barbarasz49 Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 Każdy szczeniak niezależnie od rasy robi demolkę w domu,zwłaszcza jak się nudzi.Labradory szybko wyrastają z okresu szczenięcej głupawki,a potem odpowiednio wyszkolone są mądrymi,spokojnymi psami! Quote
Czekunia Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 [quote name='maartaa_89']To co mówię jest oparte na moich doświadczeniach. Na 10 znajomych posiadających w bloku psy dużych rozmiarów u każdego czuć było psem. Zapach może nie pochodził od samego psa,bo zwierzaki zadbane, ale np. od legowiska, dywanu na którym często pies się kładł itd. Kogo ja oceniłam z góry? Moim zdaniem w takich mieszkaniach czuć psem i tyle. Może jak trafię na mieszkanie kogoś kto potrafi magicznie sprawić, że nie czuć psiego lokatora to zmienię zdanie. Póki co mam jakie mam. Śmierdzi też w mieszkaniach niezapsionych, przecież nigdzie nie napisałam, że jak ktoś ma psa dużej rasy w bloku to jest syfiarzem, a u tego kto nie ma roznosi się zapach fiołków :roll: Jak ktoś chce mieć dużego psa w bloku to niech ma, JA bym mieć nie chciała.[/QUOTE] W takim razie ja na szczęście mam inne doświadczenia;), bo u żadnego z moich znajomych nie czuć psem. Nie wiem też, po co tak się oburzyłaś, chyba mogę wypowiedzieć swoje zdanie? Zapraszam do mnie - serio:) poznasz pierwszą osobę, u której nie czuć psami. Quote
motyleqq Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 [quote name='szesnastolatka16']Aha...rozumiem. ;) a koty ktoś ma? bo chciałam zadać pytanie xd[/QUOTE] ja mam, 5 kotów :cool3: Quote
szesnastolatka16 Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 no bo mój kotek jest chudy i nie wiem co robić:oops: Quote
szesnastolatka16 Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 oks a co do rasy myślę ze wybór sam ci los zrzuci :P jak kiedyś mojej mamie:cool3: Quote
Rinuś Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 [I][B]Mi się wydaje,że u mnie w domu nie śmierdzi psem...a Brutus biegał po bagnach niedawno i go nie kąpałam po tym. ale ja mam w domu rozstawione świeczki zapachowe i często sprzątam więc może to dlatego. [/B][/I] Quote
Karolajna123 Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 [quote name='szesnastolatka16']no bo mój kotek jest chudy i nie wiem co robić:oops:[/QUOTE] moja kotka w tydzień się upasła... o regularnych porach dostawała jedzenie (puszki Whiskas) i się utuczyła. tzn nie jest jakimś grubasem, ale za szczupła to też nie jest :P Quote
semmi Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 Whiskas to nie najlepszy pomysł.. To mniej więcej jakby karmic kota bożem z dodatkiem skóry, kopyt itd. Polecam wysokoenergetyczną karmą suchą Acana Grasslands (ten rodzaj koniecznie) oraz puszki zawierające wystarczającą zawartość tłuszczu, np Animonda Carny - dobra jakość w stosunku do ceny (ok 10 zł za kg). Na tym napewno przytyje. Quote
Karolajna123 Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 [quote name='semmi']Whiskas to nie najlepszy pomysł.. To mniej więcej jakby karmic kota bożem z dodatkiem skóry, kopyt itd. Polecam wysokoenergetyczną karmą suchą Acana Grasslands (ten rodzaj koniecznie) oraz puszki zawierające wystarczającą zawartość tłuszczu, np Animonda Carny - dobra jakość w stosunku do ceny (ok 10 zł za kg). Na tym napewno przytyje.[/QUOTE] prawdę mówiąc to nie ode mnie zależy czy jest to Whiskas, bo to nie ja kupuję jedzenie, tylko inni domownicy. Jednak z tego co zauważyłam kotce smakuje jedzenie, nie wybrzydza :P :) Ogólnie chyba w większości karm z marketów są kopyta itd. Przynajmniej tak słyszałam, nie mam pewności do końca. Quote
semmi Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 [quote name='Karolajna123']Ogólnie chyba w większości karm z marketów są kopyta itd. Przynajmniej tak słyszałam, nie mam pewności do końca.[/QUOTE] Najprawdopodobniej. Animonda Carny to też między innymi podroby, znajdzie się tam i skórę, pewnie nerki i co nieco gorszego, ale nie ma zboża - wszystko pochodzenia zwierzęcego, ze sporą zawartością czystego mięsa, za niską cenę. Koty też muszą jeść podroby oraz tłuszcz. Byle nie ZBOŻA :) [SIZE=1]Jeszcze lepsza jest Terra Felis, Grau lub Herrmans Bio, ale cenowo to już... Ale nie będę zaśmiecać więcej wątku - bo nie o tym jest.[/SIZE] Quote
