Baileys & Honey - stafficzy Dream Team :P i Perełka [*]

[Amber]

Jaka ona małoletnia przy Bucu ;) Niech wam się lekko wiedzie ;)

[Martens]

[QUOTE=makot'a;19483299]no ale jak tu nie być uśmiechniętą mają pod nosem tak umięśnionego faceta jak Buc :diabloti:[/QUOTE]

Ahahahha bo zaraz pożałuję, że sama nie jestem suką :lol:

P.S. Lekko nam się nie wiedzie, bo wczoraj w czasie zabawy stratowały matrycę od laptopa, a dziś chyba odbiły mi nerki :p

[Patisa]

No wreszcie znalazłam czas, żeby zobaczyć ta Twoja córeczkę - fajna dziewczyna. Ale Bucek teraz bedzie miał kobietę... :lol:

[Oscar Patric]

świetną parkę tworzą:loveu:

[Martens]

Cycuś powoli poddaje się rządom nowej baby :p Zabiera mu sznurek, szarpak, skacze mu na łeb kiedy bawi się boomerem... Przesrane ma :D
Idzie już stafficza zabawa w wyciąganie polików, młoda mu lifting chyba robi ;)
Oczywiście oba śpią ze mną, szczególnie, że od jakichś 2 tygodni jestem znowu singlem :roll: Cyc śpi mi wzdłuż nogi, Honey za plecami albo na głowie :p i jako że teraz zrobiły się zimne noce, to bardzo sobie to cenię :evil_lol:
Honey to destruktor... Czego się nie dotknie to idzie w drobny mak - zeżarte pół piłki, wypatroszony szarpak, rozpleciony do połowy sznur do przeciągania, o zeżartym kapciu, przeciętym kablu do ładowarki, posiekanej wkładce do buta i kartonie po mleku nie mówiąc :p
Byliśmy dziś 3 h na działce, Cyc szalał na pełnych obrotach i w domu padł jak placek - ona owszem, poganiała, ale tak to wszystko rozplanowała, w międzyczasie sobie siedziała, że po powrocie do domu była równie żwawa co wcześniej :roll:
Zapomniałam już, że staffik w tym wieku nigdy się nie męczy...

[Izabela124.]

Masz teraz bardzo ciekawie w domu :D

[Sybel]

Co do imienia, mi się skojarzyło Honey z Hanusia :D Ale byś miała wykłady na ulicach, jak byś wołała "Hanuś! do nogi!" albo"Hanuś! nie pruj ryja!" :]
Po tym tekście z nerkami i matrycą poplułam monitor... :D

[Martens]

Jak mnie wkurvi, to drę się na nią HANKA!!! :megagrin:

Foty jeszcze sprzed paru dni, ohydne, bo aparat jest już naprawdę ohydny (może ktoś chce mi sprezentować nowy lepsiejszy?) - ale jakieś tam są.


Dumna
[IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/1-4.jpg[/IMG]

Cichociemna :cool3:
[IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/2-4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/3-5.jpg[/IMG]

Wygibasy
[IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/4-4.jpg[/IMG]

Duszenie pierdzącej owcy
[IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/5-3.jpg[/IMG]

[Martens]

Plac zabaw w moim łóżku :roll:
[IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/6-3.jpg[/IMG]

[IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/7-4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/8-3.jpg[/IMG]

[LadyS]

Fajne piesy :lol: Chcesz mi powiedzieć, że owca pierdzi twarzą? :lol:

[evel]

Ten szary jakiś taki... zagłodzony :roll: :evil_lol:

[Michał1987]

nowy czlonek rodziny??? hmm tez mysle o sprawieniu mojemu czarnuchowi brata:)

[Sybel]

Martens, patrząc na fotki muszę zacytować gościa, który kiedyś przyszedł do zaprzyjaźnionych psiarzy: Rozumiem, że mieszka pani u psów :D
Mam nadzieję, ze chociaż troszkę miejsca Ci zostawiają w wyrku :)
W sumie ja dziś kimałam z niemowlakiem na brzuchu i dwoma psami po bokach, jak TZ poszedł do pracy, także chyba to normalne. Tylko szczury w klatce same siedziały...

