Jump to content
Dogomania

Pseudohodowla - Halinów


fasolka7

Recommended Posts

  • Replies 774
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='strazdlazwierzat'] Pamietajcie ze SdZ nie jest organizacja ktora pomaga wirtualnie tylko pomaga w realu, sa to ciezkie i trudne interwencje, [B]my nie mamy czadsu na dyskusje i odpowiadac wam na chore a czasem durne pytania[/B]. Szanuje forum DOGO ale nie szanuje ludzi nawiedzonych i oszolomow. wiem ze na DOGO jest duzo ludzi oddanych zwierzetom. Pozdrawiam M.Janda SdZ[/quote]
Naprawdę w tej dyskusji nie zauważyłam, aby ktoś miał do Was pretensje o zlikwidowanie "fabryczki". Cały problem był w braku odpowiedniej organizacji "szukania" domów dla tych psów i obaw większości ludzi zajmujących się adopcją, aby wyratowane przez Was psy nie trafiły z deszczu pod rynnę, do następnej pseudohodowli.
Wydaliście psy chore i wymagajace specjalistycznej opieki "udomowienia i oswojenia" z normalnymi warunkami -do ludzi z ulicy. Mam nadzieję, że problemy z tymi psiakami, nie przerosną nowych włascicieli, ani finansowo, ani wychowawczo. Niestety nadzieja jest matką głupich. Bardzo chciałabym wiedzieć, po paru miesiącach ile z tych zwierząt zostało wysterylizowanych, ile zmieniło właściciela, ile odeszło za TM, o ilu ślad zaginął. Ale cóż, to pewnie durne pytania i wirtualne problemy, a przecież najważniejsze są działania w realu, najlepiej w świetle telewizyjnych kamer. Chyba wolę jednak niektórych oszołomów na dogo i ich pracę od podstaw, z szukaniem i sprawdzaniem domów (choć nieraz i to nie wystarcza i często adopcje są nieudane ) niż uliczne rozdawnictwo zwierząt w wykonaniu SdZ.

Link to comment
Share on other sites

To co piszecie nawet trudno nazwać jako zniewaga. Przykro mi, ze na forum o psach, jest az tyle zajadłosci i zła, ciesze się jednak ze jest światełko w tunelu - i wiem jak wielu dobrych ludzi którzy rozumieja ile dobrego zrobiła SdZ.
Wiem, ze Sdz dołożyła wszelkich starań aby odpowiednio sprawdzać domy. Przepraszam Zbyszka (znowu za duzo gadam ale nie będe obojętna) - wiele z Was reprezentuje inne organizacje, które w przeciwieństwie do SdZ nie zrobiła tego dla kasy - wiem że Arka czy Frotka - prawdziwi przyjaciele zwierząt, Kobity z krwi i kosci wiedzą co myslec o tej sytuacji.
Szamanko wstyd mi bardzo - dziękuje Ci za Twoje słowa, sama proponowałam wspólne dzialanie - ale to nie Straz nie słucha ale te Wszechwiedzace - nawet do Ciebie mialy zastrzeżenia.
Wkrótce na stronie straży będzie komunikat o psiakach - mądry przeczyta - inny rzuci okiem i skrytykuje

Link to comment
Share on other sites

Nikt???
a Pani Berek:
[COLOR=red]Szefie SdZ, na litość boską! Jak pan sądzi, czy pseudohodowca będzie "wyglądał podejrzanie"? Czy ludzie nieodpowiedzialni albo handlarze mają to na czołach napisane?[/COLOR]
[COLOR=red] [/COLOR]
[COLOR=red]Kompletnie nie dziwi mnie duża ilość adopcji. Wydawanie każdemu jak leci owocuje - i owszem - dużym przerobem zwierzątek. Tylko czy o to chodzi??? [/COLOR]
[COLOR=red]:crazyeye:[/COLOR]
[COLOR=red]Ludzie! Nie macie warunków na przetrzymywanie zwierzą? To ich nie odbierajcie. I nie róbcie medialnego szumu wokół odbierania hurtowych ilości psów ktore następnie lekką ręką porozdajecie. :mad:[/COLOR]
[COLOR=red]A może od razu stańcie z kartonami na bazarku - rozdacie pieski każdemu kto będzie miał miła gębulę... [/COLOR]

krew na rekach mozna zmyć albo wysłać psa do Niemiec lub Holandii...
przeczytaj wszystko a potem pisz:angryy:


