Jump to content
Dogomania

Hodowla - tylko jaka?


MARS

Recommended Posts

[quote name='procania']W karcie miotu tego wszystkiego nie ma. Rozchodzi się o protokół przeglądu miotu. A i z niego nie wynika, które szczenię było najmniejsze.

Przekonanie, iż najmniejsze szczenię jest najgorszym jest niczym nie uzasadnione.
Rodowody rodziców są zbędne. Ich przodkowie będą widoczni w rodowodzie kupionego szczeniaka.
O to czy rodzice mają uprawnienia hodowlane trzeba zatroszczyć się wcześniej. Wątpię, że jakiś pseudohodowca pozwoli sobie na taki gruby przekręt.

W oddziale przegląd przeprowadzany jest przez odpowiedniego członka komisji hodowlanej, a nie przez sędziego.

Jeśli hodowca nie chce pokazać całego miotu, lub na dodatek rodziców (matkę, jeśli reproduktor jest obcy), trzeba poszukać inną hodowlę.[/quote]
fakt prostuję
chodziło o przegląd miotu a nie o kartę miotu

natomiast jesli przegląd jest zrobiony skrupulatnie z karty mozna dowiedziec sie bardzo wiele.

Znam karty na ktorych widnieje jedno zdanie : szczenieta rozwijaja się prawidłowo: - i taką kartę mozna najwyzej podłożyc szczeniakowi co bysie mogl na nia wysiusiac

znam karty na ktorych szczeniak numer po numerze jest przemaglowany. wazony i mierzony w miare możliwosci - wiec siła rzeczy jestes w stanie odczytac jakie szczenie w ktorym tygodniu jak wygladalo :) i czy ten "gwiazdor" wg fachowego oka juz na dzien przeglądu przejawiał swoj urok osobisty czy to tylko czcze mrzonki hodowcy :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 539
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ja tez bardzo sie ciesze ze jednak wiekszosc hodowli BC w Polsce dzielic sie wiedza, doswiadczeniem ale takze i problemami i mozna naprawde byc w takim gronie :-D
jestem ta szczesciara, ktora utrzymuje wrecz zazyle stosunki z paroma takimi hodowlami w Polsce, z paroma bardzo serdecznie a nawet z tymi, ktore znam slabiej, wrecz przelotnie nadal dobre, wiec wiem ze mozna :-D
wiekszosc hodowcow w Polsce naprawde potrafi wspolpracowac :-D
i tego zycze tym, ktorzy do tego jeszcze nie dorosli !!! :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote=Q'CELTIC;9780652]ja tez bardzo sie ciesze ze jednak wiekszosc hodowli BC w Polsce dzielic sie wiedza, doswiadczeniem ale takze i problemami i mozna naprawde byc w takim gronie :-D
jestem ta szczesciara, ktora utrzymuje wrecz zazyle stosunki z paroma takimi hodowlami w Polsce, z paroma bardzo serdecznie a nawet z tymi, ktore znam slabiej, wrecz przelotnie nadal dobre, wiec wiem ze mozna :-D
wiekszosc hodowcow w Polsce naprawde potrafi wspolpracowac :-D
i tego zycze tym, ktorzy do tego jeszcze nie dorosli !!! :diabloti:[/quote]
Ciesze się,ale widze że ogólnie wojna jest wszystkich hodowli z NNL? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam bo na borderkowie czytam, że chodzi tu o wielkość psów w tej wojnie,że NNL ma lekkiej budowy, a nie cięższej jaką inni hodowcy preferują. Ja osobiście wolę tym pośredni nie za lekki nie za ciężki by się z aussie nie myliły chociaż ta moja rasa bardziej,że tak powiem kwadratowa:lol:. A na aussikowym mamy ciekawy temat border/aussie że niektórzy wstawiają zdjęcia i tych i tych i które to które i nawet osoby długo siedzące w rasie czasem mylą;).

