Jump to content
Dogomania

Buldożka Fifi- PAMIĘTNIK - moje życie w nowym domu !!!


lavinia

Recommended Posts

  • Replies 503
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='agata-air']Moja droga trzeci pies? Ja miałam mieć maks dwa psy i dwa koty. Potem jeden rudzielec koci w schronie nie dał mi żyć i koty miałam już trzy :cool3:
Następnie na kilka godziny przyjechał do mnie jednooki chory york- siedzi tak już 4 miesiące i będzie siedział jeszcze kilka lat :evil_lol:
Na dogo pojawiły się bulwy i co?
Im pogę pomóc bo mi się nie podobają, lubie bardzo psie psy- zero zagrożenia kolejnym domownikiem.
I nagle okazało się, że te świnko-nietoperki kupiły mnie pierwszym spojrzeniem. W ten o to sposób do rodziny dołączyły Jaco i Inka.
Z maksymalnie dwóch psów i dwóch kotów mam pokaźną 10zwierzęcą rodzine :loveu:[/quote]
:loveu: :loveu: :loveu: Ja na razie nie mogę kolejnego zwierza. Ale boję się, że w przyszłości podobnie i u mnie się skończy :evil_lol:

[url]http://images27.fotosik.pl/286/f1f2736497ea7df3.jpg[/url] :loveu: Przecudna!

[url]http://images32.fotosik.pl/384/0670aedfbd4fb6a2.jpg[/url] a tutaj obok to pies czy narzuta na łózko jest? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Estera']:loveu: :loveu: :loveu: Ja na razie nie mogę kolejnego zwierza. Ale boję się, że w przyszłości podobnie i u mnie się skończy :evil_lol:

[url]http://images27.fotosik.pl/286/f1f2736497ea7df3.jpg[/url] :loveu: Przecudna!

[url]http://images32.fotosik.pl/384/0670aedfbd4fb6a2.jpg[/url] a tutaj obok to pies czy narzuta na łózko jest? :cool3:[/QUOTE]

jaka narzuta toż to pudliszon jak malowany tam leży:mad::eviltong:

Link to comment
Share on other sites

ogłaszam wszem i wobec, że nowym domem dla Fifi została[B] Kasia_r[/B] z dogomanii wraz z rodziną :lol::multi::lol:

Kasia właśnie umawia się z Pati na "odbiór" prosiaczka w dniu dzisiejszym, i zobowiązała się, że jak tylko mała będzie już w domu, to zaraz nam Kasia tu wszystko napisze.

dzięki za zainteresowanie małą, dziękuję Pati za opieke nad świnką i rozsądek:eviltong:. Namiary do wszystkich osób, które interesowały się Fifi zostawiam sobie w mojej buldozkowej bazie danych, na przyszłość

A Kasi i jej Mamie dziękuję za przekupne ciasto - było pyszne :loveu:

a moda proszę o nie przenoszenie jeszcze watku, do czasu, aż napisze tu nowa pani Fifulca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lavinia']ogłaszam wszem i wobec, że nowym domem dla Fifi została[B] Kasia_r[/B] z dogomanii wraz z rodziną :lol::multi::lol:
[/quote]:multi: Fajnie, że Fifi trafiła do dogomaniaczki :loveu: Kasiu_r gratuluję nowego domownika!
Wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia Fifi!:loveu: :multi:

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, ja poprostu nie wiem co napisać. Kto poznał małą, wie o co mi chodzi. REWELACJA!!!

Dziękuję Lavinii za Fifi i że mi zaufała.
Pati dziękuję, że mi małą wydałaś i bardzo przepraszam Twoją siostrę i mamę, że im ją zabrałam.

Wszystkie Fifkowe dziewczęta macie u mnie drzwi otwarte. Serdecznie zapraszam - zawsze!!!

Jutro jadę z małą do lekarza (tzn. jeśli będzie Pan doktor przyjmował). Trzeba obejrzeć pryszczochy, odrobaczyć, zaszczepić, wycałować. To małe ciałko jest tak delkatne, że nie da rady wyszczypać. Boję się jej dotknąć, ona naprawdę waży 5 deko.

Po przyjeździe do domu, Fifi zrobiła 2 x siusiu i kupę (pół na pół, jeśli chodzi o konsystencję :evil_lol:) Wsunęła też porcję kurczaka z ryżem i marchewką. Na razie ulubionym miejscem Fifi jest kuchnia!!!

