saJo Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Ketonal jest leprzy :P Dla mnie najwiekszym bolem, to bole podczas atakow wyrostka.....i szczegolnie ten ostatni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 A nie możesz wyciąć?:razz: Jak wygram w totka to se wszystkie zeby wybije i se wstawie takie ładne sztuczne i pozbede sie bólu zeba.:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Juz se wycielam :eviltong: Tyle ze meczylam sie 5 lat, bo pierwszy atak mial w wieku 11 lat, a operacje w wieku 16-stu. Po drodze "chory" pecherz moczowy, nerki i zoladek :cool3: :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mch Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 eeee tam, ja nie pamietam swego dziecinstwa :diabloti: bo se zaszalalam na rowerze kiedys dawno temu . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Sajo mam pytanko,bo Ty mądra esteś w sprawach zdrowotnych.:razz: Moja druga sucz(mały kundelek,10 lat) wczora zachorowała.:placz: Tzn.nagle dostała drgawek,zesztywniała i wymiotowała:placz: .Przed tym wszystkim jadła trawe.Już kiedys też tak miała.:roll: Nie zeżarła nic na dworze,bo ona jest dystyngowana:evil_lol: .Może coś jej zaszkodziło,stanęło na żołądku i dlatego sztywniała z bólu?Obeszło sie bez weta,bo potam juz usiadła,zaczęła merdac ogonem a zara wstała i podreptała z pawiem na ryju i plecach w posciel:p .Czy można psu pomóc jakoś w takiej sytuacji?Zanim jakikolwiek wet by do nas przyjechał już by jej przeszło,a chciałabym jej ulzyć.Bedzie oczywiście konsultacja u weta ale już sobie tak pytam Cie.:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 [quote name='mch']eeee tam, ja nie pamietam swego dziecinstwa :diabloti: bo se zaszalalam na rowerze kiedys dawno temu .[/quote] rower to pikuś.mnie przejechał star z dźwigiem jak miałam 9 lat.Fany taki bez hamulców.:angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Zrobilabym jej badania krwii, watroba i nerki. Takie ataki drgawek moga byc spowodowane choroba tych narzadow. Mozesz zakupic jej jakis lek doodbytniczy podawany podczas atakow padaczki, ale moim zdaniem nie jest to konieczne. Tylko pilnowac, zeby sobie krzywdy nie zrobila podczas ataku. PS. chce ktos kanapke z szynka i mamajezem? Bo zjadlam 6 i chyba siodmej nie zmieszcze, a moje psy tez dzis obzarte (kupilam tanio kure szt . jeden) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Ja notorycznie spadalam z drzew. I to zawsze na plecy, moj brat i kuzyn doszli do perfekcji machania moimi rekami w celu zlapanie przeze mnie oddechu :evil_lol: obawiam sie, ze kiedys upadlam tez na glowe, ale tego niestety nie pamietam :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 myslisz ze to była padaka?To takie nieznaczne drgawki.Takie same ma jak jej sie mocno kce kupe:)takie jak by jej zimno było.Oczywiscie zrobie jej badania.I tak juz miała iśc na przegląd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 No nie chcialam uzywac tego slowa :roll: Moze t byc padaczka.Ataki padaczkowe moga wygladac bardzo roznie, czasami sa wrecz nie do zaobserwowania przez osobe nie znajaca tematu. Przeglad ogolny przyda sie tak, czy tak. Wtrzachnelam 7 kanapke i ide spac. Mam mocne postanowienie spac regularnie, wysypiac sie i wstawac o 7:00. A niestety moj organizm uznaje sie za wyspany po minimum 8 godzinach i proby przyzwyczajenia go do innych zwyczajow spelzly na niczym :shake: przespie 1/3 zycia, cuz za marnotrawstwo :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 Dzięki. Ja tyż spadam,bo trza ładnie wygladać z rana:cool1: ,a potem znów do tej strasznej roboty:angryy: :angryy: :angryy: :angryy: .Nienawidze tygodnia od poniedziałku do połowy soboty.wrrrr.:angryy: :angryy: :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 12, 2007 Share Posted March 12, 2007 a ja koffffam, chodze sobie ze swoimi psami na treningi, spacerki itp., prowadze zajecia z cudzymi psadmi, od czasu do czasu siadam do ksiazek. Faaaaaaaaaaajnie jest. PS. Chociaz