Ja nie powiem nie zaleznie jaki border się urodzi czy o złym umaszczeniu, czy za lekki, czy za ciężki ważne by hodowca zadbał by poszedł w dobre ręce bo to trzecia według mnie zasada hodowcy, pierwsza to zdrowie, druga by psy przypominały wzorzec, i hodowca umiał znaleść jak najlepszych właścicieli.
A pieniądze w hodowli? wiadomo hodowla to raczej straty pieniężne niż zysk ale liczy się pasja do danej rasy.
Pisze też to jako hodowca może nie psów lecz szczurów a powiem,że w moim wypadku trudniej;)

Link to comment
Share on other sites

[quote]Nie wiem czy dobrze zrozumiałam bo na borderkowie czytam, że chodzi tu o wielkość psów w tej wojnie,[/quote]
Jest kilka hodowli w Polsce które mają drobne psy

[QUOTE]pierwsza to zdrowie,[/QUOTE]

To jest ważne
ale chyba na pierwszym tez powinno być dbałosc o wszystkie swoje psy, takze i te które juz nie sa rozmnazane w hodowli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka K.']Prawde mówiąc nie wiem, moze zadzwoń do ZG, a nie do Twojego Oddziału (skoro nie żądali tego przy składaniu dokumentów miotu). Poza tym to ZG wystawia rodowody.

Poza tym, przecież własciciel szczeniaka dostał metryke, która przeciez musiała byc wystawiona na podstawie odpowiednich dokumentów Składając metryke właściciel ma prawo oczekiwac, ze dostanie rodowód (skoro ma metrykę) bez konieczności dostarczania przez siebie jakichkolwiek dodatkowych dokumentów.

Jesli ktokolwiek miałby to dostarczyc, to w takim przypadku hodowca.

(w skrajnym przypadku można by przeciez pokryc suke za granica psem, który w ogóle nie jest hodowlany, a szczeniaki i tak dostałyby metryki - gdyby pochodzenie ojca zostało sprawdzane dopiero przy wydawaniu rodowodów)

Wiem, ze w warszawskiem oddziale rodowód ojca (nawet jesli jest zarejestrowany w Polsce, ale został importowany) składa sie przy karcie krycia.[/quote]

[quote name='MARS']No dobrze, a co jeśli nie została dołączona? Wiem że jeszcze żaden psiak nie był rejestrowany, ale niedługo jeden ma byc. Będzie miał problem?[/quote]


dodaje sie do karty krycia ale co z tego skoro to lezy w oddziale i nie idzie dow arszawy :shake:
ja dodatkowo do kazdej metryki podpinalam papiery zagranicznego ojca

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KaRa_']Ciesze się,ale widze że ogólnie wojna jest wszystkich hodowli z NNL? Nie wiem czy dobrze zrozumiałam bo na borderkowie czytam, że chodzi tu o wielkość psów w tej wojnie,że NNL ma lekkiej budowy, a nie cięższej jaką inni hodowcy preferują. Ja osobiście wolę tym pośredni nie za lekki nie za ciężki by się z aussie nie myliły chociaż ta moja rasa bardziej,że tak powiem kwadratowa:lol:. A na aussikowym mamy ciekawy temat border/aussie że niektórzy wstawiają zdjęcia i tych i tych i które to które i nawet osoby długo siedzące w rasie czasem mylą;).[/quote]

BC sa rozne jak kazdy widzi ;-)
na wystawach wygrywaja tez rozne, nie ma czegos takiego ze dany typ dominuje :roll:
jak tez mozna sie przekonac w roznych hodowlach rodza sie rozne BC jak wszedzie na swiecie
moim zdaniem hodowcy czy wlasciciele psow ktorzy wypowiadaja sie w takich tematach nie walcza z 'konkurencja' ale z tym aby nie zanizac poziomu hodowli BC w Polsce, aby ilosc nie przeslonila jakosci rodzacych sie szczeniat i aby wszystkie sprawy byly jasne a przynajmniej na ile sie da wyjasniane



