majqa Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='GoniaP']WHAT????:crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye: Proszę mi ten plakat biegusiem przesłać do zaopiniowania!!![/quote] [B][SIZE=3][COLOR=red]Wszyscy będziemy opiniować !!!!!!!!!!!!!!! :razz:[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=red]Isadorka dawaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :megagrin: :roflt: :evil_lol:[/COLOR][/SIZE][/B]
Isadora7 Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='majqa'][B][SIZE=3][COLOR=red]Wszyscy będziemy opiniować !!!!!!!!!!!!!!! :razz:[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=red]Isadorka dawaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :megagrin: :roflt: :evil_lol:[/COLOR][/SIZE][/B][/quote] Isadorka jest w pracy i tyra :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
majqa Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [B]Dochodzi kolejna pula wpłat - 362,73zł.[/B]
Helga&Ares Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='majqa'][CENTER][B][SIZE=4][COLOR=red]Po 3ciej liście darczyńców i po zsumowaniu [/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=red]z całością jest to wpływ 1983zł.[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [/quote] [QUOTE]Dalsze wpłaty: Paweł D - Warszawa 15,- Aleksandra Sz - Dzierżoniów - 10,- Radosława B - Poznań - 25,- Mirosław B - Bytom - 50,- Łukasz C - Trzebinia - 5,- Michał G - 10,- Tamara K - K - 50,- Aneta K - Laryszów - 5,- Tomasz B - Choszczno - 57,73,- Maciej M Ożarowice - 50,- Krzysztof S - Poznań - 30,- Joanna R - Rybnik - 30,- Krzysztof K - Leżnica Wielka - 20,- Mirosław O - Wschowa - 5,-[/QUOTE] [CENTER][B][SIZE=5][COLOR=Red]RAZEM 2345,73 zł[/COLOR][/SIZE][/B] [/CENTER]
majqa Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [B]Yuhuuuu !!!!!!!!!!!!!!! :multi: :multi: :multi:[/B]
Helga&Ares Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='Isadora7']Isadorka jest w pracy i tyra :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote] to czekamy aż wróci z pracy:evil_lol::diabloti: [SIZE=1]nie pilnujesz swoich jamników:eviltong:[/SIZE]
Isadora7 Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='Helga&Ares']to czekamy aż wróci z pracy:evil_lol::diabloti: [SIZE=1]nie pilnujesz swoich jamników:eviltong:[/SIZE][/quote] Baaaaaardzo śmieszne. Mininy tydzień zamknęlam wyadoptowaniem 5 suniek mniej lub bardziej jamniczych z plantacji jamników :) wszystkie przewineły sie przez tymczas u mnie.
DuDziaczek Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 Podniose Pixi nie mam co napisac to cvhociaz sie pokaze ze jestem :evil_lol:
majqa Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 Przyznaj się DuDziaczku, że na ten moment na wątrobie Ci leży plakacik Isadorki z Gonią w roli głównej. :razz:
DuDziaczek Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='majqa']Przyznaj się DuDziaczku, że na ten moment na wątrobie Ci leży plakacik Isadorki z Gonią w roli głównej. :razz:[/quote] A nie piowiem ze nie bo bym skłamała :evil_lol: oczejkuje go i mam nadizeje ze Isadorka go szybciutko skończy :razz::razz::razz:
Helga&Ares Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='Isadora7']Baaaaaardzo śmieszne. Mininy tydzień zamknęlam wyadoptowaniem 5 suniek mniej lub bardziej jamniczych z plantacji jamników :) wszystkie przewineły sie przez tymczas u mnie.[/quote] [SIZE=1]bazarkowe jamniory:evil_lol: [SIZE=2] Kiedy te plakaciki będą opublikowane?:razz: [/SIZE][/SIZE]
arjuna Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='majqa'][B]Arjuna[/B], w 1 poscie jest pełna lista (do której przybywają kolejne pozycje). Mam przynajmniej taką nadzieje, wczoraj pisałam PW do Pauliny, podając, gdzie znajdzie kolejny rzut danych wpłatowych. [B]Pamiętajmy, że sumowane i dorzucane do postu 1 są tylko dane podawane przez Gonię (błąd - i się popierniczy :evil_lol:).[/B] To, co podała Arjuna to osoby, które miały mieć czyste konto wobec Arjuny. Czekamy wobec tego na kolejną wrzutkę samej Goni.[/quote] o, to sory, nie doczytałam. skoro wszystko w jednm miejscu, to sama sprawdze.
majqa Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 Arjuno, Paulinka jest poproszona o dorzucanie kolejnych pul z rozliczeń do 1 postu. Istotnie, byłby to dla Ciebie problem wyławiać poszczególne posty z wątku, a tak, jest porządek (a przynamniej mam taką nadzieję). Dzisiejsza wrzutka nie jest dodana. O ile pamiętam, jest na str.105.