szesnastolatka16 Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 wyżły muszą mieć dobre wychowania bo inaczej to trudne psy... Quote
Kirinna Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 [quote name='szymon18']jestem za wyżłem![/QUOTE] mam wrażenie że na forum jest coraz więcej trolli, zerejestrowani w październiku/listopadzie/grudniu, jeden/dwa posty w jakimś temacie często kompletnie bez sensu a w podpisie albo dieta cud, albo jakieś przyprawy, albo kredyt, albo coś innego Quote
Kateczka Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 a skad Ty dziewcze wiedze czerpiesz :P to, że ludzie lubią mc donalds to nie znacyz, ze im służy...marketowe gówna dla zwierząt bo to kamą nazwac nie mozna są tak wypchane ulepszaczami,z ę i Tobie by smakowały :) Nie każdy szczeniak niszczy...mój Tanoshi nigdy nie zniszczył nic...nigdy...a od szczeniaka zostawał sam z kotami i zabawkami tylko...drugi pies...robi demolke totalną a ma do dyspozycji jeszcze psa :) wiec to zależy od charakteru... a Labki to chyba najdłuzej dojrzewające psy jakie znam :) wielkie dzieci...no mozę porównywalnie z bokserami Quote
Kateczka Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 a o kotach polecam forum...chociażby miau :) to, ze kocisko jest chude nie oznacza, ze mało albo źle je...mozę też być na coś chore...od problemów z trawieniem, przez zarobaczenie czy chorobę dziąseł. moze też taka byc uroda kota...albo jest to jeszcze młode zwierze, które sie zmienia...itd Quote
szesnastolatka16 Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 thx kochane^^ Psy są różne tak jak powiedziała Kateczka a psa trzeba dobrać do swoich możliwości i ograniczeń Quote
Illy Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 Mogę teraz ja się was poradzić? Szukam psa, który będzie mały lub średni. Planuję go wsiąść do domu dopiero za jakieś 2-3 lata, tedy prawdopodobnie będę mieszkać w mieszkaniu. Wolałabym by pies nie wymagał wiele ruchu, bo należę raczej do domatorów i w środku tygodnia ciężko byłoby mi wybrać się na kilku godzinny spacer. Nie chciałabym psa z płaskim pyszczkiem... Quote
szesnastolatka16 Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 cavalier king charles spaniel odpada,moja tricolorka ma dużo energii więc raczej nie... może jamnik?albo chiński grzywacz,owczarek szetlandzki?może hm...nie wiem jaki może spokojny być pies...może maltańczyk? Quote
Bewarka Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 Z tych co podałaś to najprędzej maltańczyk. Albo jakiś mikrus np. szpic mały/cziłka? Quote
Izabela124. Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 [quote name='szesnastolatka16']nie wiem jaki może spokojny być pies[/QUOTE]Żaden pies nie jest spokojny. Jak chcesz spokojnego psa to kup sobie pluszaka. Na pewno nie będzie przeszkadzał, niszczył, sikał co chwile i nawet na dwór z nim nie będzie trzeba wychodzić. Wkurza mnie jak ktoś szuka spokojnego psa i proponuje mu się psy z IX grupy. A co one to nie psy? Spokojne to na pewno nie są. Jak psa wychowasz taki będzie. Owszem jest to grupa niby bez popędów, więc powinna być spokojna. Ale psy z tej grupy zachowują się jak każdy pies. Mam grzywacza i chciałabym żeby był spokojny, sam sobą się zajmował jak jestem zajęta itp. Ale tak nie jest. Każdym psem trzeba się zajmować, poświęcać mu czas i uwagę. Mimo, że czasem się nie chce Quote
omry Posted December 23, 2012 Posted December 23, 2012 [quote name='Izabela124.']Każdym psem trzeba się zajmować, poświęcać mu czas i uwagę. Mimo, że czasem się nie chce[/QUOTE] Chyba Cię trochę poniosło, bo dziewczyna nie napisała, że nie będzie się psem zajmować. Są rasy mniej i bardziej aktywne i nie dziwi mnie wcale to, że ktoś może chcieć rasę z tych spokojniejszych. Jest w tym cokolwiek złego? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.