Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Rybka_39']U mnie koło bloku też jest niebezpiecznie czasem:shake:
Czasem myślę nad noszeniem gazu pieprznego, ale ja bym swojej suki nie spuściła, boję się o krowę:evil_lol:[/quote]

W takiej ekstremalnej sytuacji decyzje podejmuje się bardziej intuicyjnie niż świadomie. Ja myślę, że dzięki temu, że Birma została puszczona nie doszło to czegoś znacznie gorszego.
A Bonsai, jak każdy z nas psiarzy, gdyby trzeba było to broniłaby swojego psa do upadłego.

  • Replies 4.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Rybka_39'] Bo wiadomo, ze w Twojej galerii to Ciebie będa bronić.[/quote]
Chyba nie wszyscy :razz:

Laluna, jaka by nie była, ma dużo racji. Szkoda tylko, że Twoja antypatia przysłania Ci to co ważne :eviltong:

Ustalanie sobie hierarchi przez psy jest ok, ale tylko w przypadku gdy się ma normalne socjalnie psy. Psu, który boi się własnego cienia, ostatnią rzeczą jaka jest potrzebna jest ustawiajacy go pies, kot czy "poklepując" dziecię. I nie mam na celu przekonywanie Cię :evil_lol: do nie brania jej na tymczas, tylko raczej o zorganizowanie wszytskiego inaczej. Sama mam wariatkę-agresorkę w domu, to wiem, że się da.

Posted

[B]Rybka[/B] jednak moja galeria jest lepszym miejscem do rozmów o Birmie niż temat Bianci :razz:. U Bianci idzie przez to regularny off-top :roll:.

[B]Zerduszko [/B]każdą parę psio-psią traktuje się inaczej i trzeba to dobrać do konkretnych psów :razz:. Jeśli widzę, ze pies ustępuje sam z siebie, nie stawia się to pilnuję, żeby 2 pies go nie nękał :roll:. W takim przypadku logiczne jest, że psu zapewnia się spokój, a nie wpycha w życie rodzinne na siłę :razz:.

A Laluny nie lubię i już :diabloti:

Posted

Byłam dzisiaj z Lenką na spacerze. Chodzimy, chodzimy, bo park chorzowski duży i jest gdzie pochodzić, a tu nagle podbiega do nas piesek. No skóra zdarta z Twojej Birmy. No prawie, bo skarpetek nie było ;)
W pierwszej chwili myslałam, że to ona.

Ale krawacik był i jak później się okazało końcówka ogona tez biała :evil_lol:

Posted

[B]Cimi [/B]przecież Birma zawsze wyglądała pięknie i cudownie :eviltong:.. A to, że na początku zastanawiałyście się czy to wyżeł czy chart to przemilczę :evil_lol:. A w ogóle wyobrażasz sobie, że ta franca znowu schudła [z 17 kg na 15 kg :mad:]? Wolę nie myśleć jakby teraz wyglądała bez futra :razz:. Szkoda, że nie mam już czasu na agility z wami, Birma to uwielbiała :placz:...

[B]Ania[/B] Birma ma czarny ogon :eviltong:... Skarpetki są w zależności od pogody :diabloti:. Jak jest sucho to ma jakies jasne przebłyski na łapach, jak jest błoto to byś mi na słowo nie uwierzyła, że ona ma skarpetki :evil_lol:

Posted

Wczoraj jak byłam u Ani dorwałam konga :cool3:... Pooglądałam i stwierdziłam, że fajnie byłoby kupić coś takiego Birmie :razz:. Dzisiaj dostałam takiego samego konga w prezencie od Alli [nowej pani Młodej - obecnie Blue ;)] :lol:.
Zgodnie z tym, co powiedziała mama Ani kong bardzo się podobał... Smokowi :diabloti:. Jak mały już poszedł spać dałam zabawkę Birmie - właśnie lata za pustym kongiem z nadzieją, że coś jeszcze wypadnie :evil_lol:

Posted

Blue [czyli Mała ;)] od wczoraj jest w nowym domku :p. Ma naprawdę miłą panią, która zrobiła na wszystkich rewelacyjne wrażenie [na rodzicach koleżanki, którzy mnie przywieźli do Katowic też :cool3:]. Jak poszukasz tematu Blue [np. w moich postach, dość łatwo powinno być :razz:] to nawet zdjęcia z nowego domu zobaczysz ;).

