morisowa Posted July 19, 2009 Posted July 19, 2009 jeden z trójłapków, Trevor, bardzo zaprasza na bazarek: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/bizuteria-kubki-swiecznik-ramki-karty-inne-na-hotel-trojlapka-do-31-07-a-142297/[/URL] Quote
rotek_ Posted July 20, 2009 Posted July 20, 2009 kolejny trójłapek:shake::-( jak wy dajecie radę??? Quote
morisowa Posted July 20, 2009 Posted July 20, 2009 i następny, tysiąc coś/09, pewnie trafił z wypadku, bo teraz wyszedł ze szpitala i jest przy budzie (a miejscu Łatka) - ale nic nie wiem o jego historii i braku łapy. Ładny, kudłaty, bardzo miły, średniej wielkości Quote
APSA Posted July 20, 2009 Author Posted July 20, 2009 Rudawy? Trzeba będzie się z nim zapoznać :p Jak dajemy radę? Ostatnio mam wrażenie, że ja nie daję :roll: ale trzeba działać dalej. Quote
morisowa Posted July 21, 2009 Posted July 21, 2009 [quote name='APSA']Jak dajemy radę? Ostatnio mam wrażenie, że ja nie daję :roll: ale trzeba działać dalej.[/quote] dokładnie :roll: Ruda agresorka już opuściła szpital. Teraz jej opiekunka jest na zwolnieniu, ale jak Apsa się z nią spotkasz, to ci chętnie wciśnie wredotę na spacer :p Ona jak już kogoś pozna i zaufa to jest super przytulaśna. Ale co do ejj adopcji ... to bardziej bez szans niz przeciętnie :roll: Quote
APSA Posted July 27, 2009 Author Posted July 27, 2009 Rudy z budy jest świetny :loveu: Szorściak (czyli w typie teriera :eviltong:), bardzo miły, spokojny /pewnie się jeszcze nie do końca przyzwyczaił do braku łapy/ i w ogóle :p Musimy się bliżej poznać :) Nowy w schronisku - 1401/09 [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/IMG_7626.jpg[/IMG] [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/IMG_7628.jpg[/IMG] Rudą się chętnie zajmę, jak się z opiekunką spotkamy. Quote
rotek_ Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 zauważyłam że większość waszych trójłapków jest średniej wielkości:roll: Quote
APSA Posted July 29, 2009 Author Posted July 29, 2009 Skopiuję z mojej strony :p [CENTER][CENTER][SIZE=6][COLOR=red][B] psy małe [/B][/COLOR][/SIZE] [/CENTER] [URL="http://apsa.webpark.pl/trojlapki.htm#"] [/URL] [CENTER][URL="http://apsa.webpark.pl/psy/trojlatek.htm"][IMG]http://www.morisowa.waw.pl/img/latek_s.JPG[/IMG] Łatek trójłapek[/URL][/CENTER] [CENTER][URL="http://apsa.webpark.pl/psy/czarek.htm"][IMG]http://apsa.webpark.pl/psy/czarek.jpg[/IMG] Czarek[/URL][/CENTER] [CENTER][URL="http://apsa.webpark.pl/psy/jack.htm"][IMG]http://apsa.webpark.pl/psy/jack.jpg[/IMG] Jack Sparrow[/URL][/CENTER] [CENTER][SIZE=6][COLOR=red][B] psy średnie [/B][/COLOR][/SIZE] [/CENTER] [CENTER][URL="http://apsa.webpark.pl/psy/magic.htm"][IMG]http://apsa.webpark.pl/psy/magic.jpg[/IMG] Magic[/URL][/CENTER] [CENTER][URL="http://apsa.webpark.pl/psy/kangur.htm"][IMG]http://apsa.webpark.pl/psy/kangur.jpg[/IMG] Kangurek[/URL][/CENTER] [CENTER][URL="http://apsa.webpark.pl/psy/straczek.htm"][IMG]http://apsa.webpark.pl/psy/straczek.jpg[/IMG] Strączek[/URL][/CENTER] [CENTER][SIZE=6][COLOR=red][B] psy duże [/B][/COLOR][/SIZE] [/CENTER] [CENTER][URL="http://apsa.webpark.pl/psy/tuvoc.htm"][IMG]http://apsa.webpark.pl/psy/tuvoc.jpg[/IMG] Tuvoc[/URL][/CENTER] [CENTER][URL="http://apsa.webpark.pl/psy/bert.htm"][IMG]http://apsa.webpark.pl/psy/bert.jpg[/IMG] Bert[/URL][/CENTER] [CENTER][URL="http://apsa.webpark.pl/psy/sharp.htm"][IMG]http://apsa.webpark.pl/psy/sharp.jpg[/IMG] Sharp[/URL][/CENTER] [LEFT]Małe są małe ;), Jack nawet bardzo mały - przez krótkie łapki. Magic jest średnio-mały, Kangurek i Strączek większe i niewiele mniejsze od Tuvoca. Ten nowy - Szo(r)stek będzie w dużych, choć bardzo duży to on nie jest. Bert to typowy ONek, Sharp większy od shar-peia, więc też duży. Nowej jeszcze nie znam :) A ten dzikawy ładny - typowy średniak. "Średniej wielkości" to bardzo szerokie pojecie ;) [/LEFT] [/CENTER] Quote
APSA Posted July 31, 2009 Author Posted July 31, 2009 Szo(r)stek był dziś na drugim spacerze. Nie był za przesadnie chętny, ale bez oporów poszedł. na trawie go miziałam i skubałam (ma terierzą/sznaucerzą szorstką sierść - do trymowania). Wydawał się zadowolony, ale w pewnej chwili na mnie skoczył :-o przebiegł po mnie, zeskoczył z drugiej strony (kucałam) i poleciał w stronę schroniska. Daleko nie zaleciał, bo był na smyczy, ale mnie mocno zdziwił. Jeszcze zrobił jakby ukłon do zabawy, nie wiem. Do schroniska szedł bardzo chętnie i wydawało się, że chce na szpital :crazyeye: Może mu tam dobrze było? Chociaż na obecną miejscówkę przeszedł z geriatrium. A to jest dzikusek z I L [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/Zdjcie008.jpg[/IMG] [SIZE=1][COLOR=Silver](robienie zdjęcia komórką pod światło jest wyzwaniem, nie spodziewałam się, że cokolwiek wyjdzie)[/COLOR][/SIZE] Quote
APSA Posted August 3, 2009 Author Posted August 3, 2009 Strączek :loveu: - chyba się polubiliśmy :) [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/PICT6725.jpg[/IMG] [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/PICT6713.jpg[/IMG] [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/PICT6755.jpg[/IMG] Quote
APSA Posted August 8, 2009 Author Posted August 8, 2009 Poznałam agresorkę :-) Sunia niestety ma smutną przeszłość. Była pod opieką psychicznie chorej kobiety, która trafiła do zakładu. Nie wiadomo, jak sunia była traktowana, może i normalnie. W każdym razie z jakby nie patrzeć domu trafiła do schroniska. Do schroniskowe opiekunki przekonywała się dłuższy czas, aż w końcu doszło do tego, że opiekunka może z nią zrobić wszystko. Ale do obcych ludzi jest nieufna. Jeśli nie czuje się zagrożona, jest miła, można ją pogłaskać, a ona będzie merdać ogonem. Ale jak się zestresuje, tę samą osobę może dziabnąć. Tak straciła szansę na adopcję, bo jakaś kobieta chciała ją zabrać, ale w burze adopcji (gdzie większość psów się denerwuje), suka wyskoczyła z zębami. To było, zanim jeszcze straciła łapkę. A ostatnio jeszcze to na nią spadło. Poza stratą łapki ma jeszcze rozległe blizny na tylnej nodze, ale to nic. Do pracownika szpitala też na początku startowała, ale po paru dniach już było dużo lepiej, choć nie ufała mu tak, jak opiekunce. Ale jeśli dać jej czas, może się przekonać do nowej osoby. Tylko skąd wziąć kogoś tak cierpliwego, kto da jej szansę? Ponieważ sunia ma swoje wyskoki, dostałam ją na spacer w kagańcu. W sumie nie był potrzebny - była trochę zdenerwowana nową dla niej sytuacją, ale jak kucnęłam, wtuliła się we mnie. Opiekunka nazwała ją Amelka, ale żeby nam się imię nie powtarzało (mamy jedną Amelię), niech będzie Ami, Amisia. Ładna jest ma urodę trochę jak bokser lub rodezjan. [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/PICT7143.jpg[/IMG] [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/PICT7145.jpg[/IMG] [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/PICT7147.jpg[/IMG] Jak wracałyśmy do schroniska, zaczęła coraz bardziej kombinować i schodzić na boki, w końcu się położyła [IMG]http://i573.photobucket.com/albums/ss171/Punia1/Paluch/PICT7153.jpg[/IMG] Na szczęście dała się bez problemu przekonać, żeby jednak wrócić do boksu. Quote
APSA Posted August 12, 2009 Author Posted August 12, 2009 Ponieważ w związku z rekonstrukcią wątku trzeba było trochę wyrzucić, przeniosłam tutaj początek wątkowej historii - głównie historii Laurentego. Moje posty też "wyleciały" a raczej "przeleciały" na początek, gdzie zostały wykorzystane do tworzenia pierwszych stron. [quote name='magdyska25']A ja o wątku nic nie wiedziałam....:oops:. Przynajmniej podbijać będę....:roll:[/quote] Po informacji o śmierci Travisa: :( [quote name='morisowa']Travisa strasznie mi żal... w boksie to był dzikus, robił takie złe wrażenie... gdy właśnie dostał szansę dzięki spacerom z Apsą (okazał się super pieszczochem), to "coś" się stało :-( Trevor stracił łapę w schronisku. Został pogryziony. Starali się tą łapę uratować, ale ostatecznie trzeba było amputować. Jest w miare świeżo po operacji, ale bez łapy bardzo dobrze sobie radzi. Trevor w schronisku spędził już 3 lata. Nikt go nie chiał, gdy miał 4 łapy... czy z trzema ktoś go zechce..? W tym wszystkim adopcja Arnolda to prawdziwy promyk nadziei :lol: Ludzie przyjechali z wydrukiem ze strony Apsy. Czyli każdy z nich ma szansę. Wszystko od szczęścia zależy.[/quote] Quote
APSA Posted August 12, 2009 Author Posted August 12, 2009 Po którejś wizycie w schronisku wrzuciłam zdjęcie pieska z budy za kociarnią... I się zaczęło :cool3: [quote name='morisowa'][IMG]http://i68.photobucket.com/albums/i28/punia/tymczasowy/IMG_5047.jpg[/IMG] a ten nazywa się Laurenty ;)[COLOR=silver] (to nie ja go nazwałam)[/COLOR][/quote] [quote name='Ana_Zbyska']Moglabym sie dowiedziec czegos wiecej o Laurenty? Ile ma lat, jak sie dogaduje z psami, kotami? Czy sprawa amputacji, to juz dawno byla, czy wszystko swieze dopiero? bo na zdjeciu jakies optrunki widze..[/quote] [quote name='morisowa']Laurenty nie ma jeszcze roku, to szczenior. Bezproblemowy do psów i kotów chyba też skoro na kociarni mieszka :lol: Dopytam o wiek i zachowanie. Amputacja była niedawno, pies kończy leczenie. Ale wszytsko ładnie się goi.[/quote] Quote
APSA Posted August 18, 2009 Author Posted August 18, 2009 Zaktualizowałam pierwszą stronę (a dla większości dwie pierwsze :)). Jeszcze muszę popracować nad pierwszym postem, ale już można podziwiać :cool3: No i jeszcze może pomyśleć nad lepszym tytułem i jakiś banerek koniecznie zmajstrować, ale to już później :p Quote
migdalena Posted August 18, 2009 Posted August 18, 2009 No to podziwiam,bo sama tak nie potrafię:shake: Jedna lekcja u Morisowej to zdecydowanie za mało... Quote
APSA Posted August 21, 2009 Author Posted August 21, 2009 Migdalena, krok po kroczku i też się wszystkiego nauczysz :-) Jak nie od Morisowej, to pewnie własne dziecko byłoby Ci w stanie trochę rzeczy pokazać ;-) Quote
APSA Posted August 23, 2009 Author Posted August 23, 2009 Takiego cudaczka poznałam :loveu: [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT8067.jpg[/IMG] Jest maleńki, przede wszystkim niziutki i krótkołapy, choć też przysadzisty, przez co z 6 kilo spokojnie może ważyć (tyle, że jedną ręką bez problemu się go uniesie, ale po dłuższym niesieniu czuć ;)). Jest w średnim wieku, ale wygląda jak szczeniaczek. Tutaj jest na tle [I]małego[/I] psa - takiego poniżej kolan [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT8064.jpg[/IMG] Maluch nie ma tylnej łapki. Standardowo - w chodzeniu mu to nie przeszkadza. Lepiej - nie przeszkadza mu to w [I]podnoszeniu nogi[/I] przy znaczeniu: [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT8045.jpg[/IMG] Cudak nazywa się Bąbelek :) - tak na niego mówi opiekunka Na spacer załapała się też Amisia. Opiekunka z rozpędu dała mi ją w kagańcu. Nie protestowałam, choc w sumie nie widziałam potrzeby, a na koniec sama jej zdjęłam. [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT8075.jpg[/IMG] Quote
APSA Posted September 5, 2009 Author Posted September 5, 2009 U trójłapków cisza... Pani od Łatka narobiła nadziej i umilkła :shake: Był pierwszy telefon o Trevora, co daje nadzieję, że i on znajdzie dom. Za to ewentualny DT milczy. Quote
Ana_Zbyska Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 Trzymam mocno kciuki za wszystkie trojlapki z Palucha! Quote
rotek_ Posted September 8, 2009 Posted September 8, 2009 ania, przepraszam ze na tym wątku u ciebie w schronisku są dwie suczki mama z córką? chyba Suzi i Punia? o ile dobrze pamiętam:roll: mają wątek na dogo? Quote
APSA Posted October 6, 2009 Author Posted October 6, 2009 W niedzielę miałam dziwny telefon o Cudaczka. Pani go chce, bardzo i koniecznie jutro (czyli wczoraj) rano. I już do kogoś dzwoniła i się dowiedziała, że jak będzie pani dyrektor, to nie będzie problemu. - Czy wie pani, z kim rozmawiała? - spytałam. - Tak! (chwila ciszy) Znaczy nie... :roll: Zobaczy się w weekend, czy psiak nadal jest. Quote
APSA Posted October 6, 2009 Author Posted October 6, 2009 Jak Ci pani Olesińska (czyt. Fioletowa) wpadnie pod rękę, to możesz zapytać - ona na niego mówiła Bąbelek. A jak nie, to ja będę dwa dni później. Dzięki :) Nie całkiem na temat: z Waszej strony Pandora, a na paluchowym www przeczytałam, że do adopcji poszedł też ten ślepaczek, który miał miejscówkę przy budzie niedaleko bramy :multi: Quote
APSA Posted October 11, 2009 Author Posted October 11, 2009 Bąbelek u siebie w klatce. Za to się dowiedziałam, że Kangurko-Franko-Filipek ma dom :multi: :multi: :multi: Tuvoc przeniesiony do budy, będzie miał częściej spacery :p [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT0471.jpg[/IMG] Suczka? Suczka! (suczka za chwilę go zwarczała, nie będzie jej taki podskakiwał!) [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT0472.jpg[/IMG] ten (Max/Sharp) ma szczęście i regularną wolontariuszkę [IMG]http://i683.photobucket.com/albums/vv192/Paluch_2009/trojlapki/PICT0491.jpg[/IMG] Quote
migdalena Posted October 11, 2009 Posted October 11, 2009 Bąbelku,dobrze,że jesteś ,ale zmykaj do domku! W czwartek pojechał do domu Karol(przy wejściu do kociarni).Nie był klasycznym 3łapkiem,ale łapki nie używał.Miał porażenie nerwu i bezwładną juz łapkę tylko dla "ozdoby".Po nieudanej :cool3:,2 miesięcznej adopcji,pojechał do b.fajnego domu.Ludzie byli nastawieni na psa starego ,nieadopcyjnego...Są i TACY Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.