Amber Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Pinczer do dzieci? Yyyy to chyba tylko średniak. Chociaż wszystkie pinczery są specyficzne w reakcjach i do dzieci polecałabym psa który najpierw myśli, a potem robi. Nie na odwrót. Quote
Dioranne Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Tylko średniak to już nie miniatura, a w określeniu 'pinczery' mieszczą się zarówno miniatury jak i średniaki. A polecasz 'pinczery' więc wiesz - nie tylko średnie. ;) Generalnie średniaki są raczej, jakby to ująć, spokojniejsze niż miniatury, ale temperament i tak mają. Tak jak mówi Amber to psy, które często najpierw robią, potem myślą. Miniatura tu odpada, a średniaków można ewentualnie kilka poznać (chociaż na wystawach ich zazwyczaj mało - ja najwięcej widziałam 3 sztuki) i sprawdzić czy to 'to'. Quote
Melissa.bdg Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Każdy pinczer jest temepramentnym indywidualistą ze skłonnością do dominacji, pies, zajeb...ty dla kogoś kto umie go poprowadzić konsekwentnie i nie będzie go rozpuszczał. Średniaki są dużo spokojniejsze niż miniatury, ale to też nie jest rasa uległa. Ponadto należy pamiętać o tym, że każdy pinczer to pies jednego właściciela, przywiązuje się i słucha tylko jednej osoby resztę domowników tylko toleruje. Średniaków w naszym kraju jest bardzo malutko, na wystawach tak samo zazwyczaj trafiam na 1, czasem żadnego, najwięcej widziałam 7 na wystawie o Zwycięstwo Polski, teraz w Lesznie na Wystawie Championów będzie jeden, może w kwietniu na klubówce w Legionowie będzie ich więcej. Polecam napisać do jakichś hodowli średniaków i popytać o więcej szczegółów na temat tego jaka jest ta rasa. Quote
Amber Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 W określeniu pinczery mieszczą się też dobermany :D Ale każdy pinczer ma dość wyśrubowany system nerwowy i nie sądzę, aby żadna z 3 ras pasowała do "Oczywiście z uwagi na dzieci w rodzinie preferowana rasa, która je lubi i nie trzeba za bardzo cudować z socjalizacją, żeby znosiła dziecięce piski, wrzaski, bieganie itd." Sama mam 2 bratanków w wieku 5 i 3 lata. Ja ledwo wytrzymuje ich zachowanie, a co dopiero pies :P Nawet jak pinczer będzie znosił te piski i wrzaski, to będzie się to wiązało ze stresem. Piny mają delikatną psychikę, która reaguje bardzo gwałtownie na wszelkie bodźce zewnętrzne. Są rasy dużo bardziej stoickie pod tym względem, pinczery bym sobie odpuściła. Quote
a_niusia Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 ej przeciez oni chca wziac szczeniaka. bez przegiec z tymi dziecmi Quote
dog193 Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Vizzamaamore, a co byście powiedzieli na jakiegoś spokojnego terriera? Manchester na przykład, bardzo fajne psy, nie aż tak pobudliwe jak np russelle czy foksy (biorę pod uwagę krótkowłose psy, bo terierów jest cała masa), ale dalej aktywne i towarzyskie. A może jakiś TTB? Do dzieci mają fajny stosunek, można wybierać wśród tych aktywniejszych i spokojniejszych, psów z korbą, jak i kanapowców :) Quote
Dioranne Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Na początek zaznaczę, że ja cały czas piszę o miniaturach. ;) Pinczer i małe dziecko to po prostu nie jest zbyt dobry pomysł. Mam tu na myśli pina młodego, jeszcze pełnego swojego temperamentu, a akurat piny swój temperament mają bardzo długo, bo i długo żyją. Nieco inaczej sprawa wygląda, gdy dziecko jest w wieku szkolnym, bo wtedy zarówno pies jak i dziecko powinny się dogadać. Moja pierwsza sucz, była w typie pin mina (ale jeśli chodzi o charakter to 100% pin) i miałam ją od 6 roku życia. I było pomiędzy nami OK. Podejrzewam, że gdyby moi rodzice mieli wówczas większą wiedzę kynologiczną to byłoby jeszcze lepiej. ;) Poza tym to nie są psy, które traktują równo całą rodzinę. Wybierają jednego właściciela, którego wręcz ubóstwiają, a całą resztę domowników po prostu tolerują. Aczkolwiek czasami i tej 'reszcie' idą pokazać, że jakoś tam ją lubią. Jednak kluczowa w tym wszystkim jest socjalizacja, która nie może być zawalona - ani w hodowli, ani w nowym domu. Piny są z natury psami nieufnymi do obcych, bo służyły