Te istnienia już wkrótce zgasną na zawsze.Tak zwalnia się rytm ich serc..

[GoskaGoska]

biedak, ale dzieki Neris mogl cieszyc sie zyciem
przez wiele miesiecy. Niestety ani my , ani psy - nie jestesmy wieczni:-(

[irysek]

o matko, kto by pomyslal, ze to sie tak szybko potoczy. jakies fatum nad wroclawskimi zwierzakami wisi czy co :-( ?

nie mam co pisac. wiadomo jak boli strata ukochanego pupila. bol jest nie do opisania, zostaje tylko placz. wiec to, ze wspolczuje to chyba oczywiste :roll:. szkoda psiaka. trzymaj sie neris, zrobilas co moglas :loveu:.

[Koperek]

[B]Neris [/B]bardzo Ci współczuję i jednocześnie dziękuję za [B]Nemusia[/B]! Nie wiem, czy tak czy też nie tak mialo się to skończyć, ale teraz jest mu dobrze- nic go nie boli. Tylko smutek i żal pozostaje :-(:-(:-(

[iwa77]

Neris - bardzo mi przykro , przytulam Cię w tych trudnych chwilach , trzymaj się kochana. Nemuś żegnaj kochany rudy kudłaczku ! [*][*][*]

[Poker]

ojej :placz:,:-(,nic więcej nie mogę :placz::placz::placz:

[Reksiu21]

Oh, nie, NERIS, tak mi bardzo bardzo przykro, ze stracilas NEMUSIA:placz::placz::placz:
Tak o niego dbalas, tak go pielegnowalas, to takie niesprawiedliwe!!:placz::placz::placz:

[Reksiu21]

[quote name='GoskaGoska']no to super :) tydzien zapoznawczy i do domkow zmykac :lol: stalych , cudownie kikou ze je mozesz tak zawozic :loveu:

reksiu a ja zapomniala co się stalo z czarnulką kudlatą, kto ją adpotowal[/quote]

JUtro zabieram sie za zdjecia i oglaszanie Cziki.
Jak zwykle, podziekowania dla Kingi:loveu:, Kikou:loveu:, i wszystkich ktorzy sie przyczynili do tego ze psiaki sa u mnie!!!:loveu::loveu::loveu:

Gosi, kudlatka jest u ludzi w Sttutgarcie, ktorzy stracili swojego ONka po wielu latach. Sa calymi dniami w domu, on chory (padaczka), ona go pielegnuje. Vita spi na lozkach i fotelach, jest jej naprawde dobrze. Miala operacje prawego oka, bo niebylo calkiem dobrze zrobione w schronie, i jest juz teraz OK.

Tak, Poziomka jedzie do mnie, niewiadomo jeszcze kiedy.

[Margo05]

Neris, przykro mi :-(

Nemuś (*)(*)(*)

[Wet-siostra]

Nemusiu,
[*],nie znałam Cię...Ale , biedaku... tak mi przykro...:-(
Co za fatalny rok...:shake:
Proszę-jak spotkasz TAM Koliego i Lusię powiedz Im,że strasznie za Nimi tęsknię...:-(

[Slomka22]

Dziewczyny, mam prosbe bo ja jak zwykle bylam w schronie przelotem :) bo musialam dotrzec na 2 koniec wrocka w 40 minut :cool3: - jest tam kilka bullowatych w osobnych boksach po srodku - dopytajcie o nie to sie porobi ogloszenia bo one juz glosy potracily :shake: z tego zimna

[Weronia]

[B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]PROSZĘ O GŁOSY NA KRAKVECIE!!!
GŁOSUJEMY NA PRZYBORÓWKO (P.WANDA)[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=4]każdy głos się liczy..[/SIZE][/B]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f98/krakvet-glosujemy-na-przytulisko-p-wandy-w-przyborowku-105760/index237.html"][COLOR=#000000]Krakvet-Głosujemy na Przytulisko P. Wandy w Przyborówku[/COLOR][/URL]


[URL="http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=8933"][COLOR=#000000]Forum o psach i kotach[/COLOR][/URL]

przepraszam za offa..:oops:

[kikou]

[CENTER][FONT=Arial Black][SIZE=3][COLOR=seagreen]przedstawiam Cudke:[/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/cudka-czeka-na-cud-125486/#post11295282"][COLOR=#000000]CUDKA czeka na cud!!![/COLOR][/URL]


[CENTER][IMG]http://images34.fotosik.pl/405/71dd8cda0ba9de43.jpg[/IMG][/CENTER]

[Bella1]

Dziękuję Kikou za zamieszczenie mojej podopiecznej :lol:
Z Cudką wynikneła bardzo dziwna sprawa , otóż przyszły dzieci ze Szkoły do Sch. i jedno dziecko rozpoznało Cudkę jako pieska swojej babci , Cudka nazywa się Tina ma prawdopodobnie 8 lat , Cudka bardzo się cieszyła niestety dziecko nie mogło odebrać suni ale została telefonicznie powiadomiona rodzina , obiecali przyjechać po Cudkę najdalej za dwa dni , no ale do piątku nikt się nie zjawił :shake: , myślę że jak przez tydzień nikt się po nią nie zgłosi to chyba już jej wł. nie chce:-(
nie rozumię takich ludzi ja wiedząc że mój pies się znalazł za 5 minut byłabym po niego
A sunia w Sch. od września już czeka

[ecci]