[quote name='Brezyl']Naprawdę w tej dyskusji nie zauważyłam, aby ktoś miał do Was pretensje o zlikwidowanie "fabryczki". Cały problem był w braku odpowiedniej organizacji "szukania" domów dla tych psów i obaw większości ludzi zajmujących się adopcją, aby wyratowane przez Was psy nie trafiły z deszczu pod rynnę, do następnej pseudohodowli.
Wydaliście psy chore i wymagajace specjalistycznej opieki "udomowienia i oswojenia" z normalnymi warunkami -do ludzi z ulicy. Mam nadzieję, że problemy z tymi psiakami, nie przerosną nowych włascicieli, ani finansowo, ani wychowawczo. Niestety nadzieja jest matką głupich. Bardzo chciałabym wiedzieć, po paru miesiącach ile z tych zwierząt zostało wysterylizowanych, ile zmieniło właściciela, ile odeszło za TM, o ilu ślad zaginął. Ale cóż, to pewnie durne pytania i wirtualne problemy, a przecież najważniejsze są działania w realu, najlepiej w świetle telewizyjnych kamer. Chyba wolę jednak niektórych oszołomów na dogo i ich pracę od podstaw, z szukaniem i sprawdzaniem domów (choć nieraz i to nie wystarcza i często adopcje są nieudane ) niż uliczne rozdawnictwo zwierząt w wykonaniu SdZ.[/quote]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='strazdlazwierzat']Widze ze to nadal nic nie zmienia wiec Oswiadczam ze to juz ostatni komunikat SdZ co chcecie to piszcie my i tak bedziemy robic swoje pozdrawiam M.Janda[/quote]

Wydaje mi się, że odpowiedzi Frotki nie miała być negatywna- wręcz przeciwnie. Ja dziękuję za odpowiedzi i wyrażam szczerą nadzieję, że to prawda.

Link to comment
Share on other sites

Oswiadczam ze Niufek to co napisala to wyssala sobie z palca i nie bede sie do jej wypowiedzi wypowiadal, oswiadczam, ze wszystkie zwierzeta poddane do programu adopcyjnego powinny byc poddane programowi sterylizacyjno-kastracynemu to nie ulega watpliwosci, my zobowiazalismy osoby adoptujace do sterylizacji, ale nie jestesmy wstanie zagwarantowac ze 94 osoby to zrobia, wymmusic nikt nie moze poniewaz nie ma na to przepisow prawnych, pragne dodac ze wiekszosc psow byly chore i kazdy zlozyl oswiadczenie ze zdaje sobie sprawe ze adoptuje chore zwierze i bierze odpowiedzialnosc za dalsze leczenie i los tego zwierzecia, od 05 lutego nasi inspektorzy juz zaczeli odwiedzac domy adopcyjne gdzie przebywaja zwierzeta i na chwile obecna jestem bardzo zadowolony z raportow jakie otrzymalem. M.Janda

Link to comment
Share on other sites

[quote name='strazdlazwierzat']Widze ze to nadal nic nie zmienia wiec Oswiadczam ze to juz ostatni komunikat SdZ co chcecie to piszcie my i tak bedziemy robic swoje pozdrawiam M.Janda[/quote]
wiele sie zmieniło Panie Mateuszu bardzo wiele - wielkim profesjonalizmem i klasa wykazala się SdZ przekazując Swoje wyjasnienia!!!:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='strazdlazwierzat']Oswiadczam ze Niufek to co napisala to wyssala sobie z palca i nie bede sie do jej wypowiedzi wypowiadal, [B][SIZE=3][COLOR=blue]oswiadczam, ze wszystkie zwierzeta poddane do programu adopcyjnego powinny byc poddane programowi sterylizacyjno-kastracynemu to nie ulega watpliwosci, my zobowiazalismy osoby adoptujace do sterylizacji, [/COLOR][/SIZE][/B]
[/QUOTE]


