Jump to content
Dogomania

mandy

Members
  • Posts

    163
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mandy

  1. Tak jak napisałam, dopiero co miał kamień ściągany. Oczywiście w narkozie. Niby wziewna i wybudził się szybko, jednak bardzo to dużo nerwów kosztuje...
  2. Mój pies od zawsze miał problemy z zębami, a dokładnie z odkładaniem kamienia nazębnego i współtowarzyszącymi stanami zapalnymi. Około 2 miesięcy temu miał usunięty kamień, później podany Stomorgyl ale nie przyniosło to poprawy. Pies ma nadal problemy z jedzeniem, nie chce kłaść się na lewym boku, wyciera pyszczkiem po dywanie, popisukuje. Myślę, że przyczyną tego stanu jest narośl na dziąśle przy zębie trzonowym. Byłam u weterynarza. Stwierdzono, że to nadziąślak i nic nie można zrobić poza wycięciem... Czytałam jednak, że nadziąślaki nie bolą, a tu wyraźnie widać że pies cierpi. Podczas czyszczenia nie daje nawet dotknąć tego miejsca. Dodam, że za 2 tygodnie Rambuś skończy 15 lat. Jak można mu pomóc? [attachment=3185:11243.attach]
  3. [quote name='gryf80']obecnie produkowane szczepionki p/ wsciekliznie monowalentne sa bardzo bezpieczne(porównujac do tych z lat np 80 tych),weiec jeśli nie beirze antybiotyków to smiało mozesz szczepić,jak napisała Agnieszka k-zaszczep p/wściekliżnie a zakazne inne pózniej zaszczepisz.jeśli był pies szczepiony w tamamtym roku p/ch zakażnym(nie pisze o wsciekliznie)to mozesz sobie darowac nawet 2 lata bez szczepien profilaktyznych[/QUOTE] W takim razie w następnym tygodniu zaszczepimy go na wściekliznę. Przez 13 lat co roku, regularnie był szczepiony... Nasza wet też mówiła, że na zakaźne jest dłużej odporność. Rambuś przekonał się do RC Renal. Wiem, że powinien mieć dietę, ale czy pewne odstępstwa np. w postaci Pedigree dentastix raz na jakiś czas są całkiem zakazane?
  4. Termin już nam minął (w maju) ale mamy wydane zaświadczenie, że pies jest w trakcie leczenia. Tydzień temu skończył leki na infekcje brać. [quote name='Agnieszka K.']Mój wet nie szczepi nigdy w ten sposób - bo po pierwsze jesli bedzie się coś działo, to nie bedzie wiadomo po czym / po której szczepionce. Poza tym saam szczepionka na wściekliznę tez nie jest "najłagodniejsza". Ja na lepto nie szczepię już od 2-3 lat, właśnie ze względów jak napisałam wczesniej (mój wet sam to zaproponował, dr. Neska tez to potwierdziła). Jeśli pies był szczepiony razem na wszystko - to najpierw zaszczep na wściekliznę żeby nie minął temin - bo to jest określone przepisami i dopiero potem na wirusówki (ja bym zaszczepiła tak miniumum po miesiącu).[/QUOTE]
  5. [quote name='Agnieszka K.']Ale nie szczep na leptospiroze - bardzo obciąża nerki (poza tym daje słaba odporność). I wściekliznę lepiej zaszczepić dopiero po jakimść czasie ..[/QUOTE] Na co zaszczepić wcześniej? Do tej pory był szczepiony na wściekliznę i zakaźne w jednej dawce, teraz nie będę ryzykować. Zrobić mu jeszcze raz biochemię przed szczepieniem?
  6. Jak jest ze szczepieniem psa z niewydolnością nerek (przy ostatnim badaniu mocznik 98, kreatynina 2,1)?
  7. Rambuś 5 dzień bierze lek z grupy chemioterapeutyków (nie pamiętam nazwy), w piątek miał mocznik 97 mg, kreatyninę 2,1. Lek dostał ze względu na wielomocz i podejrzenie stanu zapalnego. Drugiego dnia podawania poprawiło się, dzisiaj jest znowu pogorszenie, 7 razy już był na dworzu, sika bardzo dużo. Do weterynarza idzie jutro rano. Co może być przyczyną?
  8. [quote name='Diuna B.']Ipakitine obniża głównie mocznik,Rubenal-kreatyninę.Ale wg mojej wetki równie ważne jest rygorystyczne trzymanie psa na samym renalu - bez tzw polizków,ani innych wyżebranych przekąsek.Moje nie dostały nawet jednej kurzej rapki...:cool3:[/QUOTE] Niestety Rambek nie chce przkonać się do renala, swojej dotychczasowej karmy (Brit senior small) też nie chce jeść. Tylko mięsko...
