Jump to content
Dogomania

Nie widzę, boję się i ciągle mnie gryzą....schronisko Radom. Binky za TM ...


red

Recommended Posts

[quote name='Makuuu']w sobotę możemy spróbować... do schronowego budynku kilka schodków jest..[/quote]

Sprawdzcie to w miarę możliwości. Podejrzewam, ze większy problem może być przy schodzeniu.
Niestety, mail, który wysłałem z odpowiedzi na zapytanie, wrócił z adnotacją o niewłaściwym adresie... mam nadzieję, ze to tylko chwilowy problem techniczny.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 298
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Binky, tak bardzo chcę, żeby ktoś się tobą zaopiekował...

Podzile się teraz z wami bardzo przykrą dla mnie wiadomością. Dokarmialam u siebie na osiedlu 2 psy, o które właściciel wogóle nie dba. Bardzo często one wyły nocami, na króciutkich łańcuchach, zupełnie same. Podobno ten facet jest za granicą a psami zajmowała się jakaś kobieta która ograniczyła się do dawania im raz na więcej niż tydzień suchego chleba. Były chyba 2 interwncje w spraswie zaniedbywania tych psów, ale żadna nie przyniosła efektów (wiem od kobiety która też je dokarmia)
w lato to ktoś nawet tego jednego uwolnil z lancucha i zostawil stosowna notke na nowo stawianym mieszkaniu, ale pies ponownie zostal zlapany.
I stały tak biedne ponad rok conajmniej, na krótkich łanczuchach, w dziurawych budach, bez wody, bez człowieka
A dziś, dziś został tylko 1...
Buda jest pusta i nie ma nawet łańcucha. Nie wiem co sie stało, albo zdechł z głodu, albo go zabił. Nie znam faceta, ale osoba która tak znęca się nad zwierzętami jest wg mnie do wszsytkiego zdolna.
Starałam się mu pomóc jak mogłam, zawiodłam...
Jest mi strasznie przykro :placz::placz::placz:
Przynajmniej biedny miś już się nie męczy, a co z tym co został? A co jezeli przyprowadzi następnego?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mandy']A że nie widziałam ciała to może jednak on żyje?
Może jest w schronisku? Czy da się to sprawdzić? Do podhalana podobny, bardzo chudy
Boże aż się boje co się mogło z nim stać :placz:[/quote]

Mandy kochana, nie wiesz jaka jest prawda. Może też być tak, że psu udało się zerwać z łańcuchem i uciekł. A może ktoś ulitował się nad nim i zabrał.

Link to comment
Share on other sites

ja też miałam podobną sytuacje... Jak chodzę do schronu to od trzech tygodni biegną za mną dwa psiaki, rodzeństwo... braciszek (gryzak) i siostrzyczka (gapa - tak je nazwałyśmy)... Jakaś baba powiedziała, że są wredne bo dzieciom bułki kradną... Zrobiłam im zdjęcie, żeby założyć wątek... może ktoś przygarnąłby 2 zwierzaki... ostatnio biegała tylko Gapa, okazało się, że Gryzaka zabił samochód.... spóźniłam się... trochę szybciej i może wszystko byłoby ok...

Oby z tamtymi psiakami było ok...

BINKY SZUKAMY CI CHOCIAŻ DT (na razie) bo ja nie odpuszczę!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...