ania_sami Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Ale on sie Pani juz zupelnie przyzwyczail? Przychodzi na jakies mizianki?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Daje się przytulać ale to nie jest że tego chce-pozwala na drobne pieszczoty:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 45 dni Stina u mnie-jest z niego straszny śpioch:pmiałam teraz 4 dni wolne więc pierwsze nasze spacerki zaczynały się około 10;)wczoraj budziłam go przez pół godziny,nawet pozwolił mi powycinać frędzle na brzuchu,których nie dawał rozczesywać:shake:Kiedy wracam z pracy widzę że się ożywia stawia uszy i chyba się cieszy ale ogonek nie:shake:Chcieliśmy życzyć w Nowym Roku domków dla waszych podopiecznych żeby ludzi ktoś zaczarował i żeby nie krzywdzili więcej swoich braci mniejszych:mad:a ja zawsze będę podziwiać Was za wielkie serce i za skrzydła które wystają wam z pod sweterków:roll::lol:Szczęśliwego Nowego Roku:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Na spacerku spotkaliśmy dziewczynkę pekińczykopodobną ,ale laska huraaaaa :crazyeye:ogonek się kręcił niby lasso fajnie to wygląda :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 nooo :D wiadomo, jak coś to się kręci :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Pierwszy raz od kiedy jesteśmy razem:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 oh pamiętam tę radość :D mój Mojżesz też się nie cieszył i kiedyś jak wróciłyśmy do domu z siostrą [B][SIZE=3]pomachał ogonkiem na nasz widok :crazyeye::crazyeye::crazyeye:[/SIZE][/B] hehe kiedyś do jakiejś suni na spacerze też ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Ja też nie tracę nadziei chociaż to nie najważniejsze:shake: myślę że bardziej cieszy mnie że może położyć się spokojnie odsłaniając cały brzuszek a to świadczy że czuje się bezpieczny:multi:- u mnie jest 1,5 miesiąca a ile miesięcy złych było wcześniej:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 Jak miło jest czytać ten wątek. :loveu: Halizo życzymy Ci aby Stinki w nowym roku zamerdał do Ciebie ogonkiem :) Dziękujemy za ogromne serducho podarowane Stinkiemu. :loveu: Niestety ciągle za mało jest na tym świecie tak wspaniałych osób, które przygarniają psy starsze i niewidome. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Myślę że ja sama nie wiedziałam że jeszcze raz pokocham futrzaka kiedy po 15 latach odszedł Cezar 2 za TM :-((wcześniej był kochany biały kundelek z czarnymi uszkami,zabrała go babeszioza :-(,drugi Cezar junior kochane zwierzątko ze schronu w Lublinie ,nie dane nam było być razem-był z nami tylko pół roku:-()był razem z moimi dziećmi rosły przy nim.Ale to wasze wielkie serca i wasze banerki sprawiły że otworzyło się moje serce że mogę dać temu misiaczkowi dom-jest kochany a nazywam go -przepraszam że żyję-:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Tak niesamowicie się cieszę, że Stinki, który w zasadzie nie miał szans na adopcję znalazł u Ciebie dom! :multi::multi::multi: Wszystkiego dobrego w nowym roku Wam życzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 Myślę że nasze przeznaczenie o tym zadecydowałoło:multi::multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Nie było nas ostatnio ale nic takiego się nie działo-w niedzielę Stinki nadwerężył łapkę i było niedobrze nie mógł na nią stanąć -ale już chodzi ,troszkę utyka i pańcia musi znosić go 3 razy dziennie z drugiego piętra i wnosić:cool3: tak się zdarza:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted January 29, 2009 Share Posted January 29, 2009 ;) kochany Stink... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted January 29, 2009 Share Posted January 29, 2009 Myślę że jest troszeczkę lepiej ale nasze spacerki ograniczają się tylko na siusiu i ku.. bo nie chcę żeby przemęczał łapki :shake: ale on utykając stara się nałapać jak najwięcej zapachów-myślę że kiedyś umiał dawać łapkę dzisiaj zaczepiła mu się smycz o łapkę odruchowo powiedziałam daj łapkę a on łapkę w górę:crazyeye:-chciałabym wiedzieć czy miał troszeczkę dobrego życia :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania_sami Posted January 29, 2009 Share Posted January 29, 2009 Najwazniejsze, ze teraz ma DOBRE ZYCIE!! i to na te ostatnie lata jest szczesliwy i kochany i to najwazniejsze!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black_cat Posted January 30, 2009 Share Posted January 30, 2009 [quote name='ania_sami']Najwazniejsze, ze teraz ma DOBRE ZYCIE!! i to na te ostatnie lata jest szczesliwy i kochany i to najwazniejsze!:)[/quote] To prawda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted January 31, 2009 Share Posted January 31, 2009 Ja tylko się pocieszam że może nie zawsze miał tak strasznie:mad:-bo kiedy odżywają w jego pamięci zachowania jak był z człowiekiem(wyprowadzanie,łapkę daje,rozumie siad)to może kiedyś też go ktoś kochał:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 [IMG]file:///C:/Users/Izabela/AppData/Local/Temp/moz-screenshot-7.jpg[/IMG]http://x.garnek.pl/ga7808/841b01ce30e473a4267982a3/4267982.jpg [url]http://x.garnek.pl/ga9450/eda19711f661eba4275532a3/4275532.jpg[/url] [url]http://x.garnek.pl/ga3363/c365de822cbefaa4275530a3/4275530.jpg[/url] [url]http://x.garnek.pl/ga9709/d1cceb53b67011a4275483a3/4275483.jpg[/url] [url]http://x.garnek.pl/ga1170/7a99a2fcfcd803a4275481a3/4275481.jpg[/url] [url]http://x.garnek.pl/ga4850/2ff0dca16e64e6a4275480a3/4275480.jpg[/url] [url]http://x.garnek.pl/ga72/8ba68b12fb0ee9a4275479a3/4275479.jpg[/url] [url]http://x.garnek.pl/ga4899/d74feefe1693b5a4275478a3/4275478.jpg[/url] [url]http://x.garnek.pl/ga867/9e96feb27c4f2aa4268423a3/4268423.jpg[/url] [url]http://x.garnek.pl/ga2694/01643f1f97945ea4267980a3/4267980.jpg[/url] [URL="http://x.garnek.pl/ga867/9e96feb27c4f2aa4268423a2/4268423.jpg"] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 Stinki ładnie porósł sierścią wygląda jak prawdziwy owczarek (podobny do pirenejskiego,briada..)a poza tym nawet odnajduje się w tym kocim świecie :lol:.Kociaki wchodzą do niego spać a on nic sobie z tego nie robi:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 super Stinki teraz wygląda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted February 1, 2009 Share Posted February 1, 2009 jaki on jest szczesliwy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted February 8, 2009 Share Posted February 8, 2009 Byłam na wątku Jasia :-(:-(:-( taki smutny,podcinający skrzydła,tyle cierpienia i właściwie nie wiadomo w imię czego:shake: Kiedy patrzę na Stina dodaje mi to otuchy że nie zawsze wysiłek idzie na marne,że Wasze zaangażowanie kończy się też inaczej ,że jednak się udaje dać szansę na lepsze życie niejednemu misiaczkowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 Wczoraj widziałam Stinka. Jest przecudny. :loveu::loveu::loveu: Haliza zdziałała cuda. :loveu: Wygłaskałam chłopaka, a on stał spokojnie i czekał aż ta natrętna, obca osoba skończy przemawiać do niego i go głaskać. :eviltong: Najwyrażniej przerwałam mu zwiedzanie podwórka. Stinek wygląda tak dostojnie i stale zachowuje stoicki spokój. Nawet gdy moja sunia i mojego TZa sunia biegały jak szalone on nic sobie z tego mnie robił. Krążył w kółko i zwiedzał teren. Zrobiliśmy też kilka zdjęć. Zdjęcia ma haliza i pewnie niedługo wstawi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted February 9, 2009 Share Posted February 9, 2009 :lol:Dziękujemy:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.