Jump to content
Dogomania

Aguś wrócił do domu! Piesku, tylko szczęścia!!!


agusiazet

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Galimatias tu mamy, że hej .... Że miał nie iść do schroniska, że miał iść ...... Też różnie słyszałam, rozpatrywać nie będę, chcę tylko napisać, że Aguś dzisiaj prawie uchlał Pana Jana-złotą rączkę :mdleje: biegał koło niego, skakał, szczekał, warczał, ale wcześniej nie chlał, a dzisiaj juz praktycznie za nogę złapał, tylko Pan Jan odskoczył :shocked!:

Napomknę tylko, że wczoraj Pana Jana pogryzła Fanta :roll: (niegroźnie). Coś Pan Jan psiakom nie spasował chyba, a Lucyna to drze się na całe gardło jak Go widzi, tyle że Pan Jan mysli, że wszystkie psy Go uwielbiają :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

Alina - o ilości postów nie pisz proszę, bo to akurat zawsze strasznie niesprawiedliwa opinia. Sama "nabijam" posty ;) a mam nadzieję, że jednak coś dla psiaków robię.
Co do wątpiących - najlepszy argument to przeczytanie całego wątku. Od początku. Włącznie z opinią Szermana (TZta Murki) gdy odbierał Agusia...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kaskadaffik']Galimatias tu mamy, że hej .... Że miał nie iść do schroniska, że miał iść ...... Też różnie słyszałam, rozpatrywać nie będę, chcę tylko napisać, że Aguś dzisiaj prawie uchlał Pana Jana-złotą rączkę :mdleje: biegał koło niego, skakał, szczekał, warczał, ale wcześniej nie chlał, a dzisiaj juz praktycznie za nogę złapał, tylko Pan Jan odskoczył :shocked!:

Napomknę tylko, że wczoraj Pana Jana pogryzła Fanta :roll: (niegroźnie). Coś Pan Jan psiakom nie spasował chyba, a Lucyna to drze się na całe gardło jak Go widzi, tyle że Pan Jan mysli, że wszystkie psy Go uwielbiają :hmmmm:[/QUOTE]
Owszem Aguś jest odważniakiem często obszczekującym obcych - u mnie jednak najlepiej mu się szczekało wyskakując zza mnie - poszczekał i wracał za mnie Tak czy inaczej z pewnością nie jest już tak zastraszonym psiakiem jakim był półtora roku temu:lol: Ale z pewnością nie stać byłoby go na ugryzienie:razz: On mimo wszystko jest jeszcze bojaźliwy choć nadrabia czasem miną

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ra_dunia']Alina - o ilości postów nie pisz proszę, bo to akurat zawsze strasznie niesprawiedliwa opinia. Sama "nabijam" posty ;) a mam nadzieję, że jednak coś dla psiaków robię.
Co do wątpiących - najlepszy argument to przeczytanie całego wątku. Od początku. Włącznie z opinią Szermana (TZta Murki) gdy odbierał Agusia...[/QUOTE]
Owszem podbijanie wątków jest również bardzo istotne i wcale nie umniejszam istoty wątku na pierwszej stronie i nie to było moim celem. Chodzi mi bardziej o atak na mnie tym bardziej że jestem ostatnią osobą która źle życzyłaby Agusiowi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AlinaS']Owszem podbijanie wątków jest również bardzo istotne i wcale nie umniejszam istoty wątku na pierwszej stronie i nie to było moim celem. Chodzi mi bardziej o atak na mnie tym bardziej że jestem ostatnią osobą która źle życzyłaby Agusiowi.[/QUOTE]
Wiem, dlatego tak na prawdę najważniejsze, żeby osoby wypowiadające swe uwagi dokładnie zapoznały się najpierw z całym wątkiem.

Link to comment
Share on other sites

Wygląda na to, że weźmie, jeśli uda się wszystko dograć w czasie i ktoś (czyt. Zadra) przetrzyma Agusia w sobotę w dzień i w nocy, do odbioru go w niedzielę przez kierowcę, jeszcze nie wiem, czy się zgodzi, czekam na odpowiedź na PW! Chciałabym, żeby się udało! Może to małe czarne, siostrzyczka lub brat Foksika poszłoby na miejsce Agusia, jeśli jest i jest zdrowe, i trzeba by zaszczepić! Ech, już marzę.....

Link to comment
Share on other sites

Ten ew. szczeniak mógłby iść na moje konto, jeśli chodzi o finanse, ale ktoś musiałby mu zafundować karmę odpowiednią dla niego, bo ja juz nie mam tyle złotówek, żeby coś w chwili obecnej zamówić! I Aga, mogłabyś poprosić schron o sprawdzenie czy psinka jest, lepiej żeby była dziewczynką :) i poprosić o zaszczepienie, liczę, że Aguś jednak pojedzie do domu!!!

Link to comment
Share on other sites

Nasz transport niestety nie wypalił, chcieliśmy ustawić wszystko na sobotę, ale dziewczynom z Jędrzejowa nie pasuje ni w ząb i nie dadzą rady w sobotę przyjechać po Horkę. Pytałam zadry czy dałaby radę przetrzymać Agusia gdyby TZ przywiózł go w piątek, ale niestety szanse na to są nikłe. Więc niestety nie możemy pomóc :-( TZ pojedzie do Mielca w poniedziałek lub wtorek.

Link to comment
Share on other sites

Jest szansa na transport na JUTRO do Warszawy, ale Agus musialby podjechac do Tarnowa. Transport w klatce musialby sie odbyc, Agus jechalby klimatyzowanym kombiakiem. Odbior trzeba by ustalic, ale musi byc wszystko na 100%, zeby kierowca nie czekal, bo to auto sluzbowe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ulka18']Jest szansa na transport na JUTRO do Warszawy, ale Agus musialby podjechac do Tarnowa. Transport w klatce musialby sie odbyc, Agus jechalby klimatyzowanym kombiakiem. Odbior trzeba by ustalic, ale musi byc wszystko na 100%, zeby kierowca nie czekal, bo to auto sluzbowe.[/QUOTE]
Trzeba zapytać czy doszła już klatka

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...