[quote]Ja nie powiem nie zaleznie jaki border się urodzi czy o złym umaszczeniu, czy za lekki, czy za ciężki ważne by hodowca zadbał by poszedł w dobre ręce bo to trzecia według mnie zasada hodowcy, pierwsza to zdrowie, druga by psy przypominały wzorzec, i hodowca umiał znaleść jak najlepszych właścicieli.
A pieniądze w hodowli? wiadomo hodowla to raczej straty pieniężne niż zysk ale liczy się pasja do danej rasy.
Pisze też to jako hodowca może nie psów lecz szczurów a powiem,że w moim wypadku trudniej;)[/quote]

dokladnie !
te trzy warunki musza byc spelnione przede wszystkim :diabloti:
hodowla to ciagle dazenie do doskonalosci a ze nikt jeszcze tego szczytu nie osiagnal to dlatego hodowanie nadal ma sens i nadal kazdy powinien dazyc zawsze i przede wszystkim do tego aby to hodowanie bylo na coraz wyzszym poziomie !
i tego serdecznie hodowcom zycze !!! :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote=Q'CELTIC;9780893]dokladnie !
te trzy warunki musza byc spelnione przede wszystkim :diabloti:
hodowla to ciagle dazenie do doskonalosci a ze nikt jeszcze tego szczytu nie osiagnal to dlatego hodowanie nadal ma sens i nadal kazdy powinien dazyc zawsze i przede wszystkim do tego aby to hodowanie bylo na coraz wyzszym poziomie !
i tego serdecznie hodowcom zycze !!! :multi:[/quote]
I mam nadzieje,że na tym ta "bitwa" skończy się. Każdy ma swój stosunek do swoich psów i to uszanujmy. NNL ma taki, Ty masz jeszcze inny, a np inna hodowla jeszcze inny. Póki psom się krzywda nie dzieje to jest dobrze. A wierze,że w NNL, Q'CeLTIC, Energizer, Kraśnym Borze czy w Porządnej Rodzinie każdy kocha swoje psy i chce dla nich najlepiej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']dodaje sie do karty krycia ale co z tego skoro to lezy w oddziale i nie idzie dow arszawy :shake:
ja dodatkowo do kazdej metryki podpinalam papiery zagranicznego ojca[/quote]
Od tego roku jest wymóg,aby do każdej metryki było przypięte ksero rodowodu ojca szczeniąt (krycie zagraniczne) :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']dodaje sie do karty krycia ale co z tego skoro to lezy w oddziale i nie idzie dow arszawy :shake:
ja dodatkowo do kazdej metryki podpinalam papiery zagranicznego ojca[/quote]

Dobrze by było, gdyby chociaz oddział miał, a w opisanym przypadku oddział w ogóle nie chciał. Wtedy ZG mógłby zawsze dostac te informacje z oddziału.

Oodział warszawski nie przyjał karty krycia bez rodowodu ojca importowanego, ale zarejestrowanego w Polsce.

Link to comment
Share on other sites

Cała dyskusja przerażająca, znam kilka psów z NNL, znam Ewę i Iwonę,i pomijając wszelkie prywaty, nigdy nie zaobserwowałam u ich psów żadnych 'objawów' zaniedbania. Trudno jest mi zrozumieć takie pojazdy... W naszej rasie wyszło ostatnio na światło dzienne coś znacznie gorszego niż drobne szczeniaki z lejącymi oczami, nie warto zagłębiać się w szczegóły bo zk twardo powstrzymało wszelkie działania, a hodowla ta już zmienia rasę:evil_lol:
Rozśmieszyło mnie też pisanie, że linie nie mają znaczenia przy wyglądzie szczeniąt. Tutaj moja suka w wieku 7.tygodni (showy w jej papierach to 1/4)
[img]http://aussies-in-poland.com/AquiMiss7,5tyg1.jpg[/img] i suczka z hodowli Regalia, 3/4 show (jej ojciec to brat miotowy ojca mojej suki, tyle że jej matka to show, a mojej suki-working), w wieku 7.tygodni [img]http://aussies-in-poland.com/Amber6tyg1.jpg[/img] Jeśli ktoś nie widzi różnicy, spowodowanej tylko i wyłącznie pochodzeniem(moja suka, jak i jej matka i rodzeństwo w hodowli dostawały orijena), to ja w tym momencie odpadam:shake:
Mówiąc krótko, ocenianie psów na podstawie zdjęć i opinii z zewnątrz wydaje mi się cholernie krzywdzące. Tak samo każdy ma swój typ psa danej rasy, zarówno u bc jak i aussików jest to dość mocno zróżnicowane (nie mam przekroju bc, ale u ozi różnice bywają ogromne). Kupując sukę drobną, z takim i takim pochodzeniem, nie nastawiałam się na zbieranie cacibów, tylko na agility. Potrafię docenić zarówno te kompletnie szczurowate workingi, które ani trochę mi się nie podobają, jak i miśkowate showy, których mieć nie planuję ;) Wszystko z umiarem, bo przesada bywa podła- są workingi hodowane w asca, strome i kompeltnie nieozikowate, są showy, które mają problemy ze swobodnym poruszaniem się, bo są tak obrzydlwie wielkie, a mimo to robią championaty... Ale trochę tolerancji!

