Asior Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 No Maryyyyś... przecież Ci mówiłam... przecież to nie było by możliwe, zeby TWOJE dziecko miało złe serducho i nie kochało zwierzaków.... Nawet Maszeńka-Gina to wyczuła :D Quote
Freya73 Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 [quote name='Asior']kochana, jak byś wiedziała ILE żeśmy wypiły to byś nie uwierzyła.. ja sama nie wierzę :roll:[/QUOTE] Najwazniejsze jest towarzystwo osoby, ktora odbiera na tych samych falach. Czasami taki seans picia "wody oczyszczajacej dusze" jest naprawde potrzebny. Echhh jak ja Wam dziewczyny zazdroszcze takich spotkan ..., a jednoczesnie cieplo sie na sercu robi, ze milo spedzilyscie czas. Pozdrawiam. Quote
Asior Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 Freya, masz racje... pogadałysmy "se" wczoraj z Marysią.. wierzę, że dużo jej dało "wygadanie się" Quote
Freya73 Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 Na dobranoc Patosa wyprowadze. Do zobaczenia jutro dziewczeta. :) Quote
irenaka Posted May 10, 2010 Author Posted May 10, 2010 Nie wierzę w to co czytam, ten wątek dzisiaj to "krajobraz po bitwie":-o, jak ja się cieszę, że jednak nie dotarłam na tą imprezę, bo moja głowa do dziś by nie funkcjonowała. I kto by pomyślał, że dwie dziewczyny, które słyną z ignorowania alkoholu potrafią tak balować i jeszcze szerzyć najstarsze tradycje;) narodowe na forum publicznym:evil_lol:. A tak poważnie, to cieszę się, że impreza się udała, Gina jak rozumiem ma super DT i tylko mnie trochę żal, że nie mogłam dotrzeć do Marysi. Ale z drugiej strony mam już za sobą pierwszy, poważny kryzys zdrowotny Marcepanka i cieszę się, że jesteśmy już na prostej. Mały szkrab:loveu: normalnie je, śpi i znowu podskakuje do Diany próbując jej pogryzać szczenę. Nie łudzę się, że następnych kryzysów nie będzie i z góry Was przepraszam, jeżeli zniknę znowu. A teraz mój pomysł, być może głupi i bez szans na powodzenie, dlatego z góry proszę o uwagi "za" i "przeciw". Myślę cały czas intensywnie jak szukać domu dla Patoska i reszty krzyczkowiaków, skoro ani allegro, ogłoszenia internetowe i prasowe nie przynoszą efektu. Pomyślałam, żeby wykorzystać profesjonalną firmę która zajmuje się reklamą poprzez mailing i w ten sposób rozesłać prośbę o domy. Nie mam pojęcia na ile sprawdza się taka forma reklamy i na ile będzie skuteczna w przypadku adopcji psów, ale pomyślałam, że napiszę do tej firmy i okazuje się, że tam też nikt nie umie mi doradzić jak sprawdzi się mailing a na dodatek koszty wyliczyli na minimum 800,00. Po korespondencji i wymianie informacji, uprzejmości udało mi się uzyskać zniżkę 55%, ale i tak koszty są duże, skoro za jeden mail muszę zapłacić 360,00. Staję w miejscu, nie dość, że nic nie wiem na temat skuteczności takiej reklamy, to na dodatek nie mam takiej kasy a na bazarek fantów brak. Dlatego bardzo proszę o Wasze opinie, każdy głos się liczy. Próbować, czy dać sobie spokój? Spróbuję jeszcze dzisiaj podzwonić po innych firmach, może uda mi się znaleźć taką, która zechce zostać sponsorem takiego ogłoszenia, wszak nie ma to nic wspólnego z komercją. Od razu uprzedzam Marysię, żeby była w gotowości, bo jeżeli decyzja będzie na "tak",to piernikiem będę potrzebowała dobrego tekstu. Czekam dziewczyny na Wasze opinie, na wątku jest masę mądrych głów i liczę na pomoc. Quote
gonia66 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 Irenko, nareszcie jestes:):)..my już rozmawialyśmy, ja jestem ZA i uważam, ze to świetny pomysł...niestety nie tani..no ale jeśli to mialoby przynieśc domek Patoskowi, to chyba nie ma ceny na to:) ale ja to nie za wiele mam do powiedzenia w kwestii Patoska:):) Tylko cichutko wyraziłam swoją opinię:):)Pozdrawiam PAtoskowe cioteczki i zabieram Chłopaka na spacerek deszczowy:) Quote
