eliza_sk Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 Ja założyłam swoim w niedzielę Foresto, w poniedziałek i wczoraj byliśmy na działce (las i łąki). Prawidłowe działanie zaczyna się wedle instrukcji po 48 h. W poniedziałek zdjęłam z Majuta dopiero co wbitego kleszcza wielkości łebka od szpilki, a po wczorajszym, wypadzie było już czysto - czyli po 48 h - a łaziliśmy w tych samych mscach i nawet dłużej. Więc mam nadzieję, że to jednak obroża zadziałała. Quote
Aśka Belkowska Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 [quote name='evel']W Lubelskiem też się te dziady pobudziły. Spróbujemy tym razem na początek sezonu Fiprex spot on i zobaczymy, co dalej.[/QUOTE] Ja też kupiłam Fiprex, zobaczymy czy da radę lubelskim opojom. Ciekawe czy jest środek na nadaktywne lubelskie pijawki ze strazy? Quote
razed_in_black Posted April 17, 2013 Posted April 17, 2013 ja używam fiprexa i obroży kiltix, mój pies akurat nie za bardzo lubi się moczyć, mi smród obroży nie przeszkadza więc to jest zestaw idealny dla nas ;) Quote
Agnieszka K. Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 Ja lubie zapach kiltixa :-) - jest bardzo podobny do zapachu chlorchinaldinu w kremie/masci. Quote
Cockermaniaczka Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 mi to podpada pod eukaliptusa :razz: W tym roku rowniez kiltix zostal wybrany...Foresto 70 zl -troche duzo :roll: Mam nadzieje ze sie sprawdzi tak jak co roku... Poki co jeszcze ani pies ani kot nie przyniosl kleszcza... Chyba spia jeszcze :evil_lol: Quote
karollka Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 Zaaplikowałam Protonowi Frontline i na drugi dzień dostał strasznej biegunki. Zastanawiam się czy to może być od tego i czy w takim razie będzie działał? Quote
Cockermaniaczka Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 watpliwe...Frontline nie przedostaja sie do krwiobiegu i narzadow... Quote
karollka Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 No też mi się tak wydaje... chyba że np. udało mu się polizać go jakoś;/ Podałam tak jak na instrukcji na kark wiec wydaje mi się że tam nie dosięgnie, ale różnie mogło być. Quote
kingula Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 Moje noszą Foresto, po jednej łaził kleszcz :/ Quote
gryf80 Posted April 19, 2013 Posted April 19, 2013 a mnie zaciekawiła obroża puławskiego biowetu biobifen.zastanawiam się czy nie zaeksperymentować Quote
cockermaister Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 Ja moim cockerkom kupiłam kiltixa i ten zapach nie jest straszny, praktycznie nie wyczuwalny jedynie jak się do psa przybliży to czuć ten zapach. Noszą ją od czwartku i kleszcza jeszcze nie było :) a mam pytanie czy jak bede zdjemowac obroże na noc i rano zakładać to będzie ona działać?? Quote
kingula Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 Powinny nosić non stop, jedynie na czas kąpieli trzeba zdejmować Quote
gops Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 u nas na sabulonie kleszcze po psach chodzą , wbijają się ale nie piją , znajduję wbite nie napite kleszcze więc nie najgorzej . Quote
gryf80 Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 nie dostałam chwilowo Biobifen'u,za to nabyłam obroże Pess-Per(wersja bezzapachowa)-trochę szajsowata,ale tania.u mnie problemem sa bardziej pchły niz kleszcze.a burki od dwóch dni zaczęly się dośc intensywnie drapać.zobaczymy po 2-3 dniach jaki efekt poprzednia wersja obroży Pess była strasznie śmierdząca-co prawda psy w budach za dnia ale w nocy śpia w domu... Quote
Cockermaniaczka Posted April 20, 2013 Posted April 20, 2013 (edited) [quote name='cockermaister']Ja moim cockerkom kupiłam kiltixa i ten zapach nie jest straszny, praktycznie nie wyczuwalny jedynie jak się do psa przybliży to czuć ten zapach. Noszą ją od czwartku i kleszcza jeszcze nie było :) a mam pytanie czy jak bede zdjemowac obroże na noc i rano zakładać to będzie ona działać??[/QUOTE] Nie ma gwarancji dzialania w takim wypadku.Obroza ma skutecznosc po 24 godz noszenia przez psa,pies gdy sie rusza rozprowadza z obrozy substancje anty kleszczowa i pchelna.Jak zdejmiesz to niestety moze byc roznie. Ja zdejuje tylko do kapania i po wysuszeniu pies nosi ja znowu. Kleszczy na razie nie odnotowalam :) [URL]http://kiltix.pl/blog/25.html[/URL] W tym roku jakies te kiltixy mniej smierdzace,w zeszlym wydawalo mi sie ze bardziej dawala obroza po nosie ;) Uzywal moze ktos obrozy sabunol dla psow?Zastanawiam sie czy nie kupic dla mamy psow,(musi byc tanio niestety)?Krople znam ale obrozy nie testowalam czy zadziala... Edited April 21, 2013 by Cockermaniaczka Quote
