Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
Posted

Jestem! 2 tygodnie minęły jak z bicza strzelił, urlop ma to do siebie, cholerka :cry:
Borysek opuszcza łazienkę! Drzwi sa otwarte, kot sobie wychodzi gdy chce. Na razie przemyka pod scianą, sadowi sie pod stojakiem na kwiaty (taki mały drweniany wóz), więc ma gdzie sie schować. Czasem siedzi między doniczkami albo i w samej doniczce :evil_lol:
Biedny kroton, ma dodatkowe nawożenie :evil_lol:

Posted

No, jesteś nareszcie. Tak dlugo to trwało iż myślałam, że już zostałaś w tych górach :evil_lol:. Cieszę się, że już jesteś :lol:
A kroton i Borysek to na pewno nie dobrana para. Kroton jest bardzo trujący !!!!!!!

Posted

Kroton od wczoraj króluje w salonie, kot nadal na górze. Zrywam mu świeżą trawę, podpartuję co jedzą moje psy i znoszę Boryskowi. Ale o ile Szara z przyjemnością pogryzała, tak Borysek nie widziałam żeby jadł. No ale jakby chciał zieleniny, to ma. Dał sie dziś obwąchać Nusi, ta maleńka ratlereczka jest przywódczynią całego stada psio-kociego i musiała wreszcie go sobie obejrzeć. Spotkanko odbyło sie na naprężonych nóżkach i baaaardzo gotowych do ucieczki, gdyby Borysek choćby drgnął. Ale nie poruszył sie, Nusia odeszła dumnie wyprężona i zadowolona z oględzin.

Posted

moje kociuchy uwielbiają papirusa, jak to było w jednym skeczu każdy z nich (po francusku) "sie pasie";) a maluchy to nawet wiły sobie w nim gniazdko, także ma ten mój papirus z "temy kotamy"

Posted

Czytam was i dochodzę do wniosku, że mieszkam pod jednym dachem z aniołem:roll: Moja kotka nie obgryza roślin, nie biega w nocy, nie niszczy, nie drapie, nie szaleje, baaardzo dawno temu stłukła swój ostatni wazonik. Jedyny z nią problem to ten, że jest niejadek i wybredzioch, coś co dziś jej smakowało jutro już się znudzi i muszę stawać na głowie. Jak ja ją kocham:loveu:

Posted

E tam, Lemoniada, majac takiego kota to nie wiesz, co to jest mieć ... kota :cool3: Mnie zawsze zadziwia i będzie zadziwiać harmonia, układy i układziki, sympatie i dominacje w moim stadzie. Mozna by książkę o tym napisać, a zwłaszcza o 5 letniej ratlerce, przywódczyni stada i podporzadkowaniu jej wszystkich zwierząt, w tym boksera :evil_lol:

Posted

[quote name='malagos']E tam, Lemoniada, majac takiego kota to nie wiesz, co to jest mieć ... kota :cool3: [/quote]
Więc też mówię, iż dochodze do wniosku, że Kropka nie jest kotem a aniołem:lol: Co to znaczy mieć kota dowiedziałam się przy rozbrykanym tymczasie. Te dzikie biegi po mnie o 3 w nocy, brrr...

Posted

[quote name='Lemoniada'] Co to znaczy mieć kota dowiedziałam się przy rozbrykanym tymczasie. Te dzikie biegi po mnie o 3 w nocy, brrr...[/quote]


o to, to, to, zwłaszcza jak tymczasy są w liczbie 6 sztuk i mają cirka about 10 tygodni:diabloti:

Posted

Ja się zgadzam z Lemoniadą. Też mam prawie anioły ;) w liczbie 6 sztuk. W nocy grzecznie śpią, a jeśli już zmieniają lokalizację to bardzo cichutko.
I choć wskakują wszędzie to starają się nie robić dużych szkód ;) i poruszają się zgrabnie i delikatnie.
Cieszę się, że Borysek już zapoznaje się z resztą rodzinki. Czyli idzie ku dobremu :multi:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...