Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 7.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Obawiam sie ze ona by w tym kroku nie zrobila:evil_lol: jak jej zakladam kubrak to ma mine meczennika:eviltong: Bardziej podklady by pasowaly, tylko nie wiem jak sie do tego zabrac...To nawet nie to ze ona wstaje i leje...ona lezy, nie trzyma moczu jak pisalam od dawna wiec "wiem z czym to sie je". Potrafi jednak wyjsc na sik, wrocic do domu usiasc i polac :(

Posted

Wydaje mi się, że nauczenie jej załatwiania się na podkład nie bedzie problemem. Po prostu wystarczy 1-2 razy złapac moment, gdy zaczyna sikac i pochwalic. Podobnie jak szczeniaki.
A co do pampersów - to tez do przejscia. Moi znajomi mieli b.czyściutkiego sznacera sredniego, ale na starość, gdy nie trzymał moczu (nie by kastrowany), chodził w domu w pampersach. Pozwalał spokojnie je zakładac, zdejmowac. Na spacery chodził bez:)

Przy odchowywaniu szczeniąt ja używam plyn do neutralizacji zapachu moczu - Urineff Off. Ci, co u mnie byli, poga potwierdzic, że nie czuje się zapachu moczu.
Używam tego plynu również, gdy starszym zdarzy się tragedia:)
Najpierw po prostu wycieram siki do sucha. Potem zmywam tym płynem a na koniec lekko polewam "skazone" miejsce i pozwalam, aby płyn wchłonął się sam/wyparował.
nie jest tani, ja za 1 litr tego płynu w hurtowni zapłaciłam 80 zł.

Pzdr.

Posted

[quote name='FredziaFredzia']A to już chyba po prostu starość co? Nasz Pepper tak ma, stoi i czasem nawet chyba nie czuje że mu leci...[/QUOTE]

nie;) napisalam wyzej, ze ona nie trzyma moczu od 5 lat od sterylizacji, jest na lekach, ale przy tej ilosci wody jaka pochlania leki tez "nie daja rady"

Asiaczek, dzieki jakby sytuacja sie powtarzala zaopatrze sie w taki plyn.

Posted

Dobrze:) Mniej pije przez co mniej sika, zmniejszamy steryd i widac roznice. Jutro jedziemy do kliniki na kontrole, mala ma miec pobrana krew na badania - oby okazalo sie, ze jest wszystko dobrze!
Na spacerku chetnie chodzila, truchcikiem nawet :) Apetyt caly czas duzy. Najwieksza przeszkoda sa dla niej schody, cieeezko sie po nich chodzi. Brzuch znowu wydaje mi sie wiekszy, ale mam nadzieje, ze tylko mi sie wydaje... W nocy nie moze spac na poslaniu, niewygodnie jej, wiec spimy razem w lozku :)

Posted

[quote name='Agnes']Dobrze:) Mniej pije przez co mniej sika, zmniejszamy steryd i widac roznice. Jutro jedziemy do kliniki na kontrole, mala ma miec pobrana krew na badania - oby okazalo sie, ze jest wszystko dobrze!
Na spacerku chetnie chodzila, truchcikiem nawet :) Apetyt caly czas duzy. Najwieksza przeszkoda sa dla niej schody, cieeezko sie po nich chodzi. Brzuch znowu wydaje mi sie wiekszy, ale mam nadzieje, ze tylko mi sie wydaje... W nocy nie moze spac na poslaniu, [B]niewygodnie jej, wiec spimy razem w lozku [/B]:)[/QUOTE]

Brawo dla Azy ;) Fajnie że sobie spunia we wyrku. W końcu rekonwalescentka musi mieć największe wygody.
Czekam na wieści jutro, z frontu. Mam nadzieję, że przekażą Ci pomyślne wiadomości.

Posted

Dla wszystkich zaciskajacych kciuki mam newsy:cool3: Bylysmy z suczem na kontroli :) Aza jest w dobrej formie (jak na tak krotki okres po punkcji etc), na USG nie widac krwi, EKG nie wykazalo arytmii:multi: Dalej nie wykluczamy nowotworu (jakby nie bylo paskudnego), nie wykluczamy tez zatrucia. Ogladalismy dokladniej RTG pluc ostatnie, gdzie faktycznie widac duzo malutkich punktow, to moga byc zmiany...Nie ma jak zrobic biopsji ciezko tez zastosowac chemioterapie w tym przypadku. Czekamy co czas pokaze, dalej stosujemy leki i chodzimy na kontrole :)
Aza w lecznicy pokazala swoje oblicze:evil_lol: Darla jape na inne psy, wchodzila na krzesla, a po wejsciu do gabinetu wladowala sie na kolanka doktora:evil_lol: Moj malutki pieseczek:loveu:

