erka Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Divia_gg, jest na dogo wątek sterylkowy, ale tam sa jakies dziwne zasady, nie wiem, o co chodzi. Andzia69 odpisałam i mariamc z hotelu w Szczecinku,ze jest jeszcze jedno miejsce, ale w kojcu i budzie, koszt 250 zł, w tym karma.. Ten hotel jest przy schronisku, czy to bezpieczne dla suni? Ja zawsze patrze przez pryzmat naszego schronu.
divia_gg Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Kochane w zwizku z tym, ze Czarny sam zdecydowal, ze bedzie u nas na DT musze narazie wycofac oferte przetrzymania suni z parkingu chocby noc...Strasznie bym chciala, ale nie da rady...Oczywiscie dalej ja dokarmiam i deklaruje zlapanie jej, a przynajmniej proby, oraz dowiezienie suni do Kielc czy gdzies skad mialby byc transport gdzies, ale narazie tylko tyle. Chyba ze jakims cudem Czarny znajdzie dom to wtedy tak, jak najbardziej. A co do Czarnego to chialabym go ciachnac w tym tyg...Jak macie jakies pomysly na zbiorke pieniadzow to dajcie znac...
andzia69 Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 [quote name='Jaaga'] Macie jakis pomysł na rudą suczkę spod sklepu?[/QUOTE] GoskaGoska znalazła płatny (300) tymczas we Wrocławiu...i jest jakiś chłopak, co ma wieźć jakiegoś psiaka z Zabrza w piatek do Wrocławia, więc gdyby sunię udałoby się dla odmiany do Zabrza dotransportować na piatek to mogłaby pojechać do Wrocławia z tym chłopakiem... no chyba, ze Ewelince sie uda jakiś dt dla niej znaleźć...
andzia69 Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 [quote name='erka'] Andzia69 odpisałam i mariamc z hotelu w Szczecinku,ze jest jeszcze jedno miejsce, ale w kojcu i budzie, koszt 250 zł, w tym karma.. Ten hotel jest przy schronisku, czy to bezpieczne dla suni? Ja zawsze patrze przez pryzmat naszego schronu.[/QUOTE] O to się nie martw - Mariamc na uszach stanie, zeby sie żadnemu psiakowi krzywda nie stała - bullowate, które u niej hotelują jak na razie wszystkie wypielęgnowane i zadbane:) no ale transport tak daleko (jakieś 500 km) to koszmar...:(
betel Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 [quote name='Jaaga']Divia_gg, jak super, ze Luśka ma wreszcie dom. [/QUOTE] Kurcze a u mnie Luśka cały czas ma allegro, zaraz zlikwiduję , kogo dać w zamian????
andzia69 Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 [quote name='betel']Kurcze a u mnie Luśka cały czas ma allegro, zaraz zlikwiduję , kogo dać w zamian????[/QUOTE] Może Misi - ma takie sliczne zdjęcia:)
andzia69 Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 [quote name='ewab']O ciotka Majaa wyszła z ukrycia i takimi dobrymi wiadomościami. A czy Bercia nie przerabia biurek na trociny? [FONT=Tahoma]Benia błąkała się w jednej ze wsi w ok. Morawicy. Jest bardzo przyjaznym młodym zwierzęciem. Od razu pokazuje podwozie. Bez problemu pozwala zajrzeć w zęby. Uwielbia dzieci. Niestety musi być zdiagnozowana przez weta, bo 1)jest bardzo wychudzona pomimo, że została dwukrotnie odrobaczona (lamblie?, trzustka?) 2) coś dzieje z oczami, 3) jeden z suciorów jest duży, twardawy, znacznie różni się od pozostałych. Sunia ma tymczasowy kojec i budę.[/FONT] [IMG]http://img708.imageshack.us/img708/6929/benia.jpg[/IMG] [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/3624/benia2s.jpg[/IMG] [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/9100/benia3.jpg[/IMG][/QUOTE] może jest zaciążona? trza jej założyć osobny wątek, dopisać że pewnie w ciąży i zaraz będziemy mieć ciepły tymczasik;)
erka Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Cały luty jeszcze zapowiadaja duże mrozy. Tak bardzo mi szkoda tej małej suczki z parkingu:(. Bardzo proszę rozglądajcie się za transportem do Katowic, bo prawdoppdobnie szykuje sie domek dla Majli w Katowicach, czyli były by dwie sunie do przewiezienia.
andzia69 Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 no i EwaB ma jedną sunieczkę od Koni do ds stałego na Śląsk no i może jak Ewelince się nie uda znaleźć dt na miejscu to i sunia z hurtowni pojechałaby do Wrocławia....(tylko transport z Katowic do Wrocławia jest w piątek o 17)
erka Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 No, to dla takiej gromadki, to juz by można pomysleć o płatnym.
ewab Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Ja się zastanawiam nad jazdą na Śląsk, ale na pewno nie w piątek. Raczej sobota, o ile dam radę. Andzia benia na 99% nie jest zaciążona;).
