mru Posted June 18, 2009 Posted June 18, 2009 oh to jakaś cała jeża rodzina :D te duże osobniki to potrafią być cabany! ostatnio takiego widziałam, blondasek a wielki jak kocur! dziś rano chłopaki wróciły ze spaceru (tata z nimi rano chodzi :loveu: za co jestem mu wdzięczna ogromnie, jako że wstaję o 6 i jestem nieprzytomna :roll: i miałyby ze mną krótki spacer a z nim to po 20 minut!) zjadły śniadanie po czym przyszły do mnie (suszącej włosy) Diego rozsiadł sie gdzieś wygodnie z Gacek... siedzi na środku pokoju, jedną nóżkę ma bardziej, minę ma skrzywdzonego dziecka, patrzy to w jakis martwy punkt to na mnie i płacze ;) myślę, co jest? rozglądam się... a tam na szafce stoi... kubeczek z przygotowanym dla jeżego mlekiem kozim rozcieńczonym z wodą! i on na TO patrzył i płakał (daaaaaj mi tooo mruuuu nooooo daaaaajjjj) a to jeden! :mad: zabrałam. połozył się, ale minę miał niepocieszoną. Quote
albiemu Posted June 18, 2009 Posted June 18, 2009 uwielbiam jeże, mają słodziaste brzuszki, parskają przezabawnie i tupią tymi swoimi kochanymi stopciami ... są wyjątkowo rozkoszne i kochane :) Dobrze Beciu, że poczekałaś aż przejdą. Ostatnio ze swoją połowica wybrałam się w Bieszczady i na środku jezdni siedział ptaszek. Oczywiście moje chłopie udawało, że nic nie siedzi, ja wrzeszczałam że ma zawrócić i wyjścia nie miał :) heheh Wstrzymaliśmy ruch i chyba miałam mord w oczach do keirowcy który zatrąbił bo nikt inny już tego nie zrobił :D Okazało się, ze był to oszołomiony młody dzięcioł, który po ponad dwudziestu minutach jazdy z nami odzyskał świadomość i uciekł przez szyberdach :) wcześniej częstując mnie uderzeniem dzioba pod płytkę paznokciową :). Ma to wybaczone, dobrze, że był cały i zdrowy :) Nasze jezdnie to jedno wielkie cmentarzysko na które nikt nie chodzi. Jedna wielka obojętność na co mam autentyczną alergię. Quote
mru Posted June 18, 2009 Posted June 18, 2009 nie dalej jak 2 dni temu widziałam rozjechanego świeżo jakiegoś jeżego na swoim osiedlu... :( że też ludzie nie mogą ominąć, jak coś "leży" na ulicy... przecież w nocy jest luźno i mogą objechać... no i tak szybko też nie muszą jeździć... przecież jeży nie ucieknie! na miłość boską, on nie ucieknie! Quote
halcia Posted June 18, 2009 Posted June 18, 2009 Moze byc tak jak ze mną.....szarego na szarym o zmroku nie widze,:shake:choc nie sadze zebym cos przejechała/zresztą unikam jazdy o zmroku/ Quote
Becia66 Posted June 18, 2009 Author Posted June 18, 2009 [quote name='halcia']Moze byc tak jak ze mną.....szarego na szarym o zmroku nie widze,:shake:choc nie sadze zebym cos przejechała/zresztą unikam jazdy o zmroku/[/quote] za dużo by było tych szarych co o zmroku nie widzą....:shake:....u mnie co rusz leży jakis rozjechany na drodze i jest to strasznie przykry widok.....:-( Wiem też że są tacy co specjalnie wjeżdżają na żywe przeszkody na drodze i mają z tego niezły ubaw....:angryy: Quote
mru Posted June 19, 2009 Posted June 19, 2009 ranne chłopaki ;) [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/DSC06923.jpg[/IMG] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/DSC06924.jpg[/IMG] potwór na parapecie... :crazyeye: widzieliście kiedyś cos takiego...? ble [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/DSC06931.jpg[/IMG] fuuuuuj [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/DSC06931-1.jpg[/IMG] a to pozostawię bez komentarza :mad: (już wiem, co Jeży robi całymi dniami kiedy zostaje sam w domu...:razz:) [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/DSC06934-1.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
