malibo57 Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 Rufcio ma problemy z nerkami i wątrobą - oprócz sercowych. Wdrażamy akcje ratunkową. Czy założycielka wątku może zmienić tytuł ? Wstawić prośbę o wsparcie na ratowanie Rufikowego życia? Tu już nie ma żartów. Quote
Ulka18 Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 Ojoj, to jak nerki juz wchodza w gre i watroba, to nie jest dobrze. Moze trzeba jakies leki z zagranicy? Quote
malibo57 Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 Dostał całą baterię. Murka wstawi spis, diagnozę i ceny leków. Quote
Reno2001 Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 Widzę, że iwop tytuł już zmieniła, ale niestety wątek Rufcia jest sprzed kilku lat i autor wątku zmienia jedynie tytuł w pierwszym poście. Tylko mod zmieni tytuł wątku. Biedny Rufciu. Dobrze, że choc w hotelu jest a nie w schroniskowym boksie. Quote
Panca Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 gdyby byl w boksie to juz by go nie bylo...chore nerki to bardzo zla wiadomosc poniewaz one sie nie regeneruja a watroba tak.. przeleje najdalej w piatek 50 zl na mego faworyta Quote
Murka Posted February 9, 2011 Posted February 9, 2011 Przepraszam za zwłokę, byłam dzisiaj pół dnia na wyjeździe z psiakami i przyjechał jeszcze do nas chwilkę temu nowy lokator... Rufi ma już prawie cały zestaw potrzebnych leków, jeszcze czekamy na przesyłkę z Lublina. Ogólnie czuje się dobrze, biega, jest wesoły. Tylko z apetytem kiepsko, niewiele je. Niewiele też pije, a to dziwne, bo po Furosemidzie powinien pić jak smok i powinniśmy mu ograniczać do 1,5 litra na dobę. A tu nie ma co ograniczać. To jest diagnoza: niewydolność nerek, wątroba wymagająca regeneracji, serce bez zmian (czyli leki działają ok), płyn w klatce piersiowej [IMG]http://img718.imageshack.us/img718/3753/rufidiagnoza.jpg[/IMG] Tu zalecane leczenie: [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/8098/rufileki.jpg[/IMG] Tu są wyniki krwi, nie są niestety zbyt dobre. [IMG]http://img717.imageshack.us/img717/5082/rufiwyniki.jpg[/IMG] [IMG]http://img684.imageshack.us/img684/7845/rufiwyniki1.jpg[/IMG] Tutaj faktura za wizytę, badania (Rufi miał też badania kardiologiczne) i niektóre leki (Rufi dostał na miejscu dwa zastrzyki i proszek na nerki) - [B]156 zł[/B] [IMG]http://img203.imageshack.us/img203/1343/rufirachunek1.jpg[/IMG] Koszty transportu do Lublina: 70 zł. A tu jeszcze paragon za Spironol (12 zł) i Imunoglukan (35 zł) na podniesienie odporności: [URL]http://img841.imageshack.us/img841/1350/rufiparagony.jpg[/URL] Quote
Ulka18 Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 Niesamowita armia lekow, 10 roznych preparatow. Zeby to wszystko podac, trzeba naprawde miec mocną rozpiske oraz parowki i pasztet, zeby tylko Rufi chcial jesc. Mocznik i kreatynina wysokie czyli nerki zle pracuja. Ale jak Rufi nie pije, to jak sie one wyplukaja z organizmu? Zeby jeszcze mial apetyt i pil :modla: Wielkie podziekowania dla Malibo za pamiec o Rufim i zasponsorowanie leczenia :Rose: Quote
anciaahk Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 Przy takiej kreatyninie i moczniku ważna jest też dieta, z tego co kojarzę niskobiałkowa, dzięki tej diecie wyciągnęłam z mocznicy sunię. Leki brała takie same. Rufiku, jesteś w dobrych rękach, wszystko będzie dobrze! Quote
malibo57 Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 Sugeruję Wolfsblut Wild Duck lub Cold River - nisko białkowa, świetnej jakości poza tym. Stosujemy ja zamiast karm RC Renal/Hepatic. Quote
Murka Posted February 10, 2011 Posted February 10, 2011 Dzisiaj był wet, bo się zaczęliśmy martwić tym niepiciem Rufika, choć dzisiaj w końcu ubyło trochę wody z miski. Jest lekko odwodniony (2-3 procent), w płucach natomiast osłuchowo jest lepiej. Wet pobrał krew, aby sprawdzić dokładnie. Jak się odwodnienie pogorszy to jutro go będziemy nawadniać w lecznicy. Mam nadzieję, że jutro dotrą ostatnie leki, bo czekam na nie jak na szpilkach. Na leki mam sposób, zwłaszcza, że trzeba dwa razy dziennie podawać proszek Ipakitine (ok. 6,5 g): w małej miseczce jak dla kota wkładam kilka łyżek konserwy psiej, wsypuję proszek, mieszam dokładnie, dodaję pozostałe leki w tabletkach i Rufika karmię z ręki. Pochłania bez mrugnięcia okiem. Do Lublina mamy się zgłosić za dwa tygodnie od tamtej wizyty, czyli ok. 21ego. Quote