Majaa Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 [quote name='ewab']O ciotka Majaa wyszła z ukrycia i takimi dobrymi wiadomościami. A czy Bercia nie przerabia biurek na trociny? [/QUOTE] Ciotka Majaa się nie ukrywała nigdy, ciotka ma taki zapier ... że sama nie wie, jak się nazywa A Bercia nie przerabia mebli na surowce wtórne już podobno w ogóle. Zaznaczam jednak, że wieści mam sprzed kilku tygodni. Obsługuje biuro na (ewentualnie pod) fotelu dyrektorskim. Ma dwie zalety i równocześnie wady 1. wypuści z podwórka karetkę lub nie - to zależy od czynników wielu 2. sprowadza (nie wychodząc z podwórka) kolejne psie bidy i wówczas pozostaje tylko gdybanie, czy to małe zziębnięte pod płotem to bezdomny pies, czy się komus zawieruszył)
Olga7 Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 Podczytuję czasem wątek kieleckich/świętokrzyskich psów -trochę od początku i trochę od konca ,bo strasznie duzo jest stron- i dobrze ,bo to oznacza dużą aktywność ludzi niosących pomoc tamtejszym psom.:p Co do hoteliku u mariamc w Szczecinku -to chyba sporo ciotek już wie,że to najlepszy chyba i najnowoczesniejszy hotelik i schron także -w Polsce i także w Europie -jak wiem z relacji samej marimac i innych ludzi także . No i opieka oraz zaangażowanie kieorwniczki oraz personelu jest wzorcowe -niechby w kazdym schronie innym bylo choć nieco podobne jak tam w Szczecinku . Slyszalam o kilku takich dobrych -z sercem prowadzonych schronach w Polsce - m.in.w Bydgoszczy i Elblągu i jeszcze może paru też. . Zatem jesli tylko macie szansę umieścić tam jakiegoś psa -to nie marnujcie szansy i jedzcie tam nawet pociągiem -bo tam b.trudno o miejsce -zarowno w schronie jak i hoteliku . [URL]http://www.szczecinek.pl/strona.php?id=2252[/URL] [URL]http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090623/SZCZECINEK/931785828[/URL] [URL]http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090703/REGION/189921248[/URL] [url]http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090702/REGION/315530142[/url]
divia_gg Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 [QUOTE]Tak bardzo mi szkoda tej małej suczki z parkingu[IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG][/QUOTE] Wiem Erko mnie tez, bo ona taka malenka....Dzis rozreklamuje jej watek i moze jakies deklaracje sie uda zebrac...Narazie nie wiem co robic...;(
divia_gg Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 Dziewczyny prosze o rzetelne info;) Czy suke mozna sterylizowac przed pierwsza cieczka? Czy lepiej po pierwszej? Bo rozne czytam rzeczy i juz sama nie wiem... Dajcie prosze znac bo znajoma ma rozterki, a ja chce jej dac najlepsza odpowiedz:) A i czy macie kogos znajomego z okolic Lublina czy Pulaw? Bo tam bylby zabieg a chca u jakiegos narmalnego weta...Bo jeden wiejski im powiedzial, ze suka najlepiej zeby miala 1 miot a potem zastrzyki, wiec podnioslam raban i szukamy kogos bardziej "swiadomego". Kwestia przed czy po cieczce, bo nie wiem :oops: Znacie kogos stamtad?
Jaaga Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 Suki mozna wcześniej sterylizować, o ile ktos potrafi dobrze robic zabiegi. Suczka może byc wysterylizowana po zakończeniu cyklu szczepień. Ja moje kocięta kastruję i sterylizuję od 10 tyg. życia. Te już dorosłe mają się świetnie, wyrastają na bardzo duże i dorodne, więc nie ma prawdy w tym, że wczesnie kastrowane będą drobne z powodu niedoborów hormonów. Lepiej wczesniej wysterylizwać, niż ryzykować szczeniaki przy pierwszej ciecze. jesli nie mam mozliwości zajścia w ciażę, a lekarze w okolicy nie robią wczesnych zabiegów, to warto chyba przeczekać cieczkę. Lekarze opowiadający o konieczności zajścia raz w ciążę powinni być karani. Podobnie u nas niektórzy odradzają sterylizacje, bo to zbytnia inwazja i nienaturalne. Co mają myslec ich klienci, skoro oni mają takie przekonania? Zastrzyki , owszem są najlepsze, ale dla ich kieszeni. najpierw co pół roku skasują 50 zł, a potem będą wycinać guzy, leczyć ropomacicze i w końcu i tak wysterylizują. Żyć nie umierać, taki interes. Sama sterylizacja się nie opłaca.