OOO i wlasnie tez o to chodzi!!!. Szkoda, ze wczesniej, jakos jasno nie bylo to napisane.
[QUOTE]
wymusic nikt nie moze poniewaz nie ma na to przepisow prawnych, [/QUOTE]
Przepisy prawne sa; jesli przekazuje zwierze pod czyjas opieke, na okreslonych warunkach i wymieniam te warunki w umowie np. kastracja po wyleczeniu zwierzecia i pisze, ze niespelnienie jakiegokolwiek warunku umowy wiaze sie z odebraniem zwierzecia, to mam prawo wyegzekwowac kastracje albo zabieram psa.

[QUOTE]
pragne dodac ze wiekszosc psow byly chore i kazdy zlozyl oswiadczenie ze zdaje sobie sprawe ze adoptuje chore zwierze i bierze odpowiedzialnosc za dalsze leczenie i los tego zwierzecia, od 05 lutego nasi inspektorzy juz zaczeli odwiedzac domy adopcyjne gdzie przebywaja zwierzeta i na chwile obecna jestem bardzo zadowolony z raportow jakie otrzymalem. M.Janda[/quote]

No to moze bedzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szamanka']
[B][COLOR=darkgreen]Rozmawiać też trzeba umieć. Tymczasem Niufek ściągnęła Cię tu tylko po to, by zrobić kolejną aferkę..:shake: Szukała Twojego wsparcia, nie dialogu ze Strażą..[/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkgreen]Szkoda.[/COLOR][/B]

[/quote]

Dlaczego uwazasz ,ze wiesz lepiej odemnie co i dlaczego robie???
Dialog ze SdZ byl ,ale telefoniczny i mi wystarczyl .Oczywiscie ,ciebie przy tej rozmowie nie bylo .Gdybym wiedziala ,ze tak bedzie ,to bym cie zaprosila do siebie bys rowniez posluchala .
Szamanko ,skoro wiesz lepiej niz ja ,co i dlaczego robie ,to moze mi dasz plan na nastepny tydzien , bo ja nie wiem co i dlaczego bede robic .Moze wiem co , ale nie wiem przeciez dlaczego, a ty z pewnoscia bedziesz wiedziala .
Mozliwe ,ze brzmi to arogancko , ale jestem dorosla i czasy gdy mi rodzice jeszcze mowili co i dlaczego mam robic minely .

Dodam jeszcze jedno.Ja i ARKA juz dawno tu na dogo walczylysmy by ludzie w koncu zdali sobie sprawde co oznaczaja sterylki , juz dawno pisalysmy o tej pomylce zyciowej jaka jest ratowanie slepych miotow , jaka jest pozwalanie by zaciazone suki rodzily dalej .Nie jeden raz siedzialysmy i patrzylysmy bezsilnie na te watki .
Schroniska pekaja w szwach , pseudohodowle rosna jak grzyby po deszczu , po polach lataja zdziczale podrostki co sie urodzily po dziurach , na ulicach coraz wiecej bezdomnych wywalonych psow .Gminy juz nie wiedza co z tymi psami robic .W obliczu tego co sie dzieje potrafisz mi zarzucac szukanie awantury?? Jesli to ,ze mam odmienne zdanie do twego oznacza szukanie awantury ,to jej w takim ukladzie szukam ,wlasnie w tej sprawie tak.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='strazdlazwierzat'][B]Oswiadczam ze Niufek to co napisala to wyssala sobie z palca[/B] i nie bede sie do jej wypowiedzi wypowiadal, oswiadczam, ze wszystkie zwierzeta poddane do programu adopcyjnego powinny byc poddane programowi sterylizacyjno-kastracynemu to nie ulega watpliwosci, my zobowiazalismy osoby adoptujace do sterylizacji, ale nie jestesmy wstanie zagwarantowac ze 94 osoby to zrobia, wymmusic nikt nie moze poniewaz nie ma na to przepisow prawnych, pragne dodac ze wiekszosc psow byly chore i kazdy zlozyl oswiadczenie ze zdaje sobie sprawe ze adoptuje chore zwierze i bierze odpowiedzialnosc za dalsze leczenie i los tego zwierzecia, od 05 lutego nasi inspektorzy juz zaczeli odwiedzac domy adopcyjne gdzie przebywaja zwierzeta i na chwile obecna jestem bardzo zadowolony z raportow jakie otrzymalem. M.Janda[/quote]

