Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

W moim odczuciu cziłki są bardzo uniwersalnymi psami. Sprawdzą się zarówno jako towarzysz na kanapę, ale z przyjemnością będą wiodły aktywniejsze życie. Tu jest Hafcik trenujący posłuszeństwo sportowe: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=ycmJkW4WPLE[/URL] :)

Na pewno nie nadają się dla ludzi, którzy traktują je bardziej jak maskotki, niż jak psy. ;) Również dom z małymi dziećmi raczej nie jest najlepszym pomysłem, dziecko może zrobić psu krzywdę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szura']W moim odczuciu cziłki są bardzo uniwersalnymi psami. Sprawdzą się zarówno jako towarzysz na kanapę, ale z przyjemnością będą wiodły aktywniejsze życie. Tu jest Hafcik trenujący posłuszeństwo sportowe: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=ycmJkW4WPLE[/URL] :)

Na pewno nie nadają się dla ludzi, którzy traktują je bardziej jak maskotki, niż jak psy. ;) Również dom z małymi dziećmi raczej nie jest najlepszym pomysłem, dziecko może zrobić psu krzywdę.[/QUOTE]


kurcze bo mysle o psie...dla siebie :eviltong:

Mam bulteriera (sukę), mam też małego kundla (10 kg) ktory niezbyt toleruje psy wieksze od niego bo jest psim histerykiem z duuuuzą iloscia dominacji...i dzisiaj na spacerze spokaliśmy cziłkę i była na prawdę fajna! Oszołom był nią zachwycony, bulterierka każdym psem się zachwyca więc jej pod uwagę nie biorę, ale marzy mi się trzeci pies :cool3:

Dzieci nie mam i nie planuję póki co, prowadzę umiarkowanie aktywny tryb życia- długie spacery codziennie/co drugi dzień (takie ok. 7-10 km), staram się biegać te 3 razy w tygodniu po 30-45 minut średnim/wolnym tempem i towarzyszą mi moje psiska, myślicie że cziłka też by dała raę?

Weźcie mi napiszcie co wiecie o tej rasie, jakie spotykacie na spacerach, jak się zachowują itd bo wielu hodowców i właścicieli trochę przejaskrawia obraz rasy a ja chcę widzieć w miarę obiektywne opinie :razz:
Znacie jakieś godne polecenia hodowle które nie hodują przesadnie zminiauryzowanych chihuahua?

Link to comment
Share on other sites

Moja siostra ma cziłkę i muszę przyznać,że jest to ogromny temperament ukryty w maleńkim ciałku. Bardzo miłe zaskoczenie bo miałam dość negatywne wyobrażenie o tych maleństwach. Niestety,pieski te często są "tłumione" przez niepoważnych właścicieli,którzy traktują je jak chomiki a nie jak pełnoprawne psy,którymi są. Najbardziej przerażająca jest próba traktowania tych psów niczym zabawki czy ...gryzonie.Słyszałam pomysły o kuwetach,torebeczkach itd.

Jedyne zastrzeżenie jakie mam to to,że mój bulterier kompletnie nie potrafi się z tą suczką bawić.Nie potrafi się przystosować do jej delikatności i niewielkich rozmiarów :shake: Dlatego mają zakaz zabaw :roll: Może jednak żyjąc razem nauczyłby się nieco obycia.

Link to comment
Share on other sites

Pies, który lubi ludzi, uwielbia głaskanie, jest przyjazny dla obcych a przy tym kocha ruch to cocker spaniel angielski. Tylko kłaki gubi ale przy tylu innych zaletach można mu to wybaczyć. Można mu zrobić krótką, sportową fryzurkę, byle nie golić bo to niszczy włos. Cocker to pies myśliwski, uwielbia bieganie, wyszkolony, z dobrej hodowli jest posłuszny. Idealny towarzysz.

Link to comment
Share on other sites

Ja bliżej miałam do czynienia raz z panem cziłką - pan cziłka kazał się miziać i wielbić, a w zamian zostałam doszczętnie wymemlana i obcałowana - totalnie mnie zaskoczył, bo myślałam, że chi są raczej nieufne do obcych, a tu psikus :)

Link to comment
Share on other sites

No jedyną przeszkodą może być bullka, zależy jak ona się bawi z takimi maleństwami. Hafcik mieszka z duuużym kolegą Jaszką, i pięknie się bawią:
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=8Cc7Du38eeE[/URL]
Na ich kanale można znaleźć więcej takich filmików.