divia_gg Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 [QUOTE]Lepiej wczesniej wysterylizwać, niż ryzykować szczeniaki przy pierwszej ciecze. jesli nie mam mozliwości zajścia w ciażę, a lekarze w okolicy nie robią wczesnych zabiegów, to warto chyba przeczekać cieczkę.[/QUOTE] Tylko jest ryzyko zaciazenia, bo suczki sa na dworze...A cieczka chyba troche trwa, wiec zamknac je na te kilkanascie dni tez nie ma opcji. Kurcze sama nie wiem...Szukamy weta w Pulawach takiego lepszego coby sie nic nie probilo...A jak przed cieczka sie ciachnie to jakie ryzyko? Sorki za zasmiecanie, ale nie wiem gdzie sie zwrocic, a Wy macie juz duze doswiadczenie...
Jaaga Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 Nic sie nie stanie. Przeciez suka jest tej samej wielkosci i na takim samym etapie rozwoju, jak 3 tyg później, po cieczce. Po prostu większość lekarzy tak robi zabiegi. Jest ryzyko ciąży, to wycinać. Ja też wszystko wycinam. Najmłodszą sukę dałam wysterylizować w 7 mies., tez przed cieczką. Sterylizowałabym bez oporów od 5 mies. Niektórzy mówią, ze wcześniej sterylizowane suki mogą mieć częściej problem z trzymaniem moczu. Moja Sara ma 12 lat, była sterylizowana w schronisku jako dorosła i nie trzyma moczu hormonalnie. Co dzien dostaje tabletkę. Tak więc, róznie to bywa i nie zalezy od wieku. Cieczka trwa ok. 3 tyg. Naprawdę trudno upilnować sukę, a jesli jest na zewnątrz, to chyba wręcz niemożliwe. Wczesna sterylizacja suczek zapobiega nowotworom.
Jaaga Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 Dziś na godz. 16 umówiła sie jednak ta Pani od Nika na jego oglądanie. Gdyby Niko spodobał sie i pojechał, to wtedy mogę wziąć jakąś suczkę. Niestety, tylko na płatny tymczas, bo z kasą u mnie krucho i nie mam jak dołozyć się do następnego psa. Mam jeszcze Sare i Łatkę na własnym utrzymaniu. Dam znać popołudniu, czy Niko pojedzie. Trzymajcie Cioteczki kciuki za domek Nika.
divia_gg Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 Nie wiem jak tam z pilnoscia innych gadow, ale czy w takim razie Mitzi ma szanse na Jaagi przygarniecie? Bo zmieniam wlasnie jej watek na zebrzacy o piniazki;) Chyba ze jest cos jeszcze bardziej pilnego... Bo jakos tak do Jaagi mam najwieksze zaufanie...:roll:
erka Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 Divia_gg, to musi Jaaga odpoweidzieć, bo z tego co wiem, to ta mała z parkingu miała iśc do mamy Jaagi, jak odejdzie Wafelek, ale tak sie niestety nie stało. Do Jaagi jedzie terierka, więc nie wiem. Co do sterylizacji, rzeczywiście rózne są opinie, my sterylizujemy przed pierwszą cieczką , jeżeli mamy możliwość. A jeżeli sunia jest na zewnatrz, to nie ma co się zastanawiać. Jaaga, jak a pani od Niko, czyżby ta , co się nim wczesniej interesowała?
divia_gg Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 [QUOTE] Do Jaagi jedzie terierka, więc nie wiem.[/QUOTE] Aha no tak. No nic czekamy w takim razie i zobaczymy co sie wykluje;)
eliza_sk Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 [quote name='Jaaga']Dziś na godz. 16 umówiła sie jednak ta Pani od Nika na jego oglądanie. Gdyby Niko spodobał sie i pojechał, to wtedy mogę wziąć jakąś suczkę.[/QUOTE] [B]Jaago[/B] - jeżeli to ten domek, do którego nie pojechał Orso, a na który namiary dałam wczoraj ewelince - to sprawdzała go __Lara. W razie pytań pytaj jej. Mnie się ludzie nie podobali, Lara była pozytywnie nastawiona. Wczoraj jak zadzwoniłam powiedzieć, że nie dam im Orsa, ale mogę zaproponować ...... to usłyszałam czy takiego łowcarka to już ni mom ? Chcieli tylko i wyłącznie ONka.
beka Posted February 8, 2010 Posted February 8, 2010 Jak duży jest killer? wielkości owczarka czy mniejszy?? A Romeo??
Recommended Posts