irenaka Posted May 10, 2010 Author Posted May 10, 2010 [quote name='gonia66']Irenko, nareszcie jestes:):)..my już rozmawialyśmy, ja jestem ZA i uważam, ze to świetny pomysł...niestety nie tani..no ale jeśli to mialoby przynieśc domek Patoskowi, to chyba nie ma ceny na to:) [B]ale ja to nie za wiele mam do powiedzenia w kwestii Patoska[/B]:):) Tylko cichutko wyraziłam swoją opinię:):)Pozdrawiam PAtoskowe cioteczki i zabieram Chłopaka na spacerek deszczowy:)[/QUOTE] Wprost przeciwnie Goniu, na moich wątkach każdy głos się liczy, nawet jeżeli jest ktoś przeciw to czekam na jakieś racjonalne argumenty. Może ktoś ma inny pomysł, tylko nie ma śmiałości;) tego na wątku napisać? Quote
Cantadorra Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 Pomysl nigdy przez nikogo prawdopodobnie w adopcji psiakow nie wykorzystywany. Warto sprobowac, skoro odzewu z innych kanalow nie ma. A mozna jednoczesnie w mailu umiescic kilka psow? Zeby maksymalnie wykorzystac te pieniadze? Quote
marysia55 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='Freya73']Najwazniejsze jest towarzystwo osoby, ktora odbiera na tych samych falach. Czasami taki seans picia "wody oczyszczajacej dusze" jest naprawde potrzebny. Echhh jak ja Wam dziewczyny zazdroszcze takich spotkan ..., a jednoczesnie cieplo sie na sercu robi, ze milo spedzilyscie czas. Pozdrawiam.[/QUOTE] Freya, przy najbliższych odwiedzinach w Polsce zapraszam do Krakowa np. na zwiedzanie kopalni soli w Wieliczce, a stamtąd to już bliziutko do mnie. Może Irenka tez się da porwać. Jak znam życie to niejedna cioteczka dopisze się do tej listy i zrobimy sobie sabat. Zobaczysz jak takie spotkania działają oczyszczająco i dają siłę na kolejne dni. Quote
gonia66 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='marysia55']Freya, przy najbliższych odwiedzinach w Polsce zapraszam do Krakowa np. na zwiedzanie kopalni soli w Wieliczce, a stamtąd to już bliziutko do mnie. Może Irenka tez się da porwać. Jak znam życie to niejedna cioteczka dopisze się do tej listy i zrobimy sobie sabat. Zobaczysz jak takie spotkania działają oczyszczająco i dają siłę na kolejne dni.[/QUOTE] A i do soli blisko;) KAwe to na pewno masz:D Wiec i kacora nie będzie:):) Pełne oczyszczenie:):):) KUrcze...rok temu byłam w Wieliczce...czegoś nie gadala, ze i Ty tam mieszkasz;)Jakbym wpadla z cala wycieczka do Ciebie mialabys balange;) Quote
danka4u1 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 A to się nam Marysia rozbalangowała. Na spacerek z Patosem !!! Quote
marysia55 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='irenaka']Wprost przeciwnie Goniu, na moich wątkach każdy głos się liczy, nawet jeżeli jest ktoś przeciw to czekam na jakieś racjonalne argumenty. Może ktoś ma inny pomysł, tylko nie ma śmiałości;) tego na wątku napisać?[/QUOTE] Irenko, ja się jednak nie wypowiem bo w żaden sposób się na tym nie znam. Nawet nie bardzo wiem jak faktycznie taka reklama mailowa wygląda, ale z drugiej strony jest [B]ZA[/B] za każdą metodą, która jest wstanie pomóc Patosowi i pozostały psom znaleźć dom. Jeżeli jest chociaż cień szansy to trzeba to wykorzystać. Ja mam w domu trochę rzeczy, które nadają się na bazarek więc mógłby zasilić fundusze Patosa na ten cel. Jeśli nie będzie to 'wyzysk człowieka przez człowieka' to porobię zdjęcia i podeśle komuś w celu ich oceny, a potem je przekażę bo wiesz ja nie umiem robić bazarków i z czasem też cienko ( a bazarki trzeba na bieżącą pilnować). Quote