Za to po suni ostała mi się smyczka [a akurat ostatnio zgubiłam zapasową :evil_lol:] i kong, który Birma dostała w prezencie :cool3:. Bo nowa pani od razu wyciągnęła z plecaka nową obróżkę i smycz [fajną, rozkładaną :p]. "Stary" sprzęt ostał się u mnie na wszelki wypadek dla innych psiaków ;)

Posted

No i następna sunia już się szykuje :razz:. Niestety mam mały problem [część elektryki mi siadła w domu i czeka mnie kucie ścian :placz:], więc nie wiadomo kiedy dziewczynka zjawi się u mnie :roll:. Wolę, żeby dziewczyny znające sytuację Bianci "naocznie" oceniły, czy lepiej zabrać ją już teraz czy może poczekać aż naprawię kabelki w domu :roll:.
A Birma poznała dzisiaj mamę Bianci i ją polubiła :p

Posted

Bo ja nie chcę psa obronnego :placz:... Jak Birma była brana to parę razy się upewniałam, że to łagodny pies :roll:... i co? Nawet szramy miała pod sierścią jak do mnie trafiła, więc musiała się z innymi psami kłócić już w schronisku :mad:. A ja zostałam w efekcie okłamana i zamiast łagodnego, spokojnego psa dostałam to diablę wcielone nad którym nie umiałam na początku zapanować :angryy:. Za ten numer do dzisiaj jestem zła, ale nie zmienia to faktu, że Birma jest moim słońcem przenajwiększym :loveu:... O wyciągnięciu mnie z depresji przez Birmę już nie wspomnę :razz:.... bo w końcu miałam co robić, czym się zająć po za swoim dołem, a takiego kopa w .... mi trzeba było :evil_lol:...

No i pieszczochem to ona nie jest, swoje pomysły na życie ma :roll:. Ostatnio Ania chwyciła Birmę za szelki i chciała poprowadzić w inną stronę niż młoda sobie tego życzyła... no to dostała lekkiego, ostrzegawczego strzała w rękę :mad:. Bo Birma ją bardzo lubi i zawsze radośnie się z nią wita, ale na pewne rzeczy i tak jej nie pozwoli :roll:...

Posted

[quote name='bonsai_88'][B]Cimi [/B]przecież Birma zawsze wyglądała pięknie i cudownie :eviltong:.. A to, że na początku zastanawiałyście się czy to wyżeł czy chart to przemilczę :evil_lol:. A w ogóle wyobrażasz sobie, że ta franca znowu schudła [z 17 kg na 15 kg :mad:]? Wolę nie myśleć jakby teraz wyglądała bez futra :razz:. Szkoda, że nie mam już czasu na agility z wami, Birma to uwielbiała :placz:...
[/QUOTE]

No ja mówiłam, że do charta podobna :evil_lol:. Możesz po prostu bez problemu robić we frisbee odbicia od plecow :eviltong:. Zapraszam na wiosnę ;)

Posted

[quote name='bonsai_88'] Ostatnio Ania chwyciła Birmę za szelki i chciała poprowadzić w inną stronę niż młoda sobie tego życzyła... no to dostała lekkiego, ostrzegawczego strzała w rękę :mad:. Bo Birma ją bardzo lubi i zawsze radośnie się z nią wita, ale na pewne rzeczy i tak jej nie pozwoli :roll:...[/quote]

To tak jak moja poprzednia suńka ONka. Wierz mi, może to głupio zabrzmi ale jestem pewna w 100%, że skoczyłaby za mną w ogień. Do dzisiaj ryczę jak o niej pomyślę :-(
Też taka była, że nawet osoby bardzo z nią zaprzyjaźnione nie mogły się posunąć dalej niż ona sobie tego życzyła. To był taki dobry przykład psa jednego pana. Do tego była ostra i zawsze wszystkich miała na oku.:evil_lol:

A teraz mam kupkę futra, która wszystkich kocha :loveu:

Posted

[B]Cimi [/B]a idź ty mi z tymi plecami :mad:... wy nie wiecie, bo tutaj nie pisałam... to skopiuję wam post z "Klikera" [[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f30/kliker-7967/index45.html#post11495427%5D"]http://www.dogomania.pl/forum/f30/kliker-7967/index45.html#post11495427][/URL]

[B]Ech.. natchniona waszymi postami postanowiłam nauczyć Birmę wchodzenia na plecy :razz:... Birmulka nauczyła się błyskiem, równie szybko stwierdziła, ze skoro może wchodzić na plecy to na głowę też :diabloti:... Muszę przyznać, że takie 15 kg wskakujących z impetem znienacka na głowę [byłam na plecy przygotowana :razz:] potrafi zrobić wrażenie :evil_lol:... Pierwsze wrażenie było takie, że mnie skalpują :evil_lol:[/B]

A w ogóle... czy wy wiecie, że pudle mają wyjątkowo długie pazury jak na psy? Później sprawdzałam i Birma porobiła mi aż krechy do krwi na głowie :shake:. W takim wypadku odbicie rozpędzonego psa od głowy byłoby... nie powiem, efektowne :diabloti:...
[B]
Ania [/B]no właśnie o Birmie można by to samo napisać... też skoczyłaby za mną w ogień... przy mnie to dobrze wytresowany pies, bez mnie ma cały świat głęboko pod ogonem :diabloti:. Po za tym mimo ilości pracy w nie włożoną, żeby jej charakterek wyprostować i żeby ludzi nie atakowała WIEM, że cokolwiek by się stało to by mnie broniła... zresztą przecież niedawno to udowodniła...

Posted

No i mam trochę zdjęć z wczorajszego spotkania... borderów :evil_lol:

Na spotkaniu było 9 psów [łącznie z młodą] i Birma była grzeczna :multi:. Niestety musiała być na lince, bo bardzo stresowała jedna sunię... sunię, z którą uparcie chciała się bawić :roll:.

Prawie cała grupa [bez Lexusa i jego pana]
[img]http://img248.imageshack.us/img248/7895/czechowice27122008127ze2.jpg[/img]

Lexus :loveu:
[img]http://img389.imageshack.us/img389/2783/czechowice27122008271qq4.jpg[/img]

[img]http://img243.imageshack.us/img243/8347/czechowice27122008308nn7.jpg[/img]

[img]http://img224.imageshack.us/img224/9251/czechowice27122008297my4.jpg[/img]

Franki :cool3:
[img]http://img224.imageshack.us/img224/9807/czechowice27122008186vd4.jpg[/img]

[img]http://img243.imageshack.us/img243/4675/czechowice27122008194dm4.jpg[/img]

Posted

[img]http://img248.imageshack.us/img248/5893/czechowice27122008246ms7.jpg[/img]

Zabawy zakochanych :lol:
[img]http://img247.imageshack.us/img247/8003/czechowice27122008344kl6.jpg[/img]

Gajeczka, koleżanka Birmy
[img]http://img247.imageshack.us/img247/12/czechowice27122008233kl9.jpg[/img]

A wiedzieliście, że Birmie stanęły uszy? :evil_lol:
[img]http://img78.imageshack.us/img78/9899/czechowice27122008102nq3.jpg[/img]

[img]http://img389.imageshack.us/img389/3843/czechowice27122008089di8.jpg[/img]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...