Jump to content
Dogomania

Moje skarby mają cieplutkie domki -jesteśmy bardzo szczęśliwe


wtatara

Recommended Posts

  • Replies 854
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ElzaMilicz']A tu co za fanaberie ? :eek2:
Masła się zachciewa :stupid:, też mi miłośniczka zwierząt :diabloti:,
o chlebie i wodzie powinnaś żyć :evil_lol:.

Wiem co zaraz nastąpi :boom:, ach co tam, raz się żyje :cunao:.[/quote]


elza, ja cie kiedyś :mad:zabiję.

Link to comment
Share on other sites

[B]Kasia (ja) - 50 zł
j3nny - 30 zł[/B]
[B]Aga76 - 30 zł[/B]
[B]BasiaD - 50 zł
marzena11133 - 30 zł[/B]
[B]koss - 50 zł[/B]
[B]Tigrunia - 26 zł (bazarek)[/B]
[B]Mafik - 30 zł (bazarek)
Bambino - 70 zł
Aga @ Amber - 52 zł (bazarek)[/B]
[B]Tigrunia - 36 zł (bazarek)
Irysek - 10 zł (bazarek)[/B]

[B][SIZE="3"]razem: 464 zł[/SIZE][/B]

dzięki bardzo :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata69']Nasza artystka pogryzła dzisiaj dziewczynę z DT. Bronin legowiska jak wilczyca, a rozmiar ma duzego kota.
Chyba podróż wytrąciła ja z równowagi.

Miejmy nadzieje że DT wykażr się cierpliwością i zrozumieniem.[/quote]

Muszka niestety była niesamowicie zestresowana już w chwili wyjazdu ( cała się trzęsła , gdy włożyłam ją do samochodu ) . Trasę też spędziła w stresie, tym bardziej , że nie mogłam z nią jechać a była przecież do mnie bardzo przywiązana . Muszkę ta sytuacja niestety przerosła . Myślę, że dziewczęta z DT sobie poradzą ( rozmawiałam wczoraj z nimi ) , ale niestety taka sytuacja wymaga czasu i cierpliwości . Wobec mnie Muszka nigdy nie wykazała agresji ,dlatego też zmartwiłam się tym incydentem , ale według moich obserwacji jest ona pieskiem łagodnym i sytuacja się ustabilizuje.

Link to comment
Share on other sites

Stres w obliczu nowej sytuacji i obcych narazie jej osób, i zagrożenie dla jej dzieci - Muszka zwyczajnie ich broni. Na pewno kiedy przekona się do nowych opiekunek zmieni się w Muszkę-przytulaskę zwłaszcza, że ma łagodne usposobienie. Wszystko się ułoży Marzenko, nie martw się.

Link to comment
Share on other sites

Zamieszczam mail, który dostałam od Pauliny, dobrodziejki Muszki z DT:

"...rozmawiałam z Elzą oraz z Panią, która zajmowała się Muchą
podczas kwarantanny. Dzięki pomocy Elzy udało nam się ją z maluchami
przenieść w spokojniejsze miejsce. My wyprowadziłyśmy się z pokoju, by ona mogła
tam spokojnie mieszkać. Teraz jest zdecydowanie łagodniejsza, dużo śpi i
wygląda już znacznie lepiej. Myślę, że za kilka dni będzie pozwalała
nam do siebie podchodzić.
> >
> > Muszka do piękne imię:)
> >
> > pozdrawiam
> > paulina"

Dziewczyny sa dzielne, dadza radę. Miałam zamiar jechać tam w sobotę z fotografem, ale w tej sytuacji może lepiej ta wizytę przesunąć na za tydzień, jak Muszka pozbiera swoje rozkołatane nerwy. Zreszta maluchy będą juz większe i zdjęcia wyjda korzytniej.
jutro idę sprawdzić dom chętny na szczeniaczka. Być może skorzysta któreś z dzieci Muchy.

zapytam dziewczyn z DT jak widzą sprawę żywienia.
Być może zechcą sie zalogować. Mielibyśmy relacje z pierwszej ręki.
Jestem dobre myśli.

