Nutusia Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 [COLOR=Purple]Aktualizowałam pierwszy post - czekam na opinie i uwagi. Rozliczenie zakualizuję jutro z domu, bo dziś nie wzięłam wszystkich danych, a wczorajsze zapisy mi wcięło :([/COLOR] Quote
Ewa Marta Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 [quote name='Nutusia'][B][COLOR=purple]WIADOMOŚĆ Z OSTATNIEJ CHWILI![/COLOR][/B] [B][COLOR=purple]Chyba jest lepiej, bo Tosik opchnął ryż na rosołku z wielkim apetytem, wylizała miseczkę do ostatniego ziarenka! Wyszła na dwór bez pomocy GPS-a i walnęła mega kupala! Posłanko suche.[/COLOR][/B] [B][COLOR=purple]Po tak wyczerpujących działaniach... wróciła na posłanko i zasnęła snem sprawiedliwego! Niestety nie wiem czy ma temperaturę, bo termometr... wcięło...[/COLOR][/B][/QUOTE] Fantastyczna wiadomość!!!!!!! Ech Tosinku, musisz walczyć:-) Nutusiu, już Ci to mówiłam, nie miej skrupułów, bo nie prosisz na nowe kolczyki dla siebie, a na ratowanie życia cudownej suni!!! Dawaj ten numer konta:-) Wyślę od razu i może jeszcze dzisiaj kasa będzie u Ciebie. Quote
Nutusia Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 [COLOR=Purple]Udało mi się wreszcie zaktualizować rozliczenie. Też uprzejma prośba o zerknięcia bardziej "wytrawnych księgowych" i ewentualne uwagi czy wszystko jest czytelne. Lecę do Smoczycy! Trzymajcie kciuki za dzisiejszą wizytę u Doktora! Dam znać do i jak. Buziaki, M.[/COLOR] Quote
Cantadorra Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 Nie zagladalam kilka dni i az mnie przytkalo jak to przeczytalam. Strasznie mi przykro, ze tak sie dzieje. Toska sie meczy, Nutusia ma zajecie jak z chorym malym dzieckiem i oczywiscie wydatki. Tosia, czemu taki chorowitek jestes. Co sie dziewczynko z toba dzieje? Poprosze nr konta na PW. Quote
Nutusia Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 [quote name='Cantadorra']Nie zagladalam kilka dni i az mnie przytkalo jak to przeczytalam. Strasznie mi przykro, ze tak sie dzieje. Toska sie meczy, Nutusia ma zajecie jak z chorym malym dzieckiem i oczywiscie wydatki. Tosia, czemu taki chorowitek jestes. Co sie dziewczynko z toba dzieje? Poprosze nr konta na PW.[/QUOTE] [COLOR=Purple]Zaraz wysyłam - DZIĘKUJĘ. Tosik jest chorowitek, bo za dużo w życiu przeszła złego... Teraz w pełni zasługuje na to, żeby przynajmniej ten czas, który jej pozostał był w miarę możliwości jak najbardziej dla niej komfortowy.[/COLOR] Quote
Nutusia Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 [COLOR=Purple]Witanko wieczorne, Wróciłyśmy od Doktora. Po pierwsze, po powrocie z pracy, powitały nas przy drzwiach psie potwory [U]w komplecie[/U]! Tosinek się wysiusiał (złapałam do badania!!!!) i pojechałyśmy do Doktora. Oględziny wypadły pomyślnie - żadnych niepokojących objawów, temperatura normalna. Doktor zaniepokojony, bo Toscanka nasza to taka bombka zegarowa z opóźnionym zapłonem... nie wiadomo kiedy wypali. A Doktor jutro jedzie się dokształcać na jakąś konferencję i się martwi, że gdyby coś... W razie draki, kazał dzwonić i będzie... przymuszał żonę do odstawienia dziecka od piersi i biegnięcia Tośce na ratunek! Mamy jednak nadzieję, że nic niespodziewanego nie wyskoczy. Dostała 4 zastrzyki, dwa dostałyśmy do domu na jutro i pojutrze i mamy się pokazać w poniedziałek. Jedyne, co Doktor dziś stwierdził, to bolesność kolan (szczególnie jednego). Ona ma potworne zwyrodnienia (chyba po mnie - właśnie biorę zastrzyki... :) Wczorajszy dług powiększył się o 36 zł (30 zł leki i 6 zł badanie moczu). Smok zaraz dostanie kolację, dokładamy 1 tabletkę Euthyroxu wieczorem, czyli teraz dawka będzie 3+4. Reszta bez zmian. Cioteczki drogie, ogłaszam weekend wolny od prac ręcznych - wszystkie zaciskacie kciuki! :) [/COLOR] Quote
