Ra_dunia Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 jest szczęśliwy i bezpieczny :) jak znajdzie domek to będzie cudownie, ale najważniejsze, że nawet jeśli nie znajdzie to też nie musimy się martwić ;) Quote
Murka Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 U mnie Rufi cały czas ma odświeżane adopcje.org Teraz znów ruszamy z akcją plakatów z psiakami w lecznicach (Stalowa Wola, Janów Lubelski, Lublin), Rufi też się załapał. Jutro Rufiś jedzie do kardiologa na kontrolne badania :cool3: Quote
malibo57 Posted June 17, 2010 Posted June 17, 2010 Znowu wycieczka:) Jutro dojdzie ostatnie zamówienie i wysyłam paczkę z lekami dla Rufiego. To będzie Cani Agil [url]http://www.anber.com.pl/ANIVITAL_Cani_Agil_225_tabletek-189.html[/url] Oraz [url]http://www.cdvet.pl/?p=productsMore&iProduct=75&sName=cdvet-herz-agil-%28250g%29-wzmacnia-serce-i-poprawia-krazenie[/url] Murko, może skonsultujesz z kardiologiem podawanie tych suplementów w czasie jutrzejszej kontroli? Quote
Ra_dunia Posted June 18, 2010 Posted June 18, 2010 mam nadzieję, że kontrolne badania wypadną bardzo dobrze :) Quote
agusiazet Posted June 18, 2010 Posted June 18, 2010 No, Ruficzku, tylko zdrowia!!! I domku własnego!!! Quote
Murka Posted June 19, 2010 Posted June 19, 2010 Rufi wczoraj był w klinice u kardiologa i jest zdecydowanie poprawa :) Z gorszych wieści: okazało się, że Rufikowi zrobił się krwiak w uchu, który trzeba było usunąć. Na poprzedniej wizycie TZ poprosił o kontrolę uszu, bo Rufi nimi często potrzepywał i miał problem ze świerzbem, więc myśleliśmy, że to nawrót pasożyta. Okazało się, że ma zgrubienie na jednym z uchu, zbierała mu się tam krew. Zapomniałam o tym napisać wcześniej, bo wtedy nie wyglądało to groźnie, wet powiedział, że powinno się to samo wchłonąć, a gdyby tak się nie stało, to trzeba będzie operacyjnie usunąć. No i nie wchłonęło się niestety, a nawet powiększyło (potrzepywanie uszami pogarszało sprawę) i wczoraj zdecydowano się mu to chirurgicznie usunąć w klinice. Zabieg udał się i Rufi zniósł go dobrze, teraz musi nosić kołnierz przez minimum 12 dni (przez ten czas muszą się utrzymać szwy na uchu), musimy pilnować, aby nie wdało mu się zakażenie i karmić go antybiotykiem. Na uchu jest założonych kilkanaście szwów. Skąd się wziął krwiak - nie wiadomo. Można tylko przypuszczać, że uderzył w coś uchem lub drapnął sobie pazurem. Najgorsze są koszty... 295 zł kosztował zabieg :crazyeye:... Do tego kołnierz 30 zł i 50 zł analiza krwi. Koszty dojazdu do kliniki 20 zł (1/3 kosztów, bo korzystały inne psiaki: Kuruś i Pralinka). Quote
iwop Posted June 19, 2010 Author Posted June 19, 2010 Jestem w trakcie robienia bazarku dla Rufiego, a w przyszłym tygodniu będzie przekew od Joli nieobecnej na dogo. Quote
iwop Posted June 20, 2010 Author Posted June 20, 2010 Bazarek dla Rufiego: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/187793-Torebki-zegarek-ciuchy-ksiązki-na-leczenie-Rufiego.-Data-zakoń.-4-lipiec-godz.-18?p=14904729#post14904729[/URL] Quote
agusiazet Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Podrzucam Rufiego i ponawiam powyższe pytanie? Quote
Ra_dunia Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 No to nieźle... Mam nadzieję, że ucho ładnie się goi... Quote