marysia55 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='gonia66']A i do soli blisko;) KAwe to na pewno masz:D Wiec i kacora nie będzie:):) Pełne oczyszczenie:):):) KUrcze...rok temu byłam w Wieliczce...czegoś nie gadala, ze i Ty tam mieszkasz;)Jakbym wpadla z cala wycieczka do Ciebie mialabys balange;)[/QUOTE] mieszkam w Krakowie, ale w takiej dzielnicy, że do Wieliczki to 'rzut beretem' [quote name='danka4u1']A to się nam Marysia rozbalangowała. Na spacerek z Patosem !!![/QUOTE] normalnie czuje się inwigilowana. Danusia Ty ostatnio ciągle siedzisz mi na plecach. Teraz już wiem dlaczego mi tak ciężko się po wątkach lata :-) Słodki ciężar. Quote
Asior Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='marysia55'] Jak znam życie to niejedna cioteczka dopisze się do tej listy i zrobimy sobie sabat. Zobaczysz jak takie spotkania działają oczyszczająco i dają siłę na kolejne dni.[/QUOTE] nie słuchajcie jej!! Na pewno Was też opije i później będziecie musiały zdychać z kaca :roll: ładne mi oczyszczanie :p Quote
danka4u1 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='marysia55'] Słodki ciężar.[/QUOTE] Dzięki za komplement. Niektórzy twierdzą,że powinnam iść do Reni na podtuczenie:evil_lol::evil_lol: Niech Ci mój ciężar slodki nadal będzie...na wieki wieków...dobranoc Quote
marysia55 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='Asior']nie słuchajcie jej!! Na pewno Was też opije i później będziecie musiały zdychać z kaca :roll: ładne mi oczyszczanie :p[/QUOTE] Asior jak będziesz mi tak autorytet podrywać to poproszę moda o bana dla Ciebie za pomówienia :evil_lol: Jeszcze w życiu nikt po mleku ( z Malibu) nie miał kaca. Tyś normalnie jakiś ewenement w historii spożywania tego napoju jesteś :eviltong: Quote
gonia66 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='marysia55']Asior jak będziesz mi tak autorytet podrywać to poproszę moda o bana dla Ciebie za pomówienia :evil_lol: Jeszcze w życiu nikt po mleku ( z Malibu) nie miał kaca. Tyś normalnie jakiś ewenement w historii spożywania tego napoju jesteś :eviltong:[/QUOTE] No ładne mi to mleko:p Quote
Asior Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='gonia66']No ładne mi to mleko:p[/QUOTE] tia.. mleko z malibu i wódą!!! normalnie na samo wspomnienie mi się kręci w głowie :) Quote
danka4u1 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 Ekipa GO i Ma dawno już śpi.:p:p Nie pogada z takimi śpiochami .:p:p I jak tu jechać z nimi na Karaiby, do Wieliczki i jeszcze po drodze zahaczyć o balkonik Marysi ?:shake: Quote
gonia66 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 [quote name='danka4u1']Ekipa GO i Ma dawno już śpi.:p:p Nie pogada z takimi śpiochami .:p:p I jak tu jechać z nimi na Karaiby, do Wieliczki i jeszcze po drodze zahaczyć o balkonik Marysi ?:shake:[/QUOTE]Taaa...spi;) Jasne..;)Nie werzcie cioteczki Danusi:):) Oglądałam powazny spektakl TV (NAgrałam z "jedynki"_)naszej kolezanki dogomanki- Bjutki (scenariusz i reżyseria):):) Oczywiscie w tle spektaklu non stop "przewijal" się piesio (jego szczekanie):):):) Quote
danka4u1 Posted May 10, 2010 Posted May 10, 2010 Ja to oglądałam na "żywo", a jutro znowu będę nieżywa, więc żegnam. Zostawiam Cię na posterunku. Zajrzyj do naszych psów i ewentualnie spacerki !!!, ale bez barów z kawą i solą. Nawiasem mówiąc, trzeba by to wypróbować. Polecam się do ewentualnego towarzystwa, gdybyś miała chętkę:evil_lol::angryy: Quote
