak więc Pani spała z psem i uratowała domowników przed nieprzespaną nocą :evil_lol: Poziomeczka jest nieco zlękniona i znerwicowana, ale do opanowania. Pani nieco się obawiała osobliwych zachowań Poziomeczki, jednak okazało się, że panienka, z Pańcią na kanapie, potrafi zachować się przyzwoicie i powstrzymać swoje potrzeby do czasu wyjścia na spacerek. Co Pańcię niezmiernie ucieszyło, zważywszy okoliczności nocne :evil_lol: Sunia okazała się delikatną dziewczynką i zaakceptowała latorośle oraz psy domowe. Ma nieco zapędów akrobatycznych, ale nieszkodliwych :evil_lol: W chwili obecnej Poziomeczka czeka na potwierdzenie czy ma wszystkie potrzebne szczepienia. Jeśli nie ma, to zostaną one szybko uzupełnione. A potem... A potem Poziomka rozpocznie kolejny etap swojej podróży do psiej radości :loveu: Fotki również będą, proszę o cierpliwość :evil_lol: [/CENTER] [/LEFT] Quote
Margo05 Posted November 16, 2008 Author Posted November 16, 2008 Miło mi niezmiernie :loveu::loveu::loveu: Quote
sleepingbyday Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 normalnie dresczyk... pani tymczasowa wie, jak pracować nad uzaleznieniem od obecności człowieka? łatwiej będzie o adoptanta... Quote
Margo05 Posted November 16, 2008 Author Posted November 16, 2008 Pani się orientuje w temacie :lol: Quote
sleepingbyday Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 i jeszcze cię obudziłysmy....:diabloti: Quote
Margo05 Posted November 16, 2008 Author Posted November 16, 2008 A jakoś tak :evil_lol: Ale ja już brykam na posłanie, bo dziś miałam z Gagatką baaaardzo owocny dzień :loveu: Quote
Saphira Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 A co znowu narozrabiałyście :evil_lol: Quote
gagata Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 Loooj,Saphirko.....Margo ma czerwone ucho od gorących rozmów:evil_lol: a ja sztywne paluchy od klikania...chyba muszę sobie dziś wkręcić niedzielny zestaw:eviltong: Quote
gagata Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 Ten problem się szybciutko zniweluje sam...Poziomka musi mieć chwilkę - to jej pierwsze doświadczenia w nowym miejscu, a do DS jeszcze daleko... Quote
gratis Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 To ja bym poprosiła o jakieś zdjątka suni ;) Uważasz, że problem zostawania samej mógłby się jakoś zniwelować dzięki klatce? Quote
Saphira Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 [quote name='gagata']Loooj,Saphirko.....Margo ma czerwone ucho od gorących rozmów:evil_lol: a ja sztywne paluchy od klikania...chyba muszę sobie dziś wkręcić niedzielny zestaw:eviltong:[/quote] Co wyście wyczyniały :shake: Quote
Hotel KADIF Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 Pozdrawiam słodką Poziomeczkę! :loveu::loveu::loveu: Quote
Miśka84 Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 [quote name='Isadora7']Se zaznaczam :)[/quote] ja se tez zaznaczam ;) Kochana Poziomeczka :loveu::loveu: Quote
ocelot Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 Objawił mi się inny piesek:loveu: niż ten znany Quote
Becia66 Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 no to ja se też zaznacze bom niedawno wstała....:eviltong: Quote
żaba88 Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 [quote name='becia66']no to ja se też zaznacze bom niedawno wstała....:eviltong:[/quote] No to mamy podobnie ;) Quote
ocelot Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 Najważniejsze, że etap po nowe życie rozpoczęty, a Poziomeczka jawi się całkiem adopcyjne;) Quote
Charly Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 Poziomka Szczęsciara jakich mało hip hip hurra:multi::multi::multi: Quote
Margo05 Posted November 16, 2008 Author Posted November 16, 2008 Czegoś my wczoraj z Gagatą nie robiły :evil_lol: Między innymi sesję zdjęciową pewnej ślicznej panienki, która jest u Gagatki na "socjalizacji". I najpiękniejszego psa na świecie :loveu: czyli gagatkowego Fredzia :evil_lol: Takiego "malutkiego", którego fotki widzieliście już na wątku Pani Romy :loveu: Poza tym miałyśmy gorące telefony i dałyśmy zarobić sieciom telefonicznym, A niech mają bidaki :evil_lol: Zużyłam połowę tuszu w długopisie. No działo sie, działo :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.