Murka Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Ucho w porządku, wczoraj przyjechał wet i podał Rufikowi zastrzyk antybiotyku (takie zalecenie: antybiotyk shotapen). Nigdy nie widziałam czegoś takiego: na obu stronach ucha są takie malutkie plastikowe rurki, wyglądą to strasznie, ale ładnie się goi, nic się nie sączy. Może jutro znajdę chwilę to zrobię fotkę, żeby Wam to pokazać. Quote
agata51 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Oj, Rufiku, mam nadzieję, że nic więcej ci się nie przyplącze. No, chyba że domek... Quote
Murka Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Oto parę fotek uszka... [IMG]http://i49.tinypic.com/10nw4xv.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/vfj9k7.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/ip4niq.jpg[/IMG] [IMG]http://i48.tinypic.com/11jc008.jpg[/IMG] Przyszedł czas na rozliczenie... [B] Stan konta na 23 maj wynosił +348,50 zł Wpłaty:[/B] 50 zł agata51 605 zł Malibo57 50 zł agusiazet [B]Razem: 1053,50 zł[/B] [B]Koszty:[/B] 360 zł hotelowanie 175 zł badania w klinice 30 zł przejazd do Lublina 1/2 kosztów 32,70 zł Essientale Forte 8,80 zł Metocard (2 opakowania) 170 zł Vetmedin 10,60 zł Enarenal 12 zł odrobaczenie 32,70 zł Essientale Forte (Rufi bierze 2 kapsułki 2xdziennie więc sporo tego idzie...) 20 zł przejazd do Lublina 1/3 kosztów 50 zł analiza krwi 295 zł usunięcie krwiaka z ucha 30 zł kołnierz [B]Razem: 1226,80 zł[/B] 1053,50 zł - 1226,80 zł = -173,30 zł [COLOR=Red][B]Stan konta na 22 czerwiec wynosi -173,30 zł.[/B][/COLOR] Nie doliczyłam jeszcze poniedziałkowej dawki antybiotyku, bo nie wiem jeszcze jaki to był koszt. Quote
iwop Posted June 24, 2010 Author Posted June 24, 2010 dzisiaj robie wpłatę - 50 zł w imieniu Joli, nieobbecnej na dogo. Mam nadzieję, że bazarek też cos przyniesie... Jej... to uszko wygląda przedziwnie... Quote
agusiazet Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Pierwszy raz widzę takie uszko z rurkami, wygląda dość dziwacznie, ale byle było skuteczne!!! Ruficzku zdrowia!!! Quote
karolciasz28 Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Rzeczywiście bardzo dziwne, ale jeżeli ma Ruficzkowi pomóc. Ale jego to nie boli?:oops:;) Quote
agusiazet Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 I czy Rufi musi jechać do kliniki na zdjęcie tych rurek? Quote
yoko100 Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Moj pies tez mial niedawno krwiaka w uchu ale takich rurek nie mial:) Ruficzkutys sie chlopie strasznie zasiedzial Quote
agusiazet Posted June 25, 2010 Posted June 25, 2010 Widzę, że finanse Rufiego na minusie:( Coś dorzucę zatem do comiesięcznej wpłaty na Rufiego! Quote
malibo57 Posted June 25, 2010 Posted June 25, 2010 Przepraszam, mam ciężki tydzień, poprzedni niczym się nie różnił. Nie wysłałam jeszcze preparatów dla Rufiego:( Przelew zrobię pod koniec przyszłego tygodnia. Quote
Murka Posted June 25, 2010 Posted June 25, 2010 Te rurki są po to, aby szwy nie przecięły skóry. Musi je mieć jeszcze conajmniej kilka dni. Jutro podjedziemy do weta bo coś sobie chyba naruszył, uszko trochę jakby spuchło i rurki wcinają mu się w skórę i gdzieniegdzie trochę krwawi. Szwy będzie można zdjąć gdziekolwiek, nie trzeba będzie jechać do kliniki. Quote
anciaahk Posted June 25, 2010 Posted June 25, 2010 Biedny Rufi, jeszcze uszko się zamieszało :(. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.