bros Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 to ja się muszę wyłamać i pozostanę przy jednym kciuku bo ostro pracuję nad bazarkiem :) oj bedzie tego odrobina - ciotki proszę szykować portfeliki ;) Quote
Nutusia Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 [quote name='bros']to ja się muszę wyłamać i pozostanę przy jednym kciuku bo ostro pracuję nad bazarkiem :) oj bedzie tego odrobina - ciotki proszę szykować portfeliki ;)[/QUOTE] [COLOR=Purple]Rozumiem, że dostałaś mojego maila ze zdjęciami?... No niech będzie - dla dobra Łosia - zwalniamy Cię z obowiązku trzymania obu kciuków! [/COLOR]:) Quote
diuna_wro Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 Uff:roll: Tosia, aleś mi stracha napędziła:diabloti: Quote
Nutusia Posted February 19, 2010 Author Posted February 19, 2010 [COLOR=Purple]Aha, na koniec dodam jeszcze, że nabyłam drogą kupna 5 szt. podkładów w aptece. Niestety, były tylko paczki po 5 szt. za 8,88 zł. Chciałam, żeby miała już na dzisiejszą noc... Następne zakupimy gdzieś taniej - słowo! A teraz zmykam do wyrka, bo się mój kochający mąż podzielił ze mną... przeziębieniem.[/COLOR]:shake: Quote
diuna_wro Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 5 szt. po 8,88 to niska cena. Taniej chyba się nie da. Gratuluję zatem udanej transakcji, a Tościkowej życzę suchej nocki!!! Czyli wirus macie w domku. Kuruj się i zdrowiej szybko, a mąż jeszcze szybciej niech wraca do zdrowia - żeby się Wami opiekować:) Quote
Ewa Marta Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 Miałam już nie zaglądać, ale jak tu nie wejść i nie dowiedzieć sie o zdrowie Tosieńki:-) Aż mi oczy wilgotnieją, kiedy czytam, że wraca do formy. W związku z tym na zakończenie dnia mam dla wszystkich wielbicieli Tosi wiadomość że wróciłam właśnie obładowana jak wielbłąd od Ellig (zostanie naszym etatowym Aniołem nie ma wyjścia;-) ) i mam dla Łosia... 28 kg karmy Hills d/d!!!!! I to być może nie koniec, ale nie chcę nic obiecywać, bo Ela musi zobaczyć, czy jeszcze jakiś worek dałoby się załatwić:-) Cieszę się jak dziecko i chociaż padam na pyszczydło, to idę do samochodu rozdzielać karmy na psiaki. Bo poza Tosią obdarowane zostały też inne psiaki:-) Elu..... bardzo dziękuję, nie tylko za ogromną pomoc, ale też za zaufanie, że wszystko trafi do właściwych pyszczków... Edit: Po powrocie z samochodu musiałam poprawić wagę 32 na 28... W tej euforii zapisałam, że worek ma 14 kg + 2 kg gratis, a ma 12 kg + 2 kg gratis. Ale jakby nie patrzeć, to ogromna porcja jedzenia i to takiego, które Tosi będzie doskonale służyło. Na zdrowie chudzinko:-) I teraz już naprawde idę spać, bo nie pamiętam już jak się nazywam;-) Quote
bros Posted February 19, 2010 Posted February 19, 2010 [B]no to cioteczce Ellig należy się wielki buziak imnóstwo maleńkich całusków tyle ile jest kuleczek w każdym z worków :loveu:[/B] Quote
Ellig Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 Zajrzalam, bardzo ciesze sie ,ze Tosienka wraca do zdrowia.....Ewa jest kochana ale nie ma co przesadzac z ty aniolem, tutaj zagladaja tylko same "latajace Cioteczki":) Bardzo dziekuje opiekunom Toski ....tego co robicie nie da sie ocenic....:) Quote
Ellig Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 [quote name='bros'][B]no to cioteczce Ellig należy się wielki buziak imnóstwo maleńkich całusków tyle ile jest kuleczek w każdym z worków :loveu:[/B][/QUOTE] Bros....Wzajemnie!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote
Nutusia Posted February 20, 2010 Author Posted February 20, 2010 [quote name='Ellig']Zajrzalam, bardzo ciesze sie ,ze Tosienka wraca do zdrowia.....Ewa jest kochana ale nie ma co przesadzac z ty aniolem, tutaj zagladaja tylko same "latajace Cioteczki":) Bardzo dziekuje opiekunom Toski ....tego co robicie nie da sie ocenic....:)[/QUOTE] [COLOR=Purple]"Latające Cioteczki" mówisz... A na czym latają?...:diabloti: Beee tam, a co my takiego robimy?... Kochamy Łosia, bo jej się nie da nie [/COLOR][COLOR=Purple]kochać[/COLOR][COLOR=Purple] - kto ją pozna od razu się o tym przekona... A jak się kogoś kocha - to wiadomo... nie ma w tym nic wyjątkowego! :lol: Doktor jest zachwycony, że Tośka będzie wciągać najwłaściwszą z właściwych karm na jej problemy. I ze swej strony bardzo dziękuje wszystkim Aniołom, które nas wspierają - jest naprawdę wzruszony i pełen podziwu! Nie ma się co dziwić - w końcu to jego Ulubiona Pacjentka, Pies-Wyzwanie i może... materiał na Doktorat! (cały czas go do tego zachęcam) :evil_lol: A po zastosowaniu odpowiedniej diety, [/COLOR][COLOR=Purple]jak napisałam wczoraj Ewie na PW, mamy szansę otrzymać... owczarka długowłosego! :evil_lol:[/COLOR] [COLOR=Purple] A Tosik jeszcze troszkę słaby jest, wstał rano nieco się ociągając, ale wtrąbił miseczkę zmiksowanego ryżu z kurczakiem i marchewką oraz malutką porcyjką karmy na wrażliwy żołądeczek. Bolą ją te kolanka, rzeczywiście, bo chodzi na takich troszkę przygiętych tylnych łapinach. Cóż, obecna pogoda i wilgotność nie sprzyjają chorym stawom - wiem coś o tym:shake: Panna bardzo niechętnie wychodzi na dwór, a jak już da się wypchnąć, spaceruje po odśnieżonym podjeździe przed domem (waląc kupole na samym środku :mad:) i za skarby świata nie chce wleźć na śnieg...[/COLOR] [COLOR=Purple]Ja ciągle smarkata - wstałam tylko na chwilkę, żeby Was na troszkę zwolnić z trzymania kciuków ;) Buziaki przesyłamy smocze!:loveu:[/COLOR] Quote
Ewa Marta Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 [quote name='Nutusia'][COLOR=Purple]Doktor jest zachwycony, że Tośka będzie wciągać najwłaściwszą z właściwych karm na jej problemy. I ze swej strony bardzo dziękuje wszystkim Aniołom, które nas wspierają - jest naprawdę wzruszony i pełen podziwu! Nie ma się co dziwić - w końcu to jego Ulubiona Pacjentka, Pies-Wyzwanie i może... materiał na Doktorat! (cały czas go do tego zachęcam)[/QUOTE] Coraz bardziej lubię tego Waszego Pana doktora:-) Jak cudownie, że Tosieńka zdrowieje:-) No, ale jak ma tyle miłości dookoła siebie, to nie ma innego wyjścia! Mam już w domu dla Tosinki 2 opakowania encortonu 20 mg po 20 tabletek. Musze pamiętać, żeby dac Ci go, kiedy będę przekazywala karmę Nutusiu. Quote
diuna_wro Posted February 21, 2010 Posted February 21, 2010 Jakby wet przepisał coś ludzkiego na te stawy, glukozaminę np., albo przeciwzapalne, np. Diclofenac (Diclofenac wyłącznie po wykluczeniu niewydolności nerek) daj znać Nutusiu - przysyłam. A na stawy podobno dobry do picia jest wywar z kurzych łapek, ta galaretka która się tworzy po wygotowaniu. To taki babciny sposób. Quote
Poker Posted February 21, 2010 Posted February 21, 2010 z tego co pamiętam, to u psów nie można stosować leków typu Diclofenac. Quote
Ellig Posted February 21, 2010 Posted February 21, 2010 Nutusia zapytaj wet. o Hill'sa j/d to swietna karma dla psiakow chorych na stawy, czy bedzie mozna placzyc dwie diety ? Milej niedzieli:) Quote
figa33 Posted February 21, 2010 Posted February 21, 2010 witam serdecznie! co teraz jest najbardziej potrzebne ? mogę dostarczyć podkłady , olej z wiesiołka , vit b , essentiale Quote
Ewa Marta Posted February 21, 2010 Posted February 21, 2010 [quote name='figa33']witam serdecznie! co teraz jest najbardziej potrzebne ? mogę dostarczyć podkłady , olej z wiesiołka , vit b , essentiale[/QUOTE] Witaj Figa:-) Jak miło widzieć Cię i na tym wątku:-) W zasadzie wszystko, co wymieniłaś jest potrzebne, ale co najbardziej musi napisać Nutusia. Na pewno podkłady, bo Nutusia kupiła tylko 5 sztuk. Nie wiem, co wysłała w paczce Diuna, ale chyba nie ma tam oleju z wiesiołka i essentiale. Narazie mamy mały zapas encortonu, bo ja za moment dostarczę Tosi 40 tabletek. Quote
Nutusia Posted February 21, 2010 Author Posted February 21, 2010 [quote name='Ewa Marta']Witaj Figa:-) Jak miło widzieć Cię i na tym wątku:-) W zasadzie wszystko, co wymieniłaś jest potrzebne, ale co najbardziej musi napisać Nutusia. Na pewno podkłady, bo Nutusia kupiła tylko 5 sztuk. Nie wiem, co wysłała w paczce Diuna, ale chyba nie ma tam oleju z wiesiołka i essentiale. Narazie mamy mały zapas encortonu, bo ja za moment dostarczę Tosi 40 tabletek.[/QUOTE] [COLOR=Purple]Witanko niedzielne! Tosi skończył się zapas wiesiołka. Witaminy B jeszcze mamy jeden listek i jeden listek essentiale od Gusi. Wiem, że jest jakiś odpowiednik essentiale, ale dużo tańszy (wyleciała mi teraz nazwa z głowy - reklamują w tv). Może też być hepatil czy jakakolwiek inna osłona na wątrobę. Wątroba, jako taka, nie jest chora. Jest jedynie obciążona i podrażniona z powodu antybiotyków i ilości innych leków, jakie Tośka przyjmuje. Encortonu nam starczy na dłuższy czas, bo psinek bierze 2 tabl. co drugi dzień. Z podkładami jest mały problem, bo... nawet te największe (60x90) są ciut za małe. Są odrobinę mniejsze niż tośkowe posłanko, a ponieważ od spodu są foliowe - ślizgają się i ściągają, gdy smocze łapy na nie włażą. Muszę coś pokombinować, żeby np. połączyć ze sobą dwa i żeby dało się je choć kawałeczek podwinąć pod spód. Ale z grubsza spełniają swoje zadanie. Zresztą są potrzebne tylko wtedy, gdy długo nie ma nas w domu. Dziś chyba nawet mogłabym zaryzykować stwierdzenie, że... Smok czuje się lepiej niż ja! :mad: Plącze się po domu, zgląda za żarełkiem, wychodzi na dwór za każdym razem, kiedy tylko otworzą się drzwi i przyłazi podtykać makówkę do głaskania i drapania wąsików. A ja... leżę, bo gdy tylko przyjmuję pozycję pionową, natychmiast leje mi się z nosa ciurkiem :shake: Chciałam ugotować zupę chociaż, ale spadło na męża, bo ciężko się gotuje jedną ręką, drugą trzymając chusteczkę. Wczoraj zrobiłam jej zastrzyk, który Doktor dał nam "na wynos" - nawet nieźle poszło i nie było specjalnych protestów. Mamy jeszcze jeden na dziś, a jutro jedziemy na wizytę kontrolną.[/COLOR] [COLOR=Purple]Ellig, co do jedzenia naprzemiennie karmy dermatologicznej i tej na stawy spytam w poniedziałek - wielkie dzięki![/COLOR] [COLOR=Purple]Miłego popołudnia życzymy i ja spadam, bo... szkoda klawiatury! :evil_lol:[/COLOR] Quote
diuna_wro Posted February 21, 2010 Posted February 21, 2010 [quote name='Poker']z tego co pamiętam, to u psów nie można stosować leków typu Diclofenac.[/QUOTE] Wiem, że część leków niewskazana jest psom, dlatego niech Doktor się wypowie i może udałoby się coś innego dobrać. Najważniejsze by podał substancję czynną, którą psom można podawać, a resztę już znajdę w aptece. Na wątrobę wysłałam heparegen. Tańszy odpowiednik essentiale to eseliv. Wysłałam także encorton i spory zapas hormonu tarczycy, w tym tygodniu doślę jeszcze. W paczce jest też hormon na nietrzymanie moczu, jeśli Doktor zdecyduje, ze można wprowadzić. Ja u mojej Klary stosuję go z b.dobrym rezultatem, INCURIN (wet.) także działał, ale jest dużo droższy. A wit. B jakoś mi umknęła, wyślę wraz z kolejną porcją hormonu tarczycy. Z podkładami mam ten sam problem, zsuwają się i rolują, ale na szczęście Klarze zdarza się popuścić tylko czasem. Smoczynko, tak trzymaj! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.