Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Staruszków nie ma co oddawać bo marne szanse... A co do Dudka, sprawia trochę problemu, ale nadrabia wyglądem i byle kto tam nie wejdzie ;) A jak zacznie prosić pod bramką o kamień to już całkiem się go boją, straż miejska najbardziej:D

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

No wiesz, o mleku już nie pisałam, choć też mówiła:lol:Mówiła też,że byłeś na dłuuugim spacerze z Lassie(Lady i z Rockim i z:eviltong:.Wspomniała,że Artek [B]Bąk też kiedyś u niej - za młodu bywał....zNóW MI SIę WłąCZYłO TO GRUBE...jAK TO WYłąCZYć?[/B]

Posted

A to wszystko dzięki ":eviltong:"
Jak będę miał więcej czasu popołudniami, to kolejne i kolejne... Roki to piękny psiak, wg mnie długo by domu nie szukał. Ale... Jego pani siedzi i ma chyba z 2 lata jeszcze, i powiedziała P. Romie że jak wyjdzie to zabierze Rokiego...
Gagatko jak piszesz to pewnie jakoś musisz kliknąć lub wcisnąć na "B" z lewej strony u góry.

Posted

Dużo osób pomaga pani Romie ale to wszystko jest kropla w morzu.
Pani Roma jest wspaniałą kobietą, aż chce się do niej iść, tak miłej osoby i tak wrażliwej na cierpienie zwierząt i ludzi nie spotkałam.
Myślę że największą dla niej pomocą byłaby adopcja zwierząt, lecz zaznaczam, muszą iść w dobre ręce. Pani Roma musi mieć gwarancję ,że adoptowane pupilki nie będą cierpiały i będą kochane.

Posted

A tak na marginesie, fajne to dogo - ostatnio na innym wątku użyłam słowo "obwąchać" w liczbie poj z końcówką "uje" i wiecie co??? Wygwiazdkowało mi cały środek tego słowa!!!

Posted

Otarlam sie o nuzyce, calkiem blisko...
To nie jest choroba jako taka, a defekt genetyczny. Tzn nuzeniec jest wszedzie - wiekszosc psow go ma, ale tylko te z defektem genetycznym choruja.

W Stanach nie leczy sie psow z nuzencem, jesli nie zostana przez wlasciciela poprzednio wykastrowane - zeby zapobiec rozmnazaniu, bo jest to defekt przenoszony na potomstwo.
Chorobe daje sie zaleczyc (nie zawsze), leczenie jest trudne, Advocate Bayera jest wlasnie na demodex (czyli nuzenca). Zakrapla sie go podobnie jak FrontLine, cena jest tez porownywalna. Mysle ze kapieli sie w tej sytuacji nie stosuje, bo by sie zmyl.
Zaleczony pies moze znow zachorowac w momencie gdy obniza mu sie odpornosc, znalam np psa ktory "wyzdrowial", a po kastracji - ktora - jak kazda operacja - obniza odpornosc - dostal tak silnego nawrotu ze trzeba go bylo uspic.

Nie na kazdego psa Advocate dziala (na tamtego nie dzialal) - wtedy jedynym wyjsciem jest uspienie psa :-(, zeby zapobiec jego cierpieniu.
Mysle ze mimo wszystko u pani Romy pies ma wieksze szanse na zaleczenie choroby - w schronisku jest to w zasadzie niemozliwe :-(

Posted

tak się zastanawiam czy nie napisać do Bayera z prośba o wsparcie, nie uchylają się nigdy praktycznie od pomocy. W Schronisku Mieleckim naprawdę sporo pomogli pod kątem środków ... prba nie strzelba spróbować warto! Weronika napiszesz pisemko jako Stowarzyszenie do nich?? Proszę ...

Nie widziałam calemgo materiału u Pani Romie, dosłownie ostatnią minutę jak tuliła do siebie psy ... piękny człowiek, wiele ciepła ma w sobie .... i naprawde kochają ja jej psy. Nie wiem czemu ale patrząc na nią czuło się jej ciepło, łagodność. Piękna kobieta, piękny człowiek.

Posted

na stronie TVP w archiwum jest dopiero dostępny Celownik z 29,08.
o, tu
[URL]http://www.itvp.pl/event/celownik/?tab=2[/URL]
moze poźniej będzie ten wczorajszy program.

Posted

Dzisiaj będą wyniki z wyskrobin Dudusia, dostał roztwór do kąpieli, jest to lek robiony , rozrabia się go w 20 l wody i płucze.
Do schroniska zabrano 6 psów, Duduś został w domu. Mam nadzieję,że nie jest to nużyca.Jedna sunia o imieniu Lalka wywiała z samochodu i wróciła do p. Romy.:lol:

Posted

Słuchajcie a psiaki w Orzechowicach przechodza kastrację?
[url]http://www.psy.pl/adopcje/?P=user[/url]
Dałam tutaj Samerka, ale nie wiem czy on jest wykastrowany?:roll:
I co z tym podhalanem?:roll:

Posted

[SIZE=3][B]Żaden z psiaków p. Romy nie ma nużycy ! [/B][/SIZE]:multi:

[quote name='Rybka_39']Słuchajcie a psiaki w Orzechowicach przechodza kastrację?
[URL]http://www.psy.pl/adopcje/?P=user[/URL]
Dałam tutaj Samerka, ale nie wiem czy on jest wykastrowany?:roll:
I co z tym podhalanem?:roll:[/quote]
Narazie psiaki nie są kastrowane. Myślę, że kiedy wszystko się ułoży, to ruszą kastrację / sterylki.
Samer nie jest wykastrowany.

Posted

Aaa... sorry, zapomniałam napisać ;)
Więc kolega Baca - Podhalan...
Bardzo się teraz uspokoił, ale co się dziwić, jak micha ciągle pełna, bez przerwy czysta woda w czystej misce, częściej widzi ludzi... :roll: Dzisiaj rano, pracowniczka, Pani Ania przy okazji wizyty u psiaka w boksie, pogłaskała go ! Może nie brzmi to jakoś nadzwyczajnie - pogłaskać psa, prawda ? Ale jednak to jest konkretny przypadek spod Hal ;) Wątpię, żeby kiedykolwiek ktokolwiek w schronisku go głaskał (no może Pan Janusz :roll: ). Baca tak ogromnie się cieszył... zaczął skakać z radości i wykręcać się we wszystkie strony :loveu:
Na spacerku jeszcze nie był, ale do tego przymierza się na sobotę Albiemu. I jestem pewna, że coś z tego wyjdzie ;)

Posted

Dopiero teraz zobaczyłem materiał z celownika... U Pani Romy byłem już nie raz, ale jakbym wszystko zobaczył na nowo... Ta muzyka i ten głos który już dobrze znam, daje po zaworach...
A jak słyszę że urząd "pomaga rzeczowo" czyli przywieźli [B]tylko 2 razy [/B](tak na odp*** się) klocki do porąbania na opał to mnie krew jeszcze bardziej zalewa...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...