Ulka18 Posted February 11, 2011 Posted February 11, 2011 Tyle dobrze, ze Rufi zjada te wszystkie leki. Naprawde jest ich sporo. Cieszy fakt, ze z plucami lepiej. Trzymaj sie Rufciu :kciuki: Quote
halcia Posted February 11, 2011 Posted February 11, 2011 Może jak mało pije,dodawac mokrego do karmy? Quote
Murka Posted February 12, 2011 Posted February 12, 2011 Przyszły dziś Rufciowe leki z Lublina, koszt 435 zł... Są też dobre wieści, będzie dodatkowe wsparcie dla Rufika: 200 zł :) Ja wciąż czekam na ostatnią wpłatę z bazarku i też przeznaczę ok. 200-300 zł. [IMG]http://img51.imageshack.us/img51/5267/rufilekii.jpg[/IMG] [IMG]http://img833.imageshack.us/img833/1713/rufilekii1.jpg[/IMG] [IMG]http://img717.imageshack.us/img717/1884/rufifaktura.jpg[/IMG] Jest tam też recepta na antybiotyk, ale na razie nie mamy go wybierać, bo Rufi dostawał już Unidox przez 5 dni. Rufi ogólnie lepiej, zaczyna pić wodę i apetyt lepszy. Wieczorem to już nawet brykał jak dawniej. Odnośnie specjalistycznej karmy, to będzie potrzebna karma dla nerkowców jeśli nie pomogą leki, które obecnie dostaje. A to się okaże na kontroli za ok. 1,5 tygodnia. Quote
agata51 Posted February 12, 2011 Posted February 12, 2011 Wysłałam dziś kaskę za I i II. Przepraszam za opóźnienie - cienko przędłam. Podobne objawy miał mój pierwszy wyżeł. 14 lat, był w świetnej formie - nagle skręt jelit. Ledwo z tego wyszedł. Badania - powiększone serce, chora wątroba. Był z nami jeszcze kilka miesięcy. To był rok 1993/4. Teraz badania dokładniejsze, leki lepsze -Rufik jeszcze pożyje. Wiosna idzie! Quote
Murka Posted February 12, 2011 Posted February 12, 2011 Dzisiaj Rufi jakiś taki trochę zmulony, ale może to po tych wszystkich lekach taka reakcja. Bo apetyt w miarę, wodę też pije. Quote
iwop Posted February 12, 2011 Author Posted February 12, 2011 Zmieniłam cały pierwszy post... Nie wiedziałam, ze z Rufim tak źle... Ma podobne problemy jak moja łatka :( Jej z kolei bardzo pomaga Vetmedin, ale parę dni temu znów miała zapaść... Quote
Murka Posted February 13, 2011 Posted February 13, 2011 Rufi niestety nie czuje się zbyt dobrze, znów prawie nic nie pije, apetyt też kiepski. Rano była zwymiotowana piana i rzadka koopa. Leki zjada, ale jest taki ociężały, zmulony. Martwię się bardzo o niego :( Quote
Ulka18 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Moze to reakcja na nowe leki? Moze watroba juz nie daje rady ich przetwarzac? A jak z sikaniem, czy sika normalnie? Biedny Rufcio :-( Quote
malibo57 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Jak Rufi? Uważam, że powinien być natychmiast przestawiony na dietę niskobiałkową. Zamawiać? Quote
halcia Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Biedak,sypie sie wszystko... Ruficzku,trzymam kciuki za poprawe zdrowia. Quote
Panca Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 dokladnie zgadzam sie z malibo57, w przypadku chorej watroby i nerek pies nie powinien dostawac miesa w ogole ewentualnie plasterek kurczaka dziennie.Moja Gap mial chora watrobe i mocznice wiec wiem co mowie jak sie czuje Rufi dzisiaj? Quote
agusiazet Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Trzeba zrobić wszystko, aby nasz wielkopies się pozbierał! Rufciu nie rób nam tego, zdrowiej! Quote
MagdaNS Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Rufi, tak dawno mnie u Ciebie nie było, a tu takie złe wieści... Zdrowiej chłopaku, trzymamy kciuki! Na razie tylko tyle mogę, niestety moje finanse nie pozwalają mi obecnie na kolejne deklaracje, choroba TZ zdrenowała nam kieszeń okrutnie.... Quote
malibo57 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Murko, co jest z Rufim? Nie mam od Was wiadomości... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.