NightQueen Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 [quote name='karola&gacek']Z jednym zgodzę się z Balbiną- każdy pies potrzebuje odpoczynku. Niestety zwłaszcza te rasy z adhd zwyczajnie nie umieją odpoczywać, ciągle są na "czuwaj".[/QUOTE] u tych ras odpoczynek to przejście z biegu do marszu na 10 minut :evil_lol: Ja yorka nie mam, ale psa nie wiele większego, do tego jest mało aktywna, naprawdę mało aktywna, a potrafi cały dzień biegać z piłką, jednocześnie pływając i biegając po lesie, przypuszczam że yorki, o ile by właściciele im na to pozwolili i nie zabierali psa "bo się zmęczy" to też byłby takie aktywne. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 no dobrze, hiper aktywność to jedno, ale umiejętność odpoczynku to drugie. i jest masa psów, które po prostu nie potrafią odpoczywać, ale to nie znaczy, że powinny biegać 24 godziny na dobę, bo wątpię, by skończyło się to dobrze. to nasze zadanie nauczyć psa odpoczynku. znam psa który wylądował u weta, bo po prostu PADŁ w trakcie gonitwy za innym psem, nie chciał przestać, to organizm sam przestał. 20 minut w ogóle się nie ruszał. trzeba umieć powiedzieć stop, choć z drugiej strony ludzie zabierający swoje zadowolone z zabawy psy, bo się zmęczą też bywają przesadzeni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 W przypadku aktywności yorków - mam tutaj pod opieką delikwenta, który tez najchętniej by zasuwał cały dzień, latał, biegał, bawił się, ćwiczył - ale nie może, bo jest chory. I tu musi wkroczyć właściciel i psa hamować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 Tak, hamować jak najbardziej - nikt nie pisze, że nie. Ale chodzi tu o sam fakt, że te psy MOGĄ i się po prostu NIE MĘCZĄ. I wracamy do początku - nie da się ich zmęczyć fizycznie (w warunkach zwykłego spaceru). O to chodzi. Dodać do zwyklego ganiania dosyć intensywną pracę umysłową - i pies z głowy na jakiś czas po spacerze ;) No ale Balbinka pewnie dalej się będzie upierać - ona już tak ma :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Balbina. Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 [quote name='motyleqq']no dobrze, hiper aktywność to jedno, ale umiejętność odpoczynku to drugie. i jest masa psów, które po prostu nie potrafią odpoczywać, ale to nie znaczy, że powinny biegać 24 godziny na dobę, bo wątpię, by skończyło się to dobrze. to nasze zadanie nauczyć psa odpoczynku. znam psa który wylądował u weta, bo po prostu PADŁ w trakcie gonitwy za innym psem, nie chciał przestać, to organizm sam przestał. 20 minut w ogóle się nie ruszał. trzeba umieć powiedzieć stop, choć z drugiej strony ludzie zabierający swoje zadowolone z zabawy psy, bo się zmęczą też bywają przesadzeni...[/QUOTE] Amen. Znam kilka innych terrierów- są bardziej aktywne od innych psów,wytrzymują o wiele więcej ale każdy pies potrzebuje odpoczynku. Pies musi się zregenerować - a wy piszecie ,że one się nie męczą... dog193-daruj sobie złośliwe docinki w każdym poście...Chyba ,ze idealna rozmowa dla Ciebie to rozmowa z ludźmi którzy będą Tobie przytakiwać i ze wszystkim się zgadzać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 Ciągle wychodzi na to, że Balbinka nie ma racji, ale wtedy ona magicznie znika, bo nie ma jak się już tłumaczyć, więc lepiej udawać, że w ogóle tu nie zaglądała. Ale spoko, Balbinka się nie poddaje i robi to w kółko :) EDIT; ŁAŁ, pomyliłam się. Ale to dobrze, fajnie się to czyta :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 [quote name='dog193']Tak, hamować jak najbardziej - nikt nie pisze, że nie. Ale chodzi tu o sam fakt, że te psy MOGĄ i się po prostu NIE MĘCZĄ. I wracamy do początku - nie da się ich zmęczyć fizycznie (w warunkach zwykłego spaceru). O to chodzi. Dodać do zwyklego ganiania dosyć intensywną pracę umysłową - i pies z głowy na jakiś czas po spacerze ;) [/QUOTE] a mi się wydaje, że to nie jest tak, że się nie męczą, tylko że idą w zaparte. nie masz czasem tak, że w rzeczywistości masz już dość, ale ciągniesz dalej? ;) czy to właśnie nie jest słynna upartość terrierów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 [quote name='Balbina12'] Pies musi się zregenerować - a wy piszecie ,że one się nie męczą... [/QUOTE] Mistrzyni przekręcania słów :) Pies musi się zregenerować dla jego własnego dobra, a nie dlatego, że dalej już nie da rady - dałby radę spokojnie. Nie zmęczysz takiego psa fizycznie. Wypowiadają się tutaj już właściciele terierów - piszą ci, że się nie da po prostu. Ale ty dalej swoje :) Bo twój "york"... Motylku, a czy po psie zazwyczaj nie widać, kiedy jest zmęczony? ;) Nie widać, kiedy ma już dość? Widać, po terierze też :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 [quote name='dog193'] Motylku, a czy po psie zazwyczaj nie widać, kiedy jest zmęczony? ;) Nie widać, kiedy ma już dość? Widać, po terierze też :)[/QUOTE] nie wiem, nie mam terriera, ale to Ty tak piszesz, jakby się nie potrafił zmęczyć... ale może ja po prostu czegoś nie zrozumiałam;) odnoszę wrażenie, że w gruncie rzeczy uważamy to samo, tylko inaczej się wyrażamy :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kateczka Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 bo moja racja jest zawsze mojsza.....dajcie już spokój bo to mało kulturalnie wygladac juz zaczyna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 [quote name='motyleqq']nie masz czasem tak, że w rzeczywistości masz już dość, ale ciągniesz dalej? ;) czy to właśnie nie jest słynna upartość terrierów?[/QUOTE] Nie wiedziałam, że jestem terrierem :D... A na poważnie - są psy, które jest niesamowicie ciężko zmęczyć fizycznie [moją sukę "padniętą" widziałam chyba po 2 latach wspólnego żywota ;)]. Tak jak pisały dziewczyny, po to jest właściciel, żeby w odpowiednim momencie kazać takiemu psu odpocząć. Moim osobistym zdaniem jest to ważne zarówno dla zdrowia fizycznego psa, jak i zdrowia psychicznego właściciela [na początku Birma chodziła za mną i non stop domagała się RUCHU, momentami miałam ochotę je udusić]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted September 7, 2011 Share Posted September 7, 2011 [quote name='bonsai_88']Nie wiedziałam, że jestem terrierem :D... A na poważnie - są psy, które jest niesamowicie ciężko zmęczyć fizycznie [moją sukę "padniętą" widziałam chyba po 2 latach wspólnego żywota ;)]. Tak jak pisały dziewczyny, po to jest właściciel, żeby w odpowiednim momencie kazać takiemu psu odpocząć. Moim osobistym zdaniem jest to ważne zarówno dla zdrowia fizycznego psa, jak i zdrowia psychicznego właściciela [na początku Birma chodziła za mną i non stop domagała się RUCHU, momentami miałam ochotę je udusić].[/QUOTE] dobre z tym terrierem :D to ja napisałam, że do właściciela należy nakazanie odpoczynku ;) ja z początku miałam problemy z psem, bo robił mi straszny chaos w mieszkaniu, biegając, skacząc po klatce szynszyli itp... ale teraz takie historie zdarzają się tylko jak oleję rozładowujący spacer ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='motyleqq']nie wiem, nie mam terriera, ale to Ty tak piszesz, jakby się nie potrafił zmęczyć... ale może ja po prostu czegoś nie zrozumiałam;) odnoszę wrażenie, że w gruncie rzeczy uważamy to samo, tylko inaczej się wyrażamy :razz:[/QUOTE] Nie piszę, że nie potrafi się zmęczyć, bo potrafi - ale nie samą pracą fizyczną. Albo może raczej nie pracą, ale zwykłym bieganiem, zabawą. I widać po terierze zmęczenie, naprawdę :) Tylko nie zobaczysz zmęczonego teriera, choćbyś nawet cały dzień rzucała mu piłeczkę, o tym piszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Unbelievable Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 taki mały przykład- mój pies po 4-5h samego biegania, z psami, za piłką, przy rowerze, jest zmęczony podobnie jak po kilku(2-3) minutach klikania trudnej sztuczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgisPai Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 Lubiący spacerki i trochę szaleństwa, ale nie bedący psem myśliwskim.... lubiący ludzi, łagodny dla dzieci, nie zaczepia innych psów... nie linieje, uwielbia też pańciowe kolanka... waga maks ok. 6 kg [moja sunia 4kg] - to mój opis gryfonika. Może być szorstkowłosy - wtedy nie linieje - brukselski - rudy lub belgijski -czarny, czarny z podpalaniem. Może być też brabant - krótkowłosy, wtedy linieje ale regularne szczotkowanie wystarcza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='AgisPai']Lubiący spacerki i trochę szaleństwa, ale nie bedący psem myśliwskim.... lubiący ludzi, łagodny dla dzieci, nie zaczepia innych psów... nie linieje, uwielbia też pańciowe kolanka... waga maks ok. 6 kg [moja sunia 4kg] - to mój opis gryfonika. Może być szorstkowłosy - wtedy nie linieje - brukselski - rudy lub belgijski -czarny, czarny z podpalaniem. Może być też brabant - krótkowłosy, wtedy linieje ale regularne szczotkowanie wystarcza.