Jump to content
Dogomania

Poczwarkowo-gordonkowa galeria czyli Kudłata Dama Tina i Merida Waleczna


Talia

Recommended Posts

Niestety zdjęć z wystawy więcej nie mam. Strasznie mało miejsca było, duchota. Merida wytarzała się w wykładzinie na całej hali, bawiła się z każdym psem, aż wujek Leon (brat jej mamy) na nią nawarczał :) Na szczęście na ringu powstrzymała się od takich szaleństw, za to nie dała mi władzy nad swoimi tylnymi łapkami i cały czas ustawiała je po swojemu. 

A do Tinki właśnie przyjechałam. Nic się nie zmieniło, dalej śpi i je :) 

Link to comment
Share on other sites

My w weekend na jedziemy na naszą pierwszą wystawę :D

Z tego co widziałam to głównie setery będą, munsterlander to tylko my, parę wyżłów niemieckich. Ale zdziwiłam się, że gordonów więcej niż irlandczyków. Zawsze myślałam, że to irlandczyki są bardziej popularne :P

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

W weekend będziemy na nocnej i walentynkowej wystawie w Bydgoszczy. Miło będzie jak ktoś nas odwiedzi przy ringu. Proszę tylko śmiało zagadać, a nie potem pisać, że się mnie widziało :) 
I trzymajcie za nas kciuki! 

Od niedzieli mam ferie, więc odwiedzę wszystkie zapomniane galerie. Jutro ostatni egzamin, 3 już za mną! Dwa zdane, jeden nie oceniony jeszcze. Najważniejsze, że metabolomika zdana - jedyny pisemny egzamin, który trwał ponad 3h zegarowe. Coś strasznego! 

Link to comment
Share on other sites

Nad Drzonkowem się zastanowię, niby nie daleko, ale dojazd bez samochodu chyba nie będzie najłatwiejszy. 

Zdjęcia z nocnej wystawy: 

Meri1.jpg

Nagroda za (nie)grzeczne zachowanie na ringu
Meri5.jpg

A tak się działo jak już wszyscy opuścili wystawę
Meri7.jpg

Meri23.jpg

Meri26.jpg

Link to comment
Share on other sites

Nie dziwie się, ja sama nie mam czasu na tą galerie. Teraz mam tydzień ferii i Meridkę u siebie w domu. Wczoraj i dziś zrobiłyśmy sobie takie spacerki, że teraz siedzę przed TV i nie mam siły się ruszać. 
Co do futerka, to mam nadzieje, że obrośnie jeszcze bardziej :) 

Wiecie kiedy będą promo na TOTW? Czekam i czekam, a jak zamówie, to pewnie na drugi dzień będzie lepsza oferta. 

Link to comment
Share on other sites

Tylko tak pozornie wyrosła, móżdżek się nie zmienił :) 
To maleństwo tyle je, że na cito musiałam zamówić nowego TOTWa. Spokojnie zjada 2,5x tyle co Tina :) Fakt, że Tina dostaje zmniejszone porcje, bo na dawkach z opakowania by się zaraz upasła jak prosiak, ale przynajmniej karma nie znika przy niej w oczach. 

Wczoraj maluszek trochę pobroił w domu, posiekała kawałek listwy przypodłogowej i łączniki do listw. Na szczęście opanowałam sytuacje :) Taki ze mnie majster! 

Na wystawce skusiłyśmy się na pullera. Po tygodniu nie wygląda jak zdobycz z ostatniej wystawy, ale Meridka tak go kocha, że nie chce aportować piłek! Niczego wcześniej bardziej nie kochała od piłeczek, a teraz zostały zdetronizowane. Mam nadzieję, ze puller długo z nami wytrzyma. Wygląda już tak, że łapię go przez rękawiczkę :) Jak umrze trzeba będzie kupić nowego. 

Teraz przymierzamy się do zakupu obróżki nowej, może jakaś śliwkowa, wiśniowa. Lubię ją w tych kolorach. 

Swoją drogą nie wiem czy szczeniaczek tak zmęczył się porannym aportowaniem, ale cały czas przysypia. 
Aż zaczynam się martwić. 
 

Link to comment
Share on other sites

U nas po pierwszym dniu próby pullera to też za ciekawie nie wyszedł z tego. Dlatego oszczędzam im mega i dostają przy wybitnych okazjach. Ale u nas wieloma zabawkami na bieżąco psy się bawią i nie wybrzydzają.

Choć my mamy piłkę piankową, miękką, lekką i bardziej wytrzymałą :P

 

Młode psy mają to do siebie, ze pochłaniają spore ilości jedzenia, zwłaszcza jeśli są bardzo aktywne :)

 

Hahaha znowu obróżki? u Was to jest niezliczona ich ilość :D

Link to comment
Share on other sites

A jaką piankową macie? Daj mi tu linka :) 
Młoda je tyle, a i tak każdy mówi że jest chuda. Wczoraj na spacerze pan nazwał ją chartem :D 

Musimy sobie kupić jakąś ładną obróżkę, taką tylko na wystawki i w podróże. Bo jak przyjeżdzam po nia i mój TŻ nie wypierze to wstyd z takim brudasem jechać, 
Najgorzej włożyć brudną obrożę na czystego psa przed show! 
Już nie powiem że przydałaby się jakaś na pole oczojebna... 

Link to comment
Share on other sites

A jaką piankową macie? Daj mi tu linka :) 
Młoda je tyle, a i tak każdy mówi że jest chuda. Wczoraj na spacerze pan nazwał ją chartem :D 

Musimy sobie kupić jakąś ładną obróżkę, taką tylko na wystawki i w podróże. Bo jak przyjeżdzam po nia i mój TŻ nie wypierze to wstyd z takim brudasem jechać, 
Najgorzej włożyć brudną obrożę na czystego psa przed show! 
Już nie powiem że przydałaby się jakaś na pole oczojebna... 

http://www.ipo-sklep.pl/p1426,pilka-z-pianki-mala-kod-sta-21.html nasza jest uwalona, z milionem śladach po zębach, sznurek już ledwo zipie a i tak jestem z niej bardzo zadowolona. Wiadomo nie ma niezniszczalnych piłek, ale są trwałe.

To samo miałam z Gandzią. Teraz już mi się chłopak wyrobił, ale nadal na żebrach można grać i nadal dużo je :P

 

ahhh mi się mega podobają oczojebne hurtty, ale zbyt drogie są :P

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...