Jump to content
Dogomania

Malwina i Fart w nowym domu u lawini.


ZUZANNA11

Recommended Posts

nie róbice sobie żartów-gdzie dacie taka gresywną d hotelu? który przy zdrowych zmysłach właściciel hotelu będzie ryzykował bezpieczeństwo innych psów nie wspominając o sobie?
ta suka jest do uśpienia-ewidentnie-oddając ją do hotelu naraża się bezpieczeństwo innych psów.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ludzie ! Na czym wam zależy, na dobru psa, czy na wzajemnym obczucaniu sie błotem ? :roll:

Bardzo proszę o koniec dyskusji. Naprawdę.

Szukam w interenecie jakiś dobrych hoteli, gdzie Malwina miałąby kontakt z behawiorystą. Dajemy jej miesiac, jeśli suka nie zrobi zadnych postępów, niestety, ale będzie musiała zostać uśpiona.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lawinia']Dzisiaj próbowałam podać jej lek uspakajający pilonowałam żeby go zjadła razem z kiełbaską.Złapała w zęby i próbowała zakopać tym samym próba okazała się bezskuteczna.[/quote]

To rozgniec dobrze lek lub popros o jakis lek w plynie i podaj w odrobinie mleka czy smietanki, tego nie wyniesie i nie zakopie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ZUZANNA11']

[B]Szukam w interenecie jakiś dobrych hoteli, gdzie Malwina miałąby kontakt z behawiorystą.[/B] Dajemy jej miesiac, jeśli suka nie zrobi zadnych postępów, niestety, ale będzie musiała zostać uśpiona.[/quote]

Podalam namiar; [URL="http://www.dobrypies.pl"]www.dobrypies.pl[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='oktawia6']nie róbice sobie żartów-gdzie dacie taka gresywną d hotelu? który przy zdrowych zmysłach właściciel hotelu będzie ryzykował bezpieczeństwo innych psów nie wspominając o sobie?
[/quote]

Malwina nie wykazuje agresji do psow a poza tym jesli, to hotele maja pojedyncze boksy dla psow, z zalozenia.

Hotel zawyczaj pyta chyba wlasciela czy ewentulanie pies moze byc w boksie z innym psem. Nie oddaje do schroniska swojego psa tylko do hotelu wlasnie.

A w tych warunkach nie dobrze jest dla Farcika, ze jest z matka. Uczy sie przede wszystkim od niej(dobrego i zlego, w pojeciu czlowieka) i zakodowuje, na cale zycie:shake:

Link to comment
Share on other sites

Weszłam na tę stronę co poleciła ARKA. Jeśli hotel w Warszawie lub okolicach będzie chciał przyjąć Malwinę to fajnie by było gdyby ktoś od nich przyjechał do Malwiny. Zadzwonię i zapytam ile ewentualnie kosztuje indywidualny tok (pewnie w zależności od miejsca gdzie mają dojechać). Mam nadzieję, że to wypali. Na hotel mamy, nie wiem ile to szkolenie kosztuje.

Co do Malwiny i jej zachowań do innych psów, to myślę, że nie musi być koniecznie osobny kojec, ale kojec z dorosłym, dużym psem, który jest łagodny i ufny do ludzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gunia']Weszłam na tę stronę co poleciła ARKA. Jeśli hotel w Warszawie lub okolicach będzie chciał przyjąć Malwinę to fajnie by było gdyby ktoś od nich przyjechał do Malwiny. .[/quote]
Tam n stronie Agieszka poleca jakis hotel wiec przypuszczam ze z nimi wspolpracuje.
Ona prowadzila hotel ale zawiesila dzialalnosc, jak pisze na stronie, ma uruchomic gdzies indziej.

Proponuje z Nią sie przede wszystkim skontaktowac i porozmawiac o jakims wlasnie hotelu..i o Malwinowych problemach.

Link to comment
Share on other sites

Pragnę donieść,że Malwinie nadal dzieje się coś z głową.Pół godziny temu napadła na Farta i musiałam interweniować.Wniosek z tego taki,że moje nadzieje były całkiem bezpodstawne.Człowiek potrzebny był jej do pomocy w wykarmieniu szczeniaka,teraz jakakolwiek pomoc jest dla niej ingerencją.Za wszelką cenę chce dominować.Boję się co będzie dalej,staje się nieznośna.Żadne zabiegi nie przynoszą rezulatu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lawinia']Pragnę donieść,że Malwinie nadal dzieje się coś z głową.Pół godziny temu napadła na Farta i musiałam interweniować.[/quote]
Fart o ile dobrze licze skonczyl 6 tygodni wiec matka go odstawia od cyca. Moze to wygladac nie ciekawie ale tak poprostu jest.
Zaatakowala czy odstawiala od siebie?