majqa Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='Paulina87']Pierwszy post uzupełniony[/quote] Dziękuję serdecznie!!! :loveu:
GoniaP Posted September 5, 2008 Author Posted September 5, 2008 Cierpiąca Pixie pozdrawia dobrych ludzi.... A ja nienawidzę weekendów :( Pixie w tych dybach musi wytrzymać do poniedziałku:placz: Dopiero w poniedziałek rano mogę podjechać do hurtowni i zakupić zielone plastikowe półrurki, które jej założymy w roli usztywniacza. Mam nadzieję, że są wytrzymałe... Rzadko który producent zakłada, że pies ma połamane obydwie łapy, i nie przewidują obciążenia, z jakim danemu produktowi przyjdzie się zmierzyć :shake:
majqa Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 Dzięki Goniu za wpis. Nie wiem, jak mam pocieszyć. Do śmiechu, tak naprawdę mi nie jest. Bardzo się martwię o ten gipsol i...Nie ukrywam, że sen z powiek spędza mi myślenie, co zastanie wet, gdy otworzy drugą łapeńkę. :-(
GoniaP Posted September 5, 2008 Author Posted September 5, 2008 No bo widzisz majga... Z punktu widzenia medycznego, dyby są super... Usztywniają chorą łapę, powodują, że Pixie nie obciąża zbytnio łapy zoperowanej, bo ciężko jej się w tym ustrojstwie poruszać. Czyli wszystko jest tak, jak być powinno. Ale jest też inna strona medalu... Jest smutna :placz: Już wychodziła na prostą, już się uśmiechała, turlała,a teraz jakby wtopiła się w koc, na którym leży. Pojękuje, stęka, nie może się wypróżnić. :-( Już widzę, że tworzą się nowe rany :-( Iskierki w oczach zgasły... To jakby cofnęła się w odzyskiwaniu zdrowia. Te szyny wpijają jej się w ciało przy najmniejszym ruchu... Nawet jak leży... Czujemy się z Haliną takie bezsilne kiedy patrzy na nas z wyrzutem :placz: Jedyny komfort dla niej, to masaże i kizianie po brzuszku, kręgosłupie, karku i łapkach... Pixie nienawidzi swojego kojca - może przypomina jej schronisko? Nie reaguje w ogóle agresją na Rufika, który biega wokół niej, wącha ją i zachęca do zabawy :placz: Koty obserwuje, ale z coraz mniejszym zainteresowaniem. Ideał, nie pies!! Ale co ja mam zrobić, by jej ulżyć??:-(
andzia69 Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 :-(:-(:-(:-( smutne to......buziaczki dla was wszystkich:calus::calus::calus:
majqa Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='GoniaP'](...) Ale co ja mam zrobić, by jej ulżyć??:-([/quote] Poprostu BYĆ! Kontrolować łapeńkę i otarcia...to swoją drogą. BYĆ! BYĆ! BYĆ! Ona czuje się przy Was bezpiecznie, ufa Wam. Katastrofę ma już za sobą, uwierz, Pixie ma tę świadomość.
GoniaP Posted September 5, 2008 Author Posted September 5, 2008 [quote name='majqa']Poprostu BYĆ! Kontrolować łapeńkę i otarcia...to swoją drogą. BYĆ! BYĆ! BYĆ! Ona czuje się przy Was bezpiecznie, ufa Wam. Katastrofę ma już za sobą, uwierz, Pixie ma tę świadomość.[/quote] Jej wzrok od wczoraj mówi co innego :-(:-(:-( To tak, jak by ta katastrofa runęła na nią od nowa :-(
ab-agnieszka Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 To jest okropne!!! Mnie tez czeka taki wzrok mojej Bialki. Jutro sie dowiem na jaki dzien przypada jej operacja w przyszlym tygodniu.:shake:
MonikaP Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='GoniaP']Jej wzrok od wczoraj mówi co innego :-(:-(:-( To tak, jak by ta katastrofa runęła na nią od nowa :-([/quote] A może rzeczywiście dobrze by jej zrobiła odpowiednio dobrana dawka jakiegoś środka wyciszającego?
Helga&Ares Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 najgorsze jest to, kiedy bezradnie patrzy się na psie cierpienie :(:( Obraz wtopionych w nas, ufnych iskierek pozostaje na długo, w środku, zmywa sen z powiek i gryzie sumienie... ach... można [choć z trudem] wyobrazić sobie co przeżywacie.. musi być strasznie ciężko... Nie wiem jak pomóc.. po prostu powiem - Trzymajcie się :calus:
majqa Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 [quote name='MonikaP']A może rzeczywiście dobrze by jej zrobiła odpowiednio dobrana dawka jakiegoś środka wyciszającego?[/quote] Luminal idealnie się sprawdza, stąd moja sugestia podania. Inne psychotropy ludzkie potrafią działać na opak u zwierzaka, zamiast wyciszyć, pobudzają lub nie skutkują w ogóle.
Recommended Posts