irenaka Posted July 28, 2009 Posted July 28, 2009 [quote name='ewa36']Nutusiu, po raz kolejny powtórzę, że ręcamy y nogany wpisuję się w to, co powiedziałaś. [B]Jednak dogomania, jak każde inne forum publiczne, skupia osoby tyteż wyjątkowe (jak Ty i wiele innych Ciotek:loveu:), co i przypadkowe. [/B] [B]Ot i co. [/B] [B]Jak się o tym pamięta, to nie zepsuje się humoru bardzioej niż w wypadku podartych rajstop na mieście[/B] :diabloti:[/quote] Ewa na Prezydenta:evil_lol: Boskie podsumowanie dogo;) Quote
Ra_dunia Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Podarte rajstopy - piękna metafora :evil_lol: Quote
Nutusia Posted July 29, 2009 Author Posted July 29, 2009 [quote name='Ra_dunia']Podarte rajstopy - piękna metafora :evil_lol:[/quote] [COLOR=purple]Nio... "uwielbiam" podarte rajstopy - szczególnie gdy się nowe rwą przy zakładaniu :diabloti:[/COLOR] [COLOR=purple][/COLOR] [COLOR=purple]A tak na marginasie, uprzejmie donoszę, że w dniu wczorajszym nasz Doktor (ciągnący ostatkiem sił przed urlopem...)... no... nie miał się do czego przyczepić! :evil_lol: Nawet machał dłonią nad Toskanką, co by poczuć smrodek zjełczały i... NIC!:multi:[/COLOR] [COLOR=purple][/COLOR] [COLOR=purple]I tak, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, udaje się Doktor na dwutygodniowy urlop z czystym sumieniem :lol:[/COLOR] [COLOR=purple][/COLOR] [COLOR=purple]A żeby nasza wczorajsza wycieczka nie poszła na marne :razz:, Oskar zaliczył zastrzyk z okazji kulawizny dysplastycznej i od dziś rozpocznie kurację movalisem. A w odwiedziny do Doktora, na negocjacje z ustawieniem puszki na datki oraz na wywiad dogomaniacki wybierzemy się po 15 sierpnia.[/COLOR] Quote
gusia0106 Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Bazarek dla Toski: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/ponad-50-ksiazek-na-leczenie-toski-do-07-08-g-00-00-a-143057/index2.html#post12701459[/URL] Niestety bez większości zdjęć bo imageshack odmawia współpracy:mad: Resztę dołożę pewnie jutro Quote
Ewa Marta Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 [quote name='wilczyca']przybyłam, zobaczyłam i .... zemdlałam :mdleje::mdleje::mdleje:nie, to jakaś podmianka :crazyeye: to absolutnie nie jest Tobinka :cool1:. [B]Nutusia[/B] dziękuję :Rose::Rose:, patrząc na zdjęcia jeszcze ze schronu i te naprawdę brak słów normalnie dech zapiera :loveu::loveu:[/quote] Zdjęcia to jedno, ale żebyście widziały jaka to kochana i grzeczna sunia:lol: Ze stoickim spokojem znosiła dotykanie, głaskanie i przytulanie kilku wariatek naraz. Nie ruszał jej wrzask wszystkich naraz, bo każda próbowala coś naraz powedzieć:lol: Ona cierpliwie czekala, aż kolejna podrzuci jej pod stołem jakies ciasteczko. Mam nadzieję Nutusiu, że nie pochorowała się od tego wszystkiego, co jej przemyciłyśmy pod stołem;) Quote
Ra_dunia Posted July 30, 2009 Posted July 30, 2009 Nawet smrodek przeszedł :) Super! Nutusiu - należy Ci się normalnie jakiś order za przemianę Tosinki :loveu: Quote
