GoniaP Posted September 21, 2008 Author Posted September 21, 2008 Zastój był, bo od wczoraj, praktycznie cały czas byłam z Pixie... [url]http://picasaweb.google.pl/Bolutojo/Pixie210908#[/url] .
ab-agnieszka Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 [B]Halinka z uchem-BOSKIE:loveu::loveu::loveu:[/B]
Helga&Ares Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 [IMG]http://images27.fotosik.pl/276/4bfbf6a1f65219b4med.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/13/213094f02521cbfbmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/13/df9965cd3e3293e7med.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/13/e1cc5ccde04f8f73med.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/371/a67052cf9e53fb9emed.jpg[/IMG]
Helga&Ares Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 [quote name='ab-agnieszka'][B]Halinka z uchem-BOSKIE:loveu::loveu::loveu:[/B][/QUOTE] [IMG]http://images26.fotosik.pl/277/8fb7348c570fecb8med.jpg[/IMG] ;) [IMG]http://images36.fotosik.pl/13/c290687ba39b5f30med.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/366/8267d41734c290e6med.jpg[/IMG] [IMG]http://images36.fotosik.pl/13/84d1e4af83e2a8ddmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/13/2ffadf0daf220b0fmed.jpg[/IMG]
Helga&Ares Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 [IMG]http://images42.fotosik.pl/13/ddf7673d7b75e398med.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/371/5f6da8db38867017med.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/13/9b46982550bb25c2med.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/13/71c13971a0d9631emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/371/2f920e0ca746bfebmed.jpg[/IMG]
Megi3 Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 Nie było mnie parę dni i tyle zmian. Dziewczyny chylimy nasze czoła przed Wami, Rudaskę całujemy w brzusio. :razz:
Helga&Ares Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 [IMG]http://images40.fotosik.pl/13/a601222af9f907famed.jpg[/IMG] [IMG]http://images44.fotosik.pl/13/dc5684ba90ae0eafmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/13/f228b6d68b39b0c4med.jpg[/IMG]
andzia69 Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 widzę, że całe towarzystwo psio-ludzkie całkiem dobrze się czuje w kojcu:evil_lol::evil_lol::evil_lol: jesoo - dziewczyny...nie chcę krakać...ale ja nie widzę ich rozstania:-(
Inez de Villaro Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 Pani Halinka w kojcu wygląda bosko :) może jest strasznie ..może ludzie sa źli ale przeciez nie wszyscy....nie wszyscy i to tez jest optymistyczne! Bardzo podziwiam determinację obu pań!!!
majqa Posted September 21, 2008 Posted September 21, 2008 Zdjęcia jak zwykle obłędne, dzięki nim wiem, czego mi dotąd brakowało w mieszkaniu...Takiego kojca!!! :eviltong:
sleepingbyday Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 [quote name='MonikaP'] Pozwolę sobie wspomnieć,że pan Lachowicz, roztkliwiając się nad złymi ludźmi podrzucającymi swoje zwierzaki przed wakacyjnymi wyjazdami do schroniska, zapomniał wspomnieć o swoim osobistym "ukochanym" psie i osobistym "ukochanym" kocie, które sam oddał "na przechowanie" do schroniska na czas swojego wakacyjnego wyjazdu. O tym, jak to przeżywały (zwłaszcza kot, rzucony "na pożarcie" stadu kotów w kociarni) nie muszę chyba mówić... P.S. Przy okazji pozdrawiam wszystkich znajomych i nieznajomych ze schronu i "okolic", czytających po kryjomu ten wątek :diabloti:.[/quote] dołączam się do pozdrowień :eviltong: wiecie, tak sobie bluźnierczo czaem mysle, że ten lot to najlepsze, co sie pixie przytrafiło... teraz ma lepiej, niz basza. harem na każde skinienie, masaże, wonne zioła (czopki), słodkie przysmaki (kurczaczek i ryżyk) i oraz daniny z całego świata :evil_lol:.
Paulina87 Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 [B]Poznaniacy pomocy... pilnie potrzebny transport dla foksteriera z Poznania do Śremu jutro około godz 9. Oczywiście za zwrot kosztów tansportu.[/B]
Ra_dunia Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 Pixunia cudnie wygląda :) Zdrowiej suniu szybko, ale też myślę, że tak dobrze jak u Pani Halinki to Pixie nigdzie mieć nie będzie ;)
Kamila_s Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 Wlasnie pisala do mnie Pani,ktora jest zainteresowana adopcja Pixie...z Pucka... prosilam ja o numer tel....komu mam przekazac ten numer tel??????:cool3:
majqa Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 Tesh pytanie! ;) Sztabowi dowodzącemu w osobie Goni! :lol:
Kamila_s Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 bardzo prosze o numer tel na priv do tego sztabu dowodzacego;);)
majqa Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 [quote name='Kamila_s']bardzo prosze o numer tel na priv do tego sztabu dowodzacego;);)[/quote] Już Ci zapodaffam na PW. :razz:
Monia70 Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 Pixie jest taka miłosna :loveu::loveu::loveu::loveu:
Wet-siostra Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 Fotka z uchem Pixie "jedzonym"przez Cioteczkę rewelacyjna!!!:loveu::loveu::loveu: Idealna na trzecią edycję cegiełek...:cool3: :evil_lol:
lilith27 Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 wszytskie fotki piękne jak ta suczyna patrzy...............