Link to comment
Share on other sites

[B]Kasia (ja) - 50 zł
j3nny - 30 zł[/B]
[B]Aga76 - 30 zł[/B]
[B]BasiaD - 50 zł
marzena11133 - 30 zł[/B]
[B]koss - 50 zł[/B]
[B]Tigrunia - 26 zł (bazarek)[/B]
[B]Mafik - 30 zł (bazarek)
Bambino - 70 zł
Aga @ Amber - 52 zł (bazarek)[/B]
[B]Tigrunia - 36 zł (bazarek)
Irysek - 10 zł (bazarek)[/B]
[B]Wtatara - 20 zł
Asiaczek - 10 zł (bazarek)[/B]

[B][SIZE="3"]razem: 494 zł[/SIZE][/B]

dzięki bardzo :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Kochani, Paiulina jest ze mna w kontakcie mailowym, sledzi też watek.
Mysle że sie nie obrazi jesli wkleje jej maila. Poza tym wyślemy jej pieniążki na dobra karmę i pierwsze odrobaczenie piesków.

"...my także dziś zastanawiałyśmy się, nad tym jak Muszka zareaguje na
Ciebie. zrobimy jej zdjęcia naszym kiepskim:) aparatem i wyślemy do Ciebie i do
ludzi zaangażowanych w jej sprawę, a z dogo widzę, że jest ich kilka:)

Muszka jest już o niebo spokojniejsza. Możemy już przestawać maluchy i
dotykać ją. Załatwia się w domu, choć potem za to przeprasza. Nie chcemy
jej narazie zabierać do małych, bo staje się niespokojna, kiedy tylko
któryś z nich, w bliskiej odległości od nas, zapiszczy.

W piątek suczka, która przyszła do nas kilka dni przed Muszką i małymi,
idzie do nowego domu. Mama więc będzie mogła wędrować po całym domu.
Teraz zamknięta jest w pokoju i odsypia, choć często stara się zajrzeć co
znajduje się za drzwiami. Wydaje się, że jest już trochę zmęczona
swoimi dziećmi.

Kiedy tylko Muszka przekona się do nas, zapraszam z aparatem.

Jestem dobrej myśli..."

Link to comment
Share on other sites

[quote name='t_kasiek']tak niezmiało zapytam.....czy beda jakies fotki :) ???[/quote]
Mam zdjęcia Muszki i maluszków z dnia , w którym wyjeżdżała do Torunia. Oczywiście już o nich wspominałam na dogo , ale niestety nie przesłałam ich jeszcze do Wandy , która zaoferowała pomoc i chętnie je wklei, tak by wszyscy mogli je podziwiać . Postaram się przesłać dzisiaj mailem i może już wkrótce się ukażą.
Cieszę się , żę Muszka trafiła w dobre ręce do DT , dziewczyny są naprawdę, oddane i bardzo zaangażowane.

Link to comment
Share on other sites

Pozwalam sobie wklejać maile Pauliny:

"...dzień dobry:)
Muszka robi wielkie postępy:)
dziś suczka, która z nami mieszkała jeszcze zanim przyjechała Muszka z
małymi, znalazła dom:) Muszka mogła więc spokojnie spacerować po całym
mieszkaniu. Była bardzo szczęśliwa i my dzięki temu także:)

Maluchy biegają, jedzą wszystko to, co Mama i sikają wszędzie:)

Muszka pozwala nam je dotykać, przenosić itp.

Wydaje się, że nam ufa, choć jeszcze nie doprowadziłyśmy do kontaktu z
pogryzioną współlokatorką, więc nie wiem jak reaguje na obcych. Narazie
wolałabym, by nie miała z nimi kontaktu, dla jej spokoju.

Dziś zrobiłyśmy zakupy jedzeniowe na najbliższy tydzień. Za 30zł.
Znajoma weterynarka poradziła nam, by karmić Muszkę karmą dla juniorów,
ponieważ ma ona więcej witamin i wzmocni ją. Weterynarka mówi, że taki
sposób jest lepszy niż podawanie jej preparatów witaminowych.

Jutro idziemy po środki na odrobaczenie, więc będę w stanie powiedzieć
więcej o kosztach.

pozdrawiam serdecznie..."


Kasiu, jak tylko Paulina okresli koszty, w poniedziałaek trzeba będzie przesłać jej pieniądze.
Myśle że wszystko jest Ok,

Marzena czy możesz dokładnie określić wiek szczeniaków?
Pytam bo chciałabym juz zacząć przymioerzać sie do ogłoszeń i szuklania domów.
Myślę , że tak jak w przypadku dzieci Figi, maluchy oddamy po pierwszym szczepieniu na wirusówki, czyli w okolicach 7-8 tygodnoia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...