EVA2406 Posted May 4, 2014 Share Posted May 4, 2014 [quote name='malagos']I tak się poznałyśmy w Różanie :)[/QUOTE] Tak było :lol:. Niby tak niedawno, człowiek był młody, dzieci były małe...........a już dziecko za mąż wydaje. Jak ten czas leci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted May 25, 2014 Share Posted May 25, 2014 Leżakowanie: [url=http://postimage.org/][img]http://s7.postimg.org/bx7jgcrd7/SDC18065.jpg[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemoniada Posted May 25, 2014 Share Posted May 25, 2014 Piękny kocur! Tylko czy leżak wytrzyma takie obciążenie? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 2, 2014 Share Posted June 2, 2014 Borys lubi sie przytulić do Milusi - ona jest taka miękka i puszysta.... I tak sobie śpią, Borys wtulił łepek w psia łapkę: [url=http://postimage.org/][img]http://s2.postimg.org/n88bzhezt/SDC18130.jpg[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 13, 2014 Share Posted July 13, 2014 [url=http://postimage.org/][img]http://s23.postimg.org/3yfg06bff/SDC18182.jpg[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iv_ Posted July 15, 2014 Share Posted July 15, 2014 Ależ śliczności :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 16, 2014 Share Posted July 16, 2014 to Borysiak już szósty rok u nas - chyba mu dobrze z nami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted July 16, 2014 Share Posted July 16, 2014 Nie tylko dobrze, ale bardzo dobrze mu z Wami!!! :) Ile Borysek może teraz mieć lat, tak mniej więcej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted July 16, 2014 Share Posted July 16, 2014 Miał ok. 2-3 lat jak do nas przyjechał, Krakowiaczek jeden :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja555 Posted July 17, 2014 Share Posted July 17, 2014 nadal kawał kota :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted July 17, 2014 Share Posted July 17, 2014 [quote name='malagos']Miał ok. 2-3 lat jak do nas przyjechał, Krakowiaczek jeden :)[/QUOTE] Czyli kawaler w średnim wieku :) Mój ziomek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 7, 2014 Share Posted August 7, 2014 Lato, gorace lato... Tak się Borysiak spracował nieboraczek, tak zmęczył tym leżeniem... [url=http://postimage.org/][img]http://s15.postimg.org/e269ytlm3/SDC18211.jpg[/img][/url] [url=http://postimage.org/][img]http://s15.postimg.org/m8y9qebor/SDC18212.jpg[/img][/url] [url=http://postimage.org/][img]http://s15.postimg.org/3unqmeze3/SDC18213.jpg[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted August 7, 2014 Share Posted August 7, 2014 Miszcz leżingu!!! :lol: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 7, 2014 Share Posted August 7, 2014 I do tego ten jego uśmiech - nie znam kota o tak szerokim i wyrazistym pyszczku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted August 7, 2014 Share Posted August 7, 2014 [quote name='malagos']I do tego ten jego uśmiech - nie znam kota o tak szerokim i wyrazistym pyszczku :)[/QUOTE] to prawda! :p a różowy nos - do całowania :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iv_ Posted August 8, 2014 Share Posted August 8, 2014 Fantastyczne zdjęcia, widać że jest szczęśliwy :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 9, 2014 Share Posted August 9, 2014 I bardzo go lubimy :) Do kuchni wchodzi rano pierwszy, bardzo głośno krzyczy o michę, i tak się ociera o ręce, ze nie da się kroić mięsa (kamienie na blacie, bo na podłodze 4 psy czekaja na swoje śniadanie). Zaraz za nim wskakuje na blat Szara, a Borysiak cwaniak tak zasłania jedzenie głową, tak ją odpycha, że muszę jej osobno dawać jedzenie. Jak tylko zje, idzie na moje łóżko dospać, co trwa do wieczora, do kolacji. Ot, pracowite życie kota.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted August 20, 2015 Share Posted August 20, 2015 Szara Koteczka Mysia odeszła [*]. Przeżyła cicho i spokojne ostatnie lata, cudna, kochana, zadbana. Mam zamiar wziąć drugiego kota, bo jeden w domu? za mało... Marzy mi się duplikat Mysi - nie kolorem oczywiscie, ale charakterem. W niedziele wraca do Warszawy Gandzia mojej Agi, bo była u nas na czas wakacji. Czyli całe piętro wolne, by kolejna kicia się zaaklimatyzowała, poznała nas, dom, psy i Borysa. A to Borysiak na leżaku, podsiada mnie jak tylko wstanę na chwilkę. No i jeszcze zdjęcie z Mysią...:( [url=http://postimg.org/image/mfrqqvqr1/][/url] [url=http://postimg.org/image/tgkbxehwt/][/url] [url=http://postimg.org/image/yc4mfue5p/][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 16, 2015 Share Posted November 16, 2015 To już ósmy rok Borysowania u nas... :) Już i ząbki nie te same co kiedyś - muszę drobniej kroić mięsko. Ale chrupki i jedzenie mokre idzie dobrze, apetyt dopisuje jak zawsze. Więcej czasu spędza Borys na pieszczotkach, śpi z nami - i już nie w nogach, ale przy twarzy. I to ku rozpaczy ratlereczki Nusi, bo to JEJ miejsce, JEJ pańcia. Dnie są bardzo zapracowane, kot nie ma czasu na swoje sprawy: [url=http://postimg.org/image/ybggp28x1/][/url] [url=http://postimg.org/image/bpfqq2kkl/][/url] [url=http://postimage.org/][/url] [url=http://postimage.org/]img hosting[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted November 16, 2015 Share Posted November 16, 2015 Cudowny - ale widzę tylko te ostatnie zdjęcia - w domku doczytam od początku wątek. Mój Cici syneczek się pochorował ale jets taki kochany - pierwszy tymczasik i został na stałe. Ma od samego początku ogromne problemy z pęcherzem i ledwo go odratowaliśmy a mamusia codziennie od ponad tygodnia zastrzyki domięśniowe i normalne podaje :( - to ten brzydal z sygnaturki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted November 16, 2015 Share Posted November 16, 2015 Osiem lat......jak ten czas leci. To mój pierwszy kot, którego przez chwilę tymczasowałam, a potem wiozłam do Ciebie. Nie tak dawno myślałam o Borysku i o jego kolegach [*], którzy nie mieli takiego szczęścia jak on. Biedak tak bardo się wycierpiał, ale tylko jemu udało się przeżyć te dziwne sterylki w Krakowie. Trzymaj się Borysku i nie daj się tak wykorzystywać do ciężkiej pracy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 17, 2015 Share Posted November 17, 2015 Tak , Ewciu, to przez Borysa się poznałyśmy w Różanie :) niestety nie mogę się dokocić, choć mam ten zamiar od czasu odejścia Mysi - dopóki jest Ami, ona nie toleruje obcych kotów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted November 17, 2015 Share Posted November 17, 2015 To biedna jesteś, bo koty to cudowne istoty i kto ich nie pozna, nie wie co traci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 18, 2015 Share Posted November 18, 2015 Za to mam 4 psy, ale tylko Ami daje kotom popalić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted November 18, 2015 Share Posted November 18, 2015 To biedna jesteś, bo koty to cudowne istoty i kto ich nie pozna, nie wie co traci. Ja wcześniej kotów nie miałam a teraz są dwa :) jeden chorutek Stefanos który dzielnie znosi zastrzyki mamy - a drugi ze Znajdek - moja biała łasica :) Ale jednak bardziej chyba jestem psiarą niż kociarą :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.