Posted

[quote name='Agnes']Dla wszystkich zaciskajacych kciuki mam newsy:cool3: Bylysmy z suczem na kontroli :) Aza jest w dobrej formie (jak na tak krotki okres po punkcji etc), na USG nie widac krwi, EKG nie wykazalo arytmii:multi: Dalej nie wykluczamy nowotworu (jakby nie bylo paskudnego), nie wykluczamy tez zatrucia. Ogladalismy dokladniej RTG pluc ostatnie, gdzie faktycznie widac duzo malutkich punktow, to moga byc zmiany...Nie ma jak zrobic biopsji ciezko tez zastosowac chemioterapie w tym przypadku. Czekamy co czas pokaze, dalej stosujemy leki i chodzimy na kontrole :)
Aza w lecznicy pokazala swoje oblicze:evil_lol: Darla jape na inne psy, wchodzila na krzesla, a po wejsciu do gabinetu wladowala sie na kolanka doktora:evil_lol: Moj malutki pieseczek:loveu:[/QUOTE]

to ja sobie nieśmiało hopnę z radości :multi: nadal zaciskając :kciuki: :loveu:

Posted

Ja to sie jeszcze boje hopac:oops:

Zgubilam z tego calego zamieszania ksiazeczke Azy i pierwsze zdjecia RTG z Gagarina...o ile drugie mam zapisane na dysku jako jpg (pewnie tracac jakosc) o tyle to pierwsze no zapadlo sie pod ziemie:roll:

Posted

Mamy tez kolejne wyniki krwi :) Jakby ciut lepiej, a na pewno nie gorzej. Jest jeszcze niewielka anemia ale to moze byc przez zwiekszona dawke propalinu, tak wiec za tydzien powtarzamy morfologie zeby to sprawdzic. Dzisiaj nawet spacerowalysmy 10-15 minut ;) Jeszcze troche i dojdziemy na pole hihi

Posted

[quote name='Agnes']Mamy tez kolejne wyniki krwi :) Jakby ciut lepiej, a na pewno nie gorzej. Jest jeszcze niewielka anemia ale to moze byc przez zwiekszona dawke propalinu, tak wiec za tydzien powtarzamy morfologie zeby to sprawdzic. Dzisiaj nawet spacerowalysmy 10-15 minut ;) Jeszcze troche i dojdziemy na pole hihi[/QUOTE]

to teraz już do przodu :kciuki:

Posted

Wpadłam spóźniona i najpierw się przeraziłam, potem uspokoiłam... Ale pogratuluję już po wszystkim. A który z lekarzy na Kulczyńskiego tak trafił?

Swoją drogą, jeśli to trucizna, to chyba umrę ze strachu... Ursynów jest świetny pod każdym względem, tylko nie tym... Co Ci ludzie sobie tu wyobrażają?! Całe szczęście Twoja reakcja była mega szybka i tylko dzięki takim reakcjom psy mają szansę, by przeżyć (a i to czasem może nie starczyć).

Póki co trzymam mocno kciuki za zdrowie Azy. :)

Posted

Bonsai na Kluczynskiego? Chodzi Ci o ta pierwsza badz druga wizyte, ktory podal antybiotyk? Nie wiem...ale ten antybiotyk przy krwotoku nie byl totalnie trafiony. Lekarze ktory nam naprawde pomogli to byl Marcinski (USG), Garncarz (EKG) no i obecny u ktorego sie leczymy dr. Grudzinski (z Elwetu).

Bonsai to jest prawdopodobnie nowotwor + ew trucizna. Nowotworu nie wykluczamy, wrecz przeciwnie, ale czy nie bylo dodatku trucizny tez nie wiemy.

Ja mysle,ze kazdy wlasciciel (dobry wlasciciel) widzac psa w takim stanie poleci do lecznicy, szkoda tylko ze przez TYDZIEN pies CIERPIAL i nikt nie trafial z diagnoza :(

Posted

[quote name='Agnes']
Ja mysle,ze kazdy wlasciciel (dobry wlasciciel) widzac psa w takim stanie poleci do lecznicy, szkoda tylko ze przez TYDZIEN pies CIERPIAL i nikt nie trafial z diagnoza :([/QUOTE]

Wiesz, ja też myślę, że to nie jest takie proste.. Na RTG wyszło powiększone serce z tego co mówiłaś a czemu powiększone i jak to leczyć, to lepiej żeby ocenił kardiolog. Zdziwiło mnie jedynie, że nie było powtórnego RTG gdy ten brzuch zaczął się powiększać. USG takiego dokładnego zwykły lekarz też nie zrobi - oczywiście może wykryć jakieś większe nieprawidłowości, ale te mniejsze ma prawo pominąć, bo do tego również jest specjalista, który 'siedzi' w tym od lat i ma duże doświadczenie.
Nie pamiętam czy została pobrana krew, ale chyba tak?
Czasem po prostu bez tych szczegółowych badań nie da się zbyt wiele zrobić, bo to jest takie leczenie w ciemno.
Nikogo nie chcę usprawiedliwiać, być może zostały popełnione jakieś błędy, kiedyś też się oburzałam, że nic nie wiadomo, że trzeba czekać na badania, na wyniki, na specjalistę.. Ale przy takim niejasnym obrazie klinicznym te badania są niezbędne żeby postawić trafną diagnozę.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...