Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

hehe, napisała do mnie Majuska, zaniepokojona czy z końcem miesiąca nie wykopiemy parówy na zbity łaciaty pysk.
Niniejszym oświadczam, że nie.
Niech se siedzi parówa - chociaż ja ją podle odchudziłam i ona już wcale nie jest parówa. W sumie nam nie przeszkadza, poza tym że mnie gryzie, ale oni wszyscy mnie gryzą, więc nie robi to wielkiej różnicy.

Posted

Łolaboga, jak to Cię gryzie???:roll::mad::mad::mad:

10.10 mam wesele w Krakowie , to wpadne jej wpierniczyć...no i jeszcze Lublin pewnie wcześniej to też wytrzaskam parówiaka niedobrego:shake:

Posted

[quote name='SZPiLKA23']A ja widziałam Mati w MP ;][/quote]
Jak to? Specjalnie przeglądałam i nie było...chyba że jestem skończona oferma i nie znalazłam.
Gryzie, normalnie - ona ma taki sposób na zabawę, rzuca się i "strasznie gryzie" i warczy okropnie.
A zaraz zobaczycie co dziś parówy robiły ( i nie tylko parówy).

Posted

[IMG]http://img142.imageshack.us/img142/9420/podliciem.jpg[/IMG]

a reszta tu:
[url=http://picasaweb.google.pl/karmatsetenlhamo/Wyprawa#]Picasa Web Albums - Aśka - wyprawa[/url]
a jak będziecie mieć dosyć tych zdjęć to powiedzcie, co?

Posted

To kolejna rewelacja:loveu:

Florentynko, zdjęć nigdy dość, przecież my przy nich rżymy, płaczemy , polecamy znajomym, dzieciom, to już jest część ( przynajmniej mojego) życia:lol:

Posted

a co to za biała chudzinka pod listkami? Matylda?:crazyeye:
Stanowczo domagam się ujawnienia sekretu odchudzania paròwek ( mnie się to niestety nie udaje ).........:placz:

Posted

Parówy są fantastyczne! Naprawdę nie przypuszczałam, że będą takie dzielne. Myślałam, że na takim spacerze to szybko wymiękną, ale były naprawdę niesamowite i widac było, że im sie podoba.
Łucka rzyga na serpentynach, ale Matylda w samochodzie zachowuje się modelowo.
A jak się odchudza parówy to nie wiem - same chudną jakoś. Dostają tyle żarcia ile według tabelki powinny i szczupleją. Nie dotyczy to Flo - ona tylko ukrywa sadło pod futerkiem i nie może schudnąć, choć bardzo się staramy.

Posted

[quote name='majuska']NNOOOOO.......biała parówa - straszna laska:-o, zreszta grafitowej też nic nie brakuje:eviltong::evil_lol:[/QUOTE]
Grafitowa to Łucja?
Tak to ładnie zabrzmiało....:lol:
Kiedyś to szara myszka bardziej, kluseczka, a teraz grafitowa laska:cool1: fajnie!

Posted

[quote name='becia66']Czy ktoś pytał o Mati z [B]Mojego Psa[/B] ? :roll:[/quote]
Właśnie, pytał ktoś?
Bo jakby co, to ja chcę osobiście sprawdzić co za ludzie. Może się nie będą nadawać. Na Matyldę trzeba sobie zasłużyć, bo ona jest absolutnie wyjątkowa.
I w ogóle to jej tu fajnie, wszędzie za mną łażą razem z Łucją...Mati jest wesoła, zabawowa, śmieje się ciągle...z Łucką się tak fajnie zgrały...
Właśnie mi Dorota opowiedziała, że wczoraj przyjechali panowie odczytać gazomierz, więc ona usiłowała upchnąć do domu psy - wlokła za obrożę opierającego się Gjalpa ( on się opiera dla zasady) i wtedy Matylda ją zaatakowała - ze zjeżoną sierścią i zębami na wierzchu, bo uznała, że Dorota krzywdzi jej kumpla.
Nie wiem co z tym zrobić - im dłużej Matylda tu jest tym trudniej nam myśleć o oddaniu jej komuś. Póki co emocje walczą ze zdrowym rozsądkiem. Ale jak ta sytuacja potrwa jeszcze trochę, to będziemy musieli jeszcze raz dogłębnie wszystko przemyśleć...

Posted

Dziewczyny namiary chyba na mnie były, ale telefon mam przy doopce całen czas i kurna nikt nie dzwoni...:-(
Przyszedł dziś świerszczyk dla Poldzia, jeszcze nie wyszłam z szoku :lol:...Florentynko chylę czoła przed Twoim talentem....:Rose:

Posted

Florentynko......wymiekłam,.....naprawde sie nie nie martwisz,ze nikt nie dzwoni????Ja chce swierszczyka.....dla Filipa,on nic ...nigdy w zyciu.....niech se choć pooglada!:diabloti:

Posted

[quote name='Florentynka']
Nie wiem co z tym zrobić - im dłużej Matylda tu jest tym trudniej nam myśleć o oddaniu jej komuś. Póki co emocje walczą ze zdrowym rozsądkiem. Ale jak ta sytuacja potrwa jeszcze trochę, to będziemy musieli jeszcze raz dogłębnie wszystko przemyśleć...[/quote]

ja bym podpowiedziala co zrobić ale nie chcę być bezczelna....:eviltong::diabloti:

Posted

A ja chyba wiem co chcesz, Beciu, powiedzieć...:eviltong:
Na razie, żeby uczciwie rzecz ująć, poczucie że Matylda jest u nas tymczasowo pozwala nam wierzyć, że zachowaliśmy resztki zdrowego rozsądku. Co nie jest bynajmniej tożsame z chęcią rezygnacji z Matyldy. Pozwólmy sprawom biec swoim torem i zobaczymy co się z tego wykoci...
Mam wrażenie, że ona od dawna już ma allegro?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...