Nutusia Posted July 30, 2009 Author Posted July 30, 2009 [quote name='Ewa Marta']Zdjęcia to jedno, ale żebyście widziały jaka to kochana i grzeczna sunia:lol: [COLOR=purple]Kochana to ona jest - a grzeczność jest "eksportowa" :evil_lol: Wstydu nie chciała sobie przed Ciotkami robić... bo w domu to i na kosz na śmieci napadamy i Dzionkowi z miski wyżeramy, ze stołu czasem coś zwędzimy... no![/COLOR] :mad: Ze stoickim spokojem znosiła dotykanie, głaskanie i przytulanie kilku wariatek naraz. Nie ruszał jej wrzask wszystkich naraz, bo każda próbowala coś naraz powedzieć:lol: Ona cierpliwie czekala, aż kolejna podrzuci jej pod stołem jakies ciasteczko. Mam nadzieję Nutusiu, że nie pochorowała się od tego wszystkiego, co jej przemyciłyśmy pod stołem;)[/quote] [COLOR=purple]Nie pochorowała się - wróciła wielce dumna z wycieczki do stolicy[/COLOR] :loveu: Nawet smrodek przeszedł :smile: Super! Nutusiu - należy Ci się normalnie jakiś order za przemianę Tosinki :loveu: [COLOR=purple]Nio... najlepiej z kartofla![/COLOR] :eviltong: Quote
Ra_dunia Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 Ok ;) jak sobie życzysz :evil_lol: może być z kartofla :eviltong: Quote
ewa36 Posted July 31, 2009 Posted July 31, 2009 :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: I bazarek już jest :p Nawykłam do kazirodztwa :cool3: Tośka miewa się coraz lepiej a my dla poprawy sprawy zapraszamy na tośkowy bazarek :cool3::p Długo prosić się nie dajcie na bazarek przybywajcie :loveu: To znów mnie dopadło :-o Może to choroba jakaś jest :cool1: A wiecie Ciotki że kolega narzeczony kazał mi się odchudzać :angryy: Zabić gada to mało :mad: W związku z tym rozważam : 1/ zmianę narzeczonego 2/ powrót do życia w pojedynkę żeby nikt ni doopy nie truł i humoru nie psuł :lol: [COLOR=darkgreen][B]---------[/B][/COLOR] [COLOR=darkgreen][B]Nie piszemy posta pod postem! Używamy opcji EDYTUJ![/B][/COLOR] Quote
majqa Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 [quote name='ewa36']A wiecie Ciotki że kolega narzeczony kazał mi się odchudzać :angryy: Zabić gada to mało :mad: W związku z tym rozważam : 1/ zmianę narzeczonego 2/ powrót do życia w pojedynkę żeby nikt ni doopy nie truł i humoru nie psuł :lol:[/quote] Obie opcje out. :shake: To na pewno była uwaga płynąca z miłości. :lol: Quote
ewa36 Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 [quote name='majqa']Obie opcje out. :shake: To na pewno była uwaga płynąca z miłości. :lol:[/quote] Ja uprzejmie dziękuję za takie uwagi z miłości :mad: Z miłości to tylko bolą kości :evil_lol: A Cioci Majdze ogromnie dziękuję za ogromne duchowe (i nie tylko) wsparcie :loveu::calus::Rose: w trudnych momentach :lol: dla mnie i dla mojego stadka :multi: Quote
majqa Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 [quote name='ewa36'](...) A Cioci Majdze ogromnie dziękuję za ogromne duchowe (i nie tylko) wsparcie :loveu::calus::Rose: w trudnych momentach :lol: dla mnie i dla mojego stadka :multi:[/quote] Teraz muszą być już tylko te dobre momenty!!! A jak nie to odczynianie uroków! :lol: Quote
ewa36 Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 [quote name='majqa']Teraz muszą być już tylko te dobre momenty!!! A jak nie to odczynianie uroków! :lol:[/quote] :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: W razie czego dam znać odnośnie odczyniania :lol: A tak w ogóle to czy takie uwagi mogą płynąć z miłości :roll::crazyeye: Przecież nie ważę 100 kg w normie mieszczę się To zboczeńcom out widziały gały co brały :lol: I to w równej mierze dotyczy tzw. "narzeczonych" co i posiadaczy zwierząt - zboczeńcy out :angryy: [COLOR=darkgreen][B]---------[/B][/COLOR] [COLOR=darkgreen][B]Nie piszemy posta pod postem! Używamy opcji EDYTUJ![/B][/COLOR] Quote