Moze jeszcze pan napisze z czyjego palca??
A ci inni co pisali o procedurach adopcji ,to tez wyssali sobie z palca i pewnie z mojego .


Na koniec : Brawo ,wiecej takich pomyslnych akcji i Pokoju na dogomani .Nie krytykujmy ,co by sie nie dzialo , to dzieje sie z wola Boga ,a wiec . Przeciez wyszyscy sie staraja i chca najlepiej , tylko oszolomstwo jak ja nic nie rozumie ,ale na szczescie jestesmy na wyginieciu .Wiec wszelkie krytyki zbedne ,pytania tez .Nie ma co tracic czasu .

Ciekawe tylko kto w zeszly poniedzialak siedzial pod telefonem interwencyjnym w SdZ ?? Sprzataczka ,czy jakas kabaretystka i sobie zarty stroila z tych psow i tych adopcji .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='strazdlazwierzat']
Większość ludzi na Dogo krytykuje likwdację Fabryki psów z Halinowa nic z tego nie rozumiem, [/quote]
Nieprawda.Nikt nie krytykuje faktu zlikwidowania pseudohodowli w Halinowie. Krytykowane było jedynie dalsze postępowanie z psami.
[quote] SdZ bardzo dziekuje za slowa ktore padly od SZAMANKI Pragne oswiadczyc tak jak napisala szamanka ze Dogo nie jest zadna organizacją z którą SdZ może wspóldziałać.
Oświadczam ze SdZ moze zgodnie ze statutem wspoldzialac z organizacjami ktorych statutowym celem dzialania jest ochrona zwierzat, a nie z DOGO gdzie sa tu rózni nigdzie niezrzeszeni ludzie, SdZ wspóldziala z organizacjami takimi jak EMIR, VIVA, OTOZ ANIMALS oraz z organizacjami Miedzynarodowymi takimi jak RSPCA, WSPA. Dogo jest potrzebne bo dzieki wam mozemy dotrzec tam gdzie wy nie możecie bo nie macie do tego przygpotowania ani uprawnien.[/quote]
Dogomaniacy proponowali pomoc. Czy do tego potrzebne są jakieś specjalne uprawnienia. Nie. Czy dogomaniacy pomagający psom robia to nielegalnie bo nie posiadają takowych uprawnień?:roll:
Pan proponowaną pomoc odrzucił. No i ok. To Pana decyzja. Ma Pan do tego prawo. Proszę jednak nie wmawiac ludziom głupot, ze współpraca jest niemożliwa bo zakazuje tego statut. Czy pozostałe organizacje, których przedstawiciele tu aktywnie się udzielają mają specjalny zapis statutowy o współdziałaniu z dogomanią?:lol: Jeśli już jednak bez specjalnego zapisu współpraca nie jest mozliwa to proszę raczej spojrzec na punkt 9 statutu dotyczący współpracy z mediami. ;)
[quote]W 2006r w lipcu krytukowalicie SdZ ze uspiła uratowanego od meczarni ognika z bagien i go uspilismy i to byla decyzja wetów nie SdZ my szanujemy decyzje wetów jesli to ma skrócic cierpienie zwierzęcia to nie mozemy byc przeciwni bo tym sposobem narazamy zwierze na cierpienie, nawet wasze pismo u prezydenta Warszawy spotkalo sie z krytyka. Pozdrawiam M.Janda SdZ[/quote]
Ja również szanuję decyzję wetów. Wetów, którzy opiekowali się psem i którzy siłą rzeczy mieli pojęcie o stanie psa. Ci określili jego stan jako stabilny. Po co więc leczenie? Po co starania tylu osób? Po co cierpienie psa. Można mu tego było oszczędzic:shake:.
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f78/pies-wyciagniety-z-bagien-za-tm-27679/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Frotka']Liczmy, że straż odebrała 100 psów. Sterylizacji nie można wykonać od razu, tym bardziej, że duża część psów wymagała leczenia. Nie liczmy kosztów leczenia. Policzmy 2 tygodnie pobytu w tanim hotelu (po 20 zł za dobę brutto) i koszty sterylizacji (po 200 zł od psa, bez różnicowania na psy i suki, bo koszty sterylizacji suki są oczywiście wyższe). 100 psów x 200 zł = 20.000 zł za sterylizacje. 100 psów x (14 dni x 20 zł) = 28.000 zł Koszt łączny = 48.000 zł.[/quote]


1- z pewnoscia nie bylo 100 doroslych psow , wiec nie mozna liczyc 100 sterylek /kastracji , bylo sporo szczeniat .Wystarczylo dorosle wykastrowac ,a minimum to suki szczenne .
2- dlaczego pies/ suka po kastracji musialaby trafic do hotelu?? Byli chetni na te psy i z pewnoscia odebraliby i po sterylce prosto od weta .Ja mojego psa odebralam kilka godzin po kastracji i psiak ma sie dobrze .

Ten kosztorys jest blednie zestawiony .

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się, że SdZ jednak udzieliło trochę informacji dogomaniakom ;)
Parę rzeczy zostało wyjaśnionych, choć pewnie gdyby użytkownicy mogli, to zasypaliby pytaniami przedstawicieli SdZ.

Moim zdaniem takie organizacje są bardzo potrzebne. I zgadzam się z p. Jandą - wszyscy tutaj mogą pomóc. Zwyczajny człowiek czasem nie wiele może sam zdziałać, często nie wie nawet kogo powiadomić. Widać to zwłaszcza na wsiach, gdzie wiele jest psich tragedii, a podejście ludzi..bardzo "specyficzne". Mnóstwo na forum takich wątków, gdzie ktoś codziennie widzi maltretowane zwierzę, ale nie wie jak pomóc.
Uważam, że taka Straż powinna być przynajmniej w każdym mieście. Marzy mi się, by istniały takie jednostki, które interweniowałyby w różnych sytuacjach.
Każda instytucja, która ma na celu ochronę i pomaganie zwierzętom, jest w tym kraju na wagę złota, dlatego absolutnie nie umniejszam zasług wielu fundacji i stowarzyszeń. Niestety ciągle jest ich za mało, ciągle w tv pokazują kolejne zakatowane zwierzęta.

Drodzy dogomaniacy, wielu z was poświęca swój wolny czas i wysiłek w pomoc zwierzętom. Współdziałając z takimi instytucjami jak SdZ, czy różnego rodzaju fundacje możecie jeszcze bardziej pomóc, a przede wszystkim korzystać obopólnie ze wspólnych doświadczeń.
Wielu z użytkowników, zwłaszcza ludzie z PwP mają np. świetnie opracowane współdziałanie w kwestii szukania domów dla bezdomnych zwierzaków, włącznie z przeprowadzaniem kontroli przed i po-adopcyjnych, włącznie ze sporządzaniem umów adopcyjnych itd.
Tam gdzie dla was drzwi zamknięte - może działać jakaś instytucja, ponieważ jest osobą prawną, posiadającą statut, itd. To ona może mówić WASZYM głosem.
Nie twierdzę, że takie instytucje zawsze są idealne, ale wspólnymi pomysłami i pracą, może dążyć do doskonałości ;)
W końcu co dwie głowy..to nie jedna... a aż tyle głów...;)