Link to comment
Share on other sites

Miałam się już wypowiedzieć, na ten i inny temat... Ale skoro temat został niejako rozwiązany to nie będe go na nowo rozkęcać... Njawyzej poczekam, az kto inny to zrobi wtedy się wypowiem na tematy od strony 40, bo tam mnie coś tknęło... :)

Link to comment
Share on other sites

jak juz zaczelas to powiedz. to tak jak dac powachac psu ciasteczko wątróbkowe i powiedziec "a tam, dam ci pozniej". Albo jak ktos mowi (nienawidze tego) "Wiesz co?", "Co?", "A juz nic, niewazne":mad:
Mod zamknął temat, ale teraz wchodze i temat jest... No coz. Jak juz jest, to jest i sie w nim pisze, byle by sensownie i grzecznie:)
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agnieszka K.']Dobrze by było, gdyby chociaz oddział miał, a w opisanym przypadku oddział w ogóle nie chciał. Wtedy ZG mógłby zawsze dostac te informacje z oddziału.

Oodział warszawski nie przyjał karty krycia bez rodowodu ojca importowanego, ale zarejestrowanego w Polsce.[/quote]
Ja tak miałam,ponieważ rejestrowałam psa urodzonego u siebie składałam dokumenty z kopią rodowodu ojca,czekałam i czekałam,aż mnie ruszyło dzwonie i co słyszę?
Że zgubili no nie aż mnie telepneło,nie mogli dac znać,cholera dosłałabym czy dowiozła a nie czekała jak głupia:angryy::angryy::angryy:prawie 6 miesięcy!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bonni']Nie bo nie chce rozkręcać tej dyskusji która nie ma końca... A skoro w zasadzie go znalazła to po co mam się czepiać i znowu bawić się w bezsensowne cytowanie?
Jak chcesz to ci na gadu napisze i już :)[/quote] :nono: Chcesz coś powiedzieć zaczełaś na publicznym to wypdada skończyć też na publicznym, a nie na gg

Link to comment
Share on other sites

To w wolnej chwili sobie podpis zmień bo łamie regulamin. A wykropkowywanie to też łamanie regulaminu, trzeba być odpowiedzialnym za to co się pisze.
Mam wrażenie że czekasz aż Cię ktoś będzie błagać żebyś łaskawie powiedziała o co Ci chodzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mudik']Viris a jak wykropkowujesz powstały nie chcący dubel to tez sie łamie regulamin?
PYtam bo czasem mi sie zdarza.[/quote]
Jak Ci się napisze post dwa razy ( np wolno chodzi server i wtedy czasem się dwa razy kliknie ) to najlepiej dać znać od razu modowi to wtedy usunie z dopiskiem że to dubel i wszyscy będą wiedzieli o co chodzi. Z tym kropkowaniem to chodzi o ogólnie przyjętą netykietę i o odpowiadanie za swoje słowa. Więc jeśli się coś pisze, a potem edytuje się posty w celu ukrycia tego co się pisało to jest to łamanie regulaminu oraz netykiety.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KaRa_']I mam nadzieje,że na tym ta "bitwa" skończy się. Każdy ma swój stosunek do swoich psów i to uszanujmy. NNL ma taki, Ty masz jeszcze inny, a np inna hodowla jeszcze inny. Póki psom się krzywda nie dzieje to jest dobrze. A wierze,że w NNL, Q'CeLTIC, Energizer, Kraśnym Borze czy w Porządnej Rodzinie każdy kocha swoje psy i chce dla nich najlepiej.[/quote]