GoniaP Posted September 22, 2008 Author Posted September 22, 2008 [quote name='Megi3']Nie było mnie parę dni i tyle zmian. Dziewczyny chylimy nasze czoła przed Wami, Rudaskę całujemy w brzusio. :razz:[/quote] A dziękujemy, dziękujemy, a Rudaskę w brzusio od Ciebie całujemy :loveu: [quote name='andzia69']widzę, że całe towarzystwo psio-ludzkie całkiem dobrze się czuje w kojcu:evil_lol::evil_lol::evil_lol: [/quote] Szczerze? Pixie nienawidzi kojca... I pewnie nie musiałaby w nim tkwić, gdybyśmy miały do niej pełne zaufanie co do zamiarów wobec kotów... Bo ona jest bardzo grzeczna, sama się w zasadzie nie przemieszcza i wie, że musi leżeć... [quote name='andzia69']jesoo - dziewczyny...nie chcę krakać...ale ja nie widzę ich rozstania:-([/quote] Ja też nie chcę myśleć o TYM dniu, bo to będzie dramat dla nas wszystkich, ale TAK MUSI SIĘ STAĆ :-( [quote name='Inez de Villaro']Pani Halinka w kojcu wygląda bosko :) może jest strasznie ..może ludzie sa źli ale przeciez nie wszyscy....nie wszyscy i to tez jest optymistyczne! Bardzo podziwiam determinację obu pań!!![/quote] Dziękujemy za wsparcie Inez :loveu: [quote name='majqa']Zdjęcia jak zwykle obłędne, dzięki nim wiem, czego mi dotąd brakowało w mieszkaniu...Takiego kojca!!! :eviltong:[/quote] Polecam nabycie drogą kupna :eviltong: [quote name='sleepingbyday']dołączam się do pozdrowień :eviltong: wiecie, tak sobie bluźnierczo czaem mysle, że ten lot to najlepsze, co sie pixie przytrafiło... teraz ma lepiej, niz basza. harem na każde skinienie, masaże, wonne zioła (czopki), słodkie przysmaki (kurczaczek i ryżyk) i oraz daniny z całego świata :evil_lol:.[/quote] No nie wiem czy aż tak :shake: Zapominasz o straaaaaaasznym bólu i cierpieniu przez prawie 3 tygodnie :placz: [quote name='Ra_dunia']Pixunia cudnie wygląda :) Zdrowiej suniu szybko, ale też myślę, że tak dobrze jak u Pani Halinki to Pixie nigdzie mieć nie będzie ;)[/quote] Czasami też tak myślę, bo traktowana jest jak dziecko... ale jeśli ją ktoś mocno pokocha, ona to odwzajemni.... Chciałabym jednak mieć nieograniczone możliwości i ją zatrzymać :placz: [quote name='Kamila_s']Wlasnie pisala do mnie Pani,ktora jest zainteresowana adopcja Pixie...z Pucka... prosilam ja o numer tel....komu mam przekazac ten numer tel??????:cool3:[/quote] [quote name='majqa']Tesh pytanie! ;) Sztabowi dowodzącemu w osobie Goni! :lol:[/quote] [quote name='Kamila_s']bardzo prosze o numer tel na priv do tego sztabu dowodzacego;);)[/quote] Nic nie dostałam :shake: A skąd ta Pani?? Co o Niej wiadomo? [quote name='Monia70']Pixie jest taka miłosna :loveu::loveu::loveu::loveu:[/quote] Oj tak... Można się w niej zakochać do szaleństwa :loveu::loveu:
GoniaP Posted September 22, 2008 Author Posted September 22, 2008 [quote name='Wet-siostra']Fotka z uchem Pixie "jedzonym"przez Cioteczkę rewelacyjna!!!:loveu::loveu::loveu: Idealna na trzecią edycję cegiełek...:cool3: :evil_lol:[/quote] Nie bądźmy pazerni... Myślę, że Pixie już "zarobiła" na swoje leczenie... Gdyby zaczęło brakować, wtedy wznowimy, ale na razie wystarczy. Ludzie odpowiedzieli niezwykłą hojnością na jej leczenie...
Inez de Villaro Posted September 22, 2008 Posted September 22, 2008 a nie mówiłam...jeszcze są LUDZIE na tym świecie...oby coraz ich więcej!!!! Będzie teraz już lepiej!!!Wierzymy w to głęboko!!!
GoniaP Posted September 22, 2008 Author Posted September 22, 2008 Dziś byliśmy u weta. Wreszcie panowie nas posłuchali i zmiana opatrunku odbyła się na parterze i bez użycia nożyczek... W związku z powyższym obyło się bez głupiego jasia ;) Zakażenie ustępuje, rana goi się dobrze, nic się nie ślimaczy... Doktor powiedział, tym razem z rezerwą: "oby tak dalej"... Trzymajmy zatem wszyscy kciuki...
Recommended Posts