sleepingbyday Posted June 19, 2009 Posted June 19, 2009 [quote name='mru'] [CENTER]potwór na parapecie... :crazyeye: widzieliście kiedyś cos takiego...? ble[/CENTER] [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/DSC06931.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER]fuuuuuj[/CENTER] [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/DSC06931-1.jpg[/IMG][/CENTER] [/quote] jakby takie miały dwa metry, to by nas zdominowały [IMG]http://christianbbs.net/1sumo.gif[/IMG] Quote
Charly Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 hihihih fakt Mru odnośnie Jeżego- on faktycznie nie ucieknie- może go jednak wcisniesz "komuś" do ogrodu..hm? Quote
mru Posted June 21, 2009 Posted June 21, 2009 ważymy go dziś czy jutro i zobaczymy, czy przytył jesli tak to będziemy myśleć o wypuszczaniu (chodzi bardzo ładnie oprócz tego, że wczoraj wieczorem hihi wbił mi się na półkę z książkami (taka dolną), bo tak fajnie ciasno tam było - po czym z niej wypadł na plecki hihi, zaraz oczywiście wstał i udawał, że nic się nie stało ;)) jeśli go wypuścimy to na pewno nie w mieście, chociaż jest ich tu duzo u nas w Dolince widzieliśmy wczoraj 2 jeże dosłownie rozwalone! (rozjechane...) w odległości 30 m od siebie... :shake: a trzeba dodać, że oni je w mieście zdrapują rozjechane, więc oba jeże były "świeże"... i tak też wyglądały :( że też nie mogą porobić tam wzdłuż Dolinki Służewieckiej (to bardzo ruchliwa 4 pasmowka przelotowa pomiędzy dwoma dzielnicami Warszawy, idąca wzdłuż dużego pasu zieleni - ale takiego naprawdę porządnego!) barierek jakichś (skoro jeże są pod ochroną!!! :mad: i nawet nie wolno ich ruszać!) Quote
mru Posted June 21, 2009 Posted June 21, 2009 myśleliśmy, czy by go nie wcisnąć Pawłowi do ogródka, ale co? zrobić mu kojec i więzić? chyba nie ma sensu... a do ogródka tak o nie można, bo psay są. najlepiej go wypuścić gdzieś na zadupiu jakimś... (:placz:) Quote
mru Posted June 25, 2009 Posted June 25, 2009 [CENTER][IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/dogoha.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
Charly Posted June 27, 2009 Posted June 27, 2009 Mru jak Jeży się miewa? a nie chcesz go rozmnożyć:razz:. Zobacz jakie słodkie są małe jeżyki- ukradłam z wątku krzyczkowego Patosa [CENTER][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/9263/53597171.jpg[/IMG] [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/6553/80953742.jpg[/IMG] :loveu:[/CENTER] Quote
SZPiLKA23 Posted June 27, 2009 Posted June 27, 2009 [url]http://img31.imageshack.us/img31/6553/80953742.jpg[/url] padłam :o :loveu: Quote
mru Posted June 28, 2009 Posted June 28, 2009 o bozie hihihi :D o jaaaaa może założę pseudo... :roll: kurde Jeży się psim aportem bawi... biega z nim... trzyma go w pysku (mam foty) czas nadchodzi, żeby go wypuścić czasu nie ma tylko, bo to trzeba jechać w bezpieczne miejsce i do tego wieczorem oczywiście :) Quote
sleepingbyday Posted June 29, 2009 Posted June 29, 2009 [quote name='mru'][CENTER][IMG]http://i326.photobucket.com/albums/k434/mru_magda/dogoha.jpg[/IMG][/CENTER] [/quote] hehe, kto to popełnił? [quote name='Charly']Mru jak Jeży się miewa? a nie chcesz go rozmnożyć:razz:. Zobacz jakie słodkie są małe jeżyki- ukradłam z wątku krzyczkowego Patosa [CENTER][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/9263/53597171.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/6553/80953742.jpg[/IMG] :loveu:[/CENTER] [/quote] aaa, nie moge, te stópki... padłam i leżę :loveu:. Quote
mru Posted June 29, 2009 Posted June 29, 2009 ja :oops: stópki mają boskie no, uszka też oh boże boże muszę wywalić juz Jeżego, żeby mógł sobie takie spłodzić :cool1: Quote
sleepingbyday Posted June 29, 2009 Posted June 29, 2009 gratulejszyns! idę rozsyłac jeża do zjaomych, stopy bossskie. a obrazek ci się udał. mogę wkleić w wątek odpowiadający treści obrazka :razz:? Quote
mru Posted June 29, 2009 Posted June 29, 2009 to na każdy byś mogła wkleić :P a teraz przedstawiam Wam... jeże obedience! [CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/SDC18525.jpg[/IMG] aport! Jeży podjął aport :D [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/SDC18526.jpg[/IMG] (hihi ten syf w tle na półce to jest właśnie jeża letnie rezydencja! musiałam mu tam papierów napchać, bo w gołym leżeć nie chciał hihi i pchał się na książki obok i spadał na plecy :razz:) do mnie! ej, do mnie, nie ode mnie... [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/SDC18527.jpg[/IMG] ładnie, a teraz oddaj [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/SDC18528.jpg[/IMG] ej ej ej dokąd to...? [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/duny/SDC18530.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
Charly Posted June 29, 2009 Posted June 29, 2009 Mru normalnie jestes cudowna:loveu: ahahahahhahahahha:evil_lol: zarąbisty Jeży, a jaki szybki i jaką nózke zgrabną ma ahahahhahahahhahah a on nie sika w swojej rezydencji? Quote
mru Posted June 29, 2009 Posted June 29, 2009 Ty wiesz co? ja mu tam położyłam starą jakąś książkę do muzyki (hihi:diabloti:) ale nie, nie nasikał mi nigdzie jeszcze ani razu :) nigdzie poza transporterkiem swoim :cool1: pewnie gdyby był wypuszczony całą noc to by gdzieś narobił, ale nie mogę go zostawiać, bo się boję kabli i innych pułapek - a on się pcha w najgorsze miejsca :eviltong: i forsuje wszelkie barykady (on ma budowę klinu i wciska sie wszędzie...! ma zadziwiająco dużo siły :crazyeye:przy tym) ostatnio mama źle zamknęła jego domek i wyszedł hihi i znalazłam go za łóżkiem, kiedy z jeżym przejęciem i zapałem próbował je przesunąć :evil_lol: potrafi być niesamowicie szybki, dzis jak go otworzyłam to w mgnieniu oka był przy drzwiczkach Quote
mru Posted June 29, 2009 Posted June 29, 2009 [quote name='Charly']Jeży przytył czy mi się wydaje?[/quote] oj mam nadzieję, że tak :roll: ostatnio jak ważyliśmy to z 50 g tylko lepiej było jeszcze przed wypuszczeniem go zważę Quote
mru Posted June 29, 2009 Posted June 29, 2009 i jeszcze wiecie co robi? już mniej, ale wciąż... idzie do drzwi - psy leżą wtedy w przedpokoju, bo to ich miejsce ulubione zaraz za moim pokojem hihi i on idzie pod te moje drzwi (zamkniete ofc) i wkłada pod nie nos i węszy złowieszczo! :-o ale tak widać, że jest wkurzony hii pewnie psy czuje psy wtedy pod drzwi (ale spokojnie) i też niuchają :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.