tu nie chodzi o zakonczenie 'bitwy' ale o to ze ludzie zadaja pytania i chca aby pewne sprawy zostaly wyjasnione
a skoro hodowca pisze ze ludzie NIC nie wiedza to najprosciej chyba bedzie aby on sam odpowiedzial na te pytania i wyjasnil pewne sprawy
jak ja mialam osobiste problemy w 2005 i poczytalam co ludzie pisza to sama zapisalam sie na forum aby odpowiedziec na tysiace pytan, tym bardziej ze w zasadzie zarzuty stawialy osoby, ktore albo mnie w zyciu na oczy nie widzialy, albo nigdy u mnie nie byly a powtarzaly tylko zaslyszane plotki
tutaj nie mowimy o plotkach, ludzie maja prawo wiedziec dlaczego psy i szczeniaki z tej hodowli kiedys wygladaly inaczej a teraz czesciej wygladaja niestety gorzej, a pary hodowlane duzo sie nie zmieniaja i hodowca nagle nie przerzucil sie na inny typ a tylko inaczej go reklamuje
nagle nie pojawily sie tam psy z zupelnie innymi rodowodami a jednak czesciej szczeniaki wygladaja zupelnie inaczej a i coraz czesciej nabywcy szczeniat opisuja jakie maja z nimi problemy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Viris']Jak Ci się napisze post dwa razy ( np wolno chodzi server i wtedy czasem się dwa razy kliknie ) to najlepiej dać znać od razu modowi to wtedy usunie z dopiskiem że to dubel i wszyscy będą wiedzieli o co chodzi. Z tym kropkowaniem to chodzi o ogólnie przyjętą netykietę i o odpowiadanie za swoje słowa. Więc jeśli się coś pisze, a potem edytuje się posty w celu ukrycia tego co się pisało to jest to łamanie regulaminu oraz netykiety.[/quote]
Czyli jeśli tylko edytuję post bo pisząc w pośpiechu narobiłam literówek czy o czymś zapomniałam to jest ok?
Czyli właśnie na wątku KOlejny atak Arki na nasze przytulisko(mogłąm pomylic tytuł) Arka usuwając niemiły w moim kierunku post złamała regulamin tak?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mudik']Czyli jeśli tylko edytuję post bo pisząc w pośpiechu narobiłam literówek czy o czymś zapomniałam to jest ok?
Czyli właśnie na wątku KOlejny atak Arki na nasze przytulisko(mogłąm pomylic tytuł) Arka usuwając niemiły w moim kierunku post złamała regulamin tak?[/quote]Szkoda się rozpisywać nie na temat, więc albo przenieśmy tę dyskusję na administrację albo w inne stosowne miejsce.
Edycja mająca na celu kosmetykę, poprawienie błędów itp jest ok ( po to m.in użytkownicy mają taką opcję ).

Jeśli napisałam np post " Ta i tamta to głupie krowy " i ktoś mi zagroził że pójdzie z tym do sądu a ja dałam edit i zrobiłam ............ to jest to niezgodne z netykietą. Raz w życiu może się to chyba zdarzyć każdemu, często ludzie nad sobą nie panują. Jednak nagminne edytowanie postów w celu ukrycia ich treści powinny być zgłaszane. Na kilku znanych mi forach takie coś kończy się dożywotnim banem. ( bez ostrzeżenia i bez względu na to co dana osoba robi itp. na dogomanii raczej za to bana na długo się nie dostanie - ogólnie uważam że dogomania jest jednym z bardziej łagodnych for, a i tak tyle płaczy o bana na tydzień jest jakby się pół kraju spaliło... ).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...