majqa Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 [quote name='ewa36']A tak w ogóle to czy takie uwagi mogą płynąć z miłości :roll::crazyeye: (...) [/quote] Mogą, mogą, to się nazywa miło zadziorna prowokacja. :evil_lol: Quote
ewa36 Posted August 1, 2009 Posted August 1, 2009 [quote name='majqa']Mogą, mogą, to się nazywa miło zadziorna prowokacja. :evil_lol:[/quote] Co do "miło" to mam inne odczucia :roll: co do prowokacji to udało się - teraz nie podejdzie na odległośc wyciągniętej pięści :mad: Quote
majqa Posted August 2, 2009 Posted August 2, 2009 Wiecie, nie do wiary kontrast pierwsze, a obecne zdjęcia. Coś niesamowitego. :loveu: Quote
ewa36 Posted August 2, 2009 Posted August 2, 2009 Kontrast niewiarygodny. Nutusia dokonała z Tośką wielkiej rzeczy :loveu: Psina zaczyna się regenerować i nic tego nie zmieni :lol: Quote
Ra_dunia Posted August 2, 2009 Posted August 2, 2009 Ewa - Twoje teksty mnie rozwaliły :loveu: Narzeczonego postrasz, że jak będzie Cię stresował to naślesz na niego wiedźmy z dogo :eviltong: Po za tym - [B]trzeba dbać o linię - linia musi być gruba i wyraźna :evil_lol:[/B] (nawet Tośka to wie i nabiera ciałka ;) ) Quote
ewa36 Posted August 2, 2009 Posted August 2, 2009 [quote name='Ra_dunia']Ewa - Twoje teksty mnie rozwaliły :loveu: Narzeczonego postrasz, że jak będzie Cię stresował to naślesz na niego wiedźmy z dogo :eviltong: Po za tym - [B]trzeba dbać o linię - linia musi być gruba i wyraźna :evil_lol:[/B] (nawet Tośka to wie i nabiera ciałka ;) )[/quote] Ot i co ! Ot i co ! Niech się palancino wali (w WC:diabloti:) Ciotki zawsze w pogotowiu czy w pólkwadrze czy też w nowiu :p:mad: Nie wiem czy już to mówiłam :diabloti: dlatego to powiem : Tośka po poprawie bardzo przypomina moją Lećkę i z relacji Cioci Nutusi wynika, że podobieństwo idzie znacznie dalej bo oba kundle to niezłe wyjce są :loveu: z tym, że Tośka z zacięciem artystyczno-wokalnym a Lećka jak popadnie :p A jeśli to już mówiłam to zezwalam na zwrócenie uwagi że uciskam Ciotki powtórkami tekstów :evil_lol: Tylko prosze nie nadużywac zezwolenia bo sama sobie dawno już przyznałam prawo do sklerozy :diabloti: [COLOR=darkgreen][B]---------[/B][/COLOR] [COLOR=darkgreen][B]Nie piszemy posta pod postem! Używamy opcji EDYTUJ! [/B][/COLOR] Quote
Nutusia Posted August 3, 2009 Author Posted August 3, 2009 [quote name='ewa36']Nie wiem czy już to mówiłam :diabloti: dlatego to powiem : Tośka po poprawie bardzo przypomina moją Lećkę i z relacji Cioci Nutusi wynika, że podobieństwo idzie znacznie dalej bo oba kundle to niezłe wyjce są :loveu: z tym, że Tośka z zacięciem artystyczno-wokalnym a Lećka jak popadnie :p[/quote] [COLOR=purple]Tośka różne zacięcia ma - zależy w jakiej sprawie śpiewa :evil_lol: [/COLOR] [COLOR=purple]A tak na marginesie, wczoraj przystąpiła do bójki między tymi dwoma cymbałami i na poważnie dała im wycisk! Najbardziej się oberwało Oskarowi, bo Lesio i tak leżał pod oskarowym brzuchem, dobywając warkot z trzewi... - to jest jednak schizol pierwszej wody. Tak durnowatego psa, jak żyję nie miałam :mad:[/COLOR] [COLOR=purple][/COLOR] [COLOR=purple]A propos a proposów szanownego Narzeczonego, na jednej z ostatnich kartek mojego kalendarza było napisane "nie rób uwag na temat wagi, chyba że ten ktoś sobie tego wyraźnie życzy" - szkoda, że spaliłam, bo byś miała "czarno na białym" :eviltong:[/COLOR] [COLOR=purple]Jako zasilająca szeregi "puszystych", protestuję przeciwko takim "propozycjom" z całą stanowczością![/COLOR] :evil_lol: Quote
