nata od jadzi Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 wczoraj na ul. Brzezińskiej (wylotówka na Warszawę, samochody pędzą, nie ma świateł, jest bardzo niebezpiecznie) koło schroniska zobaczyłyśmy z katyą samotnie stojącą małą sunię. stała i się rozglądała. miała na sobie puszorek, dlatego nie podejrzewałyśmy, że jest z Marmurowej. dopiero po chwili zauważyłyśmy co jej zwisało z brzucha. był to OGROMNY guz. sunia gabarytów wysokiego jamnika, a guz na brzuchu wielkości grejpfruta... :shake: poszłyśmy szybko do schroniska. co się okazało? pani z taką sunią była tam jakieś 2 godziny wcześniej. CHCIAŁA JĄ ODDAĆ TŁUMACZĄC SIĘ, ŻE MA CUKRZYCĘ I NIE BĘDZIE SIĘ SUNIĄ ZAJMOWAŁA. schronisko nie przyjęło suni, no bo gdzie?.. no to pani zostawiła swoją starszą sunię, z guzem do ziemi, tuż przy wspomnianej ul. Brzezińskiej. sunia wylądowała w schronie... na szczęście została w zwierzętarni, ale tylko na kilka dni. potem pewnie trafi na boksy ogólne... dzisiaj rano guz został zoperowany. ale jak pewnie wiecie, tej wielkości guzy sutka są najczęściej złośliwe, dają przerzuty... sunia ma jakieś 8-10 lat, więc może być bardzo różnie. jest bardzo miła i wystraszona. wczoraj nie chciała się ruszyć z tej jezdni, bardzo czekała aż jej pani ją stamtąd zabierze. ale pani już nigdy nie wróci... [B]PROSZĘ CIOTECZKI, POMÓŻCIE. chociaż jakiś tymczas, żeby tylko ją stamtąd wyciągnąć... nazwałam ją roboczo Rusałka.[/B] zobaczcie jak niunia wczoraj wyglądała :placz: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/221/55796d79d299d447.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/197/88754a539a7d4d72.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/221/e2e7d419e3715d35.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/222/582cc1d17adfdb18.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/221/3ad5b7f6ce9aa625.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/222/853393201da08d52.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images23.fotosik.pl/197/a61bab3a67429b8b.jpg[/IMG][/URL] [SIZE=6][COLOR=red][B]POMOCY!!![/B][/COLOR][/SIZE] :placz: Quote
szajbus Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 Ręce mi opadły, szczęka i gacie tez!!!!!!!!!!!!!! To zmija jedna, jak mogła doprowadzić własną sukę do takiego stanu???????????? Nawet mi nie mówcie, ze jej może nie było stać na operację, bo są lecznice, które rozładaja zabiegi na raty. I taki babsztyl na dodatek pozbył sie psa w sposób wręcz odrażający. Nie rozumiem ludzi, już nie! Prosimy w imieniu tej nieszczęsnej sunieczki o kochający domek! Quote
ewatonieja Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 Szkoda Ze Nie Można Jej Namierzyć Okna Bym Powybijała Chociaż Prawde Mowiąc O Dawna Marze O Zemscie Na Kadym Podłym Osobniku Quote
Ania i Kajber Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 Najwazniejsze, ze guz usunięty,może nie będzie przerzutów.Sama znam kilka przypadków usuni etych guzów u starszych piesków,gdzie nie było potem żadnych komplikacji. Quote
basia0607 Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 Najgorszym stworzeniem na świecie jest czlowiek. Quote
katya Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 Sunieczka jest bardzo miłą, spokojną psiną, na tym parkingu była przerażona, zastanawia mnie czym kierują się tak osoby jak ten babsztyl, po prostu porażka... :( Quote
agusiazet Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 Wstrętne, wredne i bez serca babsko. Wiem, że los ją pokarze, na 100 %. Quote
szajbus Posted April 18, 2008 Posted April 18, 2008 Czym sie kierują??????? EGOIZM!!!!!!!! Ale bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy. Sunia była chora , ona jest chora, nie podała suni reki w potrzebie. Ciekawe czy jej będzie miał kto podać! Weźmie sobie tak pinda zabawkę, a jak zabawka sie popsuje to wywala! Quote
nata od jadzi Posted April 18, 2008 Author Posted April 18, 2008 ciotki, jak któraś z Was będzie w weekend w schronie i będzie możliwość, to zobaczcie co u niej po tej operacji... Quote
jola od jadzi Posted April 19, 2008 Posted April 19, 2008 [quote name='Niewiasta_21']:-( to druga Wlgunia :-( Pomocy!!![/quote] Faktycznie, że sunia jest bardzo podobna do Wilgi...Wyobraźcie sobie teraz, że za kilka dni, kiedy w miarę wydobrzeje, trafi na boksy ogólne... Da radę tam przeżyć?:shake: Quote
szajbus Posted April 19, 2008 Posted April 19, 2008 Sunia pnij sie w góre, niech ten domek cie wypatrzy Quote
malagos Posted April 19, 2008 Posted April 19, 2008 jak sie sunia czuje po operacij? Ma apetyt? Quote
hanka456 Posted April 19, 2008 Posted April 19, 2008 Będę jutro w schronisku zobaczę co u suni. Quote
nata od jadzi Posted April 19, 2008 Author Posted April 19, 2008 ufff, to czekamy na wieści. ja dopiero ędę mogła się w schronisku pojawić w przyszłym tygodniu, najprawdopodobniej w środę... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.