Dajcie sobie wszyscy szansę na owocną współpracę. Przecież chodzi o dobro zwierząt..
Jeśli wy im nie pomożecie, to nikt tego nie zrobi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szamanka'].
Dajcie sobie wszyscy szansę na owocną współpracę. Przecież chodzi o dobro zwierząt..
Jeśli wy im nie pomożecie, to nikt tego nie zrobi...[/quote]
Szamanka dobrze piszesz ale... jest pewien problem. Straż dla Zwierząt nie chce pomocy. Pomoc była proponowana nie tylko tu na dogo ale również na innych forach np miłośników poszczególnych ras. O jakiej współpracy więc mówisz?
ps. Znikające posty świadczą raczej o tym, że pewnych organizacji nie można tu krytykować. Nawiasem mówiąc zmiana nazwiska nie jest dla nikogo tajemnicą. Skoro jednak forum jest cenzurowane to napisze to w ładny sposób: Pan Komendant zanim utworzył własną organizację doświadczenie w pracy ze zwierzętami zbierał będąc członkiem TOZu. Zawsze bronił zwierząt. [URL]http://www.wirtualna.warszawa.pl/w/050202/trzy-strza%C5%82y-kt%C3%B3re-wstrz%C4%85sn%C4%99%C5%82y-miastem[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR="DarkGreen"]Dziewczyny, chyba czegoś nie rozumiecie:
ten wątek dotyczy pseudohodowli w Halinowie. Taki jest temat? Taki.
Zasadą na forum jest trzymanie się tematu. Nie widzę ŻADNEGO związku tego tematu z tym, jak ktoś miał na nazwisko. Nie ważne czy nazwisko dotyczy przedstawiciela SdZ, czy was osobiście.
Poza tym regulamin forum Dogomania mówi wyraźnie o ZAKAZIE UJAWNIANIA DANYCH OSOBOWYCH. Co innego jeśli osoba sama podpisze się swoim imieniem i nazwiskiem. Wy nie macie prawa tego robić. Więc nie chodzi o żadną cenzurę.
[/COLOR][/B]
Ja jednak wierzę we współpracę. Przecież SdZ sam napisał, że może interweniować tam, gdzie wy nie dacie rady. Czyli dzięki współpracy z wami, dogomaniakami może reagować tam, gdzie to konieczne. Wg mnie to już jakaś współpraca.

Tyle ode mnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa i flatki']Szamanko - co innego wycinanie postów obrazliwych, ale jak wycina sie niewygodne dla KOGOŚ a prawdziwe to już chyba nieetycznie :razz:[/quote]
[B]Jak można pisać ze się kocha zwierzęta jesli tak bardzo nienawidzi się ludzi! Nie Masz nawet szacunku dla Szamanki[/B]
I napisz imie Swojego psa wielka literą - bo tego wymaga kultura i [B]szacunek dla żywej istoty.[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='diana123']z usmiechem Ci do twarzy:lol: ślicznie wygladasz:lol:[/quote]

Dzięki, serio - dla osoby w moim wieku to duży komplement.
A moje suki, mało,że mają rodowody, to -szczególnie w wypadku młodszej - to bardzo dobre rodowody, sami przodkowie "obcokrajowcy", żadnych powiązań z Halinowem :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR="DarkGreen"]Wątek zmoderowałam.
Pomyliłyście działy - przenieście się na Offa, bo wasza dziecinna dyskusja ani nie śmieszy, ani nie bawi.
Mnie ten wątek dawno temu przestał bawić.
Za kolejne naruszenie regulaminu nie będzie już ostrzeżeń, tylko bany i punkty karne.
Wasza wola.
Zmęczyło mnie proszenie.[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...