Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 479
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Fifitko tak jak pisałam w Niemczech miałby już domek,ale bez szczepień nie da rady.Jest w Polsce rodzinka z pięcioma psiakami,która chciałaby Fifitka przygarnąć,ale czy się wszyscy pogodzą?Czy ta rodzinka przetrwa,bo przecież każdy następny to dodatkowy do karmienia,przytulania .Jeśli nadal będzie tak jak jest to zobaczymy jak będzie najrozsądniej.Tymczasem Fifituś zwraca na siebie uwagę domagając sięopogłaskanie i spacerek

Posted

Trzeba przenieść wątek z "już w nowym domu", bo Fifito jeszcze domku nie ma :-( a to przecież jego wątek . Dom natomiast znalazł Azorek.

Może wtedy więcej osób tu zajrzy.
Prosimy o przeniesienie wątku!

Posted

Mnie też imię PINIO bardziej sie podoba ;)

ale piesio w jakiś tajemniczy sposób zmienił imię na Fifito. Może ktoś był u biedaka w odwiedzinkach i ma jakieś newsy?
Czy potrzebne są jeszcze pieniążki na leczenie i pobyt w szpitalu? :roll:

Posted

Nie chce zapeszac,ale mysle ,ze niebawem Pinio pojedzie do domku w POLSCE.Kochana rodzinka od dluzszego czasu zaproponowala pomoc,ale nie do konca wiedzielismy,czy dla Pinia po tej tragedii nie byliby lepiej zamieszkac jako ten jedyny.NIestety takich ludzi nie ma,ci co kochaja i przygarniaja to maja gromadke,tak wiec naiwnosc moja przesunela termin adopcji,a moze to mialo tak byc?Nie wiem nieraz co jest naj,naj

Posted

:multi:
Trudno oceniać, trudno przewidzieć co będzie najlepsze...
Ale tak sobie myślę, że skoro Pinio/Fifito nie był nigdy jedynym psem w rodzinie, więc będzie potrafił zachować się w stadzie.
Ważne, aby rodzina była kochająca a skoro taka się znalazła i chce tego psiaka, to niech biorą go i kochają, bo mu się miłość należy :loveu:

Bardzo bym chciała, aby Fifito znalazł domek. A kiedy pojedzie, za ile dni????

Posted

cieszę się że Wioletat się zdecydowała i że Fifito - Pinio będzie miał nowy domek u kochającej rodziny. Najważniejsze, ze oni już mieli takie pieski i wiedzą dokładnie jak z nim postępować. Żadne jego zachowanie nie będzie im obce. Zaakceptują go takim jaki jest.:multi:



Zajrzyjcie do naszego nowego wątku.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/malenka-kruszyna-w-schronisku-124868/[/URL]

Posted

Pinio mam nadzieje,jesli nadal ta rodzinka podtrzymuje swoje zdanie,to bede chciala wyjechac tej rodzince na przeciw.Bytom-Gorzow to szmat drogi,a i koszty,na ktore nie kazdy jest przygotowany i mysle,ze jest rozsadnym rozwiazaniem,gdyz Pinio otrzymal sporo datkow,by tym mozna pokryc te droge.Oczywiscie zrobilabym i tak to,ale moje prywatne pieniazki potrzebuje teraz na Satelite,ktory potrzebuje dt lub ds by dac mu szanse po b.dlugim pobycie by mogl odzyskac chec do walki z choroba i do zycia.Tak wiec Ponia los sie poprawil,a nowe troski dochodza:-(

Posted

Jeżeli w Pinia skarpecie są jeszcze pieniążki to chyba się nie ma nad czym zastanawiać tylko płacić nimi za podróż.

Tak sobie myślę, że pozostali darczyńcy też tak myślą a najważniejsze, żeby Pinio pojechał do domku :multi:

Posted

Oj tak, tak.Negri 2008 dobrze mówi.Podpisuję się pod wszystkim.Tylko osoby prawdziwie i szczerze kochający psy decydują się na kolejnego psiaka.Pinio,może już niedługo poznasz człowieka od jego lepszej strony:loveu:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...