[/QUOTE] Gryfon jest psem myśliwskim. Poza tym sama już znalazłaś rasę dla siebie, więc nie wiem, czego oczekujesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beata+Barbie Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='omry']Gryfon jest psem myśliwskim. [/QUOTE] Gryfon to nie to samo co gryfonik. Gryfon należy do grupy VII (Wyżły) natomiast gryfonik (brukselski, belgijski, brabancki) należy do grupy IX (Psy ozdobne i do towarzystwa) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dagg Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='Marz']Już drugi raz zwracam się tutaj z prośbą o pomoc, jednak tym razem chodzi o mnie o mojego TŻ-ta. Jak większość ludzi proszących o poradę, szukamy odpowiedniego dla siebie psa. Jesteśmy młodymi ludźmi, aktywnie spędzającymi swój wolny czas, ze sporą ilością zapsionych i niezapsionych przyjaciół. Prowadzimy bujne życie towarzyskie (i nie mówię tu o imprezach do białego rana), lubimy wyjeżdżać w większej grupie, czas spędzamy po równo - w mieście i na wsi. Chcemy psa, któremu nie będzie przeszkadzał nasz tryb życia a wręcz przeciwnie - będzie z niego zadowolony. Powinien być towarzyski, aktywny, radosny, chcemy też, by łatwo aklimatyzował się w nowych miejscach przy nowych ludziach. Jednocześnie też bardzo byśmy chcieli miłego, zapatrzonego w człowieka psa, który po całym, długim dniu przyjdzie przytulić się na kanapie, poleżeć i odpocząć. Kolejne dwa wymogi dotyczą wielkości i sierści: wolelibyśmy, by pies nie przekraczał 15-18 kilogramów, co nie znaczy, że nie może to być 5-6 kilogramowy psiak, byleby nie był większy; sierść krótka, gładka czy szorstka, to już nieistotne :) Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)[/QUOTE] [quote name='AgisPai']Lubiący spacerki i trochę szaleństwa, ale nie bedący psem myśliwskim.... lubiący ludzi, łagodny dla dzieci, nie zaczepia innych psów... nie linieje, uwielbia też pańciowe kolanka... waga maks ok. 6 kg [moja sunia 4kg] - to mój opis gryfonika. Może być szorstkowłosy - wtedy nie linieje - brukselski - rudy lub belgijski -czarny, czarny z podpalaniem. Może być też brabant - krótkowłosy, wtedy linieje ale regularne szczotkowanie wystarcza.[/QUOTE] [quote name='omry']Gryfon jest psem myśliwskim. Poza tym sama już znalazłaś rasę dla siebie, więc nie wiem, czego oczekujesz.[/QUOTE] Myślę, że AgisPai odpowiada na post Marz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='Beata+Barbie']Gryfon to nie to samo co gryfonik. Gryfon należy do grupy VII (Wyżły) natomiast gryfonik (brukselski, belgijski, brabancki) należy do grupy IX (Psy ozdobne i do towarzystwa)[/QUOTE] O, widziałaś. I jestem już bogatsza w wiedzę :) W takim razie wybacz AgisPai. [quote name='daguerrotype']Myślę, że AgisPai odpowiada na post Marz...[/QUOTE] Wypada używać funkcji 'cytuj' :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dagg Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='omry']O, widziałaś. I jestem już bogatsza w wiedzę :) W takim razie wybacz AgisPai. Wypada używać funkcji 'cytuj' :)[/QUOTE] To nowa użytkowniczka, pewnie dopiero uczy się posługiwać forum ... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omry Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='daguerrotype']To nowa użytkowniczka, pewnie dopiero uczy się posługiwać forum ... :)[/QUOTE] Ja wiem, nie chciałam, by to zabrzmiało jak czepianie. Z tego zwyczajnie wychodzą nieporozumienia, więc chciałam dać taką jakby.. radę AgisPai. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgisPai Posted September 8, 2011 Share Posted September 8, 2011 [quote name='omry']Ja wiem, nie chciałam, by to zabrzmiało jak czepianie. Z tego zwyczajnie wychodzą nieporozumienia, więc chciałam dać taką jakby.. radę AgisPai. :)[/QUOTE] Najważniejsze,że już wszystko jasne:) Do Marz: Sama długo szukałam małej, niezbyt szczekliwej rasy przyjaznej rodzinom z dziećmi. Mam dwa mopsy- kochające wszystkich przytulaśne klusie, ale na pewno nie są to psiaki na dłuższe wędrówki. Nasza gryfoniczka brukselska maszeruje natomiast przez godzinkę równym tempem dorównując naszemu corsiakowi wytrwałością. Jednocześnie, kiedy mamy leniwy dzień potrafi przekimać na fotelu, albo jeszcze chętniej na kolanach wiele godzin. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pinczax Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='karola8']Hej :) Jestem nowa na tym forum ;) Koszt takiego psa to mniej więcej. od 550 do 1*00 bez rodowodu i mniej więcej od 1200 to **** z rodowodem. ![/QUOTE] R=R! Nie ma labradorów bez rodowodu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted September 9, 2011 Share Posted September 9, 2011 [quote name='Pinczax']R=R! Nie ma labradorów bez rodowodu![/QUOTE] wyciąganie postów z baaaardzo dawna, które już dawno zostały skomentowane jest trochę dziwne:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cienkun Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 [QUOTE]R=R! Nie ma labradorów bez rodowodu! [/QUOTE] Przecież wszyscy wiedzą o co się rozchodzi! Ale Wy jesteście zjadliwi :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.