Oszaleję!!!!! Fifi jest moja! :loveu:

Fifi w kuchni z Kretem i mamą
[IMG]http://img184.imageshack.us/img184/4182/pict8768sy4.jpg[/IMG]
[IMG]http://img72.imageshack.us/img72/7836/pict8767kd0.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Kasiu pamiętaj o potrzebie wybitnej opieki nad małą i robieniu fotek ;)
LAvinia jak ty to mądrze rozegrałaś, że ani ja ani Pati jej sobie nie zostawiłyśmy? inteligenta bestia z ciebie (do dziś nie wiem jakim cudem wymknęła się z moich rąk :evil_lol:)

ps. moje 5miesięczne bulwy dziś wystraszył dużego labradora... Labek chciał przed nimi uciekać gdzie pieprz rośnie :-o

Link to comment
Share on other sites

właśnie wróciłam....i widzę, ze Fifulec juz zaczarował wszystkich w nowym domu :-)

Kasiu, pisz szybko jak minęła noc - Pati opowiadała, ze mała śpi w przekomicznych pozach

a ja mam przechlapane - wczoraj długo rozmawiałyśmy z Pati i okazuje się, że jestem na "czarnej liście" u Mamy i siostry Pati :diabloti:. Bo one bardzo, bardzo Fifulca pokochały i wcale nie chciały jej oddać....znów się komus naraziłam, ja już tak długo nie pociągnę :placz:

[quote]LAvinia jak ty to mądrze rozegrałaś, że ani ja ani Pati jej sobie nie zostawiłyśmy? inteligenta bestia z ciebie (do dziś nie wiem jakim cudem wymknęła się z moich rąk [/quote]

Agata, bo Ty i Pati jeszcze z pewnością nie raz będziecie miały w domu buldożka ode mnie, albo i kilka.....a Fifi naprawdę znalazła dobry dom - prawie taki dobry jak Pati czy Twój ;)

czekamy więc na dalsze wieści, proponuję Ci Kasiu, byś prowadziła dziennik, lub tez pamiętnik Fifi - już zmieniam tytuł :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Kochane Dziewczyny :loveu:

wiem, że sprawiłam wszystkim przykrość zabierając Fifi do siebie. Bardzo żal mi było wczoraj mamy i siosty Pati. Przepraszam, jakbym wiedziała, że na 1000% zdecydujecie się na zatrzymanie małej, to nie robiła bym sobie nadziei. Teraz poznałam Fifulca i już nie mogłabym jej oddać. Toż to 5 dekowy skarb!!!

Pamiętajcie u mnie macie zawsze drzwi otwarte!!! Serdecznie zapraszam!!!

Wczoraj cały czas niedowierzałyśmy z mamą, że kruszynka jest u nas w domu. Wszystkie zwierzaki zaakceptowały Fifi, tylko moja kocica hrabianka się obraziła, tzn jest jej przykro, że znowu coś do nas przyszło.
Fifi albo siedziała w kuchni (ulubione miejsce wszystkich zwierząt) albo ganiała za moim ojcem. Mój tata ma prawie 2 metry, więc wyobraźcie sobie jak to wyglądało :lol:.

Bałam się nocy ale przeżyliśmy. Nie wyspałam się co prawda, bo musiałam uważać, żeby nie zgnieść małej. Ten, kto nie widział Fifi na żywo, niech się nie da zwieść zdjęciom. Na każdym wygląda ogromnie a w rzeczywistości jest niewiele większa od dłoni.
A śpi w przedziwnych pozach! Zasypia wtulona w moją szyję, później jakby z niej spływała i przybiera dziwne formy :lol:. Taki to mały Fifulec!!!

Jako, że nie możliwe jest jej wyszczypanie i wymęczenie :evil_lol:, to muszę zadowolić się buziakami. Wycałowałam ją za wszystkie czasy, w kopytka też.... i jeszcze mi mało!

Pamiętnik Fifi mogę i będę prowadzić, tylko że nie mam talentu do pisania. Aparat foto trochę szwankuje ale póki co robi zdjęcia.

imageshack nie chce mi wstawić zdjęć :roll:, więc zrobie to później.

Link to comment
Share on other sites

A dziś widziałyśmy się z Lavinią u pana doktora. Mała, gdzie tylko się pojawi, robi furorę!

Pan doktor kazał Fifi obserwować i pojawić się za tydzień. Na wychodzenie na dwór mamy szlaban. Pryszcze mamy obserwować :cool3:

Byłam po drodze też u swojej doktorki - dostałyśmy wyprawkę jedzeniową dla małej, całusy i ciasteczka.

Dziewczyny, spokojnie, mała będzie żyć!


a imageshack nadal u mnie nie działa :shake:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...