[quote name='Bella1']Dziękuję Kikou za zamieszczenie mojej podopiecznej :lol:
Z Cudką wynikneła bardzo dziwna sprawa , otóż przyszły dzieci ze Szkoły do Sch. i jedno dziecko rozpoznało Cudkę jako pieska swojej babci , Cudka nazywa się Tina ma prawdopodobnie 8 lat , Cudka bardzo się cieszyła niestety dziecko nie mogło odebrać suni ale została telefonicznie powiadomiona rodzina , obiecali przyjechać po Cudkę najdalej za dwa dni , no ale do piątku nikt się nie zjawił :shake: , myślę że jak przez tydzień nikt się po nią nie zgłosi to chyba już jej wł. nie chce:-(
nie rozumię takich ludzi ja wiedząc że mój pies się znalazł za 5 minut byłabym po niego[/quote]

:crazyeye::crazyeye::crazyeye:

[Poker]

niesamowita sprawa :angryy:,i jakie to dziecko ma zderzenie ideałów z rzeczywistością :mad:,jaki będzie miec stosunek do zwierząt :crazyeye:

[Korenia]

O jaaaa :crazyeye::crazyeye: :angryy::angryy:

[Bella1]

Ta sunia jest niesamowita , trafiła do Schroniska jako znaleziona , gdy tylko ktoś zbliżył się do jej klatki szczerzyła zęby , histercznie reagowała na każdą próbę zbliżenia się do niej , jednak do zwierząt jest ok więc siedziała w jednej klatce z Balbinką którą codziennie brałam do siebie do biura , pewnego razu Cudka uciekła mi gdy wyjmowałam Balbisie , położyła się pod moim biurkiem grzeczniutka , zupełnie inny pies i tak towarzyszy mi już ponad miesiąc, jest nieufna do obcych , bardzo ostrożna, schodzi z drogi wszystkim pieską , bardzo się pilnuje , jest niesamowicie posłuszna , mam wrażenie że ona wszystko rozumie co do niej się mówi
Może jednak zdarzy się cud i Cudka wróci do swojej pani

[irysek]

dobrze by bylo. nie wiem jak mozna nie odebrac psiaka, z ktorym spedzilo sie taki szmat zycia, wiedzac, ze siedzi w schronisku. i najgorsze w tym wszystkim jest to, ze to dziecko ja poznalo, ona je itd. zrobila sobie nadzieje, ze przyszli po nia. a dziecko co sobie o tej babci musi myslec. pewnie z mozgu wode mu zrobia, ze to nie ta sama sunia i sprawa ucichnie tfu tfu tfu.
super sunka. maly slodziak.
farta ma ze dupke grzeje na podusi pod biurkiem :razz:

[ulvhedinn]

A cudka jest w dodatku jednym z bardziej uroczych piesków- nie do pojecia ze można jej nie chciec... :shake: No i jest pieskiem "kompaktowym"- mała, zje niewiele, zmiesci sie wszędzie, wszędzie mozna takiego pieska zabrać...

[kikou]

zapraszamy na bazarek (ubranaka dla małych dziewczynek) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/paczka-dziewczecych-ubran-wszystko-razem-jedna-cena-na-dlug-u-ulv-125360/[/URL]

[Poker]

też zapraszam na bazarek [url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/sliczne-notesiki-nie-tylko-na-pomoc-zwierzakom-u-ulv-do-splacenia-ogromny-dlug-125493/#post11295737[/url]

[kikou]

i na zakończenie niedzielnego wieczoru....
dwa "nowe" staruszki, które bardzo potrzebują pomocy i domku....nie mają czasu czekać kilka latek....są w takim wieku....:razz:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/babel-jamnis-senior-wroclawskie-matuzalemy-oczywiscie-szukaja-domkow-125562/#post11301483[/URL]

[Slomka22]

[quote name='Bella1']Dziękuję Kikou za zamieszczenie mojej podopiecznej :lol:
Z Cudką wynikneła bardzo dziwna sprawa , otóż przyszły dzieci ze Szkoły do Sch. i jedno dziecko rozpoznało Cudkę jako pieska swojej babci , Cudka nazywa się Tina ma prawdopodobnie 8 lat , Cudka bardzo się cieszyła niestety dziecko nie mogło odebrać suni ale została telefonicznie powiadomiona rodzina , obiecali przyjechać po Cudkę najdalej za dwa dni , no ale do piątku nikt się nie zjawił :shake: , myślę że jak przez tydzień nikt się po nią nie zgłosi to chyba już jej wł. nie chce:-(
nie rozumię takich ludzi ja wiedząc że mój pies się znalazł za 5 minut byłabym po niego
A sunia w Sch. od września już czeka[/quote]
Jejku gdyby tak sie moj Reks znalazl to bym warowala pod schroniskiem zeby go jak najszybciej zabrac... co za ludzie...

[kikou]

[quote name='Slomka22']Jejku gdyby tak sie moj Reks znalazl to bym warowala pod schroniskiem zeby go jak najszybciej zabrac... co za ludzie...[/quote]


dziwna sprawa...z tym zgubieniem...moze Babcia wcale jej nie zgubila tylko oddala gdzies....

albo moze Babcia jakos chora, ze jeszcze nie przyjechala....

[ulvhedinn]

Mam bardzo smutną wiadomość.... dziś w nocy odeszła za TM Kanapeczka u Ecci... odeszła jej na rękach, w drodze do weta... nie wytrzymało serduszko :-(:-(:-(