[FredziaFredzia]

Honey to taka damulka w obróżce kwiatowej. ;)

[Martens]

[quote name='LadyS']Fajne piesy :lol: Chcesz mi powiedzieć, że owca pierdzi twarzą? :lol:[/QUOTE]

Nie wiem, co autor owcy miał na myśli, ale owszem ;)
Wcześniej miałam gumową świnię, która też pierdziała twarzą, i od biedy można to uznać za chrumkanie, ale z kolei owca, nie wiem, naprawdę o co chodzi :evil_lol: Swoją drogą pierdząca owca z Tesco za 3 zł żyje i żyje, a kilka razy droższa wersja z zooplusa przetrwała 2 dni :roll:

[quote name='evel']Ten szary jakiś taki... zagłodzony :roll: :evil_lol:[/QUOTE]

Ha, w porównaniu do tego jaki wyschnięty wrócił znad morza, to teraz jest pulpet :lol:

[quote name='Michał1987']nowy czlonek rodziny??? hmm tez mysle o sprawieniu mojemu czarnuchowi brata:smile:[/QUOTE]

Przy staffikach jakoś ciężko skończyć na jednym :evil_lol: A on się zgodzi na brata? Bo mój pewnie by oponował, dlatego ma siostrę :diabloti:

[quote name='Sybel']Martens, patrząc na fotki muszę zacytować gościa, który kiedyś przyszedł do zaprzyjaźnionych psiarzy: Rozumiem, że mieszka pani u psów :-D
Mam nadzieję, ze chociaż troszkę miejsca Ci zostawiają w wyrku :smile:
[/QUOTE]

Wszyscy się mieszczą idealnie ;) a w te ostatnie chłodniejsze noce nie ma jak okład ze staffika :cool1:

[quote name='FredziaFredzia']Honey to taka damulka w obróżce kwiatowej. ;-)[/QUOTE]

A ona nie ma w sobie nic z damulki; to Cyc jest tu Paniczem na włościach - ona to taka nieśmiała kobietka, Kopciuszek z charakteru ;) no, chyba że się akurat rozkręci dokuczaniem Paniczowi :diabloti:

[Vectra]

staffik to jest nałóg i hazard :diabloti:

[Amber]

Małe to, to i więcej można trzymać ;) Ja też (niestety :diabloti:) dokupiłam drugiego jamnika na zasadzie - a co to za różnica?

[evel]

A w tesco jest jeszcze mruczący niedźwiedź z tej serii, skoro mówisz, że wytrzymałe, to może sprawię mojej :evil_lol:

Foty byś jakieś dała z tych okładów :razz:

[Martens]

Aktualne zajęcie ;)

[IMG]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/love.jpg[/IMG]

[cockermaister]

Witamy się po raz pierwszy i na pewno nie ostatni :cool3:

śliczne masz psiaki :loveu::loveu::loveu:

słodko sobie śpią :loveu:

[evel]

I księciunio jej tak pozwala? :cool3:

[Martens]

Witam nowych gości ;)

Księciunio udaje, że nie widzi/nie czuje, kiedy ona po nim chodzi jak śpi, wskakuje mu na głowę podczas "ubierania" do spaceru, etc. - cierpliwość traci tylko jak jest szczypany za pięty :diabloti:

Ehhh, dawno, dawno nie miałam tak podłego nastroju jak dziś... Jedyne, co mi się w życiu udało, to psy :roll:

[Izabela124.]

[url]http://i302.photobucket.com/albums/nn104/Blackpoint/love.jpg[/url] normalnie miłość od pierwszego wejrzenia :lol:

Każdy miewa gorsze dni, zły nastrój, głowa do góry :p

[Unbelievable]

[quote name='Martens']Witam nowych gości ;)

Księciunio udaje, że nie widzi/nie czuje, kiedy ona po nim chodzi jak śpi, wskakuje mu na głowę podczas "ubierania" do spaceru, etc. - cierpliwość traci tylko jak jest szczypany za pięty :diabloti:

Ehhh, dawno, dawno nie miałam tak podłego nastroju jak dziś... Jedyne, co mi się w życiu udało, to psy :roll:[/QUOTE]
Gram ucieka jak oparzony za każdym razem jak Bruma zbliży się bardziej niż Gramowa ustawa przewiduje :diabloti: za to zabawy i nawalanki są już git

Ja ostatnio też co chwila mam wisielczy nastrój, bo wszystko się psuje, nawet psy :grins:

[Vectra]

już pisałam Martensowej , zakładamy klub - pechowców siąpniowych :evil_lol: