bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 [B]Zerduszko[/B] dla dziecka, dla dziecka... ja moją babcię kocham bardzo mocno, ale w zupełności wystarczyłby mi przyjazd na 1-2 dni, żeby się nacieszyć. Po dłuższym czasie babcia staje się lekko męcząca [że o dziadku nie wspomnę] :evil_lol:. Żebym tam jeszcze jakiś znajomych miała, a tak większość powyjeżdżała za szkołą albo pracą :roll:. Mam nadzieję, że chociaż Tomuś [chrzestny małego, najlepszy przyjaciel mój i Kamila :eviltong:] odwiedzi rodzinkę jak ja będę ;) Quote
groszek83 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 Czekolady:eviltong: z nadzieniem z hibiskusa całkiem dobra była:evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 [quote name='groszek83']Czekolady:eviltong: z nadzieniem z hibiskusa całkiem dobra była:evil_lol:[/quote] A, właśnie... hibiskus mi w końcu zaczyna kwitnąć :lol:... Quote
groszek83 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 No widzisz cuda sie jednak zdarzają:diabloti: Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 Ale czemu cuda :crazyeye:? Toż mu u mnie dobrze, cały w pąkach siedział [trafił do mnie miesiąc temu bez żadnego pączka] :cool3:. Mnie ogólnie kwiatki lubią i ślicznie mi rosną [po za paprotkami :placz:], pod warunkiem, że ja je też lubię :evil_lol:. Obecnie mam same takie, co to je kocham i uwielbiam, a nawet gadam do nich codziennie - odpłacają się przepięknie, dzisiaj zauważyłam pączki u fuksji, co to miała w ogóle nie kwitnąć w tym roku [szczepka młodziutka] :multi: Quote
Mudik Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 Czekolady z hibiskusem???:-o:-o:-o a skund takie cudo wytrzasnąłaś? Quote
groszek83 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 Prosto ze sklepu:eviltong: [IMG]http://img229.imageshack.us/img229/7140/tusieczerwiec305.jpg[/IMG] Jeszcze była z zieloną herbatą i limonką...no własnie była:evil_lol: Bonsai jak możesz nie lubić kwiatków, zapomnieć podlać to rozumiem ale nie lubić:eviltong: Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 Ale ja nie napisałam, że nie lubię :lol:... po prostu czasami kwiatek mnie chwyci za serce i go lubię [wtedy mi przepięknie rośnie - nie ważne czy o niego dbam czy nie :lol:], a czasami mi jest obojętny i wtedy od razu mi marnieje :mad:. Reguła nie dotyczy tylko paproci - lubię je wszystkie, a każda mi od razu pada :placz: Quote
aina155 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 To moze z nimi powinnas na odwrot? A wlasnie, Bonsai, znasz sie na kwiatkach, to: jak chodowac roze w doniczce? Wiesz moze? Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 Mówisz mam do nich jeszcze więcej gadać :hmmmm:... spróbuję, może uda mi się tą obecną ożywić :eviltong:... A w ogóle powiedz mi, kiedy mogę się do ciebie wprosić na siłę razem ze Smokiem [co by na Górala rzucić... z może zrzucić :diabloti:] i Birmą :evil_lol:? Bo miałaś dać znać, a tu cisza :placz:... Quote
groszek83 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 To znaczy że paprotki nie lubią ciebie:evil_lol: widocznie za mało do nich gadasz:eviltong: Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 [quote name='aina155'] A właśnie, Bonsai, znasz się na kwiatkach, to: jak hodować róże w doniczce? Wiesz może?[/quote] Różę w doniczce [miniaturkę] się bardzo ciężko hoduje :-(... koniecznie wystaw ją na balkon, w półcień. Po za tym taką różą należy zajmować się jak normalną - dmuchać, chuchać, ratować przed mszycami i innymi robakami, opatulać w kołderkę na zimę itp... Ps. swoją drogą wy myślicie, że OD CZEGO ja mam nick, jak nie od roślin :evil_lol: Quote
C&B Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 A mi paprotki zawsze ładnie rosną:loveu: Ostatnio sama wyhodowałam od małego czegoś, a teraz to piękna paproć:loveu: Quote
aina155 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 Leee to se kwiatka kupilam :roll: Balkonu nie posiadac- na oknie stac nie mzoe? Bo gadzina zaczela zolknac A co do paproci: to ja mam jedna w pracy. Najlepiej rosnie jak.... sie nia nie zajmuje i nie podlewam przez 3 tyg. Pani, ktora ja przyniosla jakby wiedziala to by mnie utlukla :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Ps. a tak wlasnier pomyslalam ze od kwiatkow :eviltong: Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 [B]Aina [/B]okno od biedy też może być, ale licz się z tym ,że kwiatek może paść... niestety takie już są te różę - strasznie kapryśne :-(. Ja parę razy próbowałam, ale jeszcze nie udało mi się jej przezimować - rekord był chyba utrzymanie 4 miesiące od kupienia :roll:. W ogóle to popytaj na floraforum.pl ;) Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 Ta wystawa, na którą mnie zapraszałaś [w Zakopanym]? Kurczę, to trochę ciężko będzie nam się dogadać - jak pojadę na mazury [i zostawię Birmę w domu... i kwiateczki też... trzeba będzie codziennie dzwonić do Kamila przypomnieć mu o podlewaniu :evil_lol:] to będę miała ograniczony dostęp do neta :-(. No, w najgorszym wypadku będę młodego podrzucać chrzestnym [raz do roku go widzą, to niech się zajmą :diabloti:] i siadać na ich komputerach :evil_lol:. Quote
groszek83 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 Pracuje nad wolnym 2 sierpnia bo wtedy jest wystawa:cool3: ale dokładnie to ja będe wiedzieć pod koniec lipca nie wczesniej:shake: Quote
groszek83 Posted July 1, 2009 Posted July 1, 2009 Tak ta wystawa na którą cie zapraszałam. Bonsai nie denerwuj mnie obie wiemy czy ciebie zapraszałam gdzie i kiedy i to chyba jest najważniejsze cała reszta świata niech sobie myśli i mówi co chce;) Komórke sobie napraw to sie dogadamy;) Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 A tak odnośnie komórki :-(. Dzisiaj pojechał do Iraku mój przyjaciel, a ja nie miałam jak się z nim umówić na piwko przed wyjazdem :placz:. A wróci dopiero za 3 lata :shake:... będę musiała go nękać sms-mi, żeby wiedzieć kiedy na jakiejś przepustce będzie :diabloti:. Po za tym Groszku kochany jak to mam cię nie denerwować? To kto będzie powodował, że ci tak ślicznie żyły na czole wychodzą :diabloti:... Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 Chyba nawet wiem kto :diabloti:... ale on to rodzina, to co innego :eviltong: Quote
bonsai_88 Posted July 1, 2009 Author Posted July 1, 2009 Ale ja to jestem JA, a nie jakiś tam Góral :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.