gonia66 Posted May 11, 2010 Posted May 11, 2010 [quote name='danka4u1']Ja to oglądałam na "żywo", a jutro znowu będę nieżywa, więc żegnam. Zostawiam Cię na posterunku. Zajrzyj do naszych psów i ewentualnie spacerki !!!, ale bez barów z kawą i solą. Nawiasem mówiąc, trzeba by to wypróbować. Polecam się do ewentualnego towarzystwa, gdybyś miała chętkę:evil_lol::angryy:[/QUOTE] Jeśli "kawa ze solą", to przede wszystkim z Toba Danuś:):) Oczywiście inne cioteczki mile widziane:):) A posterunek i ja opuszczam , bo juz mnie nuży cosik:) Wzięłam prysznic (chyba za gorący), bo zamiast mniej- bardziej mi się senno zrobiło:);) Brak kawy robi swoje- jak obiecalam, tak dotrzymujes słowa- 3 kawy dziennie:):) Dobranoc Patosku i Patoskowe cioteczki:):) JUtro ma być ładny dzionek- w sam raz na spacerek:) Irenka- decyzja podjęta o "reklamie"..??Czy jeszcze czekasz na opinie?? BO sezon wakacyjny się zbliza- a wtedy to juz nie ma sensu żadnej reklamy umieszczać:( Quote
irenaka Posted May 11, 2010 Author Posted May 11, 2010 Ile razy wchodzę na ten wątek rano, to nadziwić się nie mogę skąd u Was dziewczyny tyle energii i to nocą. Mnie o tej godzinie to tylko aniołki się śnią;). Z dobrych wiadomości dnia wczorajszego mam tylko jedną. Znalazłam Skarb:loveu: który ma na imię Ola i "siedzi" w reklamie. Jak przedstawiłam mój problem, to okazało się, że Ola ma wiele pomysłów na to jak obejść te nieszczęsne koszty. Na początek pomoże nam zareklamować psy w inny sposób a jeżeli to nie przyniesie efektu, to będziemy myśleć jak zminimalizować koszty i puszczać standardowy mailing. Myślę, że teraz, w rękach profesjonalisty i z jego doradztwem będzie mi łatwiej poruszać się w tym zwariowanym i nieznanym mi świecie reklamy. [quote name='Cantadorra']Pomysl nigdy przez nikogo prawdopodobnie w adopcji psiakow nie wykorzystywany. Warto sprobowac, skoro odzewu z innych kanalow nie ma. A mozna jednoczesnie w mailu umiescic kilka psow? Zeby maksymalnie wykorzystac te pieniadze?[/QUOTE] Zdecydowanie tak, jeżeli będę puszczać mail, to jeden na kilka psów. Koszt 360,00 na jednego psa to koszmar, choć z drugiej strony pewnie może to zmniejszyć odzew ludzi na apel o domy, ale wyjścia innego nie mam. [quote name='marysia55']Irenko, ja się jednak nie wypowiem bo w żaden sposób się na tym nie znam. Nawet nie bardzo wiem jak faktycznie taka reklama mailowa wygląda, ale z drugiej strony jest [B]ZA[/B] za każdą metodą, która jest wstanie pomóc Patosowi i pozostały psom znaleźć dom. Jeżeli jest chociaż cień szansy to trzeba to wykorzystać. Ja mam w domu trochę rzeczy, które nadają się na bazarek więc mógłby zasilić fundusze Patosa na ten cel. Jeśli nie będzie to 'wyzysk człowieka przez człowieka' to porobię zdjęcia i podeśle komuś w celu ich oceny, a potem je przekażę bo wiesz ja nie umiem robić bazarków i z czasem też cienko ( a bazarki trzeba na bieżącą pilnować).[/QUOTE] Marysiu, jak wiesz ja jestem chętna do zrobienia bazarku. Jak prześlesz mi zdjęcia to szybko coś zorganizuję. A co z tekstem? Będziesz w stanie coś napisać? Dobry tekst to podstawa, mamy tylko jedno podejście i jak tekst będzie do bani, to wyrzucimy pieniądze w błoto:shake:. Quote
marysia55 Posted May 11, 2010 Posted May 11, 2010 [quote name='irenaka']Marysiu, jak wiesz ja jestem chętna do zrobienia bazarku. Jak prześlesz mi zdjęcia to szybko coś zorganizuję. A co z tekstem? Będziesz w stanie coś napisać? Dobry tekst to podstawa, mamy tylko jedno podejście i jak tekst będzie do bani, to wyrzucimy pieniądze w błoto:shake:.[/QUOTE] To porobię zdjęcia i jak najszybciej Ci podrzucę. A po drugie to z tekstem może być jeszcze na razie ciężko. Próbowałam coś skrobnąć dla zuzlikowej i niestety nie dałam rady. Tak że Roma sama napisała. Może Irenko z tych dwóch co już mamy ( mój i majqi) coś jeszcze raz nowego ułożyć ??? Quote
agata51 Posted May 12, 2010 Posted May 12, 2010 Jestem, ciotki i wujki. Jejku, jak na tych Mazurach zimno!!! Patos, buziak. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.