Ja jestem cziłkami zauroczona, jednak osobiście bałabym się spacerować z takim maleństwem, już przy moim 6 kilo kundelku dostaję zawału, jak coś go próbuje zjeść. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szura']No jedyną przeszkodą może być bullka, zależy jak ona się bawi z takimi maleństwami. Hafcik mieszka z duuużym kolegą Jaszką, i pięknie się bawią:
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=8Cc7Du38eeE[/URL]
Na ich kanale można znaleźć więcej takich filmików.

Ja jestem cziłkami zauroczona, jednak osobiście bałabym się spacerować z takim maleństwem, już przy moim 6 kilo kundelku dostaję zawału, jak coś go próbuje zjeść. ;)[/QUOTE]


Bulterierka jes bardzo delikatna, teraz od kiedy mieszka z nami Oszołom i nie patyczkuje się jeśli chodzi o wpieprzanie jej za zbyt brutalne zabawowe ataki, to w ogole zobila sie wyjakowo uwazna w zabawie :)

Kurcze, fajne te cziłki, oglądam różne filmiki i na prawdę fajny pies, byle rzeczywiście traktować go jak psa.

No i jedno ptanie- jak takie coś dobrze zsocjalizować....wystarczy jeden mało deliatny pies i takiemu maleństwu pewnie może stać się spora krzywda :shake:


I jak jest z tym ciemiączkiem? Jest zrośnięte czy nie?

Edited by czi_czi
Link to comment
Share on other sites

Ja Ci mogę naświetlić życie baaardzo delikatnej, spokojnej nowofundlandki ze szczeniakiem który ważył jak do nas dotarł tyle co dorosła cziłka ;)
Trzeba uważać na wszystko. Dla bezpieczeństwa malucha od razu klatka dla niego. Nie ma spania w łóżku bo dziecko może spaść i sobie krzywdę zrobić. Nieustanne patrzenie pod nogi i nie zostawienie nawet na sekunde samych psów. Na przedpokoju przed wyjściem trzeba pilnować, aby niufka nie rozdeptała smarka. Na dworze luzik.
Oprócz tego pilnowanie żeby ze schodów toto nie spadło, aby nie zeskoczyło z czegokolwiek itp. Po domu poruszaliśmy sie krokiem posuwistym mając oczy dookoła głowy. Jest to dość cieżkie doświadczenie dla kogoś kto całe życie miał psy, które raczej rodziły się z taką waga ;)
Teraz moja mała wazy grubo ponad 4 kg i zaczynam sie uspokajać modląc się aby szybko urosła ;)
Jest jeszcze aspekt starości bullki. Moja niufka już gorzej słyszy i gorzej widzi. Mimo ogromnej delikatności i spokoju w poruszaniu się to po prostu czasami nie zauważy gdy jest szarówka małej.
To są ekstremalne przeżycia ....

Link to comment
Share on other sites

No, ale nowofundland waży jednak więcej od bulterriera w lekkim, sportowym typie :) ale masz rację, trzeba pewnie mocno uważać..

jakiej rasy jest ten twój maluch? :)



W ogóle wiecie czy jest jakaś hodowla, w której rodzą się troszkę większe cziłki? We wzorcu jest napisane że waga do 3 kg, ja bym wolała właśnie jak już to takiego większego pieska. Wiadomo, podzwonię i popytam ale może jest tu ktoś kto siedzi w cziłkach i jest w stanie mi wskazać jakiś kierunek działan :)

Link to comment
Share on other sites

[B]chihuahua [/B]nie daleko mnie jest kilka tych psiaków. Mojej zdanie o tej rasie jest bardziej negatywne.
Bo mam wrażenie że to szczekliwe, odważne psy, które są delikatne i takie troche ciapowate oraz nieufne.
To jest tylko moja opinia i tych przedstawicielach które znam czy widziałam.