obawiam sie, ze te od czasu do czasu nie wyjdzie mi na dobre :roll: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisica Posted March 13, 2007 Share Posted March 13, 2007 [quote name='14ruda']Dzięki. Ja tyż spadam,bo trza ładnie wygladać z rana:cool1: ,a potem znów do tej strasznej roboty:angryy: :angryy: :angryy: :angryy: .Nienawidze tygodnia od poniedziałku do połowy soboty.wrrrr.:angryy: :angryy: :angryy:[/quote] No to witaj w klubie,ja ostatnio szefowi zapodałam temat, że 6 dni w tygodniu, to dla mnie za wiele i źle wpływa na moją psyche, bo 70%załogi to Neandertalczyki, ale że mozna zarobić nawet do 2000zł to siedzę i cierpię i nie wychodzę z założenia że "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma", się nie da:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted March 13, 2007 Share Posted March 13, 2007 Dlatego ja chce rozkrecic wlasny interes :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted March 14, 2007 Share Posted March 14, 2007 Ja na koniec porabanego dnia jeszcze pozarłam sie z szefowa :angryy: i mam dosyć:angryy: .Zmiana pracy narazie chyba nie wypali:placz: :placz: :placz: .Jak sie wkurze to" któregoś dnia rzuce to wszystko i wyjde rano niby po chleb,zostawie za soba te zafajdany świat..."(Dżemik:loveu: )la la la.Sie znaczy wyjde se po śniadanie,zawine po psa i pojdziem w las.A potem bedziem obstawiać,bo w sobote 11 banieczek do wygrania w kulki(lotto):razz: .Z czegos tzreba ż(r)yć.:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mch Posted March 14, 2007 Share Posted March 14, 2007 a ja tam lubie swoja pracę :eviltong: , chodzimy sobie , a raczej jeździmy do niej razem z psami, mój szef kocha klarę , ona jego z resztą tyż :evil_lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted March 14, 2007 Share Posted March 14, 2007 Tyz tak kce!Jak nasze plany dojda do skutku to tyż bede łazić do pracy z piesem i wtedy bedzie to najwspanalsza praca w kosmosie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 ja tez mam fajnie bo chodze z psami do pracy:diabloti: .i szefa nie mam tylko mrukliwego mensza ktory wierzy w to ze nauczy mnie chodzic porzadnie w fuss:roll: :evil_lol: ....to tak samo jak ja wierze ze grupe naucze:roll: :evil_lol: ...eech ta nadzieja:cool1: .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 [quote name='ayshe']ja tez mam fajnie bo chodze z psami do pracy:diabloti: .i szefa nie mam tylko mrukliwego mensza ktory wierzy w to ze nauczy mnie chodzic porzadnie w fuss:roll: :evil_lol: ....to tak samo jak ja wierze ze grupe naucze:roll: :evil_lol: ...eech ta nadzieja:cool1: ....[/quote] skarby ty moje jedyne, jakbys nas nauczycła to co bys dalej robiła ? ty siem lepiej ciesz że takie tępoty masz na zajęciach :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 no w sumie fakt:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mada28 Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 A ja wciąż grożę,że jak sie wkurzę to wezme psa do pracy i wtedy wreszcie bede miec dyscypline w klasie!:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 15, 2007 Share Posted March 15, 2007 hehe...no ja niem oge se pogrozic bo wszyscy psy maja...cfffaniaki...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 [quote name='ayshe']hehe...no ja niem oge se pogrozic bo wszyscy psy maja...cfffaniaki...:evil_lol:[/quote] i do tego niektórzy maja Killerów co nie? :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 [quote name='monisieczka']i do tego niektórzy maja Killerów co nie? :diabloti:[/quote] przewodnik bojowy to i pies musi sie dostosowywac:razz: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monisieczka Posted March 16, 2007 Share Posted March 16, 2007 [quote name='ayshe']przewodnik bojowy to i pies musi sie dostosowywac:razz: :evil_lol:[/quote] przewodnik bojowy????? nawachałas sie czegóś:p? przeca jezdem najbardziej pokojowa istotka na ziemi :mad::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.