Jump to content
Dogomania

Karinka- już całkowicie zdrowa. DT okazał się DS ;) ***


magdyska25

Recommended Posts

  • Replies 495
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Zdjęcia kariny z niedzieli

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Karinka nieśmiało prosząca o głaski[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/77/10716ef63d956a80med.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/77/57af86c1567672b8med.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]

[SIZE=3][FONT=Times New Roman]Groźna mina :evil_lol: (ale zamiary nie groźne)[/FONT][/SIZE]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/73/9274e36f2e6aeb08med.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Największy nos w schronisku[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/77/9b41058a6f1f64eamed.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Słodka ale jak zwykle trochę przestraszona[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/77/d94bdca32a3b38dcmed.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]


Karina bardzo potrzebuje domu, widać że chce się otworzyć ale schronisko to nie miejsce a pół godziny w tygodniu to nie czas na postępy i wyciagnięcie psa z lęku do ludzi. Są chwile kiedy Karina parę sekund wesoło biega - łzy się cisną do oczu. Chce wyjść ze skorupy ale potrzebuje kogoś do pomocy - ludzi, domu... :-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='justynaz87']

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Największy nos w schronisku[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/77/9b41058a6f1f64eamed.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]

[/quote]


Faktycznie, zdjęcie w złym świetle robione:evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

Ja w schronisku niestety chwilowo nie bywam (kontuzja :roll:). Magda mówiła mi, że Karina trochę zaczyna łobuzować ;). Psy w przyległych klatkach obszczekuje, pcha się pierwsza do klatki, próbuje wycisnąć się przy wyjmowaniu innego psa z jej klatki :cool3:. Dobrze, że się czuje trochę pewnie (gdy ją poznałyśmy to był cień przebiegający z budy do budy, o podejściu do człowieka nie było mowy), przynajmniej zaznacza swoją obecność, zazdrośnica się z niej robi. Dziewczyna czeka na swojego człowieka, wraca jej wiara w siebie. Potrzeba kogoś kto ją do końca przekona do ludzi i nauczy, że nie trzeba się bać. Gdyby znalazłą Dom, chyba byśmy oszalały ze szczęścia.

EDIT: Napiszę jeszcze do Magdy żeby porobiła jakieś foty bo wątek strasznie smutny (dzięki dziewczyny za podnoszenie - może ktoś jakimś cudem kiedyś wejdzie na wątek i się zakocha).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...