Link to comment
Share on other sites

Malwina go zaatakowała cyca już raczej nie ssie,jest bardzo samodzielny.Parę lat temu moje kundelki też miały szczeniaki,nawet pomagałam im je urodzić.Ale Malwina zachowuje się irracjonalnie.Miałam nadzieje,że będzie coraz lepiej a jest odwrotnie.Nie wiem co znowu będzie jutro,teraz nasłuchuję czy znowu nie bije Farta.Chciałam dla niej jak najlepiej,strasznie mi jej szkoda ale ona nie pozwala sobie pomóc.Myślę,że największym błędem było zabranie jej z pola.Zachowuje się jak dzik ciągle kopie.Dzisiaj wykopała siedem dołków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lawinia']Malwina go zaatakowała cyca już raczej nie ssie,jest bardzo samodzielny.Parę lat temu moje kundelki też miały szczeniaki,nawet pomagałam im je urodzić.Ale Malwina zachowuje się irracjonalnie.Miałam nadzieje,że będzie coraz lepiej a jest odwrotnie.Nie wiem co znowu będzie jutro,teraz nasłuchuję czy znowu nie bije Farta.Chciałam dla niej jak najlepiej,strasznie mi jej szkoda ale ona nie pozwala sobie pomóc.Myślę,że największym błędem było zabranie jej z pola.Zachowuje się jak dzik ciągle kopie.Dzisiaj wykopała siedem dołków.[/quote]

Ja mialm suke, kotra zyla sam rok, jako pies ktory musial wlaczyc naprawde o przetrwanie. Z tym ze ona byla bardzooo do ludzi, los zrzadzil tak, ze musial sam martwic sie o sobie w ekstremalnych naprawde warunkach.

Oszczenila sie u mnie, za kilka dni jak ją zabralam. "Ksiazkowo", 6 tygodni i szczeniaki pedzila od siebie, warczal, rzucal sie do nich aby do niej nie podchodzily nawet.
Potem, naprawde balam sie brac nawet na dt szczeniaki..ona jedna z moich suk nie cierpiala szczeniat. Balam sie, ze moglaby im krzywde zrobic. Ideal psa do ludzi, przepraszal ze jest, nie wadzaca, grzeczna, do doroslych psow naszych ok do obcych psow czy suk-diabel wcielony.

W naturze nie ma litosci-mocniejszy wygrywa:shake: Widocznie to samotne zycie wyostrzylo w niej instynkt samozachowawczy. Podobnie bylo z drugą suka, z takiej samej sytuacji, co byla u naszych znajomych-jej stosunek do innych psow i suk.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lawinia']
Malwina go zaatakowała cyca już raczej nie ssie,jest bardzo samodzielny.Parę lat temu moje kundelki też miały szczeniaki,nawet pomagałam im je urodzić.Ale Malwina zachowuje się irracjonalnie.Miałam nadzieje,że będzie coraz lepiej a jest odwrotnie.Nie wiem co znowu będzie jutro,teraz nasłuchuję czy znowu nie bije Farta.Chciałam dla niej jak najlepiej,strasznie mi jej szkoda ale ona nie pozwala sobie pomóc.Myślę,że największym błędem było zabranie jej z pola.Zachowuje się jak dzik ciągle kopie.Dzisiaj wykopała siedem dołków.
[/quote]
Lawinio-czy Fart jest na zewnątrz? zabierz go do domu-niech będzie w domu z Tobą-nie powinien byc z Malwiną w żadnym wypadku razem bo dojdzie do konfrontacji z której nie będziesz już miała co zbierac.

co do tej pani którą polecacie-mogę podac ile inkasuje: 60 zł za godzinę-tyle wzięła 2 lata temu od mojej niewidomej, staruszki również nieoblicznalnej-jej rady były śmieszne-to jest moja opinia jak również mojego narzeczonego-nie wiem czemu jest polecana-Boczula jest dobrym bechawiorystą ma doświadczenie.

doraźnie przepraszam że użyję tego słowa Lawinio powinnaś Malwinę przyczepic do linki-mocnej linki zamiast obroży porządne szelki-tak zabezpieczona miałaby manewr na kilka metrów a Ty i Twoi domownicy możliwośc wyjścia bez zawału na ogród-zastanów się nad tym doraźnym rozwiązaniem-bo nie może byc Twoje i reszt rodziny sparaliżowane życie czy wyjście za próg domu-do absurd.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='oktawia6']
co do tej pani którą polecacie-mogę podac ile inkasuje: 60 zł za godzinę-tyle wzięła 2 lata temu od mojej niewidomej, staruszki również nieoblicznalnej-jej rady były śmieszne-to jest moja opinia jak również mojego narzeczonego-nie wiem czemu jest polecana-Boczula jest dobrym bechawiorystą ma doświadczenie.
[/quote]
oktawia polecamy bo jest dobra. Dla Ciebie smieszne a dla mnie nie. Pamietasz moze psa Antosia co byl w hotelu pod Wyszogrodem:roll:,ze pies problematyczny i takie tam..