Link to comment
Share on other sites

Waży więcej, ale temperament niufki mającej ponad 11 lat a temperament bullka to dwie bajki ;) Moja niufka mogła z niemowlakiem na podłodze być zostawiona jak była młoda ;) A temperament tobardzo wiele. Koleżanka raz przyszła z labkiem i musiałam małą zamknąć w klatce żeby nie została uszkodzona, mimo iż labek w miare grzeczny. Mimo wszystko żywioł- jak labek.
Moja mała to puli. Docelowa waga około 12 kg. Ale szczeniak jak to szczeniak malutki. Ważyła trochę ponad kilo jak trafiła do mnie.
Rase do niufa wymyśliłam sobie niedużą, ale na tyle sporą i sprytną, aby sobie dała radę przy niufkach. Ale pierwsze kilka tygodni było naprawde trudnych. Mimo nieustannej uwagi trzy razy mała kulała, bo staruszka niechcący nazdepnęła jej na łapinke. To małe było wszędzie i pchało sie pod nogi dużej. Kilka razy omalże nie dostałam zawału! Nie wyobrażam sobie takiego życia przez kilka lat.... Chyba ze sie psy trzyma osobno.
Znajoma która ma cziłki już dawno mi mówiła jak wiele tych psiaków ma wypadki. A to ktoś nazdepnie, a to spadnie z fotela/kanapy. A to na spacerku jakiś pies pokiereszuje w zabawie. Nie powiem- fajne są to psy u normalnych ludzi. Nawet bardzo fajne :) Ale ja nawet bez niufki bałabym sie o to a co dopiero przy starowince niedowidzącej. A przy temperamentnym bullku czy labku czy innym psie- przeżywałabym horror.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czi_czi']



W ogóle wiecie czy jest jakaś hodowla, w której rodzą się troszkę większe cziłki? We wzorcu jest napisane że waga do 3 kg, ja bym wolała właśnie jak już to takiego większego pieska. Wiadomo, podzwonię i popytam ale może jest tu ktoś kto siedzi w cziłkach i jest w stanie mi wskazać jakiś kierunek działan :)[/QUOTE]
Nie wiem czy pani, ktra kiedyś hodowała niufy nie ma tych większych czi. Tam psy są traktowane jak psy. Zapytaj w Terra Atlantis.

Link to comment
Share on other sites

Ja moje psy i tak izoluje od siebie na czas mojej nieobecności bo nie mam zaufania do Oszołoma :cool1:
Ale dobrze, że zwróciłyście mi uwagę na różnice wagowo-wzrostowe między bulikiem a chi, bo w sumie rzeczywiście może zdarzyć się tak, że maluch zostanie przez przypadek zdeptany czy coś...
Z drugiej strony znam moją bulicę, ona nie waży jakoś dużo (23 kg), dobrze zsocjalizowana, bawiła się z małymi psami (yorki) i nigdy żadnemu krzywdy nie zrobiła ale rzeczywiście- w przypadku chi może być gorzej choćby z uwagi na to, że będą pod jednym dachem..

jakie są jeszcze jakieś fajne maluchy, które by się nadawały jako 3 pies do takiego zestawu? :) musi to być mały, ale temperamenty piesek, chętny na długie wycieczki

Link to comment
Share on other sites

Hmmm, może większy papillonek/phalene? One do pięciu kilo ważą, a to już prawie dwa razy więcej niż nawet duża cziłka.

Mi się kiedyś marzy sześciokilowa, drobna bedlingtonka, szczególnie że mój już ponad 10 kilo waży, haha. :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Zapomniałam dodać, że chodzi mi o pieska krótkowłosego :) więc wszelkie szorściaki, brodate pyski i dłuższe kłaki odpadają choć oczywiście mi się podobają jak chyba wszystkie rasy :D ale nie mam głowy do pielęgnacji i pie...enia się z czesaniem, kąpielami, odżywkami i wizytami u fryzjera :)

Myślałam nad jamniorem ale jakoś mnie nie przekonuje do siebie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szura']No to pinczer miniatura. Też górna waga to 5 kilo, a przy tym to są mocne, wytrzymałe psiaki (oczywiście mówię o tró pinczerach ;) ), więc powinno być ok w kontakcie z większym domownikiem.[/QUOTE]

to jest myśl w sumie :) dzięki! Tylko czy można jeszcze w Polsce dorwać wersję kopiowaną? :razz:

[quote name='dog193']A krótkowłosy jack russell? ;-)[/QUOTE]

A jak u nich z ogólnym posłuchem na spacerach? :)
Bo jestem przyzwyczajona do psów bardzo posłusznych, zarówno buliczka jak i Oszołom są pod tym względem i zawsze były jak tru owczarki :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...