ewa36 Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 [quote name='Nutusia'][COLOR=purple]Tośka różne zacięcia ma - zależy w jakiej sprawie śpiewa :evil_lol: [/COLOR] [COLOR=purple]A tak na marginesie, wczoraj przystąpiła do bójki między tymi dwoma cymbałami i na poważnie dała im wycisk! Najbardziej się oberwało Oskarowi, bo Lesio i tak leżał pod oskarowym brzuchem, dobywając warkot z trzewi... - to jest jednak schizol pierwszej wody. Tak durnowatego psa, jak żyję nie miałam :mad:[/COLOR] [COLOR=purple]A propos a proposów szanownego Narzeczonego, na jednej z ostatnich kartek mojego kalendarza było napisane "nie rób uwag na temat wagi, chyba że ten ktoś sobie tego wyraźnie życzy" - szkoda, że spaliłam, bo byś miała "czarno na białym" :eviltong:[/COLOR] [COLOR=purple]Jako zasilająca szeregi "puszystych", protestuję przeciwko takim "propozycjom" z całą stanowczością![/COLOR] :evil_lol:[/quote] O, to to Ciocia Nutusia :loveu: Nikt go o recenzje nie prosił i nikt go na sznurku nie trzyma :diabloti: psa to co innego :lol: Quote
Kisiaraf Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 Czasami tak Was podczytuje i jestem pod OGROMNIASTYM wrażeniem zmiany Tośki :multi:. Ponieważ nie przeczytałam całego wątku mam pytanko czy Natusia jest już DS dla piękności? Pokłony dla wszystkich osób pomagających Tośce przejść tak wielką metamorfoze!!!!!! Quote
Nutusia Posted August 7, 2009 Author Posted August 7, 2009 [quote name='Kisiaraf'] Pokłony dla wszystkich osób pomagających Tośce przejść tak wielką metamorfoze!!!!!![/quote] [COLOR=purple]I ja bardzo dziękuję w imieniu własnym i tośkowym. [/COLOR] [COLOR=purple]Bezmiar pozytywnego człowieczeństwa, wrażliwości i bezinteresownej miłości nas spotkał i w największej mierze to on właśnie się przyczynił do dzisiejszego obrazu naszej pannicy.[/COLOR] [COLOR=purple][/COLOR] [COLOR=purple]Ciotuchny Kochane, za dwie godziny udaję się na urlop! Będziemy sobie z Tośką i chłopakami siedzieć na naszej trawie, smażyć konfitury i przekładać się z boku na bok. Kto chciałby do nas dołączyć - SERDECZNIE ZAPRASZAMY![/COLOR] [COLOR=purple][/COLOR] [COLOR=purple]Ponieważ nadal jesteśmy w domu odcięci od świata, będziemy tu zaglądać rzadziej niż zazwyczaj. [/COLOR] [COLOR=purple][/COLOR] [COLOR=purple]Buziaki przesyłamy[/COLOR] [COLOR=purple]Magda i Tośka[/COLOR] Quote
Ra_dunia Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 Ale macie superowo :roll: Wypocznijcie sobie :loveu: w końcu w pełni na to wszyscy zasłużyliście ;) Quote
bros Posted August 10, 2009 Posted August 10, 2009 ach..... trawka , konfitury, z boczku na boczek ...jakież to kuszące :loveu: Nutusia - nie da się wyrazić słowami - DZIĘKUJE za Twoją walkę o Tośkę :loveu::loveu::loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.