Jakos u Agnieszki zrobil sie normalnym fajnym psem. I inne przyklady tez sa...

Tu jest o Antosiu:
[url=http://dobrypies.pl/pl0016.html]Dobry Pies - Sukcesy Adopcyjne[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']
oktawia polecamy bo jest dobra. Dla Ciebie smieszne a dla mnie nie. Pamietasz moze psa Antosia co byl w hotelu pod Wyszogrodem:roll:,ze pies problematyczny i takie tam..
[/quote]
rozumiem-taki Antoś to amły pikuś przy tym przypadku-kompletnie nie podołała-bo trzeba miec świadomośc że suka kilkunastoletnia, Sznaucer w dodatku Średni-rasa trudna sama w sobie, ślepa do tego, z rakiem, zpadaniem przełyku, spondylozą-nie wyszkoli jej klikierkiem : "siad" "podaj łapę" "waruj" - nie zmienię zdania-odnośnie moje przykładu konkretnego.
w innych przypadkach może miec sukcesy.
tutaj podałam psa -któremu nie dała rady.

Link to comment
Share on other sites

Trzeba pamiętać, że żaden zoopsycholog, włączając w to osoby stosujące terapie behawioralne, nie jest nieomylny w 100% i podoła w każdym przypadku.
Myślę, że warto spróbować. To jedyna szansa dla Malwiny.

Co do zachowań Malwiny wobec Farta - zabierajcie małego do domu, często suki odganiają szczeniaki w tym wieku. Tym bardziej dzika suka, która zakopuje jedzenie - jeśli Fart zacznie dobierać się do jej jedzenia, to może bardzo ostro zareagować.

Lawinia - czy próbowałaś stosować, jak kilka osób doradzało, sygnały uspokajające? Dziki pies tylko taką "mowę" zna.

Link to comment
Share on other sites

Ciągle próbuję,pół dnia dziś nad nią przepłakałam,bo mnie naprawdę jest jej żal.Sprowadziłam lekarza wet.i zaordynowaliśmy jej Luminal. Narazie bz.Farcik jest przeważnie w domu na podwórko wychodzi się załatwiać.Weterynarz określił że facet jest w super kondycji i zadbany,w związku z czym polecił karmić go dalej jak do tej pory.Nie ma żadnych oznak krzywicy dlatego witaminy nie są mu potrzebne.Dzisiaj byliśmy z Farcikiem na wycieczce w lesie za miastem,fantastycznie zniósł jazdę samochodem Rafał wstawi zdjęcia z wycieczki.

Link to comment
Share on other sites

Za godzinę zadzwonię do tej pani Agnieszki z zapytaniem i o całe szkolenie i o hotel, jak również skontaktuję się z Boczulą.

Czy w weekend, jeśli wszystko zostanie dogadane to czy któs by mógł przywieźć Malwinę do Warszawy, gdyż ja niestety nie będę mieć samochodu (Maciek wyjeżdża na 3 dni).

Link to comment
Share on other sites

Z Malwiną wiązałam ogromne nadzieje,ale jak widać niewiele udało mi się zrobić.Będę się bardzo cieszyć jeśli komuś innemu uda się nad nią zapanować.Sunia żądzi i już.Po Luminalu dostała takiego powera,że drugą godzinę biega po podwórku i na przemian szczeka lub piszczy.Nadal nie chce podejść bliżej zobaczymy jutro.Trochę byłoby przykro ją usypiać.Ja w każdym razie się tego nie podejmę,bo u mnie psy umierają jak mają po kilkanascie lat.Wyjątkiem może być śmiertelna choroba ale i wówczas nie mogę w tym uczestniczyć.Postarajcie się jej pomóc,zostało jeszcze ponad 300 zł.Może starczy na jakiś czas.

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam do Pani Agnieszko Nojszewskiej, ale nie odbiera. Dzwoniłam o 20, może ciut późno. Zadzwonię jutro z rana i jak tylko się dowiem co i jak to wejdę na forum i napiszę.

Ponawiam moje pytanie: czy ktoś mógłby przewieźć Malwinę do hoteliku? Bez transportu ani rusz. Na benzynę się zrzucimy, mamy czas do weekendu. Proszę Was Dogomaniacy, zorganizujmy transport!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...