  9. [quote name='Gosiapk']Co dają te leki: rubenal i ipakitinie?[/QUOTE] Wspomagają pracę nerek. Według naszej pani weterynarz Ipakitinie jest mniej skuteczny niż Rubenal, bowiem głównie zakwasza mocz. Czy podawaliście swoim psom Fortekor? Rambuś dostał 5 mg pomimo, że nie ma problemów z serduszkiem.
  10. [quote name='gryf80']ODSTAWIC SERCA WOLOWE.celowo napisane duża litera.nie ma nic bardziej obładowanego fosforem który bardzo niszczy nerki.nie martw sie przy odpowiedniej diecie parametry czerwonokrwinkowe powinny wrocic do normy dostaje wit z gr b?[/QUOTE] Dzisiaj miał pierwsze kupione i ugotowane. Chyba jednorazowo nie zaszkodzi? Więcej już nie kupimy.
  11. Kochani, niestety muszę dołączyć do grona właścicieli psów z chorobami nerek. Rambuś, mój 14 letni sznaucer miniatura w sobotę miał robione badania. Morfologia wyszła w normie, chociaż czerwone krwinki są na dolnej granicy. Mocznik 16,3 mmol, kreatynina 183 umol. Dostał 4 kroplówki z glukozy. Więcej pije, ma wielomocz, grymasi przy jedzeniu. Dzisiaj miał powtórzone badania. Mocznik bez zmian, kreatynina 198. Wczoraj 9 razy chciał wyjść na dwór. Wetka podejrzewa zapalenie nerek. Od dzisiaj dostaje kroplówki z antybiotykiem. Royal canin renal już jedzie. Na podwyższenie ilości czerwonych krwinek dostaje od dzisiaj gotowane serce wołowe. Wieczorem dostanie pierwsze tabletki na obniżenie ciśnienia, po skończonym antybiotyku Rubenal 300. Co mogę jeszcze zrobić?
  12. Niezmiernie mi przykro ;( Ale Zarapi jest pewnie szczęśliwa równie bardzo jak przez ostatni czas, gdy była z Tobą. Zabierając ją ze schronu dałeś jej lepsze życie, szkoda tylko, że to życie trwało tak krótko. Trzymaj się Rafale...
  13. Nie wiem w jakim stopniu leki ludzkie nadają się dla zwierząt, ale mam - Vivace (ramiprilum) 5 mg 09.2010 całe opakowanie - Febrofen (ketoprofenum) 200 mg 19 kapsułek 200 mg 08.2010 - Bioracef 250 mg t tabletek 09.2010 - Mydocalm forte 150 mg 22 tabletki 01.2012 - Lofral- 5 30 tabletek 07.2010 - Olfen- 75 SR 04.2011 Gdyby było coś potrzebne proszę o pw.
  14. Źle się wyraziłam. Chodzi mi o tego młodziutkiego białego z brązowymi uszkami i łatą na grzbiecie z pierwszej strony wątku.
  15. Białasek na pewno sam nie da rady. Te psy które z nim przebywały opiekowały się nim.Teraz jest sam z tego co mówił mój tata ma materac położony gdzieś w pobliżu budki z fast foodami.
  16. Wczoraj widziałam z okna tego białego młodego dzikuska jak się bawił z jakimś psem, więc na pewno jest na wolności. Też się bałam, że zimy nie wytrzymają, chociaż ten mały w brązowe łatki już co najmniej jedną zimę spędził bezdomny.
  17. Obecnie z psiakami jest coraz gorzej. Nadal są dokarmiane przez ludzi, ale chyba z tej działki zostały przegnane. Śpią na trawie pod gołym niebem, nawet teraz jak pada :placz: Ponad to ten biały piesek kuleje na przednią łapkę, ale nie wiem co mu się stało. Idzie zima, to już dla co niektórych będzie druga bez domu... Słuchajcie może da się im jakoś pomóc, chociaż w schronisku do jednego boksu wsadzić?
  18. Co do pana Napieraja to nie mam zastrzeżeń. Był poniekąd u nas weterynarzem "rodzinnym". Ja mam jedną ulubioną panią wet- Alicję Studzińska (przyjmuje w lecznicy na Warzywnej), ale polecam także lecznicę Pankracy która jest całodobowa. Mieści się przy ulicy Maratońskiej.
  19. Ja z Rambusiem chodzę na Czachowskiego do salonu Mój pupil.
  20. Kilka słów wyjaśnienia. Nie znam pani Marty, a sunię zobaczyłam przypadkiem na stronie lecznicy, gdy szukałam numeru telefonu. Jednak również widywałam ją na borkach i tak mi się właśnie skojarzyła. Nie wiem z czego wynika, że tak dużo psów na tym osiedlu wyrzucają...
  21. Sprawa suczki jest już wyjaśniona [url=http://www.pankracy.radom.pl/pankracyweb/]Strona główna - Pankracy[/url] :) Natomiast nie wiem co z drugim psiną. Widzę, że nie jestem sama na borkach :)
  22. Karmę tą kupił ojciec, ale, że w woreczkach 0.5 kg to nie wiem co to jest. Miał być Brit.. Wie ktoś może co to za karma? Na opakowaniu napisali jeszcze, że 1 kg kosztuje 12 zł.
×
×
  • Create New...