pomóżpomagać Posted April 27, 2013 Posted April 27, 2013 Witajcie Ponieważ nigdy nie spotkałam się z takimi przypadkami chce się dowiedzieć czy to jest możliwe... Ostatnio swojemu kotu wycigałam kleszcza. Po wyciagnieciu obejrzałam go (kleszcza) i na sobie miał jeszcze jednego małego przyczepionego go zada. Jakieś póltora tyg temu wyciagłam mojej Bejsi kleszcza - urósł jej guzek, był tak jakby pod skórą ale po około 2 dniach zaczeła sie sączyć krew. Guzek zmalał, jednak psina nie dwała sobie dotknąć tego miejsca. Dzisiaj udalo mi sie na spiąco oglądnąc a tam kleszcz, wielki. Oczywiście wyciągłam, obejrzałam a na nim mały kleszcz. Znowu dwa w jednym. Psa też oglądłam, za jakieś 1,5 h patrze a ona troszke dalej od guzka ma 3 maleńkie kleszcze. Mało wiem o kleszczach stąd moje zapytanie. Czy to matka z dzieckiem? czy parami chodzą? Czy jest taka mozliwość że one z tego jednego wielkiego kleszcza się jej uczepiły? Wszystkie na głowie, moja psina normalnie placze jak probuje jej ich wydrzec. Boże co za pskudztwo :shake: Jest coś czym mogłabym ją opryskac zamiast obroży i kropelek? Albo czy szampony przeciw kleszczom są skuteczne? Quote
gryf80 Posted April 27, 2013 Posted April 27, 2013 po kolei:szampon-tylko skuteczny w chwili jego zastosowania,nie dziala na dłuzej,co innego mozesz zastosowac zamioast kropelek czy obrozy-tak moaesz sa do kupienia sparye np.effipro,fypryst,fiprex. 2 doczepione kleszcze to prawdopodobnie samica i samiec w trakcie kopulacxji,obecnośc kilku kleszczy wpitych w skóre w bliskiej odległosci od siebie jest mozliwe Quote
katasza1 Posted April 27, 2013 Posted April 27, 2013 Ja kupilam mojemu obroze z beaphara, za 11 zl w zoologicznym. Moj poprzedni pies zawsze takie nosil i nigdy kleszczy ani pchel nei mial,mam nadzieje ze na Froda tez podziala, bo niestety w tym miesiacu nie stac mnie na nic drozszego. Quote
Cockermaniaczka Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 u nas ani jednego dziada na kiltixie :multi: Quote
Rosemary Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 [quote name='Cockermaniaczka']Uzywal moze ktos obrozy sabunol dla psow?Zastanawiam sie czy nie kupic dla mamy psow,(musi byc tanio niestety)?Krople znam ale obrozy nie testowalam czy zadziala...[/QUOTE] Ja w tym roku kupiłam Sabunol, założyłam wczoraj i zobaczymy jak się będzie sprawował. Ostatni raz pies miał pasażera na gapę 3 lata temu- a w tym roku taki wysyp, że pt i sb znalazłam na psie 2 kleszcze na głowie (słabo napite), wyciągnęłam (paskudy się ruszały jeszcze, fuj) i póki co nic więcej się nie pokazuje. Jeśli nie będzie działał, to się zainwestuje w coś droższego. W każdym razie napiszę co i jak, może się przyda jakaś informacja ;) Natomiast mam pytanie- czym wyciągacie kleszcze? Bo są różne pęsety, szczypczyki, haczyki, karty, przyrządy z pętelkami i takie na zasysanie pod ciśnieniem- które wg Was są najlepsze? Quote
aganela Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 Ja szukam właśnie coś ekonomicznego, wodoodpornego i bardzo działającego - na sierść DONa, zastanawiam się nad obrożą foresto..czy jest jeszcze coś innego wodoodpornego do kupienia? Ola Ty czym w tym roku będziesz zabezpieczać Whisky, skoro też lubi się chlapać? Jeszcze szukam czegoś dla kota persa, bo pierwszy raz od dwóch lat przyniósł kleszcza.. Quote
dog193 Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 Preventic jest wodoodporny - ja sobie chwalę. Quote
Cockermaniaczka Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 ja wyciagam na hardcora rekami :cool3: Ale jak sa bardziej opite to haczyki zdecydowanie.Najlepsza i najtansza sprawa.Bylismy w lesie dzisiaj-znalazlam jednego lazacego po psie kleszcza,ani jednego wbitego :) Quote
gryf80 Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 [B]rosemary [/B]ja także jak cocermaniaczka palcami ukrecam(nawet jeśli zostanie ryjek w skórze to psu sie nic nie stanie przecież) [B]aganela[/B] jeśli masz persa wychodzacego to nie zakładaj obroży-lepiej zainwestować w jakis spot on(ja dla swoich kotów stosuję fypryst 1x na m-c lub 2).kot przechodząc pod ogrodzeniem np.z siatki moze się zawiesic i udusić Quote
Olson Posted April 28, 2013 Posted April 28, 2013 [quote name='aganela']Ja szukam właśnie coś ekonomicznego, wodoodpornego i bardzo działającego - na sierść DONa, zastanawiam się nad obrożą foresto..czy jest jeszcze coś innego wodoodpornego do kupienia? Ola Ty czym w tym roku będziesz zabezpieczać Whisky, skoro też lubi się chlapać? Jeszcze szukam czegoś dla kota persa, bo pierwszy raz od dwóch lat przyniósł kleszcza..[/QUOTE] aktualnie ma kiltixa, i choć codziennie siedzi w wodzie to wszystko działa. :) pod koniec czerwca będę musiała go zmienić to kupię chyba Pess-Per albo Sabunol. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.