nie tylko jako szczurołapy, ale także jako stróże. I trzeba socjalizację przeprowadzić tak, aby pin przynajmniej tolerował obcą osobę i dotykanie się przez obcą osobę. W większości przypadków niemożliwe jest 'coś więcej', tzn. radość, bo gość przyszedł do domu itp. Nie ten typ psa. Chociaż zdarzają się piny nieco, powiedzmy 'przyjaźniejsze', które jako tako się nawet ucieszą. Rozstrzał w rasie jeśli chodzi o charakter jest niestety ogromny (tak samo w eksterierze). Możesz trafić zarówno na lękliwego, acz temperamentnego szczeniaka, jak i na takiego, który będzie pewny siebie i dość 'miękki', łatwy do ogarnięcia. Niektóre hodowle cisną typowo na show i tytuły, innym zależy jednak na zdrowiu oraz charakterze. I trzeba się w tym na prawdę dobrze rozeznać, pojeździć trochę po wystawach, aby zobaczyć jak najwięcej pinów, z różnych hodowli. Ale wracając... Mi tu pin po prostu nijak nie pasuje. Przynajmniej na pewno nie miniatura. Ktoś kto oczekuje psa przyjaznego do całego świata, dzieci, nie może szukać w pinach. Nie ten typ psa - pinczer może cały świat tolerować, a wielbić swojego właściciela. :) Quote
a_niusia Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Każdy pinczer jest temepramentnym indywidualistą ze skłonnością do dominacji, pies, zajeb...ty dla kogoś kto umie go poprowadzić konsekwentnie i nie będzie go rozpuszczał. Średniaki są dużo spokojniejsze niż miniatury, ale to też nie jest rasa uległa. Ponadto należy pamiętać o tym, że każdy pinczer to pies jednego właściciela, przywiązuje się i słucha tylko jednej osoby resztę domowników tylko toleruje. Średniaków w naszym kraju jest bardzo malutko, na wystawach tak samo zazwyczaj trafiam na 1, czasem żadnego, najwięcej widziałam 7 na wystawie o Zwycięstwo Polski, teraz w Lesznie na Wystawie Championów będzie jeden, może w kwietniu na klubówce w Legionowie będzie ich więcej. Polecam napisać do jakichś hodowli średniaków i popytać o więcej szczegółów na temat tego jaka jest ta rasa. tylko toleruje?? co za bzdury. Quote
gryf80 Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Chcemy mieć psa od szczeniaka :) skoro nie grupa VII (chodzi o klasyfikację FCI tak?) to która? Czy ktoś z was zna jeszcze małe munsterlandery i wie jakie są w większości przypadków? ja to wiem tyle ze trzeba o kudły dbac,bo nie czesany zbija się w kołtuny Quote
Melissa.bdg Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Zgadzam się z Amber pinczer to nie jest pies dla małych dzieci. Moja akceptuje jedynie dzieci starsze takie w wieku szkolnym. Najbardziej cierpliwą rasą do dzieci jaką znam są laby. Quote
Melissa.bdg Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Zgadzam się z Amber pinczer to nie jest pies dla małych dzieci. Moja akceptuje jedynie dzieci starsze takie w wieku szkolnym. Najbardziej cierpliwą rasą do dzieci jaką znam są laby. Quote
Melissa.bdg Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Zgadzam się z Amber pinczer to nie jest pies dla małych dzieci. Moja akceptuje jedynie dzieci starsze takie w wieku szkolnym. Najbardziej cierpliwą rasą do dzieci jaką znam są laby. Quote
a_niusia Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 spoko, stereotypy znasz, a nie rase. Quote
Amber Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 A ta twoja znajoma hodowczyni poleca średniaki do dzieci? Quote
Dioranne Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 tylko toleruje?? co za bzdury. Jestem ciekawa ile pinczerów w ogóle widziałaś, aby móc wysnuć tezę, że to 'bzdury'. Pomijając średniaki koleżanki. Pinczery to zdecydowanie psy jednego właściciela, w stosunku do reszty rodziny... Wszystko tu zależy od danego przedstawiciela rasy. Ale z reguły ten jeden domownik jest wręcz przez pina 'wielbiony', a reszta po prostu, no nie wiem, lubiana. U nas jest tak, że ja mogę z Młodym zrobić dość dużo rzeczy, na wiele więcej mogę sobie pozwolić w niektórych sytuacjach niż np. moja mama. Ale generalnie u nas to nie jest tak, że resztę Pan Pinczer tylko toleruje. Przykładowo: babci pilnuje (bo babcia daje żarełko z obiadu), do mamy 'tuli się' tak samo jak do mnie, a u cioci potrafi mnóstwo czasu przesiedzieć na kolanach. Ale jednak to mnie słucha się najbardziej itp. Jednak tak jak mówiłam już kilka razy - w pinach rozstrzał charakteru jest na prawdę duży i inny pin może zachowywać się w stosunku do reszty rodziny zupełnie inaczej. Quote
Melissa.bdg Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 A_niusia, nie bzdury, powie Ci to więkoszość hodowców. Toleruje i nie jest związany emocjonalnie. To pies jednego właściciela. Mam kontakt ze sporą częścią hodowców a ostatnio dość mocno siedzę w rasie i to potwierdzają, ponadto sama mam pinczerkę, wpatrzona we mnie jak w obraz natomiast moją matkę toleruje a za ojcem nie przepada, ogólnie nie przepada za mężczynami taki typ ;). Może średniaki są pieszczochami, ale moja miniatura nie, charakterny typ, mnie da się pomiziać, ale nie za dużo a innym domownikom nie bardzo. Każdy osobnik może mieć trochę inny charakter tak jak ludzie są różni, ale jedna z hodowczyń powiedziała mi, że moja ma właśnie typowy dla miniatur charakterek, że nie lubi jak się za bardzo z nią cackają, chce pozostać psem i mimo że jest mała pokazuje że nie jest maskotką. Quote
adiiszek Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 laby owszem są cierpliwe ale jeśli trafisz na egzemplarz ADHD to Swoją 'ciapowatością' i tym, że nie zdaje Sobie sprawy z tego, że jest małym czołgiem - potrafi dziecku wyrządzić więcej szkód niż korzyści. W sumie, każdy labek prawie to ADHD, więc odpowiedź sama w sobie. Quote
Clavia Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Zgadzam się z adiiszek. Laby to czołgi i to nie tylko te z ADHD. Dużo delikatniejsze w kontaktach są goldeny. Mi osobiście odpowiada bardziej charakter goldena niż labradora :P Quote
vizzaamore Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Widzę, że już dyskusja rozgorzała :) to dobrze :) Zacznę może od tych wyżłów- rodzice mojego narzeczonego również uważają, że wyżeł to nie jest pies do miasta, a że mieli w swoim życiu więcej niż 1 wyżła, a nawet więcej niż 3 (dziadek narzeczonego był leśniczym i hodował wyżły, więc mój teść je dobrze zna) to stwierdziłam, że mają rację. Co innego, gdybyśmy pracowali w takim zawodzie, który umożliwiałby zabieranie psa często na łąki. My mamy prace typowo biurowe i codziennie bieganie z psem po polach nie wchodzi w rachubę.. Co do pinczerów i psów typu staffordshire bull terier to niestety, ale nam się nie podobają. Wolimy psy o mniej ostrym wyglądzie, budzące przyjazne odczucia wśród ludzi To jak to w końcu z tymi labradorami? Bo raz ktoś pisze, że są flegmatyczne, a innym razem, że mają ADHD. Jeśli labradory to psy z ADHD to wyżły są jakie? Dzieci w rodzinie mojego narzeczonego mają od 5 do 15 lat, wychowują się raczej z psami, ale wiadomo jak to jest z dziećmi- piszczą, czasami pokrzyczą, pobiegają, porzucają zabawkami itd. Chcemy psa, który ma zadatki na oazę spokoju, są przecież rasy polecane specjalnie rodzinom z dziećmi :) oczywiście nie myślę tu od razu o psie, który będzie znosił wsadzanie mu palców w oczy, ciągnięcie za uszy i ogon, ale chodzi o zwykłą tolerancję typowo dziecięcych zachowań. Quote
Clavia Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Labradory nie mają takiego ADHD jak wyżły. U wyżłów adhd to po prostu pasja i żywiołowość.Wyżły są ekstremalnie reaktywne, prawie cały czas są na pełnych obrotach. Nie pokazują zmęczenia, dopiero w domu padają na pysk :) U labków energia to miłość do świata. Najprościej zobrazuje to zdanie, że "labradory są całe happy" :D To znaczy kochają cały świat co jest i dobre i złe. Chcą się przywitać z każdym napotkanym człowiekiem, psem itp. Mam nadzieję, ze rozumiesz o co mi chodzi :) Quote
A&L Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Widzę, że już dyskusja rozgorzała :) to dobrze :) Zacznę może od tych wyżłów- rodzice mojego narzeczonego również uważają, że wyżeł to nie jest pies do miasta, a że mieli w swoim życiu więcej niż 1 wyżła, a nawet więcej niż 3 (dziadek narzeczonego był leśniczym i hodował wyżły, więc mój teść je dobrze zna) to stwierdziłam, że mają rację. Co innego, gdybyśmy pracowali w takim zawodzie, który umożliwiałby zabieranie psa często na łąki. My mamy prace typowo biurowe i codziennie bieganie z psem po polach nie wchodzi w rachubę.. Co do pinczerów i psów typu staffordshire bull terier to niestety, ale nam się nie podobają. Wolimy psy o mniej ostrym wyglądzie, budzące przyjazne odczucia wśród ludzi To jak to w końcu z tymi labradorami? Bo raz ktoś pisze, że są flegmatyczne, a innym razem, że mają ADHD. Jeśli labradory to psy z ADHD to wyżły są jakie? Dzieci w rodzinie mojego narzeczonego mają od 5 do 15 lat, wychowują się raczej z psami, ale wiadomo jak to jest z dziećmi- piszczą, czasami pokrzyczą, pobiegają, porzucają zabawkami itd. Chcemy psa, który ma zadatki na oazę spokoju, są przecież rasy polecane specjalnie rodzinom z dziećmi :) oczywiście nie myślę tu od razu o psie, który będzie znosił wsadzanie mu palców w oczy, ciągnięcie za uszy i ogon, ale chodzi o zwykłą tolerancję typowo dziecięcych zachowań. Laby, to takie psy, które w większości nie bardzo zdają sobie sprawę ze swoich gabarytów. Są wylewne do ludzi, co nie jest najlepszą cechą dla osoby ,mającej małe dziecko. Wyobraź sobie cieszącego się laba, który chce się przywitać z dzieciakiem przewracając go przy tym. Może się to skończyć źle.Wszystko zależy od tego jak małe są dzieci i czy pies będzie z nimi przebywał na tyle często, aby bardzo liczyć się z tym kryterium. Jeśli wybierzecie laba po fajnych, aktywnych rodzicach(na labie możliwości xD), to będziecie mieli psa, który spokojnie wytrzyma te 5 dni roboczych bez porządnego spaceru, a w weekend z przyjemnością wybierze się z Wami na długą wędrówkę czy nad wodę ;) Quote
Melissa.bdg Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Labki co by nie mówić są jednak raczej spokojniejsze od wyżłow (no chyba że jak ktoś napisał trafi się osobnik z ADHD) i o bardziej przyjaznym wyglądzie od wyżłów, który jak piszesz jest dla Was ważny ;). Padł też golden racja o goldenach zapomniałam a to też poczciwe psiaki, jakbym miała dzieci to może bym się zdecydowała na takie cipciuszki typu labek albo goldenek, ale nie mam i za nic w świecie nie oddała bym mojej pinczerelli zakochałam się po uszy w "mini dobkach" i już nie ma dla mnie ratunku a w dodatku choruję na zestaw miniatura + średniak + dobek. Cała rodzina pinczerów skradła mi serce, dla mnie to leksusy wśród psów, w moim kanonie piękna nie ma nic piękniejszego jak dobek stojący w typowej wystawowej pozycji dla mnie ideał piękna obok galopującego konia :). Duży dom i ogród jest, ale czasu mało, ale może kiedyś spełnię swoje marzenie ;). Znajoma ma wyżła to psy z silnym instynktem, ogóle nie jestem zwolenniczką posiadania w mieście psów myśliwskich, ale nie będę moralizowała, jak ktoś czuje się na siłach to czemu nie ;). Quote
adiiszek Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 Spotykamy się i z labem i z wyżłem niemieckim, więc podam porównanie akurat do tych egzemplarzy (co nie oznacza, że każdy pies danej rasy taki jest): Wyżeł - pies adhd jeśli chodzi o biegi, gonitwę z moją Shilą, polowania, skoki, zabawy. Do ludzi wylewny owszem ale nie ma takiego ADHD. Potrzebuje wychodzenia do lasu, kontaktów z innymi psami (bardzo towarzyska suczka) bo jeśli jej tego brakuje, to potrafi pokazać, że remont mieszkania to kwestia paru minut. Labrador - ADHD w zabawie, w kontaktach ludzkich, we wszystkim. Miłość do całego świata, chęć przywitania się z wszystkimi. Problem właśnie robi się jak to ktoś pisał - gdy w domu jest np. dziecko, a taki labuś chce się przywitać. Mimo tego, że nie chce zrobić krzywdy, to ją zrobi - jest to po prostu taran, który nie zdaje Sobie sprawy z tego, że jest taranem, taka incepcja :P Akurat dla dzieci polecałbym bardziej właśnie Goldena od Labradora Dołączam fotki jak wygląda taki wyżeł, który również mimo Swego niepozornego wyglądu jest 10kg cięższy od mojej suczki Collie. Quote
Clavia Posted February 25, 2015 Posted February 25, 2015 ohh...w końcu nikt nie mówi, że golden i labrador to to samo :D Widzę postęp ludzkości :) Goldeny są delikatniejsze w obsłudze, mniej nachalne, bardziej zrównoważone. No ale są długowłose :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.